ciężko odpala / słabo pali / poranne odpalanie

Reklama

przez **Martinus1985** » 31 stycznia 2015, 22:14

A sprawdź świece czy wszystkie grzeją. Bo wg mnie po odpaleniu nie chodzi na wszystkie garki.

Reklama

przez **Malik** » 31 stycznia 2015, 23:09

Świecę z miesiąc temu wymienione, ale sprawdzę.
Po czym poznajesz, że nie chodzi na wszystkie garki?
Tak sobie prześledziłem kilka filmów, jak auta zachowuje się, gdy nie chodzi na wszystkich garach - i jestem pewien, że czegoś takiego u siebie nie słyszałem ani nie widziałem.

I jak sobie teraz przypominam, to problem tego palenia zaczął pojawiać się po wymianie rozrządu.

przez **mlynek** » 1 lutego 2015, 09:23

Malik, u mnie jest podobnie. Silnik odpalając jakby się rozpędza, zamiast pierdyknąć i chodzić. Spróbuj odpalać rano ze zdjętą kostką czujnika temperatury i zobacz czy bedzie różnica. Ja miałem jeszcze (choć można powiedzieć że mam nadal) problem z odpalaniem ciepłego silnika, ale po wymianie akumulatora jest dużo lepiej. Chociaż jak jest ciepły to dalej odpala jak benzyna - musi zakręcić ze 2-3 razy, a nie jak Octavia mojego brata z przebiegiem 495 000 km, jak to się mówi "na dotyk". Nie masz problemu z ciepłym?

przez **Malik** » 1 lutego 2015, 10:42

Widzisz na filmie, kolejne odpalanie na dotyk. Tylko to pierwsze kuleje.

Dziwi mnie to, ze w lecie mimo dluzszego postoju pali na dotyk... Cyk i chodzi. Przyjdzie zima i sie zaczyna męczarnia. ;-)

NAPISANE PRZY UŻYCIU TAPATALK!

przez **bledow** » 1 lutego 2015, 10:49

Jeżeli masz możliwość to sprawdź czy któryś wtrysk Ci nie leje. Nie puszcza bąka po odpaleniu ?

Skrobnięte z kalkulatora

przez **Malik** » 1 lutego 2015, 10:55

Tak, puszcza.
Wtryski niby nie leją. Ale podjadę jeszcze do kogoś innego i to sprawdzę.

NAPISANE PRZY UŻYCIU TAPATALK!

przez **Pocisk** » 2 lutego 2015, 15:14

Dobry wszystkim!
Zapoznałem się z połową postów w tym temacie i dodam swoje zapytanie. Moj leon 1.9/110 ciężko pali po postoju np. po nocy. Kilka dni temu wywaloiło mi błąd silnika, podpieliśmy VAG'a i ukazały się dwa błędy. Jeden był związany z podciśnieniami i udało się go skasować (numeru nie pamiętam). A drugi błąd nosił się numerem 18263 - Powertrain Data Bus: Software Version Monitoring. Tego błędu skasować się nie udało ale moje pytanie jest z nim związane. Czy może on być powodem porannego problemu z odpaleniem?(Czego on tak właściwie dotyczy?) Dziś jeśli czas pozwoli sprawdzę swięce, rozrząd był ustawiany rok temu. Może to czysty zbieg okoliczności, że jedno z drugim wyszło mniejwięcej w tym samym czasie lecz wole jednak upewnić się wśród fachowców, więc Panowie licze na was!

przez **AROW** » 2 lutego 2015, 17:35

Pocisk napisał(a):Dobry wszystkim!
Zapoznałem się z połową postów w tym temacie i dodam swoje zapytanie. Moj leon 1.9/110 ciężko pali po postoju np. po nocy. Kilka dni temu wywaloiło mi błąd silnika, podpieliśmy VAG'a i ukazały się dwa błędy. Jeden był związany z podciśnieniami i udało się go skasować (numeru nie pamiętam). A drugi błąd nosił się numerem 18263 - Powertrain Data Bus: Software Version Monitoring. Tego błędu skasować się nie udało ale moje pytanie jest z nim związane. Czy może on być powodem porannego problemu z odpaleniem?(Czego on tak właściwie dotyczy?) Dziś jeśli czas pozwoli sprawdzę swięce, rozrząd był ustawiany rok temu. Może to czysty zbieg okoliczności, że jedno z drugim wyszło mniejwięcej w tym samym czasie lecz wole jednak upewnić się wśród fachowców, więc Panowie licze na was!

https://www.google.pl/search?q=18263+-+ ... HtaLb0gvAN

przez **LoozaQ** » 10 czerwca 2015, 18:50

Witam wszystkich po długiej mojej nieobecności na forum.
Długiej bo wszystko z padliszczem było w porządku przez długi, długi czas. No właśnie... było :/
Od kilkunastu dni mam problem z odpalaniem silnika. Nieważne czy zimny, czy ciepły. Musi długo kręcić zanim odpali, czasami dopiero za trzecią próbą. Jak zgaszę i odpalam od razu to nie ma problemu, ale wystarczy, że postoi powyżej 5 minut i już jest zonk.

Na VAG-COMie po Auto-Scanie błędów poważnych brak (tylko przepalona mata grzewcza i jakieś związane z głośnikami). Jedynie błąd czujnika temperatury G2/G62, ale po wykasowaniu i ponownej dłuuuugiej skutecznej próbie odpalenia już nic nie wyskoczyło. Założyłem jeden stary czujnik, który kiedyś wymieniłem – brak poprawy, błędów brak.

Rozrusznik wydaje się, że kręci ładnie, ale prawdę mówiąc to nie wiem na co mam patrzeć. Koła przy pasku wielorowkowym się kręcą więc uznałem, że to również jest OK.

Kontrolka od świec się zaświeca i słychać pyknięcie, wiec i to wykluczyłem.

Pompa wtryskowa (nastawnik) „bzyczy” i słychać pykniecie – wykluczyłem.

Klapa gasząca działa jak należy.

Podejrzenie padło również na wszechobecne w mojej okolicy gryzonie, ale poza śladami na plastikach silnika i kromce chleba nic innego nie rzuciło mi się w oczy.

Wtyczki, kable sprawdzone organoleptycznie, ale nie znalazłem nic niepokojącego.

Przymierzałem się w tym miesiącu do wymiany kompletu rozrządu bo minęło 5 lat od ostatniej (przebieg na ten czas 27 tys. – mało jeżdżę) oraz kompletu paska wielorowkowego wraz z napinaczem. Kompresor klimatyzacji miał również pójść do regeneracji.
Przewertowałem kilka tematów odnośnie problemów z odpalaniem, ale nie znalazłem czegoś pokrywającego się z moim problemem. Pytanie do Was co jeszcze sprawdzić? Gdzie szukać bo już mi się pomysły skończyły? Co sprawdzić na VAG-COMie, co logować? Jak coś mi umknęło na forum to przepraszam i z góry dziękuję za jakieś sugestie

przez **markus312** » 11 czerwca 2015, 09:35

Kolego sprawdź przewody paliwowe czy Ci się ropa nie cofa lub nie masz powietrza w nich.
Możliwe że winny jest zawór na filtrze paliwa lub któryś z przewodów jest nieszczelny.

przez **Maras2003** » 11 czerwca 2015, 21:05

Kąt wtrysku ewentualnie... dla pewności...

przez **LoozaQ** » 13 czerwca 2015, 17:20

markus312 napisał(a):Kolego sprawdź przewody paliwowe czy Ci się ropa nie cofa lub nie masz powietrza w nich.
Możliwe że winny jest zawór na filtrze paliwa lub któryś z przewodów jest nieszczelny.

Bingo! Dzięki za trop.
Dopiero dziś mogłem się zająć sprawą i zgodnie z sugestią oglądnąłem przewody między filtrem a pompą. Wąż zasilający był cały nasiąknięty paliwem. Zawór zwrotny dobry. Wąż wymieniłem przed jak i za zaworem zwrotnym, bo się okazało, że w tym przezroczystym też puszczalo i przy próbie odpalania pompa zasysała głównie powietrze. Padło znowu pali na dotyk.
Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

przez **markus312** » 15 czerwca 2015, 10:51

LoozaQ napisał(a):Bingo! Dzięki za trop.

Nie ma za co :-D

przez **rafaello0016** » 15 października 2015, 19:51

Witam. Czy możecie mi ocenić fotki z vaga? zrobiłem parę zdjęc bo czytałem ze porannemu odpalaniu może być winny kąt wtrysku i wziałem poszczegolne bloki i porobilem zdjęcia jesli by można było ocenić co jest dobrze a co zle

i własnie czy ten kąt wtrysku przy numerze dwa nie jest za niski. Autko seat leon 1.9 tdi 90 km ALH

przez **Robal_26** » 15 października 2015, 20:04

rafaello0016, problem z odpalaniem może być przez czujnik temp.płynu o którym jest błąd na ostatniej fotce , oszukuje ecu podając błędny odczyt .ok wymień go i zobaczy czy się poprawi . :-)

przez **rafaello0016** » 15 października 2015, 20:19

rozumiem a co do kąta wtrysku? bo jest w grupie 00o pod numerem 2 tak jak czytałem i jest 27 a piszą ze powinien być okolo 50

przez **Robal_26** » 15 października 2015, 20:28

rafaello0016, ja aż tak dokładnie nie potrafię odczytać wartości z grupy000 ale w grupie 001 lub 002 jest podany kąt wtrysku w stopniach wyprzedzenia lub opóźnienia .ok :-)

przez **rafaello0016** » 15 października 2015, 20:35

Własnie nie wszystkie grupy mi wchodziły i dlatego wziałem tylko te co weszły i dowiedzieć się o ten kąt wtrysku bo bede we wtroek dawał auto do mechanika na wymiane egr i czyszczenie kolektora to może odrazu by ustawił kąt wtrysku i wymienił czujnik temperatury cieczy

przez **enka** » 16 października 2015, 09:03

ustaw na okolice 50. jak miałem ASV to ewidentnie czułem różnice i jakość odpalania (a miałem okolo 70).
po zmianie automatycznie problem ustał; generalnie wyglądało to tak że auto odpalało ciężej i tak 'siarczyście' zamiast łagodnie.

przez **rafaello0016** » 16 października 2015, 15:43

bede musiał zaprowadzić do mojego mechanika to mi ustawi bo ja to raczej bym sobie nie poradził bo jak czytałem jak przestawić to masakra

przez **Maras2003** » 16 października 2015, 23:01

Sam zrobiłem, nie jestem mechanikiem...

przez **rafaello0016** » 17 października 2015, 14:59

I jak to się ustawia? Ale z tego co wiem to na pompie i ze można przestawić rozrząd

-- 17 października 2015, 15:59 --

czujnik juz wymieniłem wczoraj ale za ciepło jest żeby go sprawdzić rano ale tak czy tak kąt trzeba ustawic

przez **Maras2003** » 17 października 2015, 15:03

Na pompie i nie jesteś w stanie nic uszkodzić

sciagasz osłonę rozrządu, na pompie masz 3 male śruby i 1 na środku dużą. Luzujesz (i tylko luzujesz) te 3 małe i ruszasz dużą śruba (delikatnie, np. Wkladasz klucz i Łukasz mloteczkiem na jego koniec) -tylko nie powiem Ci w która strone, chyba jak masz kąt o zbyt wysokiej wartości to w stronę kabiny, a jak za mała wartość to w stronę chłodnicy. Po lekkim przestawieniu skrecasz te 3 małe, odpalasz i sprawdzasz kąt. Ewentualnie poprawiasz.

przez **rafaello0016** » 17 października 2015, 17:18

No w sumie nie brzmi to tak ciężko ale i tak będę oddawał do wymiany egr to przy okazji zobaczy bo jakoś się obawiam:)

-- 17 października 2015, 18:18 --

I czy ktoś mógł by mi ocenić te dane ze zdjęć czy jest wporzadku czy coś jest nie tak

przez **kurex** » 27 października 2015, 15:34

Czy mam racje że to będą wtryski ?
Przez całe lato nie było żadnego problemu, lecz gdy teraz temperatura trochę spadła (ok. 10 stopni) to przy odpalaniu po nocy trochę zatrzęsie całym motorem i na końcu puści białego bączka.

przez **Maras2003** » 27 października 2015, 18:31

Mam pytanie - co to może być za biały dymek, tak z minutę po odpaleniu ? Świece przestaja wtedy grzać afterglow i cośtam nie przepala do końca ropy ? Po samym odpaleniu jest OK, tylko tą minutę, półtora później dymek zaczyna lecieć.

przez **Robal_26** » 27 października 2015, 18:37

Maras2003, po uruchomieniu w wydechu gromadzi się dym i dopiero po przegazowaniu bądź dłuższej chwili wydobywają sie kłęby dymu .ok po części jest to za pewne para dymna . :-)

przez **Bry1ant** » 30 października 2015, 07:36

Wodna[WINKING FACE]

przez **mlynek** » 30 października 2015, 14:05

Maras2003 napisał(a):co to może być za biały dymek, tak z minutę po odpaleniu ?

Robal_26 napisał(a):w wydechu gromadzi się dym i dopiero po przegazowaniu bądź dłuższej chwili wydobywają sie kłęby dymu

Nie wydaje mi się zeby to była para wodna czy kłeby dymu po takim czasie. U mie tak jak u kurexa zatrzesie silnikiem, ale nie zawsze. myślałem, że się cofa paliwo, ale założyłem zaworek przeciw cofaniu się i dalej to samo. Co do białego dymku, to sam sprawdzałem na swoim ASV i po odpaleniu tez puści dymek, ale nie po minucie tylko po 5-10 sekundach, tyle że ja nie mam katalizatora i może leci szybciej. Masz kata Maras?

przez **Maras2003** » 30 października 2015, 19:16

Nie mam kata. Zdąże odpalić, wyjechać z garażu, zamknąć bramę garażową, otworzyć bramę od płotu, wyjechać, i gdy wyjdę ją otworzyć to zaczyan lecieć, a jak już zamykam bramę to leci więcej tego dymu

To nie kwestia długości wydechu i czasu potrzebnego na przelot spalin od kolektora turbo do samego końca. To coś co dzieje się w silniku minutę, dwie czy trzy po odpaleniu - a wtedy właśnie powinien się chyba skończyć postglow.

przez **Robal_26** » 31 października 2015, 07:41

Maras2003, możliwe że komputer podaje większą dawkę paliwa i świece żarowe dogrzewają , pomimo że nie widać tego na liczniku to tak się dzieje .ok

przez **Maras2003** » 1 listopada 2015, 12:34

Afterglow trwa 3 minuty - tutaj będzie przyczyna. Świece przestają grzać a silnik nie dopala mieszanki i stąd biały dym.

Dodam jeszcze, że tak bardzo odradzałem aku boscha, ale znajomy powiedział że pewnie nie przestrzegałem zapisów w karcie gwarancyjnej, gdzie na 99% jest zapis o tym żeby raz w roku podłączyć aku do prostownika na min. 12h. Lekko się zapomniałem i wyszło u mnie prawie 24h, ale akumulator odżył, nawet kontrolki ABS się nie zapalają podczas odpalania (nie mówię o stanie świeżo po odłączeniu od prostownika!)... zobaczymy co będzie za kilka miesięcy

przez **mlynek** » 1 listopada 2015, 15:09

Maras2003 napisał(a):Afterglow

Co to jest? Na czym to polega?

przez **Maras2003** » 1 listopada 2015, 21:06

Afterglow to włączone świece żarowe w cylindrach po odpaleniu samochodu. Wg mojego sterownika trwa to 3 minuty, jeżeli temp jest poniżej 17 stopni. Jeżeli jest powyżej to świece nie grzeją po odpaleniu w ogóle.
Spróbuj odłączyć w ogóle świece żarowe, to po odpaleniu będziesz miała biały dymek, jeżeli będzie wystarczająco zimno.

przez **odi333** » 4 grudnia 2015, 20:44

Witam!
Na początku chciałem zaznaczyć, że jestem nowym użytkownikiem, wiec proszę o wyrozumiałość gdybym coś przekręcił lub przeinaczył.
Mam pewien problem z odpalaniem mojego Leona.
Silnik o oznaczeniu ASV bez modyfikacji.
Do tej pory nie było problemu z rozruchem i nie ważne czy po nocy czy w dzień za każdym razem łapał od "strzała", a nie jest garażowany.
Aż do wczoraj. Odpalił w nocy bez problemu za pierwszym razem jak zawsze, ujechałem 20 metrów i zapaliła się czerwona kontrolka przy wskaźniku temperatury silnika. Po otwarciu maski okazało się, że poziom cieczy chłodzącej jest poniżej minimum. Dolałem wiec odpowiednią ilość. Kontrolka zgasła ale silnik nie odpalił. Rozrusznik kręci, a silnik nie łapie. Odczekałem 5min i odpalił znowu jak nówka sztuka. Dziś rano podobnie. Pierwszy rozruch perfekcyjnie, ale po zgaszeniu i próbie ponownego odpalenia nic. Był ostatnio wymieniony filtr paliwa (MANN made in spain) i był odpowietrzony. Przejechałem na nim 600km do tej pory. A wczoraj zauważyłem pęcherzyki powietrza w przewodzi paliwowym od filtra do pompy. Sprawdziłem już przekaźnik 109 i 103 ale to na nic bo oba są ok. Styki i luty bez zastrzeżeń. Odpalił raz, a jak zgasiłem to znowy krecił i nie łapał. kontrolka od świec gaśnie jak reszta kontrolek po jakichś 2s od przekręcenia zapłonu, a zawsze czekam trochę dłużej. Pompa pracuje bo jak odpali to jeździ jak gdyby nigdy nic wiec tez ją wykluczam. Proszę o pomoc

-- 4 grudnia 2015, 20:44 --

Witam!
Pisze po raz kolejny bo nikt mi nie pomógł jakoś we wcześniejszym poście wiec załączam wideo https://www.youtube.com/watch?v=fh-dU-KMFaE . Problem jest taki, że teraz już w ogóle nie odpala. Może ktoś miał podobny przypadek. Temperatura na zewnątrz wynosiła dziś 3,5 stopnia. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, że silnik nie odpala. Prosze o pomoc.

przez **PaVLo** » 4 grudnia 2015, 21:44

Jak kręcisz rozrusznikiem to za autem nie pojawia sie biała chmura ?. Sprawdzałeś świece żarowe oraz czujniki temperatur G2/G62 ?. Podepnij auto pod komputer aby sprawdzić błędy ?.

przez **bledow** » 4 grudnia 2015, 21:50

Sprawdź aku i rozrusznik

przez **lysaglaca** » 4 grudnia 2015, 21:59

Jak na mnie to słaby aku żeby dobrze go rozpędzić ale dla pewności jeszcze podpiąć pod kompa i przeskanowac go

wysłane z pilota od lodówki Z3

przez **odi333** » 5 grudnia 2015, 15:58

Akumulator nie był słaby bo wczoraj podpinałem drugi do niego i niczego to nie zmieniło, rozrusznik kręci aż miło, przekaźniki ok, świece też, błędu na kompie brak. Ale problem rozwiązałem. Okazało się, że EGR się nie otwierał/zamykał. ruszyłem go ręka, klapka :-D

zmieniła położenie i odpalił od strzała. Po jego zdjęciu okazało się, że był tak "zarośnięty" nagarem, że nie miał prawa się otwierac. wyczyściłem, założyłem i gra kapela.

A poprzednio gdy wariowała kontrolka od temepratury o czym pisałem wyżej okazało się, że po dolaniu płynu chłodniczego po 2 dniach uciekł cały. Winna okazała się pompa wody, która się rozciekła- miała minimalny luz na ośce. A żeby było śmieszniej to była to ORI pompa, która przejechała niespełna 40 tys km. Ale zmieniłem ją na nową plus cały rozrząd i pasek alternatora i mam nadzieję, że sie wiecej nie rozcieknie franca

bo założyłem wszytko co idzie na pierwszy montaż. :-D

przez **PaVLo** » 6 grudnia 2015, 12:53

Jak chcesz mieć spokój z EGR to zrób Oil Catch Tank-a, poza tym pomysl jak zasyfiony jest kolektor dolotowy. Ja dwa lata temu zleciłem czyszczenie bo na ściankach to było tego z pół centymetra po czym zrobiłem OCT i mam sucho jak pieprz.

przez **odi333** » 7 grudnia 2015, 20:04

Pomyślę nad tym OCT. Dzięki za podpowiedź. A co do kolektora to pewnie przy sobocie wjadę na kanał i go wyczyszczę bo mi nie da żyć ze swiadomością, że Leosiek nie ma czym oddychać :-D

podrzucam fotki wyczyszczonego EGR https://goo.gl/photos/Qcb1EdETVaTGSWxK6 . Szkoda, że nie zrobiłem jak był zatkany.

przez **piotrassenior** » 7 grudnia 2015, 20:26

odi333 napisał(a):podrzucam fotki wyczyszczonego EGR

Też myślę czy u siebie nie wrzucić OCT :-)

przez **odi333** » 7 grudnia 2015, 20:28

muszę zgłębić temat bo to nie może być specjalnie trudne do ogarnięcia

rozrząd sam zmieniłem to i to powinno pójść

przez **mlynek** » 7 grudnia 2015, 21:33

Panowie, a co może mieć wpływ na to, że auto przy temperaturach dodatnich (jak dzis) gorzej odpala niz przy -2, -3 ? Teraz zatrzesie silnikiem, kuleje przez 2 sek i wtedy dopiero sie rozbuja. I mysle ze gorzej jest w takie wilgotne, deszczowe dni. Poza tym podpowiedzcie, jak najszybciej i najprościej sprawdzić swiece żarowe?

przez **Bry1ant** » 7 grudnia 2015, 22:08

Swiece mozesz sprawdzic zdejmujac z nich listwe zasilajaca i kawalkiem kabla dotykac do pinu swiecy i plusa akumulatora, jesli zaiskrzy przy dotykaniu kabelkiem do swiecy to znaczy ze pobiera prac i nie jest spalona.

przez **lysaglaca** » 7 grudnia 2015, 22:52

Bry1ant napisał(a):Swiece mozesz sprawdzic zdejmujac z nich listwe zasilajaca i kawalkiem kabla dotykac do pinu swiecy i plusa akumulatora, jesli zaiskrzy przy dotykaniu kabelkiem do swiecy to znaczy ze pobiera prac i nie jest spalona.

Tak i owszem sprawdzisz czy nie jest spalona ale nie sprawdzisz dokładnie czy jest jeszcze w pełni sprawna tak było u mnie tzn iskrzyło ale dla pewności wyjąłem świeczki na stół i co sie okazało mimo że iskrzyła jedna ze świec to już nie grzała więc czasami nie do końca jest to poprawna metoda co nie oznacza że jest zła

przez **odi333** » 7 grudnia 2015, 23:19

Mi znajomy sprawdzał świece w sobote miernikiem i wyszło, że mam dwie do wymiany. Jutro mam je mieć i zakładam. Możesz sam sprawdzić czy masz świece w normie.
Bierzesz żarówkę i lutujesz do niej dwa przewodu, zdejmujesz pokrywę silnika i osłonę akumulatora, jeden przewód przykładasz do "+" na akumulatorze, a drugi do świecy tylko oczywiście najpierw zdejmij "fajki". Obwód się zamyka na świecy i jeżeli jest ona sprawna to żarówka się zapali. Jeśli nie to wiesz co dalej. Ale ja bym i tak obstawiał czujnik temperatury, który przy temperaturze ok 5 stopni przekazuje dane do kompa, że nie trzeba dogrzewać świeć(a jednak by się przydało) i dlatego tak Ci szarpie. Bo na pewno kolejny rozruch jest płynny. one tak już mają. Na mrozie dogrzeje i pali ok. Tak samo powyżej 10stopni ale od około 5/6 do 1 tak wariuje. Niewiele na to poradzisz.

przez **kurex** » 8 grudnia 2015, 06:41

odi333 napisał(a):Niewiele na to poradzisz.

Również mam takie akcje, więc ASV chyba tak ma.

przez **gpawel** » 8 grudnia 2015, 09:10

mlynek napisał(a):Panowie, a co może mieć wpływ na to, że auto przy temperaturach dodatnich (jak dzis) gorzej odpala niz przy -2, -3 ? Teraz zatrzesie silnikiem, kuleje przez 2 sek i wtedy dopiero sie rozbuja. I mysle ze gorzej jest w takie wilgotne, deszczowe dni. Poza tym podpowiedzcie, jak najszybciej i najprościej sprawdzić swiece żarowe?

U mnie jest to samo. Odpalam, nawet trzymam go dluzej na zapłonie i odpalam. Przez 2 sekundy chwilowy spadek obrotów, zatrzęsie i pracuje bez problemów. Wcześniej tego nie było, ale po wymienie filtrów i oleju problem się pojawił. Podejrzewam albo lekko zapowietrzony układ albo "po prostu ten typ tak ma". Świece 100% ok.

-- 8 grudnia 2015, 09:10 --

Co może mieć związek to fakt, że u mnie kąt wtrysku to 72 gdzie powinno być 49 - 51. W ASV regulacja na pompie zgodnie z poniższym?
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/6270 ... a-wtrysku/

przez **Bry1ant** » 8 grudnia 2015, 09:16

Moze miec wplyw kat wtrysku, wprzestaw na 50

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum