1.8t klekotanie w okolicach głowicy, nierówna praca silnika

Reklama

przez **KMat** » 22 kwietnia 2013, 13:59

Witam wszystkich.
Niedawno kupiłem Leona 1M z silnikiem 1.8t APP. Samochód ma założoną instalację LPG, nie oszczędzałem na niej i zakładałem ją u dobrego gazownika.
Mam problemy z silnikiem. Objawiają się one klekotaniem na biegu jałowym, nierówną pracą (lekkie szarpania, falujące obroty). Dolegliwości występują zarówno na benzynie jak i na gazie. Czasami zdarzają się problemy z odpaleniem, załapuje dopiero po dodaniu gazu.
Zmieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworów, łańcuch rozrządu nie miał luzów. Olej został zmieniony na Motula 8100 x-cess 5w40, praca silnika się nie zmieniła, klekot nie ustał. Niedawno wyczyściłem przepustnicę i ją zaadaptowałem, nic to nie dało. Czasami zdarzają się problemy z odpaleniem, załapuje dopiero po dodaniu gazu.

Podłączałem samochód pod komputer i wywala mi następujące błędy:
Przed czyszczeniem przepustnicy:
16518 - Sonda Lambda podgrzewana 1 bank 1 - brak sygnału
P0134 - 35-10 - - - Intermittent
16706 - Czujnik obrotów silnika lub jego obwód CKP- brak sygnału
P0322 - 35-10 - Please Register/Activate - Intermittent
17521 - Sonda Lambda 1 (HO2S), bank 1 - wysoka rezystancja grzałki
P1113 - 35-10 - Please Register/Activate - Intermittent

Po czyszczeniu przepustnicy (odłączany minus od akumulatora):
16706 - Engine Speed Sensor (G28): No Signal
P0322 - 35-10 - - - Intermittent
17524 - Sonda Lambda 1 (HO2S), bank 1 - otwarty obwód grzałki
P1116 - 35-00 - -
16518 - Sonda Lambda podgrzewana 1 bank 1 - brak sygnału
P0134 - 35-00 - -
17522 - Sonda Lambda 2 (HO2S), bank 1 - wysoka rezystancja grzałki
P1114 - 35-10 - - - Intermittent
18010 -Sterownik ECM - niskie napięcie zasilania z akumulatora (terminal 30)
P1602 - 35-10 - - - Intermittent

Po skasowaniu błędów:
17524 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S1: Open Circuit
P1116 - 35-00 - -
16518 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: No Activity
P0134 - 35-00 - -

Sprawdzałem wizualnie obie sondy i nie ma widocznych uszkodzeń przewodów. Aktualnie planuję wyczyścić ssak pompy oleju.
Mogę też nagrać pracę silnika, może to pomoże w diagnozie.
Proszę o pomoc w diagnozie usterek, może ktoś miał podobny problem.

Reklama

przez **misiek2** » 23 kwietnia 2013, 06:52

przed założeniem gazu też silnik tak pracował czy po założeniu gazu ? ile przejeździłeś na gazie ?

przez **KMat** » 23 kwietnia 2013, 13:09

Klekotanie było od początku, obroty chyba też falowały trochę, ale słabiej. Niepokoją mnie trochę takie jakby delikatne szarpnięcia na biegu jałowym. Na gazie zrobiłem 3-4 tys km. Nie zapalają się kontrolki typu check engine czy smarowania.

przez **Ufo** » 23 kwietnia 2013, 13:55

a ruszałeś popychacze hydrauliczne? może to one są zużyte miękkie i klekoczą a jak miękkie to i słabiej mogą popychać zawory.

przez **KMat** » 23 kwietnia 2013, 15:49

Nie ruszałem popychaczy ,ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że to ich wina. Niedawno byłem w garażu i wsłuchałem się trochę w pracę silnika i z okolic wałków rozrządu czasami słychać takie mocniejsze stukanie, ciężko opisać ten dźwięk. Nagrałem filmik, sprawdzę czy się nadaje i postaram się wrzucić.

-- 23 kwietnia 2013, 15:49 --

Wrzuciłem filmik, link poniżej. Cały czas słychać ten klekot, czasami przebija się takie głośniejsze cykanie. Dźwięk pochodzi spod pokrywy zaworów. Czy ktoś zmieniał popychacze samodzielnie? Nie ma na ten temat zbyt wiele informacji, w większości wypadków wymiana jest przeprowadzana w warsztatach.
http://www.youtube.com/watch?v=0aK3ZNEI ... e=youtu.be

przez **Ufo** » 23 kwietnia 2013, 18:27

na mój słuch online tykają popychacze jakbym słyszał swojego starego passata jeśli na ciepłym silniku ciszej je słychać te tykanie to wina popychacze by je wymienić trzeba rozebrać rozrząd i zdjąć wałki

zrób tak zdejmij pokrywę zaworów i spróbuj je czymś przycisnąć jak miękko pójdzie to wina popychaczy

przez **adii100** » 23 kwietnia 2013, 22:35

sondy do wymiany

przez **KMat** » 25 kwietnia 2013, 18:12

Jak na razie muszę zebrać pieniądze na tą naprawę, w przyszłym miesiącu się za to zabiorę. Planuję popychacze firmy INA. Czy do ustawienia rozrządu są niezbędne przyrządy specjalne? Z czego widziałem to przyda się klucz do odciągania napinacza paska, ale są też jakieś płytki ustalające jego położenie. Poza tym nie wiem jak wygląda sprawa z napinaczem i łańcuchem na wałkach. Bez wymiany sondy też się chyba nie obejdzie...

przez **Ufo** » 25 kwietnia 2013, 18:32

masz jakieś zdolności mechaniczno-manualne czy raczej sprawdzasz płyny i wymieniasz żarówki?

tu masz opisane
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=72&t=353728

przez **KMat** » 26 kwietnia 2013, 06:25

Większość rzeczy staram się naprawiać sam i mam już w tym trochę doświadczenia. Popychaczy i rozrządu nie miałem jeszcze okazji wymieniać. Znalazłem książkę sam naprawiam do passata b5 w której jest opisana wymiana rozrządu w 1.8t, nie wygląda to jakoś bardzo skomplikowanie. Jak już się za to zabiorę postaram się to jakoś udokumentować i wrzucić na forum.

przez **Bart111** » 26 kwietnia 2013, 07:45

Wcale bym się nie zdziwił jakby z popychaczami do wymiany kwalifikował się wałek - czyli ciut grubsza robota niestety

przez **KMat** » 16 czerwca 2013, 21:28

Odgrzewam kotleta. Miałem ostatnio problemy z odpaleniem przy lekko nagrzanym silniku, czasem występowały na rozgrzanym. Kończyło się czasami na tym, że musiałem czekać aż silnik kompletnie ostygnie. Winę poniósł czujnik położenia wału, po wymianie odpala normalnie. Wymieniłem też lambdę, póki co nie wywala błędów w vagu i spalanie spadło o 2-3litry. Kupiłem po taniości, mam nadzieję że trochę wytrzymają.
A teraz do rzeczy. W końcu zebrałem fundusze na wymianę popychaczy. Znalazłem komplet firmy INA z 550zł. Poza tym kompletuję listę części i narzędzi które będą mi potrzebne. Największy problem mam z dobraniem niezbędnych narzędzi specjalnych. I tu pytanie, czy posiada ktoś taki przyrząd http://allegro.pl/uchwyt-napinacza-lanc ... 46307.html ? Potrzebne mi dane na temat śruby tam zastosowanej, planuję zrobić coś co działa podobnie. Ma on na celu ściśnięcie napinacza i umożliwia jego zablokowanie, przy zakupie nowego jest on złożony. Mam nadzieję, że obejdzie się bez demontażu tego napinacza.

Reklama