Cześć,w lipcu br. miałem problem z falującymi obrotami. Wymieniłem świecie i kable zapłonowe, a sama przepustnica była czyszczona i obroty uspokoiły się, aż do wczorajszego dnia. Problem wrócił, obroty znów falują. Niby nie aż tak bardzo, delikatnie, ale przy tym cała buda się trzęsie i przy samym ruszaniu muszę dodać dużo gazu żeby auto nie zgasło. Ktoś orientuje się co to może być i jaki jest koszt takiej naprawy?
Seat Leon 1 2000r 1.6 SN (AKL)