Tak jak pisali poprzednicy, kryształowa kula jest w serwisie i bez podpięcia do kompa nic się nie wskóra.
Przy okazji polecam zawsze mieć zestaw
ELM327 +
Torque, wydanie 35zł pozwala zaoszczędzić kilkaset zł za podłączanie kompa w serwisie. Co prawda nie ma to możliwości VCDSa, ale podstawową diagnostykę zrobi

Odnośnie cewek zapłonowych to, że padają po kolei to prawda. Jednakże nie zawsze w krótkich odstępach czasu. U mnie padały po kolei co ok 2000 km. Jako że komplet cewek (NGK) kosztuje ok 400 zł (ja akurat chciałem je dojechać do końca), to można wymieniać tak jak ja, tj wymieniamy padniętą i wkładamy do bagażnika zapasową nową cewkę. Jak znów coś się dzieje to odpalamy torque i patrzymy na którym garku wypadają zapłony. Wkładamy tam cewkę, którą mamy w bagażniku a do bagażnika kupujemy nową. Tak robimy do momentu wymienienia wszystkich cewek na nowe.