jeżeli chodzi o "cyferki" to przyrosty są porównywalne. Jeśli chodzi o odczucia tzw. dupohamowni to jest to mocno subiektywne - ja uważam, że nie żałuję żadnej złotówki wydanej na te mody ! Ale przecież nie jest tajemnicą, że to nieuleczalna choroba
Teraz mam okres cieszenia się nowymi osiągami auta
Poza tym - auto mające okolice 140KM i 300Nm to praktycznie seryjna fura w tych czasach. Jeżeli zbliżasz się do 170-190KM to oznacza, że możesz podenerwować na drodze auta mające pod 200KM a tu już nie każde się nada do takich zabaw. Tak optymistycznie to sobie tłumaczę
Cóż - nie może być inaczej - polecam.
W kwestii jednomasu - powtórzę - wywalaj od razu. Po co czekać aż padnie a potem znów jechać na korektę (której cena to koszt np. sprzęgła Sachs) bo koksu można wtedy więcej dowalić ?
Mój dwumas jak się okazało ma już lekkie luzy ale sprzęgło malina ! Może się jeszcze komuś przydać nawet...