Witam, mam problem z kopceniem. Auto kopci przy zmianie biegu i dodaniu gazu z niskich obrotów zostaje kłąb dymu (biały, biało-niebieski). Po rozgrzaniu do 90 stopni kopcenie zauważalne jest, lecz w mniejszym stopniu. Auto ma 280 tys km przebiegu, turbina regenerowana była jakieś pół roku temu. Olej nie przedostaje się do płynu chłodzącego. Odma wymieniona kilka miesięcy temu z tego samego powodu, po wymianie przez jakiś czas było ok, lecz od jakiegoś czasu problem znowu się pojawił. Teraz pytanie, czy to znowu może być odma czy raczej silnik już nie domaga i nadaje się do remontu, czy może coś innego. Z góry dzięki za odp. Ew może ktoś by chciał odkupić ode mnie tą bestię ?
