Witam. Od dłuższego czasu borykam się z problemem odpalenia mojego leona 1.6 BCB +LPG po kilkugodzinnym postoju.
Auto na zimnym silniku długo kręci, bądź odpala za 2-3 razem. Po takowym odpaleniu przez kilka sekund gdy wbije bieg auto chce zgasnąć i wtedy muszę szybko nacisnąć sprzęgło by dalej wskoczyło na obroty. Gdy już sie 'rozgrzeje' to wszystko jest ok. Wystarczy że postoi kilka godzin.
To jest opis w obecnej porze roku, bo w zimie to po kilkudniowym postoju zawsze musiał mnie ktoś kablami ratować. Mechanik stwierdził, że akumulator ok. Kazał sprawdzać pompke paliwa (wiecie; przekręcić kluczyk, poczekać aż nabije, sytuacje powtórzyć i potem odpalić), ale to wykluczyło wine pompki.
Dodam, że wszelkie filtry i oleje są wymieniane na czas. Dodatkowo w przeciągu ostatnich 4 miesięcy wymieniłem 1 cewkę zapłonu i wszystkie świece. A jakiś miesiąc temu wymieniłem sonde lambde. Wspominam o tym, bo nie jestem pewny czy to może być istotne.
Proszę o pomoc