Witam. Posiadam Leona 1.8t z 2002r. Po odpaleniu zimnego silnika za moim autem jest niebieska chmura. To samo dzieje się po przegazowaniu zimnego silnika. Gdy silnik złapię temperaturę, problem znika. Domyślam się, że to spalany olej. Jeszcze nie mogę stwierdzić ubytku oleju, gdyż autkiem zrobiłem 30km

Turbo ciągnie tak jak trzeba więc myślę że wina leży po stronie uszczelniaczy zaworów (wywnioskowałem wertując kolejne wątku na forum). Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć na temat problemu? Chętnie dowiedział bym się w jakich granicach mechanicy biorą za robociznę, domyślam się, że bez ściągania głowicy się nie obejdzie. Pozdrawiam
