Witam,
Mam dość dziwny problem, podczas jazdy silnik zaczyna głośno chodzi w przedziale prędkości 60-70km/h, potem chodzi ciszej, ale głośniej niż zwykle. Dzieje sie tak zarowno przy przyspieszaniu jak i zwalnianiu, zawsze głośno chodzi w przedziale 60-70km/h, nie ważne czy jest na biegu, czy na luzie. Do 60km/h chodzi normalnie. Spadku mocy nie zauważyłem. Coś lekko syczy pod maska od strony pasażera, bliżej przodu. Vag nie wykazuje błędów. Podejrzewam jakiś pęknięty wąż, ale co to może być?