może mam dla co niektórych banalne pytanie, nie mniej nie jestem przekonany co to za elementy - być może to tylko elementy ochraniające ale wolę się upewnić. Otóż zaczęło się od bryłki zamarzniętego śniegu na drodze - co tam pomyślałem, zmieści się pod spodem. Niestety szybko przekonałem się, że się myliłem, usłyszałem niegroźne "gruch" i tylko tyle pamiętam z tego groźnego zdarzenia (nic więcej się nie działo, silnik chodził jak chodzi itd.). Na parkingu, dojeżdżając prostopadle do krawężnika (tak aby oparły się koła) poczułem, że czymś haczę o ten betonowy próg (dość wysoki - wcześniej tam nie parkowałem). Zacząłem się przyglądać temu co widać pod spodem.
1) Zderzak - widać wcięcie - niby tworzywo biegnie cały czas równo i poziomo, ale jest tutaj taka mała wnęka (foto 1). Czy to jest efekt jakiejś przygody z przeszkodą czy ten typ tak ma (żeby było ciekawiej to akurat tam trafiła ta bryła śniegu)?
2) Teraz przejdźmy do elementu jaki zahaczył o krawężnik - jest to element zaraz przy samych kołach (przednich - nie wiem czy jest przy tylnych). Wygląda jak jakaś obudowa ale czy na pewno tak jest? Czy to jest element który "może" czasami o coś zahaczyć i nie powoduje to żadnych komplikacji? Nie jest to coś istotnego jak część miski olejowej albo cokolwiek innego co ma kluczowe znaczenie? Foto 2 oraz 3 (tą część widać też od strony koła).
Dodam iż zdziwiłem się, że w taki sposób da się w cokolwiek zahaczyć. Spodziewałem się raczej, że dojeżdżając kołami do przeszkody (o ile zmieści się pod zderzakiem) nie ma szans na żadne zetknięcie się podwozia z przeszkodą, a tu niespodzianka.
Foto 1:

Foto 2:

Foto 3:

Dzięki za odpowiedzi!