Jest jeden jedyny powód - koszta

Bez względu jak będziecie jeździli nie liczcie na to że klocki przeżyją więcej niż 8kkm.
Ja zmieniam teraz co 5kkm do 7kkm. Bartek np ostatnio po 5kkm.
Cena ori klocków to 680 PLN.
Zamienniki może i są ale klocki najczęściej są za grube i trzeba szlifować okleinę żeby włożyc klocek - uważam to za głupotę osobiscie.
Są jedne klocki chyba od Vipera - koszt 280 pln ale nie wiem jak z wytrzymałością. Skuteczność hamowania jest gorsza.
Koszt tarcz to 580 pln sztuka - moje padły po 24kkm i właśnie szykuje się wymiana.
Koszta możecie policzyć sami 2 tys nie wyjęte.
Osobiście polecam 312 i tyle. Hrabia ostanio szukał i trafił zimermany i tarcze coś koło 600 pln komplet. Klocki jakieś 250 czy coś.
Oczywiście na początek koszta założenia kitu hamulców są większe bo trzeba jarzma i przewody zakupić ale zmieniając heble się z tym liczycie.
Przy zestawie 312 klocki będziecie wymieniać nie po 7kkm ale po przynajmniej 20kkm.
Tarcze wytrzymają przynajmniej 50kkm.
Bez względu na to ile się ma kasy uważam że zmiana hebli z 288 na Brembo nie jest trafna.
A jak ktoś ma 312 to niech lepiej zapoda jakieś dobre tarcze i klocki i wsio.
Tak więc przemyślcie sami...
Ps. Na brembo wejdą na 100% 17 ale tylko z prostymi ramionami i przy zastosowaniu dystansów.