Na początek pochwali się Krootki
1. Po kilku miesiącach szukania na Allegro u Krootkiego pojawił się taki sprzęcik:
2 wzmacniacze Infinity (4 i 2-kanałowe) oraz DVD Alpine.
2. Auto pojechało do salonu caraudio (niestety w Trójmieście bieda w tym temacie
) i rozpoczęła się demolka auta:
Oczywiście jak to zwykle bywa przy moim oszczędzaniu przy zakupie wzmacniaczy wtopiłem, bo całkowicie zmieniła się koncepcja zabudowy i wzmacniacze trzeba było sprzedać. A co włożyłem - o tym dalej.
3. Tutaj ładnie wyciszano autko:
4. A na taki pomysł wpadł instalator, żeby zamontować tweetery, prawda, że ładnie?
5. Potem to już tylko obraz nędzy i rozpaczy
6. A takie cudo wzmacnia teraz dźwięk - 5-kanałowy Helix:
7. A tak wyglądało już po prawie całym złożeniu:
Wywietrzników po środku nigdy nie używam, a chciałem mieć wygodną obsługę DVD, więc pozbyłem się nawiewów bez żalu
8. A tak wygląda zabudowa bagażnika.
Zwrotnice:
Bagażnik:
Podsumowując - gra to wspaniale (zapomniałem napisać - przód to system dwudrożny Morel Hybrid Ovation - coś niesamowitego). Nie jestem może do końca zadowolony z zabudowy bagażnika - troszkę inaczej sobie to wyobrażałem, ale chyba chłopakom brakuje trochę umiejętności - dla mnie wzorem są monterzy z extreme car audio.
Fajnie ogląda się teledyski podczas jazdy
A teraz zapraszam kolejne chwalipięty
? CZyzby na Kubusia Puchatka 
Musi calkiem przyjemnie grac.
