autko posiadam 3 lata. Od kilku miesięcy borykam się z silniczkiem 1.8T APP 180KM z LPG. Zaczęło się od problemów z regulacją czasów wtrysków gazu pod obciążeniem. Któryś z kolei gaziarz powiedział, że pętlą wtryskiwacze benzynowe i ni cholery instalacji lpg się pod takie cuda nie wyreguluje.
Wtedy się zaczęło. Wizyta w hamowni. Wypluło 150 KM, słabe dmuchanie turbiny na wyższych obrotach, a wykres momentu względem obrotów grubo pofalowany. Wymieniłem świece, wszystkie filtry, zalałem PB98 i ponowne hamowanie pokazało 166 KM, ale wykres nadal był pofalowany. Mimo to momentu było więcej niż od fabryki, więc wniosek był prosty. Jest wirus. Po przywróceniu serii auto ma dokładnie tą samą charakterystykę momentu względem obrotów (165 KM) + bonus w postaci odcięcia turbiny przez komputer pod dużym obciążeniem (podpięcie się vag-comem pokazuje przeładowanie turbosprężarki). Raz na kilkanaście prób da się przyspieszyć na maksymalnie drugim biegu na pełnym doładowaniu. Przy wyższych biegach już poniżej 3 tysięcy obrotów przy pełnym bucie doładowania spada do około 0.2 bara.
Niedawno poprzedni właściciel przyznał się, że podobno posiadacz auta przed nim wsadził większą turbinę. Nie wiem co tam siedzi, nic się już nie da odczytać z tabliczki. Dzisiaj zrobiłem logi dynamiczne. Jasno z nich wynika, że turbo dmucha dużo mocniej, niż chce tego sterownik.
Niestety w moim mieście nikt nie jest mi w stanie pomóc. Ręce mi opadają. Auto stoi i rdzewieje pod blokiem od kilkunastu tygodni. Nie wiem czy to kwestia tego, że na oryginalnej mapie większa turbosprężarka dmucha za mocno i dochodzi do przeładowania turbosprężarki. Czy mimo to, że turbo jest niefabryczne nie powinno dmuchać tak, jak chce tego ecu?
Dodatkowo w momencie granicy między doładowywaniem sprężarki, a podciśnieniem (mam wskaźnik doładowania) słychać od kilkunastu miesięcy delikatny gwizd. ECU wywala też błędy obu sond lambda.
Drodzy forumowicze może podpowiecie od czego zacząć poszukiwania rozwiązania tego problemu? Logi dynamiczne (czas wtryskiwaczy oraz ciśnienie doładowania względem obrotów) i wykresy z hamowni w załącznikach. Każda pomoc jest dla mnie na wagę złota
Żeby tragedię nieco wzmocnić wklejam link do odkopanego przeze mnie tematu z tego forum jednego z poprzednich właścicieli auta. W temacie oczywiście mowa jest o moim egzemplarzu:
http://leonclub.home.pl/forum/viewtopic ... &view=next
Widać problem z autem był od dawna jednak przez duży moment w niskich obrotach słabsze dmuchanie turbo w wysokich obrotach nie było mocno odczuwalne aż do ostatniej późnej wiosny kiedy sytuacja się pogorszyła.
LOGI ciśnienia doładowania (wszędzie przeładowanie turbiny):
http://vaglog.pl/log_279230.html
http://vaglog.pl/log_279231.html
http://vaglog.pl/log_279232.html
LOGI czasów wtrysków:
http://vaglog.pl/log_279233.html -> drugi bieg. Turbo dmuchało mocno cały czas. Dużo mocniej niż życzyło sobie ecu.
http://vaglog.pl/log_279235.html -> trzeci bieg. Widać przeładowanie turbinki od 3200 obrotów.
Fotka z hamowni przed(niebieska linia) i po wymianie świec, filtrów (pomarańczowa linia):

Fotka z hamowni po wgraniu w ecu mapy z fabryki. Widać moment przeładowania turbosprężarki:
