Moj problem dotyczy (przynajmiej tak mnie sie wydaje i kilku klubowiczom rownież) zapłonu,cewki zaplonowej lub czegokolwiek innego zwiazanego z nim, bo nikt nie potrafi tego dokladnie sprecyzowac...
a wiec:
Odpalam samochod siadam ruszam no i wlasnie...
autem szarpie, dlawi je, silnik pracuje hmmm chyba sie wysral a nie pracuje;/ ogolnie zachowuje sie jakby chodzil na 2 cylindrach
Obecnie jestem posiadaczem seat-a leona 1M1 1.8 20V AGN
Z tym problemem udalem sie do dynosoft katowice
Aligator uslyszal o problemie wiec 1 co zrobilismy to podpinka pod VAG-a
1.Kasowanie bledow (sonda lambda po wymianie) bledy skasowane
2.Drugie czytanie brak bledow
Proba 1
Auto dalej szarpie, dlawi sie, dziala jakby na 2 gary
3.Popinka pod Vag-a
3.1 Adaptacja przepustnicy
Proba 2
0 efektow nadal ten sam problem
4.Sprawdzamy logi podczas jazdy (jesli mozna to tak nazwac bo na jazde to nie wygladalo)
0 wniskow 0 perspektyw na naprawe problemu
Dodam ze przeplywka jest wporzo aligator sprawdzal
2 nowe przewody zaplonowe
Swiece wymieniane niecale pol roku temu na NGK
Gdy powoli dodaje gazu tzn tak bardzo powoli gdy mija mnie nawet tico na autostradzie to auto w miare sunie do przodu w sensie ze szarpania i dlawienie wystepuje rzadziej ale przy delikatniejszym dodaniu buta gdy tico idzie ze mna leb w leb problem powraca..
Z gory dziekuje za pomoc aligatorowi, za czas poswiecony, i probe naprawy jestem naprawde wdzieczny...
Jesli aligator odwiedzi forum moze dorzuci cos od siebie i powie co tam wykonal jeszce vag-iem..
Najgorsze jest to ze auto praktycznie nie nadaje sie do jazdy gdyz szarpanie jest strasznie mocne auto nie ma wogole ciagu i wogole sie wysralo...
Jesli ktos bylby wstanie pomoc to bede bardzo wdzieczny...