exb napisał(a):Co mnie zaciekawiło poprawiła sie o wieeele kultura pracy zwłaszcza na wolnych obrotach więc wychodzi na to, że seryjny program chyba był zje..psuty.
Kurczę, dziwnie to wygląda. Przecież żaden tuner nie grzebie w mapach na biegu jałowym. Przecież ingerencja w mapy zaczyna się po zapodaniu odpowiedniej dawki paliwa, która jest regulowana inwencją twórczą kierowcy (czyt. zakresem ruchomości prawej stopy na pedale gazu

. Jak auto stoi na jałowym, albo jedzie z niewielkim wdepnięciem gazu, to śmiga się na seryjnych nastawach. Depniesz w podłogę, zaczyna się ingerencja w mapy. Dlatego dziwi mnie to ogromnie. A może ...... Czy na Twoje życzenie tuner ingerował w mapy na obrotach biegu jałowego?

Chodzi mi o to, że na jałowym, furak powinien zachowywać się dokładnie identycznie, ani lepiej, ani gorzej, bo pracuje na fabrycznej mapie. Ciekawe, dlaczego miałby je zmieniać.
Gdzie indziej czytałem jeszcze lepszą rewelację.
"... po programie auto jeździ normalnie cudnie, ale najważniejsze, że przy tej samej prędkości mam znacznie mniejsze obroty, niż przed...."
To już w ogóle fenomen, wygląda na to, że program ingerował w wartości przełożenia głównego skrzyni

.