Witajcie
Od kilku dni mam problem z rozruchem silnika , polega on na tym że przy próbie zapalenia występują obiawy jak przy słabym akumlatorze ( czyli rozrusznik kręci coraz słabiej az wreszcie zdycha ) , z tą różnica że rozrusznik na początku nie chce kręcić , przygasają wszystkie kontrolki i wyświetlacze , natomiast z każdą chwilą rozrusznik kręci coraz lepiej , kontrolki i wyświetlacze coraz mniej przygasają i tak po ok. 5 - 15 sekundach chechłania kontrolki i reszta przestaja przygasać i auto zapala . Dzieje się to od dwóch dni i niema reguły czy silnik jest zimny czy jest rozgrzany , co ciekawe auto kilka razy zapali normalnie ( w różnych odstępach czasowych ) , kolejne kilka razy zaczyna się p.......ć . Prubowałem podładować akumlator i efekt był taki że auto zapaliło normalnie a za 10 min z bardzo dużymi problemami . Moje auto ma silnik TDI asv
I moje pytanie :
- czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem
- czy zdycha mi akumlator czy rozrusznik
Próbowałem szukać odpowiedzi w szukajce , ale nic podobnego nie znalazłem .