Urwana łapa mocująca silnika i przesniety silnik-naprawa??

Reklama

przez **lukas4567** » 6 września 2013, 10:06

Witam dzwoniąc do mechanika powiedział mi że po zderzeniu urwała sie łapa mocująca silnika a on sam sie przesunął, uszkodzona jest też turbina...Moje pytanie brzmi czy warto takie coś naprawiać, i czy w ogóle da sie to zrobic dobrze???

Reklama

przez **marcin7x5** » 6 września 2013, 12:43

Wszystko da się zrobić i to dobrze. Pytanie tylko jakie to niesie za soba koszty. Jeżeli nie jest uszkodzony nigdzie blok silnika to mozna sie pokusic o naprawę.

przez **Gonzus_1989** » 6 września 2013, 13:10

osobiscie bym ciągnął gotowca z UK np. z dobrym przebiegiem /historią ... do 500 funciaków sciagniesz z turbawką i wtryskami

przez **RafcioGTC** » 6 września 2013, 15:42

Jak sie uszkodziła turbina bo nie rozumiem ? Mi zerwało szpilki od łapy silnik spadł i przesunął się do przodu ... miałem pęknięte ucho w bloku pospawałem i śmigam dalej ... koszt naprawy ? około 40zł (3 nowe mocniejsze szpilki) spawanie w własnym zakresie do tego wykrętaki aby wykręcic zerwane gwinty .
Winny ? Mechanik robiący rozrząd .

przez **lukas4567** » 27 listopada 2014, 21:45

Turbinie pękła obudowa i jakiś zawór sie wykrzywił dołądnie nie widziałem

-- 27 listopada 2014, 22:45 --

Czym pospawałeś tą łąpe od silnika???..Jaką elektrodą, jaką metodą, jakim gazem????

Reklama