Błędne wskazania poziomu paliwa

Reklama

przez **Barteq** » 10 lutego 2012, 23:28

Witam mam problem z wskaznikiem paliwa . Otoż ostatnio sobie jade i nagle auto zaczeło dziwnie sie zachowywac traciło moc i tym pdobne po czym nagle zgasło na luźie dojechałem do jakiejś zatoczki i doszedłem do wniosku że sie skończyło paliwo mimo iż wskazówka pokazywała połowe zbiornika . Wie ktoś co to może być i ewentualny koszt takiego czegoś ? . Dodam jeszcze że to na pewno nie zacina się wskazówka bo było podpinane u znajomego i testowane zegaryk i niby wszystko było ok . Dziekuje z góry

Barteq

Edit : oczywiście jak dolałem ropy auto śmigało bez zarzutu . Dodam tylko iż troche cieżko sie jeździ nie wiedząc ile ma sie ropy w zbiorniku ;D komputer też nie jest pomocny bo on liczy dystans jaki możemy przejechać ale chyba własnie i oparciu o wskazówke bo pkazywał jeszcze dość sporo zasięgu ( od tamtego incydentu mam zawsze zapasową ''piątke'' ropy wrazie wu .

Reklama

przez **Tracer2** » 11 lutego 2012, 07:24

Prawdopodobnie przymarzł Ci pływak.Tankujesz do pełna w zimie....?

przez **Barteq** » 11 lutego 2012, 11:48

no właśnie stało sie to jakis czas temu jak jeszcze nie było takich mrozów gdzie temp wynoisła troszke może ponad 2-3 stopnie . Chyba że spadła temperatura bo to mi sie w nocy przytrafiło . No niestety nie zawsze do pełna bo jestem studentem i nie zawsze mogę sobie pozwolić na taki rarytas jak tankowanie do pełna

przez **ColdMan** » 8 lipca 2012, 22:30

Ja dziś miałem identyczną sytuację i nie wiem co się stało.Jechałem do wa-wy i miałem na drugiej kresce wskazówkę podczas jazdy ta wskazówka podnosiła się aż doszło do pełna ( sądziłem że to chwilowy błąd ) dojechałem na miejsce zgasiłem auto po powrocie do niego odpaliłem i wskazówka pokazywała troszkę ponad rezerwą , ale skoro rezerwa się nie zapaliła to nie zatankowałem od razu tylko pojechałem , no i niestety za 30 km samochód zgasł

Mowa o Disielku 110KM 2002 r
Jako że sprawa się nie wyjaśniła zadam pytanie:
Co jest nie tak ?
Co trzeba wymienić i jaki jest koszt tego ?

przez **jamallorock** » 9 lipca 2012, 08:31

Pływak może się jakoś zawiesza. U mnie dzieje się to samo, załóżmy mam ćwierć w baku a nagle mam pełny.Wyłączę-> załączę motor ponownie i wsio gra. Dzieje się to sporadycznie i na razie się tym nie przejmuję. Poczytaj viewtopic.php?f=42&t=24505&p=325763&hilit=wskaz%C3%B3wka+paliwa#p325763 oraz viewtopic.php?f=42&t=15762&p=215568&hilit=wskaz%C3%B3wka+paliwa#p215568

przez **bartek_1** » 9 lipca 2012, 13:05

Miałem podobny problem. Zaczęło się od tego, że wskaźnik poziomu zaczynał falować i się uspakajał. Później wskazywała więcej niż było w baku. Nie pomagało włączenie i wyłączenie samochodu aby wskaźnik pokazywał poprawnie. No i pewnego ranka w drodze do pracy zgasł mi. Wskazówka pokazywała prawie połowę. Okazało się, że nie było już nic ropy.

Podjechałem do swojego mechanika, najpierw wymontował licznik - czy coś tam w stykach się nie dzieje, że licznik źle wskazuje - wszystko było ok. Podpiął komputer - również brak błędów. Ostatnią rzeczą było sprawdzenie pływaka w baku. Po prostował blaszki na pływaku, coś tam poczyścił i jak na razie wszystko jest ok - wskazuje jak trzeba.

Ale już nie dopuszczam do sytuacji, że w baku jest mało ropy.

przez **ColdMan** » 9 lipca 2012, 23:03

Czytając tematy które podał mi Jamallorock wydaje mi się że to normalne wahania u większości . Teraz kiedy mi zabrakło paliwa nigdy więcej nie będę jeździł na rezerwie i tyle. Dzięki wielkie za pomoc

Reklama