Katalizator

Reklama

przez **chlorek** » 31 października 2013, 09:00

właśnie miałem to dopisać he :brawo:

Reklama

przez **seb_jag ARL** » 31 października 2013, 09:21

chlorek napisał(a):właśnie miałem to dopisać he

i on też to napisał, czytaj dokładnie

przez **chlorek** » 31 października 2013, 09:23

fakt

nie zauważyłem miękkiego znaku hehehe

przez **ColdMan** » 31 października 2013, 17:29

Czyli wybór pada na rurę skoro tak dzieki za radę

przez **Sebool2006** » 31 października 2013, 17:45

Dokładnie rurą zastąpić niż strumienicą to miałem na myśli. Oj chlorek chlorek musisz odłożyć swój stuff na bok

przez **chlorek** » 1 listopada 2013, 21:20

SEBOOL2006, hehehe 300 godzin robi swoje

przez **Marcinxxx** » 1 listopada 2013, 22:19

Marcinxxx napisał(a):Wywaliłem kata i mam pewne pytanie numery na nim to 893 178A B4 i JS-P12N-22114 nie wychodzi mi szukanie po tych numerach ale cos tam znalazlem ze to do benzyny a ja mam 1,9tdi ASV o co tu chodzi? Może ktoś potwierdzic z jakiej to wersji u mnie katalizator?

Odpowie ktoś? :-(

przez **Zarco** » 2 listopada 2013, 16:34

ile dostane kasy za kata z arl-a w dobrym stanie?

przez **Robal_26** » 2 listopada 2013, 21:49

Dzinks, napisz do tej firmy www.autokat-katalizatory.pl godna polecenia ,profesjonalne podejście , ja swojego kata wysłałem po wcześniejszym uzgodnieniu ceny w sobotę a w poniedziałek miałem już kasę , polecam wszystkim.

przez **Zarco** » 3 listopada 2013, 12:05

Napisałem i zobaczymy co i jak

dzięki za info

przez **SpoON** » 4 listopada 2013, 10:41

Napisz ile zaproponowali jak już odpiszą

przez **Robal_26** » 4 listopada 2013, 16:46

SpoON, za mój z ATD dali 6stówek .na pewno kolega dostanie nie mniej :-D

przez **Zarco** » 4 listopada 2013, 18:44

narazie jeszcze nie odpisali jak juz bede wiedzial co i jak na pewno dam znac

przez **bzyniu28** » 8 listopada 2013, 10:17

Koledzy szukam skupu katalizatorów z okolic Tarnowa, swego czasu kolega darkowskiski pisał że ma namiary na firmę z tych okolic, może ktoś jeszcze wie o jaką firmę mogło chodzić?

przez **Zarco** » 10 listopada 2013, 11:09

SpoON napisał(a):Napisz ile zaproponowali jak już odpiszą

Dostałem 900zł ale sprzedałem gościowi z Przemyśla

przez **Leonidas ARL** » 9 grudnia 2013, 21:55

ile kosztóje nowy kat do ARL ?

przez **chlorek** » 10 grudnia 2013, 08:31

Leonidas ARL, org to pewnie rząd 5tyś. Ale po co tobie nowy kat?

przez **PaVLo** » 10 grudnia 2013, 16:21

Siemka, mam takie pytanie, jaką największa moc można uzyskać na seryjnym wydechu i katalizatorze ?. Pytam bo planuję wrzucić mocniejsze pompki z końcówkami Firad +80%, a od plecionki do początku końcowego tłumika (ten mam od Cupry [grubsza rura]) mam fabryczny układ, i może okazać się, że zablokuje mnie wydech i skończy się na niewielkim wzroście mocy.

przez **Leonidas ARL** » 10 grudnia 2013, 16:53

folek wkurza mnie ten smród.

przez **adam1.9TDI** » 10 grudnia 2013, 16:58

Leonidas ARL napisał(a):folek wkurza mnie ten smród.

bylo nie kupowac diesla, tutaj nawet z katalizatorem jest ten specyficzny smrodek spalanego oleju napędowego.
Mało która Wasza bryka ma przejechane mniej jak 200tys(realnego) a wtedy katalozator juz jest do wymiany i wiecej szkodzi niz pomaga.

przez **Leonidas ARL** » 10 grudnia 2013, 18:35

Moja bryka ma gwarantowane poniżej 200tyś.Twoja pewnie ma z 500tyś i zazdrościsz

przez **Max_leo** » 10 grudnia 2013, 22:15

Leonidas ARL, nowy kat z DP to koszt rzędu 3600 PLN.

przez **Leonidas ARL** » 11 grudnia 2013, 17:24

Max_leo nie posiadam DP

przez **grabek246** » 11 grudnia 2013, 17:38

powie mam takie objawy: wydech delikatnie dzwoni, spaliny śmierdza i delikatnie szczypia w oczy. czy to jz koniec katalizatora? czy po wycięciu można jeszcze na nim zarobić? czy to już złom?

przez **Leonidas ARL** » 11 grudnia 2013, 18:23

jak masz zdrowego kata to parę stówek dostaniesz.Jazda bez kata to nic przyjemnego.

przez **grabek246** » 11 grudnia 2013, 19:13

dlaczego? teraz też śmierdzi i dzwoni

przez **Leonidas ARL** » 11 grudnia 2013, 19:35

może kat się rozsypał,albo jest problem ze spalaniem.

przez **Ufo** » 11 grudnia 2013, 19:46

jak dzwoni to na bank się posypał kat coś tam zarobisz ale nie tyle co za całego sprawnego

przez **Bdm** » 11 grudnia 2013, 22:06

Jazda bez kata nieprzyjemna? Rure wydechową masz skierowaną do środka?

Ja wywaliłem, do tego sprawdziłem cały wydech, nowa plecionka, wszystko szczelne, zaraz po wycięciu jak dałem buta zakopcił jak parowóz, teraz to już praktycznie nic czarnego nie leci, nawet przy butowaniu, z rana puści bąka siwego, ale to raczej nie wina kata, mój po wycięciu kata odżył...

przez **Marcinxxx** » 12 grudnia 2013, 10:41

A ja nawet po wycięciu nie czuje smrodu jak stoje przy bagazniku

przez **grabek246** » 12 grudnia 2013, 11:02

decyzja zapadła, kat leci na złom :-D

przez **PaVLo** » 12 grudnia 2013, 11:18

PaVLo napisał(a):Siemka, mam takie pytanie, jaką największa moc można uzyskać na seryjnym wydechu i katalizatorze ?. Pytam bo planuję wrzucić mocniejsze pompki z końcówkami Firad +80%, a od plecionki do początku końcowego tłumika (ten mam od Cupry [grubsza rura]) mam fabryczny układ, i może okazać się, że zablokuje mnie wydech i skończy się na niewielkim wzroście mocy.

przez **bzyniu28** » 13 grudnia 2013, 08:41

grabek246, ja za swojego kata od ASV wziąłem 650zł, seryjnie tam były montowane dwa modele katalizatorów, koleś który to kupił ode mnie powiedział że jeden jest warty 600zł a drugi 650zł

przez **Marcinxxx** » 13 grudnia 2013, 13:51

bzyniu28 napisał(a):grabek246, ja za swojego kata od ASV wziąłem 650zł, seryjnie tam były montowane dwa modele katalizatorów, koleś który to kupił ode mnie powiedział że jeden jest warty 600zł a drugi 650zł

To jakim cudem u mnei był taki? 893 178A B4 i JS-P12N-22114
Niepotrafie rozszyfriowac tych znaków z jakiej to wersji a wszystko 100% fabryka

przez **zaboslaw** » 15 grudnia 2013, 11:50

witka czy moze ktos wstawił zamiennik kata np z allegro http://allegro.pl/seat-leon-toledo-1-9- ... 33699.html cos takiego ... umnie jest wyiety i chciałbym zrobic zeby było ciszej troche czy strumienica wyciszy ?

przez **Marcinxxx** » 15 grudnia 2013, 12:19

Zapomnij o strumiennicy a co do głosnosci po wymontowaniu to nie zanotowałem by był glosniejszy

przez **grzybsi** » 15 grudnia 2013, 14:20

"zaboslaw"siemanko, ja mam zamontowany taki zamiennik, śmiało możesz go kupić, pasuje P&P, dźwięk silnika nie uległ zmianie. Pozdro.

przez **zaboslaw** » 15 grudnia 2013, 16:20

hmm no mi sie wydaje ze bez kata glosniej chyab jest tzn nie mam porownania bo jak go kupiłem to juz nie było go a czemu strumienice nie

słyszalem ze do diesla to nie bardzo ...

przez **pisario** » 15 grudnia 2013, 17:51

Sluchajcie. Przerabialem miesiac temu co prawda w PB problem z umarlym Catem. Wycialem go wstawilem rure i bylo to samo co w moim poprzednim aucie, przy 2,5-3tys obrotow wydech rezonowal. Ogolnie bylo glosniej a moment rezonowania strasznie mnie wkurzal za kazdym razem gdy przyspieszalem.. Wstawilem strumienice zamiast rurki. Jest ciszej zdecydowanie i nie ma zadnego rezonansu. Polecam to rozwiazanie!

przez **Max_leo** » 15 grudnia 2013, 19:44

W benzynie po wycięciu kata jest ten metaliczny dźwięk. W TDI tego nie ma. Wycięcie kata nie powoduje zmiany głośności wydechu. Co najwyżej turbinę słychać.

-- 15 gru 2013, o 20:44 --

Co do strumienicy... nie będę się wypowiadał.
Tłumik przelotowy zamiast kata jeżeli, ktoś nie chce rurki.

przez **pisario** » 15 grudnia 2013, 21:22

To prawda. Jak mialem passata w TDI po wycieciu kata bylo fajnie slychac turbo. W benzynie zalozylem strumienice, bo probowalismy z przelotowym i byl bardziej basowy dzwiek niz przy stumienicy. Moze to nie regula a dwa roznej jakosci modele jednak wybor padl na strumienice Bosal.

przez **Adamo852** » 11 stycznia 2014, 13:15

Witam wszystkich.
Sory, że ponownie odgrzeję kotleta w tej sprawie pomimo dość szeroko opisanych sposobów pozbycia się katalizatora ale dalej mnie nurtuje czy ktoś z wyciętymi katalizatorami jeździł za granicę? No w sumie jeśli ktoś ma Tdi-ka to taki przecież lubi sobie pogonić i nie koniecznie muszą być to nasze krajowe sery szwajcarskie. Oczywiście niby nie ma granic i można bezpiecznie przejechać za granicę ale sam zostałem zatrzymany na granicy Niemiec ponad rok temu w związku z rutynową kontrolą samochodów osobowych (niby przez to, że miał się odbyć jeden z tych wielkich szczytów G-8) i dość trzepali wtedy auto. Kazali nawet otworzyć maskę, żeby odczytać numery silnika

.
No i zastanawiam się przecież jak jakiś Niemiecki policjant poczuje na skrzyżowaniu smrodzik wydobywający się z auta to może być również poważny problem i nie wiem czy komuś przydadzą się odpowiedzi, że to co jest za nim to jego nie interesuje.

Do tego dochodzi problem z moim autkiem gdzie przyczyną prawdopodobnie może być zapchany katalizator ponieważ powymieniałem już w aucie dwumas ze sprzęgłem, wyczyściłem egr oraz kolektor później go zaślepiając, wymieniłem zawór N75 oraz zawór odmy, wymieniłem elektro-zawór do gaszaka (urwałem mocowanie przy wypięciu EGR :/), wymieniłem przepływomierz, mechanicy ustawiali mi dawkę (trzykrotnie 2 zakłady), sprawdzane miałem wszystkie poduchy pod autem, a pomimo tego auto dalej delikatnie szarpie i jest z lekka mułowate, a w dodatku ostatnio miałem poprawiane mocowanie wydechu ponieważ latał trochę na belce mocującej poprzecznej oraz przy tym dzwoniło jak w kościele

. Mechanik mówił, że podobnież wywala błąd dawki powietrza, no ale przecież przepływka ori nóweczka

. Na jednej stron właśnie wyczytałem, że to jest problem z kompresją spalin, więc pytanie odnośnie powyższego kata może jest jak najbardziej na miejscu. Dodam, że przebieg na kompie 203 tyś (niby). Jak kupowałem go miał 160 i mechanik sprawdzając go powiedział, że miął wymieniany już katalizator. Trochę to wszystko mnie zbija z tropu choć co prawda od dłuższego czasu mało jeżdżę głównie po mieście natomiast trasy po 80 km zdarzają mi się mniej więcej co tydzień. A na oleju nie chyba nie oszczędziłem ponieważ leję do swojego Tdika Castrola 10w40.

przez **antoś** » 13 stycznia 2014, 22:22

Ja bylem w niemczech bez katalizatora, mialem dokladna kontrole auta wraz ze sprawdzaniem numerow silnika i nie bylo zadnych problemow.

przez **QQmonzter** » 14 stycznia 2014, 22:48

Panowie dzisiaj przy okazji rekreacyjnego leżenia pod autem spisałem numery na katalizatorze bo muszę w końcu zabrać się za jego usunięcie.
Widnieje na nim:
germany
045178AC B
DD-10048

Czy ktoś może podać jakieś skupy które nieźle płacą? Najlepiej z terenu Śląska ale wysyłka ostatecznie też może być. :]
No i czy ten katalizator w miarę dobrze stoi cenowo?

przez **bodzio232** » 15 stycznia 2014, 09:50

przeczytaj temat to się dowiesz jak stoją.. oznaczenie DD jest więc..

przez **QQmonzter** » 16 stycznia 2014, 23:44

Wysłałem maila do kilku różnych firm, wychodzi na to, że wart jest około 600zł.

przez **Kamil90** » 17 stycznia 2014, 00:37

Mało albo platyna tak kiepsko stoi. Za JD dostałem 750 zł na aukcji Allegro ok rok temu.
Wystaw na aukcje lub poczekaj jak nie masz parcia na $$

przez **bzyniu28** » 17 stycznia 2014, 09:45

600-650zł kat od ASV. Ja sprzedawałem i skupujący powiedział mi że są dokładnie dwa modele katów w ASV, za jednego daje 600zł za drugiego 650zł. Kamil90 Ty masz innego Kata, cięższego więc wziąłeś 750, ja ostatnio od silnika z PD 130KM wziąłem ponad tysiaka. Ale za ori z ASV więcej niz 650 nie wyciągniesz.[KROPA]

przez **antoś** » 17 stycznia 2014, 18:36

Czy znacie jakiegos uczciwego skupujacego w Lodzi? Mam do sprzedania katalizatory z 2.0 tfsi i sportowy mg motorsport. Ciekawe jak to wycenia;)

przez **Kamil90** » 17 stycznia 2014, 19:08

bzyniu28, chyba nawet w tym temacie - większość ma katalizatory JD lub DD
DD ma większą zawartość metali szlachetnych a wiec jest droższy.

Ja sprzedawałem JD czyli ten "gorszy" i za niego tyle dostałem. Dlatego piszę, że kwota którą proponują QQmonzter, są niskie.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum