Leon 1.4 16v Katalizator

Reklama

przez **igor94** » 22 października 2016, 20:04

Ponownie Witam Wszystkich,
Jak nowy użytkownik Leona walcze z jego bledami mianowicie z Check'iem, ktory jak VAG pokazuje jest od sond
na tyl zakupilem juz emulator zalozony, na przod kupilem uzywke (jeszcze nie zamontowalem), moje pytanie dotyczy katalizatora, ktory powoli slychac, co do osiagow ciezko mi stwierdzic czy jest zamulony, poniewaz przesiadlem sie z 1.9 TDI AFN 110 km... mianowicie czy ktos w tym silniky wycinal ten katalizator ? polecacie czy raczej sie od tego wstrzymac ? w zalaczniku log z vaga

Reklama

przez **marcin7x5** » 23 października 2016, 16:31

Chcesz auto naprawić czy tylko mieć świadomość że chęci zgaśnie - może na krótki czas. Jeżeli chcesz naprawić to wstawiaj części albo używane ori albo dobre zamienniki. Benzyna to nie tdi gdzie nieraz wystarczy zaślepić coś blaszką i będzie ok.

przez **igor94** » 23 października 2016, 20:30

marcin7x5 napisał(a):Chcesz auto naprawić czy tylko mieć świadomość że chęci zgaśnie - może na krótki czas. Jeżeli chcesz naprawić to wstawiaj części albo używane ori albo dobre zamienniki. Benzyna to nie tdi gdzie nieraz wystarczy zaślepić coś blaszką i będzie ok.

Wlasnie dlatego pytam, bo po tdi zostaly nawyki, a wlasnie auto zmienilem przez to, ze jezdze juz tylko po miescie.

przez **marcin7x5** » 24 października 2016, 17:12

Przejrzyj ofertę firmy Pamaku lub Jmj jeżeli chodzi o katalizator. Pewnie masz euro4 normę to będzie trochę kosztować.

przez **Szymko** » 31 października 2016, 20:21

U mnie katalizator dzwonił jak to określił mechanik jakbym jeździł z jakimiś metalowymi garami. Wkład wywalony, została pusta pucha, na drugiej sondzie emulator. Zrobiłem już chyba około 20 tysięcy i błąd nie wyskoczył a wydaje mi się, że Leon lepiej zbiera się z niższych obrotów.
Co prawda mam silnik 1.6, ale raczej to tutaj nie ma większego znaczenia.

przez **wojcieszny** » 18 grudnia 2016, 21:31

Zajrzyj do oferty http://www.mamauto.pl. Czasem można kupić używane katalizatory, zupełnie jak nowe. Wiadomo jak to na auto szrotach - jak trafi samochód po wypadku, to może się trafić, że akurat katalizator jest cały, więc będą chcieli go sprzedać. Lepsze to niż szukać nowego, albo kupić niewiadomego pochodzenia.

przez **DanJ93** » 18 grudnia 2016, 21:44

Ja również rozważam wycięcie kata, silnik 1.8 125km, jedna sonda.
Polecacie wyciąć i wstawić kawałek prostej rury, a może strumienicę? Czy może jednak wydłubać środek a puchę zostawić?

przez **marcin7x5** » 19 grudnia 2016, 05:39

DanJ93 napisał(a):Polecacie wyciąć i wstawić kawałek prostej rury, a może strumienicę? Czy może jednak wydłubać środek a puchę zostawić?

Polecamy zrobić to porządnie a nie druciarstwo typu wytnę to i to bo przecież nie potrzebne a i pewnie mocy mi przybędzie.

przez **DanJ93** » 19 grudnia 2016, 08:41

Porządnie, czyli jak? Nie myślę o wzroście mocy. Wydech mam za głośny, a kat spełnia normy tylko na biegu jałowym

Reklama