ciężko odpala / słabo pali / poranne odpalanie

Reklama

przez **kurex** » 21 stycznia 2014, 21:19

Tuchola_BDG napisał(a):ale pewnie w następnym tygodniu się z tym przejdę.

Więc mówisz że u Ciebie nie może brzęczeć. ?

Ale mimo wszystko proszę o info co trzeba zadziałać i jaki koszt.

Tuchola_BDG napisał(a):O taki odgłos Ci chodzi?http://www.youtube.com/watch?v=2-sZxtRCK5U

Tak coś tego typu, tylko że u gościa za każdym razem, mi to tam raz na dwa tygodnie się zdarzy.
Nawet pod filmikiem opisali że to bendix oraz tulejki - hmm ciekawe po jakim czasie się może rozlecieć.

Reklama

przez **adam1.9TDI** » 21 stycznia 2014, 21:22

kurex napisał(a):Co to może być za dźwięk - może inaczej czego to będzie dźwięk, jak przy odpalaniu na zimnym, po odpaleniu jest taki charakterystyczny chrzęst (nie wiem jak to nazwać) - występuje to wraz z odpaleniem samochodu na czas ok. sekundy. Rzadko to się zdarza lecz jednak.

to na 100% rozrusznik. Dokladnie nie wiem co to powoduje ale wymiana tulejek plus przeczyszczenie z przesmarowaniem naprawie ta usterkę.
Przerabialem to jakis czas temu. Ori tulejki z uszczelniaczem to koszt okolo 36zł i z godzina roboty na spokojnie.

Aha i tak odrazu sie nie rozleci. Ja z tym jezdzilem z 4miesiace i ten dzwiek wystepowal co odaplenie przez 1-1.5s :-)

przez **kornat** » 21 stycznia 2014, 21:22

Bendix do wymiany

przez **Tuchola_BDG** » 21 stycznia 2014, 21:26

Ja jeżdżę z tym ok. 2 miesiące, i mam to po każdym dłuższym postoju, dostałem info, że to nic bardzo poważnego i przekładam to z tygodnia na tydzień, bo jakoś czasu nie mogę znaleźć

przez **adam1.9TDI** » 21 stycznia 2014, 21:42

ja to zrobilem bo mi wstyd bylo odpalic silnik przy ludziach...

przez **kurex** » 21 stycznia 2014, 21:45

adam1.9TDI napisał(a):ja to zrobilem bo mi wstyd bylo odpalic silnik przy ludziach...

A jak tam z dostępem do rozrusznika. ?
No ja niestety w zimę, a tym bardziej w taką pogodę nie mam warunków...

przez **Tygrysek** » 21 stycznia 2014, 22:01

u mnie trafia się taki dźwięk tylko raz i to po zimnej nocy... a mam tak od,,,,hmm praktycznie co zime? gdy jest zimno (temp. minusowe).
też mam się za to zabrać, ale zimą zimno, a latem brak takich objawów i zapominam o tym

przez **adam1.9TDI** » 21 stycznia 2014, 22:12

kurex napisał(a):
adam1.9TDI napisał(a):ja to zrobilem bo mi wstyd bylo odpalic silnik przy ludziach...

A jak tam z dostępem do rozrusznika. ?
No ja niestety w zimę, a tym bardziej w taką pogodę nie mam warunków...

sprawny demontaz rozrusznika to okolo 15min lacznie z otwarciem maski(silnik VP)
Najlepiej zdemontowac sobie akumulatro i podstawe akumulatora robi sie duzo wiecej miejsca.
Jedna przedłużka na grzechotce, nasadka 13 i 18(jesli dobrze pamietam). Odkrecamy co tam jest przylapane("rynienka" na przewody i nizej metalowy przewod wspomagania) na tych śrubach, ktore trzymaja rozrusznik a pozniej te wlasciwe(2szt) i mamy go na wierzchu. Szybko idzie, pozniej bierzemy go do domu i regenerujemy. U mnie potrzebna byla rowniez wymiana tulejek bo wirnik nabral luzow wzgledem stojana. Zeby sie pozbyc tego dzwieku wystarczy przesmarowac elementy ruchome wewnatrz, wtedy bedzie mial lzej ten automat do odbijania.

przez **Marcinxxx** » 25 stycznia 2014, 13:46

Odebrałem auto od mechanika i chyba sobie poradził z porannym odpalaniem bo juz miałem tego dosyc, niestety niewiem co robił bo ojciec odbierał auto. Po 3 dniach postoju odpala następująco:
http://www.youtube.com/watch?v=_0sEw_dpc7A

przez **kornat** » 25 stycznia 2014, 13:53

A ile Cię skasował?

przez **Marcinxxx** » 25 stycznia 2014, 13:55

250zł

przez **kornat** » 25 stycznia 2014, 13:56

To chyba reanimował rozrusznik

przez **polciu1** » 27 stycznia 2014, 09:07

Witajcie,
Przyszła zima są problemy z Leonem  Problem jest na tyle dziwny, że auto stoi dwa dni na mrozie i po jednokrotnym zagrzaniu świec pali od strzała, ale za to jak już odpali i przejade nim powiedzmy 3 km i potem wstawie do garażu to rano nie chce odpalić mimo, że temperatura w garazu +4 stopnie. Ponadto samochód bardzo powoli się grzeje, po przejechaniu 18 km temperatura dochodzi do 90 stopni, ale jak tylko na chwilę zatrzymam się na skrzyżowaniu to od razu zaczyna spadać... Na climatroniku 90 stopni pojawia się po około 8 km a na desce wskazówka jeszcze długo leży na 60 stopniach... Myślicie, że to problem czujnika temperatury albo termostatu? Czujnik wymieniany rok temu na jakiś zamiennik, świece sprawne, termostat nigdy nie ruszany... Proszę o rady i z góry dziękuję za pomoc :-)

przez **untaztood** » 27 stycznia 2014, 09:08

polciu1 napisał(a):Witajcie,
Przyszła zima są problemy z Leonem  Problem jest na tyle dziwny, że auto stoi dwa dni na mrozie i po jednokrotnym zagrzaniu świec pali od strzała, ale za to jak już odpali i przejade nim powiedzmy 3 km i potem wstawie do garażu to rano nie chce odpalić mimo, że temperatura w garazu +4 stopnie. Ponadto samochód bardzo powoli się grzeje, po przejechaniu 18 km temperatura dochodzi do 90 stopni, ale jak tylko na chwilę zatrzymam się na skrzyżowaniu to od razu zaczyna spadać... Na climatroniku 90 stopni pojawia się po około 8 km a na desce wskazówka jeszcze długo leży na 60 stopniach... Myślicie, że to problem czujnika temperatury albo termostatu? Czujnik wymieniany rok temu na jakiś zamiennik, świece sprawne, termostat nigdy nie ruszany... Proszę o rady i z góry dziękuję za pomoc

Wymień czujnik na oryginał.
Widocznie przy temp +4 oszukuje i nie podaje prawidłowych wartości, przez co świece nie grzeją.

przez **grabek246** » 27 stycznia 2014, 13:31

panowie, seat leon 1.9 tdi 110km satał całą noc na zewnątrz, dodam że mam uszkodzoną kostke stacyjki czyli nie dziala ogrzeanie, swiatla wycieraczki kierunkowskazy i nie grzeją swiece, auto odpalilo od strzala to dobrze?

przez **untaztood** » 27 stycznia 2014, 14:39

grabek246 napisał(a):panowie, seat leon 1.9 tdi 110km satał całą noc na zewnątrz, dodam że mam uszkodzoną kostke stacyjki czyli nie dziala ogrzeanie, swiatla wycieraczki kierunkowskazy i nie grzeją swiece, auto odpalilo od strzala to dobrze?

Nie dobrze, jeśli odpaliło od strzała a nie grzeją świece.
Najprawdopodobniej jest gdzieś zwarcie i podaje prąd do świec.

przez **kurex** » 27 stycznia 2014, 15:03

polciu1 napisał(a):Myślicie, że to problem czujnika temperatury albo termostatu? Czujnik wymieniany rok temu na jakiś zamiennik, świece sprawne, termostat nigdy nie ruszany... Proszę o rady i z góry dziękuję za pomoc

Ściągnij sobie Polskiego Vag-a 4.9 lub VCDS Lite 1.0 lub jakiś inny program, wystarczy wersja podstawowa - i zrób test, zobacz na zimnym silniku jaką temperaturę odczytuje czujnik temperatury (powinna być w okolicach temperatury zewnętrznej)

grabek246 napisał(a):i nie grzeją swiece,

A kontrolka od świec na jak długo się zapaliła po przekręceniu stacyjki. ?

przez **grabek246** » 27 stycznia 2014, 15:10

na około 2 sek, może krócej

przez **kurex** » 27 stycznia 2014, 15:32

grabek246 napisał(a):na około 2 sek, może krócej

Przy jakiej temperaturze ? -10 ? i 2 sekundy. ?

przez **lysaglaca** » 27 stycznia 2014, 16:45

Mnie przy -5 grzalo ok 6-8 sekund

Wysłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 4

przez **grabek246** » 27 stycznia 2014, 17:55

kurex, tak

przez **polciu1** » 27 stycznia 2014, 21:38

Czy u Was jak temperatura dojdzie do 90 stopni to zaczyna spadać w czasie postoju na czerwonym? Ja rozumiem, że to diesel i chłodzi się na postoju, ale żeby aż tak? Auto ma prawie 300 tys przebiegu myślicie że warto profilaktycznie termostat wymienić? Pzdr

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

przez **PiterEL** » 27 stycznia 2014, 22:12

Witam
Mam problem z rannym odpalaniem. Autko grzeje na dwa razy świecami i przy -16 za trzecim razem odpalało. Kręcić kreci bo nowiutki jest akumulator ale jakby nie mogł zaskoczyć. Sprawdzałem VAGiem i żadnych błędów nie ma. Sprawdzone i świece grzeją OK. Były dziś wykręcone i podpięte na krótko do aku i grzeją i szybko nagrzewają się od czubka świecy. Do świec dochodzi zasilanie ( sprawdzone test vagiem).
Zmartwiło mnie tylko że świeca na 2 cylindrze była okopcona czarną sadzą. Wszystie trzy pozostałe tylko taki lekki nalot od rozgrzewania świecy. Co może oznaczać okopcenie na 2 cyl ? Czy to poważne i może mieć wpływ na odpalanie ?

Sprawdzałem też VAGiem po nocy jak wygładaja temp w kanale 007. I było tak że dolot i płyn chłodzący były podobne do temp otoczenia/powietrza a temp paliwa była inna mnie więcej o 4*C. Dziś wymieniłem czujnik temp paliwa w pompie. Ale czy to ma znaczenie przy odpalaniu ?

Kąt wtrysku przy temp płynu chłodzącego 80*C wynosi ok 49-50.

przez **dovii** » 27 stycznia 2014, 23:02

polciu1 napisał(a):Auto ma prawie 300 tys przebiegu myślicie że warto profilaktycznie termostat wymienić? Pzdr

to już nie jest profilaktyka, to konieczność. Ja dzisiaj wymieniłem na wahlera i na razie jak najbardziej ok. Gadałem z mechanikiem i mówi, że temperatura nie powinna spadać na postoju. Jak silnik się chłodzi na postoju to sprawny termostat się przymyka zamykając obieg i silnik momentalnie powinien się nagrzać. Z kolei kiedy ruszymy mocno nagrzany silnik znowu powoduje otwarcie termostatu w takim stopniu by utrzymywać temperaturę roboczą. jeśli jedziemy szybko, to chłodzenie jest większe, więc sprawny termostat lekko się przymyka. I tak w kółko.

przez **QQmonzter** » 28 stycznia 2014, 09:39

Tylko twój mechanik chyba zapomniał o czymś takim jak nagrzewnica w samochodzie. Jak jedziesz na niedogrzanym silniku, na dworze jest -20 stopni a ty w aucie masz zadane 20 stopni to spora część ciepła wytwarzanego przez silnik idzie na ogrzewanie wnętrza. Chyba nie trzeba dodawać, że klekot zbyt wiele tego ciepła nie wytwarza.
U mnie to doskonale było widać przez ostatnie parę dni. Jak jechałem autem z pod domu po ponad 24 godzinnym postoju to potrzeba było około 15km do zagrzania do 90 stopni przy -16 na dworze. W pracy kiedy auto trzymałem w garażu w około 12 stopniach wnętrze było już dość dobrze nagrzane i na climatronicu nie pojawiło się więcej niż 3-4 kreski nadmuchu. Efekt był taki, że 90 stopni łapałem po 4km.
Również u mnie występuje zjawisko, że kiedy silnik zaczyna się nagrzewać, wskazówka się podnosi ale jak stanę na dłużej na światłach to delikatnie opada. Z tym, że jak już dotrze do 90 stopni to raczej się tam trzyma.

przez **PiterEL** » 28 stycznia 2014, 14:04

Koledzy ale piszemy o odpalaniu a nie ogrzewaniu...

-- 28 sty 2014, o 15:04 --

Dziś auto odpaliło lepiej i za pierwszym razem... Może wymiana czujnika temp paliwa pomogła. Zaobserwuje teraz na dniach.

przez **kurex** » 28 stycznia 2014, 14:59

polciu1 napisał(a):Czy u Was jak temperatura dojdzie do 90 stopni to zaczyna spadać w czasie postoju na czerwonym?

Nie. Ja potrzebuję zgasić całkowicie silnik na 5-7 min żeby zaczęła schodzić temperatura, ew. przy -15 stopniach trochę krócej...

polciu1 napisał(a):Auto ma prawie 300 tys przebiegu myślicie że warto profilaktycznie termostat wymienić?

To że ma 300tyś to nie znaczy od razu że termostat umarł, może równie dobrze umrzeć po 3 000 tyś.
Jeśli Cie stać to możesz wymienić, ja osobiście bym preferował najpierw zdiagnozować co go boli.

PiterEL napisał(a):Dziś auto odpaliło lepiej i za pierwszym razem... Może wymiana czujnika temp paliwa pomogła. Zaobserwuje teraz na dniach.

A to strzelałeś i wymieniłeś czujnik temperatury nie wiedząc czy w nim tkwi problem. ?

I jeszcze pytanie co sądzicie o tych dodatkach do ropy, aby za bardzo nie gęstniała ?, jest to warte ?, bo ostatnim czasy idzie odczuć tą ropę przy "odpalaniu" po nocy - chodź te dodatki wcale mało nie kosztują...

przez **PiterEL** » 28 stycznia 2014, 14:59

Porównywałem dane z innym autem. I u mnie jak odpaliłem auto to jak ciecz miała 15*C to paliwo miało ok -8*C a w innym juz 0*C i teraz u mnie też ma 0*C.

przez **pl_DK** » 28 stycznia 2014, 17:37

Panowie chyba i mnie dopadł problem porannego odpadalania. świece grzeją przy około -10, -12 jakieś 3,4 do 5 sekund. Nie za krótko? Akumulator zaczyna chyba niedomagać. Jutro nagram rano film jak to wygląda i wrzuce do oceny. Nie mam zamiaru leona zakatować. Dziś żona odpalała rano to mówiła mi, że samochód zakręcił wolno ale chwile po zapaleniu zgasł... co sądzicie na pierwszy ogień?

przez **polciu1** » 28 stycznia 2014, 18:37

Jak zdiagnozować termostat? W jakiej tempwraturze otwiera się duży obieg? Po wstępnych ogledzinach i macankach węży mam wrażenie że termostat w moim aucie jest cały czas otwarty na duży obieg. ..

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

przez **kurex** » 28 stycznia 2014, 18:47

pl_DK napisał(a):świece grzeją przy około -10, -12 jakieś 3,4 do 5 sekund. Nie za krótko?

a jak jest temperatura w okolicach 0 ? czy też parę na plusie to ile grzeją. ?
Zawsze możesz wydłużyć sobie czas ich grzania, lecz wpierw sprawdź czy nie masz co najmniej połowy spalonych.

pl_DK napisał(a):Dziś żona odpalała rano to mówiła mi, że samochód zakręcił wolno ale chwile po zapaleniu zgasł... co sądzicie na pierwszy ogień?

Może po prostu za szybko puściła kluczyc i nawet nie zdążył się do końca odpalić, bywały takie przypadki ^^.

No a wiadomo w przypadku braku grzania świec to niepotrzebnie cierpi akumulator.

przez **PiterEL** » 28 stycznia 2014, 18:57

polciu1 napisał(a):Jak zdiagnozować termostat? W jakiej tempwraturze otwiera się duży obieg? Po wstępnych ogledzinach i macankach węży mam wrażenie że termostat w moim aucie jest cały czas otwarty na duży obieg. ..

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Inny temat !

przez **pl_DK** » 28 stycznia 2014, 19:03

kurex napisał(a):
pl_DK napisał(a):świece grzeją przy około -10, -12 jakieś 3,4 do 5 sekund. Nie za krótko?

a jak jest temperatura w okolicach 0 ? czy też parę na plusie to ile grzeją. ?
Zawsze możesz wydłużyć sobie czas ich grzania, lecz wpierw sprawdź czy nie masz co najmniej połowy spalonych.

pl_DK napisał(a):Dziś żona odpalała rano to mówiła mi, że samochód zakręcił wolno ale chwile po zapaleniu zgasł... co sądzicie na pierwszy ogień?

Może po prostu za szybko puściła kluczyc i nawet nie zdążył się do końca odpalić, bywały takie przypadki ^^.

No a wiadomo w przypadku braku grzania świec to niepotrzebnie cierpi akumulator.

Jeżdżę z nią kupę czasu i o takie za szybkie puszczanie kluczyka to jej nie podejrzewam. W przypadku temperatury około 0 nie grzeją 8 sekund na pewno. 2,3 max.

jak szybko sprawdzić te świece?

Na moje oko to akumulator. Jak samochód postoi w garażu to przy -4, -6 zapali po cięższym zakręceniu, kontroli od TCS i ABS się zaświecą przy kręceniu i zgasną..

Jeszcze jednak sprawa, nie wiem czy to ma związek. Samochód w te duże mrozy stał dwa dnie bez ruchu i po tym samochód zapalił dobrze ale pali się kontrolka od poduchy...

przez **kurex** » 28 stycznia 2014, 19:21

pl_DK napisał(a):jak szybko sprawdzić te świece?

Dobrze że dostęp do nich jest całkiem łatwy - najprostszym sposobem jest ściągnięcie fajek od świec (abyś je miał na widoku), bierzesz kawałek kabelka, jedną stroną przystawiasz do plusa na akumulatorze a drugą stroną dotykasz świecy - jeśli iskrzy to znaczy że grzeje, jeżeli nic się nie dzieje - to spalona.
Proponuję Ci abyś od tego rozpoczął poszukiwania przyczyny.

pl_DK napisał(a):W przypadku temperatury około 0 nie grzeją 8 sekund na pewno. 2,3 max.

Oceniasz to po tym jak długo zapala się kontrolka ?, a może po prostu mruga że się włącza i od razu wyłącza. ?

pl_DK napisał(a):Na moje oko to akumulator.

Nagraj filmik jak kręci aku to Ci powiemy czy do wymiany czy kręci tak jak należy.
Co to masz za aku i ile Ci już służy. ?

pl_DK napisał(a):Jeszcze jednak sprawa, nie wiem czy to ma związek. Samochód w te duże mrozy stał dwa dnie bez ruchu i po tym samochód zapalił dobrze ale pali się kontrolka od poduchy...

Co do tego to hmmm nie jestem w stanie Ci się określić, ale wydaje mi się że po paru kolejnych odpaleniach powinna zgasnąć.

przez **pl_DK** » 28 stycznia 2014, 19:31

świece sprawdzę jutro.

Jeśli idzie o grzanie świec to mówię o długości palenia się kontroli ale rano sprawdzę czas do "pyknięcia" przekaźnika.

Akumulator służy mi 2 lata z kawałekiem bo tyle mam to auto a służy z tego co wiem już prawie 5 lat, dlatego wlasnie twierdzę, że powoli może miec dość.

CO do poduchy, dziś zauważyłem, dosłownie przed chwilą, że zgasła na chwilę ale znów się zapaliła, spróbuje jutro skasować ew. błędy.

przez **kurex** » 28 stycznia 2014, 20:07

pl_DK napisał(a):Akumulator służy mi 2 lata z kawałekiem bo tyle mam to auto a służy z tego co wiem już prawie 5 lat, dlatego wlasnie twierdzę, że powoli może miec dość.

Być może, lecz różnie to bywa, ja mam nowy akumulator a kręci znacznie wolniej od diesla od znajomego - to też zależy wszystko od samochodu.

pl_DK napisał(a):Jeśli idzie o grzanie świec to mówię o długości palenia się kontroli ale rano sprawdzę czas do "pyknięcia" przekaźnika.

Zawsze możesz sprawdzić przez ile czasu prąd przepływa do fajek od świec - poprosić kogoś o przekręcenie stacyjki na zimnym silniku, a Ty z probówką dostawiąną do kawałka gołego przewodu patrzeć ile czasu płynie prąd, bo nie zawsze można ufać kontrolce.
Lecz najpierw tak jak mówię sprawdz czy nie masz spalonych świec, jeśli one będą ok to będziemy myśleć dalej.
Pozdro!

przez **mateusz078** » 28 stycznia 2014, 21:02

Witam mam leona tdi 130km mam problem i niewiem co to moze byc ciezko mi palil przez dluzszy czas i zaswiecaly mi sie dwie kontrolki od swiec i silniczek niby mechanik powiedzial ze to czujnik polozenia walu wymienilem na nowy oryginalny i pojezdzilem z miesiac spoko a teraz mi znowu dlugo krecil i od nowa te kontrolki? Pomozecie?

przez **pl_DK** » 29 stycznia 2014, 10:29

Siema, znów ja

Więc tak: samochód zapalił dziś tak: http://www.youtube.com/watch?v=CLp7tZXqHIo

Czy grzane świecie 2 razy, odczekane to cyknięcia przekaźnika, zakręcił bardzo wolno, zapalilił ale po pół sekundy zgasł. Za drugim razem zapalił również ciężko ale zapalił.

świeczki iskrzą 3 z 4. druga od lewej nie iskrzy. Świece wymieniać wszystkie 4 czy tylko jedną?

Jeszcze jedna kwestia - Odpadliłem rano samochód i pojechałem zawieźć żonę do pracy, pojechałem na szybkie zmierzenia ładowania na aku. Okazało się, że jest ok. 14,2. więc dobre. Ale zastanawiam się czy jest to miarodajny wynik bo przeciez samochód się praktycznie zagrzał do 90 na desce.

Co sądzicie?

przez **PiterEL** » 29 stycznia 2014, 10:38

Świece wymieniać jak coś to tylko 4 szt.
Według mnie chyba przy pierwszym odpaleniu za krótko potrzymałeś na rozruszniku.

przez **QQmonzter** » 29 stycznia 2014, 10:53

Przy pierwszym obrocie zawsze będzie ciężko zwłaszcza jak nie masz nówki sztuki akumulatora.
Jak dla mnie to też za wcześnie pusciłeś kluczyk, gdybys potrzymał jeszcze chwile to odpalił by tak jak przy 2 razie.
U mnie też pierwszy obrót zawsze jest dość słaby ale odpala za 1 razem więc nie szukam dziury w całym.

przez **PiterEL** » 29 stycznia 2014, 11:01

Po nocy olej mamy gesty wiec jest mu ciężko... Sam olej "glut" stawia opór.

przez **pl_DK** » 29 stycznia 2014, 11:52

hMMM. Spróbuje przytrzymać jutro rano dłużej.

Jeśli idzie o olej to wiem, że jest gęsty. ale jeśli chodzi o service to olej wymieniony z filtrami 100km. Świeczki pewnie polecacie beru, tylko zastaanwiam się czemu jest taka rozbieżność cenowa. od 30-80zł za sztukę.

-- 29 sty 2014, o 12:52 --

Napiszę jeszcze, że w zeszłym roku, samochód mojego ojca niedomagał i był garażowany, mój przez pewien czas stał pod chmurką. Wtedy jednak mrozy były większe, nawet do -20 i samochód palił od razu i kręcił szybciej.

przez **PiterEL** » 29 stycznia 2014, 11:57

Pisząc GLUT miałem na myśli że jest gęsty a nie zużyty.
Świeczki BERU jak pytałem w sobote u siebie w sklepie to 29zł za sztukę.
Ja aku też przed zimą wymieniłem na Centra Futura 770A bo stary kręcił ale już widziałem że słabiej i stwierdziłem że w zime już nie da rady zakręcić któregoś pięknego dnia

Zacznij od świeczek i możesz wydłużyć VAGiem sobie czas ich grzania. Nie będzie trzeba na dwa razy grzać. Ja tak zrobiłem u siebie i póki co lepiej odpala.

przez **pl_DK** » 29 stycznia 2014, 12:29

czy ten akumulator do ARLa będzie ok? Chodzi mi o prąd rozruchowy bo wiem, że potrzebne jest pierd*...

przez **PiterEL** » 29 stycznia 2014, 12:37

pl_DK napisał(a):czy ten akumulator do ARLa będzie ok? Chodzi mi o prąd rozruchowy bo wiem, że potrzebne jest pierd*...

Będzie ok. Sprawdź na stronie Centry. Ale na 99,9% jest OK.

przez **kurex** » 29 stycznia 2014, 15:33

pl_DK napisał(a):Więc tak: samochód zapalił dziś tak: http://www.youtube.com/watch?v=CLp7tZXqHIo

Za krótko przetrzymałeś go - to nie wina samochodu.
To nie jest nowe, nie jest ciepło - nie ma szans żeby Ci przez taki moment zapalił, nie dałeś mu nawet chwili aby zaciągnął tą gęstą ropę.

pl_DK napisał(a):Czy grzane świecie 2 razy, odczekane to cyknięcia przekaźnika, zakręcił bardzo wolno, zapalilił ale po pół sekundy zgasł. Za drugim razem zapalił również ciężko ale zapalił.

Nie wiem po co grzałeś świece dwa razy, po grzaniu jednym razem spokojnie powinien Ci odpalić bo świece dość długo się grzały, czyli z grzaniem świec masz OK, a tylko bardziej męczysz świece.

pl_DK napisał(a):świeczki iskrzą 3 z 4. druga od lewej nie iskrzy. Świece wymieniać wszystkie 4 czy tylko jedną?

Też mam jedną z czterech spaloną - ale na razie nic z tym nie robię, jeśli się kolejna spali to będę działał, na razie nie widzę sensu aby popadać w koszt z powodu jednej świecy.
Jeśli chodzi o świece to osobiście polecam NGK.
Tym bardziej że podczas ich wymiany czasem lubią się zdarzyć nie miłe sytuacje.

Moim zdaniem po wymianie akumulatora będzie cacy!, trochę mułowato już kręci, chodź dość szybko załapał.
Na razie nie ma sensu wydłużać czasu grzania ich bo tylko będą się nie potrzebnie bardziej zużywały.

Yo!

przez **pl_DK** » 29 stycznia 2014, 16:36

Akumulator kupiłem, wieczorem go wymienię i zobaczymy co leon powie rano.

Czy taki akumulator trzeba jakoś podładować próbną jazdą?

przez **kurex** » 29 stycznia 2014, 16:51

pl_DK napisał(a):Czy taki akumulator trzeba jakoś podładować próbną jazdą?

Nie trzeba, to nie bateria w komórce którą trzeba formatować.

Jaki zakupiłeś. ? pochwal się.

pl_DK napisał(a):zobaczymy co leon powie rano.

Czekamy na filmik.

Jeszcze jedna sprawa, jaką ropę lejesz ?, przy tych temperaturach przydałoby się lać tą za paręnaście groszy droższą.

przez **Peter007** » 29 stycznia 2014, 18:42

kurex napisał(a):
Nie trzeba, to nie bateria w komórce którą trzeba formatować. .

Formatuje to się dysk. Baterie to się formuje! I nawet w komórkach się już tego nie robi bo ich baterie już dawno nie mają efektu pamięci, więc aku podpinać i jazda

przez **pl_DK** » 29 stycznia 2014, 20:55

Witam,
akumulator zmieniony. W sumie to nie wiem czy się śmiać czy płakać ale akumulator nigdy nie był wymieniany bo z tego co widzę to jest fabryczny. Czyli 11 lat. No to w lekkim szoku jestem.

Nie wrzuciłem niewiadomo czego - Centra Plus 74AH 680A. Dlaczego ten model? Dlatego, że mam dwóch znajomych, którzy mają te akumulatory w ARLach i sobie znakomicie radzą. Jak zapali jutro? Zobaczymy.

Jeśli chodzi o paliwo to zawsze w zimę leję na Shellu

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum