Tego to najstarsi górale nie wiedzą, ale nie kupowany na internecie, tylko normalnie w sklepie u gości których znam

więc chyba gówna by mi nie wcisnęli. Teraz zmieniłem na X-clean i też olej kupowany u człowieka, u którego połowa podkarpackiego Vaga kupuje, więc chyba też nie jakiś syf

-- 13 gru 2016, o 22:37 --
8rafal4
wydaje mi się, że jest lepiej

, dzisiaj było chłodno po nocy nic, po 8 godzinach pod pracą i temperaturze na minusie też nic(odpukać w niemalowane), możesz chyba spróbować pójść w tym kierunku. Kup LM engine flush Pro line, zrób płukankę, ściąg michę przepatrz, wewal smok do jakiejś benzyny lakowej, niech odmoknie

, wyczyść, u mnie było trochę kawałków starego bagnetu

. I nie kupuj uszczelki miski olejowej

, tylko silikon, bo ja chciałem być bardziej papieski od papieża i kupiłem uszczelkę, potem ściągałem ponownie i robiłem na silikonie, bo nie dało się skręcić obudowy skrzyni z miską.
Podsumowując od zrobienia tego co opisałem wyżej, nie słyszałem ani razu odgłosu opisanego kilka postów wyżej. Jak się coś pojawi to już idzie do wymiany łańcuszek napinacz ze ślizgami, aczkolwiek mam nadzieję, że nie będzie trzeba tego robić bo jest ok

.