[PB+LPG] Leon 1P 1.6 BSE a LPG

Reklama

przez **luki0906** » 28 września 2010, 09:27

Witam mam pytanie jakis czas temu nabyłem LEONA 1.6 BSE i zastanawiam sie nad montażem instalacji LPG tylko nie wiem jak to zniesie silnik i ogólnie jak sie sprawuje w tym silniku LPG. Prosze o porade czy warto inwestowac w LPG dziennie robie ze 100km wiec mysle ze było by to ekonomiczne.

Reklama

przez **Misiek** » 28 września 2010, 11:02

gazowanie leona to zbrodnia :nonono:

Było już o tym na forum :nauka:

. Opinie jak zwykle różne. Jedni chwalą, inni gardzą. Najlepiej udaj się do jakiegoś dobrego zakładu i tam Ci doradzą. Zamiast gazowac leona, kup skuter :hahaha:

bedzie taniej

przez **kamil_n** » 28 września 2010, 11:11

Można kupić Leona II 1.6 8v z gazem w salonie i dostac na taką konfigurację gwarancję. Ta jednostka to nie TSI czy 16v, lecz stary motor, więc z gazem powinien współpracować, jeśli tylko chce się go mieć

przez **Sammael** » 29 września 2010, 00:23

misiek_t napisał(a):gazowanie leona to zbrodnia

zbrodnią i nieporozumieniem jest gazowanie turbobenzyny albo v6/v8/v10 a takie pitu pitu 1.6 to niech tam sobie ludzie gazują... to i tak nie jedzie.

przez **Tom-Tdi** » 29 września 2010, 17:30

Sammael napisał(a):
misiek_t napisał(a):gazowanie leona to zbrodnia

zbrodnią i nieporozumieniem jest gazowanie turbobenzyny albo v6/v8/v10 a takie pitu pitu 1.6 to niech tam sobie ludzie gazują... to i tak nie jedzie.

ale takie delikatne przegazówki chyba można robić od czasu do czasu?? :PPP

przez **Misiek** » 30 września 2010, 09:49

a takie pitu pitu 1.6 to niech tam sobie ludzie gazują... to i tak nie jedzie.

ale takie delikatne przegazówki chyba można robić od czasu do czasu??

to nawet wskazane

przez **pirzol** » 1 października 2010, 20:52

Witam

Mam zagazowanego Tolka III 1.6 BSE
zagazowany - marzec 2007r przy okolo 3k km przebiegu
aktualnie 69 000 km na liczniku

bylo kilka przygod po drodze, kwestia znalezienia gazownika bo aso ....
tu masz zestawienie tankowan i km

http://www.rc-wheels.info/toledo/LPG-2.xls

reasumujac, bylo warto !

pozdrawiam
Piotr

[ Dodano: 3 Październik 2010, 22:07 ]
poprawka od 6k km

troche czasu minelo.

1. od poczatku byl problem z wyciekiem plynu chłodniczego, 3 podejscia do aso, ostatecznie sam znalazlem niedokręcony zacisk na trójniku

2. problemy z check engine - zbyt uboga dawka LPG, regulowali to w Tarnowie i Krakowie :/

3. gaśniecie silnika po wcisinieciu sprzegla, uszkodzony czujnik T fazy lotnej w parowniku, w/w problemy rozwiazał dopiero Gazownik z Starego Sacza
Sułkowski - polecam!

uwagi eksploatacja:
- różnica w mocy pomiędzy LPG a BP niezauważalna
- polecam zbiornik o pojemności minimum 60 litrow
- gaz tankujemy na sprawdzonych stacjach
- miesce w bagażniku wokół butli wypełniamy foremką z przycietego styropianu, możemy w nim zrobić kilka schowków

i mamy równą podłogę
- prawidłowa konfiguracja dawki LPG to średnio 1,2 - 1,35 x BP
- przy dziennych przebiegach około 20km liczymy koszty

przejazd 100km = zużycie LPG + około 1litr BP

- przy delikatnej jeździe po mieście zużycie 9,8 - 10 l LPG /100km (+1 litr BP

)
- nie jest to demon szybkości i zwinności ... ale w zupełności wystarcza, w kosztach (przy dobrym gazowniku) oszczędniejszy niż TDI

aktualnie szukam Leona II właśnie z 1.6 Stylance (2 auto) bo przy małych przebiegach do 5-10 kkm rocznie TDI nie ma sensu).

jeżeli zagazujesz BSE postaraj sie o dobrego Gazownika ! Aso... i tak tego nie zrobi, zleca to komuś na zewnatrz. Kto gazowal mojego Tolka dowiedzialem sie zostawiajac GPS schowany w aucie

... bo aso uznalo ze nie jest to wazna informacja dla klienta :/.

pzdr
P

[ Dodano: 3 Październik 2010, 22:15 ]
PS:

instalacja sekwencyjna BRC (Flysequent) przeplacona w ASO 4750zł w 2007r.

jezeli zalozysz LPG to inne ASO beda odsylac Cie z problemami do tego ASO u ktorego zakladales LPG, NIE LICZ NA tzw. GWARANCJE Krajową ..

jedynie Sułkowski z Starego Sącza sprawę potraktował profesjonalnie, rozwiązał za jedną wizytą wszystkie bolączki jakie ASO w 3 podejsciach nie potrafiło wyeliminować

.

przez **fenek** » 10 kwietnia 2013, 06:55

Koledzy zalozylem wczoraj instalacje gazowa to swojego samochodu STAG 4Q-BOX. I jedna rzecz mnie niepokoi widoczna na zdjeciu. Jest tam taki otwarty "otwor". I nie wiem czy to normalne w instalacji gazowej czy montazysta o czyms zapomnial.

https://www.dropbox.com/s/8xjetsuwg8md7n3/20130409_190154.jpg

przez **pirzol** » 10 kwietnia 2013, 09:52

Zapomniał

należy się mu niezła awantura...
jak nie masz tej rurki to prawdopodobnie silnik zasysa powietrze pomijając filtr powietrza.
O ile nie zaslepil wlotu z tej rurki do rury łączącej filtr powietrza z przepustnicą.

ta rurka sama z siebie nie odpadnie więc nie daj sobie wcisnąć kitu. jest montowana na zatrzaski (o ile ich nie połamał).

zobacz na tym zdjeciu:

Obrazek

przez **fenek** » 10 kwietnia 2013, 10:43

Kolego dzięki za info. Już byłem u niego. Spadł kawałek wezyka ale na szczęście się znalazl na silniku. Oby była jedyna usterka instalatorow. A przy okazji Kolego ile Ci pali gazu bo widzę masz ten sam silnik co u mnie?

TAPATALKNIETO

przez **pirzol** » 10 kwietnia 2013, 11:01

mam taki sam silnik w Toledo III, spala około 9-12 litrów lpg/100km
Toledo jest większe i cięższe niż Leon.

na PW, wysłałem Ci rejestr

przez **m4niac** » 10 kwietnia 2013, 15:55

1.6 8 V to teoretycznie silnik stworzony do gazu. Powiem tak odpusc sobie gaz bo spier.... Ci auto. Więcej problemow z tego bedzie niz korzysci.Ja mialem sierre na gaz zrobilem nią 70 tys i poleciala uszczelka pod głowicą.Po zalozeniu gazu auto juz nigdy nie mialo takiej dynamiki na gazie ani na benzynie jak wczesniej.Przed montazem gazu na benzynie auto rwało jak rakieta a potem jak wcisnalem pedal gazu to najpierw była dziura a potem się zbierał z wielkim oporem.Dodatkowo po jakims czasie ze wzgledu na to ze auto ciagle odpalalem na gazie uszkodzilo sie ssanie i zima byly ciagle problemy z odpalaniem. W golfach 4 ludzie stale mieli problemy z błedami kontrolka spalin i często padały od tego sondy lambda a w 1.6 BSE masz dwie. Ja juz nigdy nie zaloze gazu a tym bardziej bym nie kupil auta z gazem.Jak robisz duzo km to trzeba bylo diesla kupic ja osobiscie odradzam zakladanie gazu.Jak robisz 100 km dziennie to trzeba było kupic 1.9 tdi 105 ps

przez **fenek** » 10 kwietnia 2013, 15:59

Za późno Kolego. Już wczoraj założyłem. Chyba w Twoim pierwszym zdaniu jest błąd bo nie pasuje do reszty wypowiedzi. A co do odpalenia na zimnym na gazie to nie dziwne ze potem miałes problemy. Bo nikt nie poleca takiego rozwiązania.

TAPATALKNIETO

przez **m4niac** » 10 kwietnia 2013, 16:51

Tak jak napisalem motor 8 v jest chyba najlepszy pod gaz ,ale ja juz mialem auto na gaz i juz nigdy nie zagazuje auta. Sam pomysl jeżeli auto ma fabrycznie zainstalowany gaz to jest jakas gwarancja ze dana instalacja pracuje optymalnie z danym motorem.Czyli wtedy nie powinno byc niespodzianek.Błędy sond lambda i ich szybsze zużycie , wypalona uszczelka pod głowicą, wypalone zawory,uszkodzony katalizator, spadek mocy,konserwacja instalacji gazowej co jakis czas + regulacje gazu, droższe przeglądy to niektore problemy posiadania instalacji gazowej. Tak jak napisalem mialem auto przerobione na gaz przez 6 lat i juz więcej nie chce mieć .Sam to ocenisz z perspektywy czasu.

przez **pirzol** » 10 kwietnia 2013, 22:23

fenek

jak już masz założone LPG to pozostało tylko pilnować przeglądów filtrów i nastaw tak aby nie zajechać silnika.
Gazu nie może byc zbyt mało w dawkach podawanych silnikowi...

mam LPG w Toledo III już od 7 lat... no jeździ

, ale jakoś przyjemniej jeździ mi się TDI.
co do powazniejszych usterek LPG to:
- wycieki płynu borygo, po 3 wizytach w ASO wkońcu sam zlokalizowałem niedokręconą opaskę :/
- wymiana wtryskiwacza LPG
- wymiana reduktora LPG przy około 85k km

generalnie uważać na stacje LPG, jak sie wielokrotnie przekonałem nawet LPG może być kiepskiej jakości.

pzdr
P

przez **fenek** » 10 kwietnia 2013, 22:45

Wszelkie uwagi napewno sa istotne. Kazdy uzytkuje wg uznania samochod. Jeden oszczedza na czescia i zaniedbuje niektore rzeczy a drugi glaszcze szmatka. Trzeba sobie jakos radzic w dzisiejszych ciezkich czasach...

przez **seb_jag ARL** » 11 kwietnia 2013, 07:53

poprzednie auto miałem z gazem, sam zakładałem w dobrym zakładzie, zrobiłem na gazie 80000 km (benzyna 2 litry) i generalnie żadnych problemów, zatem nie uważam, że gaz to samo zło. generalnie tak jak już napisano - tankuj na dużych, sprawdzonych stacjach, może parę groszy drożej, ale nie będzie niespodzianek. ja jedynie wymieniałem filtry, jeździłem na regulację itp, żadnych innych dodatkowych napraw związanych z LPG nie miałem. oczywiście dbaj o układ zapłonowy - świece częściej, ja wymieniałem co 12 tysięcy, z olejem, koszt nie był duży. I nie żadne dedykowane do LPG, standardowe świece dedykowane do Twojego modelu auta.

przez **roman39** » 10 sierpnia 2013, 17:14

Ja mam na LPG i nie uważam, żeby to była profanacja. Bez przesady :]
Jeździ mi się dobrze i (odpukać) jeszcze bezawaryjnie.
Jak wymieniałem świecie (co 15 tysięcy) to też tylko do mojego auta, a nie do LPG.
Druga sprawa to taka, że tankowałem LPG zawsze na tej samej sprawdzonej stacji paliw.

przez **fenek** » 14 września 2013, 22:49

Kolego a można wiedzieć gdzie tankujesz bo ja tankowalem na BP gaz od jego zalozenia. Około 4 mies. I jak pojechałem na wymianę filtrów to goście od gazu złapali się za głowę. Nie znam się Ale jak pokazali mi filtr to wyglądał strasznie.

TAPATALKNIETO

przez **gryczu** » 14 września 2013, 22:59

fenek , ja tankowałem na lotosie i nigdy nie było żadnych problemów

Zdarzyło mi się zatankować parę razy awaryjnie na Auchan, nie dośc, że check'i wyrzucało to przejeżdzałem 50km mniej niż na gazie z lotosu :roll:

Mówie o silniku 1.6 16v

przez **fenek** » 15 września 2013, 08:05

To sprobuje z ciekawości. Ale pewnie stacja stacji nierówna. W dzisiejszych czasach giganci paliwowi dymia nas na wszystkim.

Tutaj namiastka:

http://moto.wp.pl/martykul.html?kat=55194&wid=15970544

TAPATALKNIETO

Reklama