przez winner4 » 27 marca 2016, 11:44
lubelak, nazywaj sobie 5W30 jak chcesz, bo mi to totalnie lata koło dupy, że tak powiem, ja wyciągam wnioski praktyczne, bo znam temat trochę bardziej od środka niż tylko suche broszury, na których najwidoczniej się opierasz. Zrywanie filmu olejowego przy 30+ stopniach? Chyba kpisz. Porządny olej o parametrach 5W30 nie ma prawa nawet przy upalaniu w takich temperaturach się poddać. Temperatura oliwy jest również wysoko zależna od współczynnika tarcia w silniku, a przy zerwaniu filmu tarcie byłoby tak duże, że temperatury przekraczałyby 130 stopni co mogłoby się skończyć tragicznie dla samego silnika.
Oprócz tego pominąłeś fakt jak olej 10W zachowuje się przy rozruchu, jaki ma to wpływ na zużycie zwłaszcza mocno podkręconych jednostek, bo smarowanie jest o wiele mniej wydaje właśnie na zimnym silniku i mniejsze znaczenie ma tutaj lato-zima, po prostu silnik przez te kilka minut będzie zimny. Jeśli ktoś lubi przed ruszeniem rozgrzewać silnik nawet w lecie to proszę bardzo, ale dla mnie to jest właśnie emeryckie, bo ja przy prawie 400PS naprawdę wkurzałbym się, że zanim mogę depnąć to nawet w lecie muszę poczekać 2 razy dłużej. Owszem, może i na tor taka oliwa się nadaje do mocniejszych fur, ale to jak porównywać cywilny dupowóz do bolidu F1, wszystko ma swoje przeznaczenie i trzeba wybierać złoty środek jak się chce wszystko pogodzić. Ja wiem, że dobry olej 5W30 nie zawiedzie mnie nawet przy upałach dlatego będę się go trzymał, bo wiem jak dobrze znosi go jednostka TFSI EA113.
Wybacz borowa za mały OT, ja już kończę swój udział w dyskusji w tym miejscu, bo nie ma sensu wałkowanie tego co było poruszane już setki razy w różnych miejscach.