Niewystarczająca regulacja fotela kierowcy

Reklama

przez **Darek07** » 22 kwietnia 2015, 06:24

Witam forumowiczów,
mam kłopot, a właściwie moja partnerka ma kłopot, z niestarczającą regulacją fotela kierowcy w Leonie ST. Po przesunięciu fotela maksymalnie do przodu (nie jest zbyt wysoką osobą) do zajęcia komfortowej pozycji i operowania pedałami brakuje jej 2-3 cm. Orientujecie się może czy możliwe jest przesunięcie szyn fotela odrobinę do przodu. Będę wdzięczny za konstruktywne pomysły.

Reklama

przez **Vampire1984** » 22 kwietnia 2015, 07:31

Wez kolego pod uwagę odległość klatki piersiowej i głowy od kierownicy w razie W wybuchu poduszki powietrznej. Jak połozy nadgarstek przy wyprostowanej ręce na kierownicy to powinna być to dobra odległość, bliżej to już ryzyko uderzenia bezpośredniego w poduszkę powietrzna i odrzucenia głowy do tylu podczas wypadku co grozi albo kalectwem albo śmiercią. Odległość kierownicy od klatki piersiowej kierowcy powinna wynosić 25-40 cm. Lepszym ale nie wiem czy możliwym rozwiązaniem byłoby przedłużenie pedałów

przez **Zix** » 22 kwietnia 2015, 11:07

Przy podnoszeniu fotela nieco on się jeszcze zbliża do kierownicy, może tak?

przez **Vampire1984** » 22 kwietnia 2015, 11:14

Wez po udwagę ze jego partnerka jest niska, sam mam 165, wiec im niżej tym gorzej widać i wygląda się dziwnie siedząc za nisko będąc niskim:D. Przyznam racje ze ja siedzę możne na styk w Leonie, gdzie w Accordzie nie oświadczałem tego problemu.

przez **Zix** » 22 kwietnia 2015, 11:50

Vampire1984 napisał(a):Wez po udwagę ze jego partnerka jest niska, sam mam 165, wiec im niżej tym gorzej widać i wygląda się dziwnie siedząc za nisko będąc niskim:D.

Teraz czytamy jeszcze raz, tym razem powoli:

Zix napisał(a):Przy podnoszeniu fotela nieco on się jeszcze zbliża do kierownicy

przez **Vampire1984** » 22 kwietnia 2015, 11:54

A sory hahah faktycznie podnoszeniu

, my fault

przez **Darek07** » 22 kwietnia 2015, 13:49

dzięki za pomysły, i mam pytanie czy nakładki na pedały nieco nie polepszą sprawy, czy one nakładane są na oryginalne gumy, czy trzeba je zdemontować i nakładki odstają tyle samo?

przez **Zix** » 22 kwietnia 2015, 14:45

Moim zdaniem nie zrobi to dużej różnicy. Hamulec, z tego co pamiętam, wkłada się nowy w miejsce starego. Gaz się nakłada na ten stary.

przez **TT89** » 22 kwietnia 2015, 14:46

Darek07 napisał(a):zięki za pomysły, i mam pytanie czy nakładki na pedały nieco nie polepszą sprawy, czy one nakładane są na oryginalne gumy, czy trzeba je zdemontować i nakładki odstają tyle samo?

Demontuje się stare i zakłada nowe. Wyjątkiem jest pedał gazu, który nakłada się na stary, ale daje to max 5mm podniesienia.

przez **walowa** » 23 kwietnia 2015, 13:22

Ja nie mam problemu (178 cm) ale moja dziewczyna jak raz usiadła za sterami to też miała problem. Przysunęła fotel maksymalnie do przodu i powiedziała, że jej brakuje. Ma 160 cm wzrostu. Nie czuła się komfortowo prowadząc bo nie dosięgała do pedałów.

przez **Raynold** » 23 kwietnia 2015, 17:25

Sprawa sprowadza się albo do przesunięcia pedałów/założenia dużych nakładek lub też przesunięcia bioder kierowcy do przodu, tyle że samo przesunięcie bioder bez stosownego podparcia pleców będzie powodowało duży dyskomfort, można poszukać pokrowców/mat masujących do stosowania w samochodach. Poza przybliżeniem kierowcy dostajemy dodatkowe bonusy:
- masaż pleców
- oszczędzanie tapicerki

Pierwsza z brzegu: http://www.elektroland.com.pl/mata-masu ... lator.html (najlepiej jednak zweryfikować interfejsem białkowym

). Powinno to załatwić sprawę owych 2-3 cm.

przez **Darek07** » 25 kwietnia 2015, 18:31

to też niezły pomysł. :brawo:

przez **Mok** » 8 października 2015, 07:34

Oj kombinujecie Pany jak koń pod górę. Kupić kobicie hormon wzrostu i po sprawie

przez **kapishon** » 8 października 2015, 13:01

Moja żona 159cm wzrostu bez problemu znajduję wygodną pozycję za kierownicą. Ani razu nie narzekała, że ma problem z dosięgnięciem do pedałów.

przez **daniel28** » 8 października 2015, 13:14

kapishon napisał(a):Moja żona 159cm wzrostu bez problemu znajduję wygodną pozycję za kierownicą. Ani razu nie narzekała, że ma problem z dosięgnięciem do pedałów.

Tylko wzrost tu nie ma zbytnio znaczenia a długość kończyn dolnych od krocza w dół. ot. To tak jak by dobierać rozmiar ramy rowerowej - wzrost to sprawa drugorzędna , bo właśnie chodzi głównie o długość nóg od krocza do stopy. Więc nie każdy kto ma 160 cm ma takie same kończyny :-P

przez **wsowa** » 8 października 2015, 19:33

Vampire1984 napisał(a):sam mam 165, wiec im niżej tym gorzej widać i wygląda się dziwnie siedząc za nisko będąc niskim:D. Przyznam racje ze ja siedzę możne na styk w Leonie, gdzie w Accordzie nie oświadczałem tego problemu.

No bo honda jest azjatycka i jest na azjatycki średni wzrost projektowana. Ja mam 195 i się w Civicu nie mieszczę. W Leonie za to z zapasem (chociaż kierownica moglaby byc ciut wyzej).

Reklama