Po pierwszej wizycie u Rogala i masarkastycznym programie w moim ARL'u na 174KM (seria 167km i 348Nm) bylem zalamany. Rogal powiedział mi ze silnik jest kompletnie antytuningowy i wtryski leżą, wogóle są słabe itd. Dodam ze rok wcześniej przy przyprowadzeniu auta do PL Rogal robil mi diagnostyke silnika i korekcja byla idealna, w trzech miejscach 0 a w jednym -0.02!
Zalalem STP do czyszczenia wtrysków diesla 3krotnie! Z autem nic sie nie stalo, pracuje tak samo, nic nie zaobserwowałem.
Przy kolejnej wizycie u Witka poczatkowo uslyszalem ze nic sie nie da z tym motorem zrobic, gdyz tak ma i sa takie pompki, ale cóż zaryzykowaliśmy. Okazało sie ze wszystko jest ok!! W tym momencie mam 192km i 402Nm autko jeździ! Korekcja z wszystkich 4 pompek (sprzed zalania STP) z wartosci ok -0.67 wróciła już na -0.21 a jak jest teraz nie sprawdzałem
Dadam że jeżdze na paliwie z orlenu, tankuje na wlasnej mini stacji (gdyż bierzemy paliwo hurtowo bezpośrednio z Orlenu wiec nie ma mowy o jakichkolwiek dolewkach...) wniosek nasuwa sie tak, ze mamy paliwo jakie mamy i tyle...
Ja uważam że można zala STP ale z głową, co ok 10tkm tak aby przeczyścic układ wtryskowy.
Pozdrawiam