Leon 1.9 tdi bxe + turbo arl by TuneFORCE

Reklama

przez **kubaa** » 18 lutego 2014, 14:07

W starym turbo zaczęła przycinać się geometria, przyszedł czas na nowe turbo i zdecydowałem się na wersje od arl. Przy okazji wycięty kat i zaślepiony egr. Wszystko zrobione w TuneFORCE, polecam profesjonalne podejscie:) Wykres poniżej:
Obrazek

Reklama

przez **DawidLeonMsDesign** » 18 lutego 2014, 15:03

sprzęło dwumas? czy jednomas ładny wynik

przez **Robal_26** » 18 lutego 2014, 16:27

kubaa, a jaka była seria i jaki masz fabrycznie motor??

przez **piotrassenior** » 18 lutego 2014, 17:57

kubaa napisał(a):Wszystko zrobione w TuneFORCE, polecam profesjonalne podejscie:)

profesjonalne? Chyba mielismy do czynienia z dwoma różnymi firmami...

a tak poza tym dobry wynik. Serie ile miałeś?

przez **kubaa** » 7 grudnia 2014, 21:42

Seria była 110KM i 250Nm, ale to było dawno temu jak auto miało 15tys km, przy tym przebiegu zrobiony był program na 140KM i 320Nm. Teraz auto ma przejechane 112tys km, dwumas i sprzęgło od nowości, myślę że wytrzyma tą moc, zresztą jest tak wystrojony żeby nie było koksu od dołu. Dzisiaj trochę przetestowałem auto:) od 3000 tyś obr jest duża różnica:)

-- 7 gru 2014, o 22:42 --

Jednak po tym jak sprzęgło w zimne dni przestało wyrabiać, postanowiłem wrócić do lżejszego programu. Auto na poprzednim programie ładnie się zbierało, ale szkoda nowego sprzęgła.

przez **sagon** » 11 grudnia 2014, 21:16

Kolejni magicy,pierwszy wykres temperatura otoczenia 9 stopni,a temperatura w dolocie aż 35 stopni :boje:

.
Na drugim wykresie o dziwo temperatura w dolocie jest już ok.Aż taka rozbieżność przy stałej zewnętrznej :mrgreen:

.

przez **kubaa** » 11 grudnia 2014, 23:12

Pierwszy wykres robiony był 9 miesięcy temu, mieli świeżo zamontowaną hamownie i może coś tam nie było skalibrowane tak jak trzeba. Tu by musiał wypowiedzieć się tuner.

przez **TuneFORCE** » 14 grudnia 2014, 14:31

sagon napisał(a):Kolejni magicy,pierwszy wykres temperatura otoczenia 9 stopni,a temperatura w dolocie aż 35 stopni .
Na drugim wykresie o dziwo temperatura w dolocie jest już ok.Aż taka rozbieżność przy stałej zewnętrznej .

Sagon, wyluzuj bo ci żyłka pęknie od tego ujadania i mędrkowania...nie szukaj dziury w całym i nie mierz innych względem siebie...ten temat był poruszany nawet tutaj na forum...nie będę szanownemu panu tłumaczył jeszcze raz...

p.s widzisz jaka moc wyszła po korekcie, a jaka przed korektą? 4KM!!! Ogromna różnica no nie :wink:

a jaka jest różnica przy mierzeniu bez pomiaru temperatury w dolocie? Ooooo po korekcie 3KM więcej niż na silniku....niesamowite no nie? Taki straszny wpływ na pomiar miał odczyt temperatury w dolocie...jacy z nas niesamowici magicy...sagon proponuję zacząć pisać na...żal.pl...

przez **IroN_87** » 14 grudnia 2014, 15:00

Pierwszy pomiar - nieprawidłowy
po korekcji 169,6KM
na silniku 165,7KM
o 3,9KM WIĘCEJ

Korekta
po korekcji 149,2KM
na silniku 152,8KM
o 3,6KM MNIEJ

Temperatura prawie identyczna więc w pierwszym pomiarze auto mogło mieć bliżej 160KM niż 170KM
A odczyt temperatury w dolocie ma wpływ... Auto koło 300KM może mieć nawet 30KM więcej.

przez **sagon** » 15 grudnia 2014, 11:03

Ogólnie nie jest możliwe,fizycznie rzecz jasna,żeby różnica temperatur była aż tak duża.No chyba,że się czujnik wsadzi w ... .
Wytłumacz zatem,dlaczego na drugim wykresie temperatura w dolocie jest niższa od temperatury otoczenia?
W dolocie co najwyżej może być tyle,ile ma otoczenia,ale to w skrajnych przypadkach,w większości przypadków jest zawsze niższa,chociażby tak,jak na drugim pomiarze.

Mój przedmówca niejako naświetlił to o czym pisałem.Skoro ciśnienia i temperatury są praktycznie takie same w obu przypadkach,to jakim cudem raz moc po korekcji jest wyższa o około 4 konie,drugim razem niższa o mniej więcej 4 konie??
Te 10 mbar różnicy w atm'ie nie mogło aż tak wpłynąć na te różnice.

TuneFORCE napisał(a):p.s widzisz jaka moc wyszła po korekcie, a jaka przed korektą? 4KM!!!

Na pierwszym wykresie z racji zawyżonej temperatury doliczyło aż 4 konie,w drugim przy już dobrym odczycie zaniżyło 3.6 konia.
A więc,gdybyś wsadził czujnik w dolot,a nie w ...,to na pierwszym pomiarze powinno być nie 169.6,lecz około 162 konie,wyliczając z bazowej 165.7,a to już nie cztery,lecz prawie drugie tyle więcej.Prawie drugie tyle,bo trzeba brać poprawkę na nieco inne wartości atm.

Maha to dobry sprzęt,ale w odpowiedzialnych rękach(niczego ci nie zarzucam),z czasem się nauczysz prawidłowej obsługi stacji diagnostycznej.Bo tylko tutaj tkwił problem.
Najciekawsze jest to,że nikt,kompletnie nikt nie zwraca uwagi na tak istotne szczegóły.Wszyscy patrzą tylko na kreski.A jak mówią,"DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH".

IroN_87 napisał(a):Temperatura prawie identyczna więc w pierwszym pomiarze auto mogło mieć bliżej 160KM niż 170KM

Gdyby temperatura w dolocie była taka,jak za drugim razem,to jak pisałem,nie byłoby prawie 170 koni,lecz niewiele ponad 160 koni,a to już przyznasz znaczna odchyłka kolego TuneFORCE.Niby nic,taka niewinnie wyglądająca cyferka/cyferki 36,a zupełnie zmienia postać rzeczy.

Pozdrawiam i bez urazy :wink:

.

-- 15 gru 2014, o 12:03 --

W kwestii pomiaru na tejże hamowni i w nawiązaniu do powyższego postu cytat z waszej strony internetowej.

http://tuneforce.pl/104_Hamownia.html

UWAGA! Użytkownik/operator hamowni MAHA zdaje się tylko na aparaturę pomiarową i nie ma możliwości ingerencji w kalibrację i nie może zmieniać żadnych ustawień, które miałby wpływ na uzyskany wynik, w związku z czym każdy pomiar jest w 100% wiarygodny i niepodważalny czego nie można powiedzieć o wielu innych wyników zmierzonych na hamowniach "zabawkach".Dlatego, jeśli chcesz mieć dobrze zmierzone auto, a nie tylko ładnie wyglądające kolorowe krzywe na wykresie to przyjedź na naszą hamownię 4x4 w Poznaniu.

Nie jest do końca tak różowo.Pozdrawiam.

przez **TuneFORCE** » 22 grudnia 2014, 09:05

Sagon, żyj sobie w nieświadomości...nie będę tutaj niczego tłumaczył, jak ktoś był u nas na hamowni to bez nadmiernego wytężania mózgu będzie wiedział dlaczego temperatura powietrza zasysanego o tej porze roku jest nieco niższa niż temperatura otoczenia. To że Ty czujnik wsadzasz sobie w cztery litery nie znaczy, że inni tak robią....więc nie mierz ludzi swoja miarą...

Więc daruj sobie te głupkowate wywody...moc na silniku zawsze wyjdzie taka jak powinna, a na moc normatywna patrzą tylko jacyś spuszczacze na forum, którzy się licytują o 2 konie mechaniczne...chyba nikt nie jest idiotą, żeby specjalnie zawyżać temperaturę w dolocie dla wyższej mocy normatywnej zwłaszcza, że wykresy są wrzucane do sieci, gdzie każdy może je zweryfikować...klient napisał wyraźnie, że to były nasz początki z Mahą i nie do końca dobrze jeszcze ten sprzęt ogarnialiśmy więc nie wiem po co piszesz jakieś bzdury o oczywistej oczywistości...

przez **Nastar** » 22 grudnia 2014, 15:22

TuneFORCE napisał(a):na moc normatywna patrzą tylko jacyś spuszczacze na forum

Wg mnie 3/4 z normalnych userów właśnie tę moc podaje wszem i wobec po zrobieniu moda. Ale to tak na marginesie i bez podtekstów.

przez **TuneFORCE** » 22 grudnia 2014, 20:12

Nastar ja mam odmienne uczucie...jeden zrobi 360/370 a innemu wyjdzie 350/375 to ludzie się podniecają tym drugim, a nie pierwszym wykresem...ja przynajmniej tak to widzę...

Nasz wentylator zasysa powietrze z zewnątrz i dmucha je bezpośrednio na auto, które jest z reguły ustawione ok 10-30cm przed dyfuzorem, o tej porze roku na zewnątrz jest trochę zimniej niż w hali, gdzie po kilku hamowaniach robi się dosyć ciepło...tak więc strumień powietrza wpadający do dolotu musi być zimniejszy...dlatego komputer obniża nam moc normatywną...

przez **sagon** » 22 grudnia 2014, 20:51

TuneFORCE napisał(a):chyba nikt nie jest idiotą, żeby specjalnie zawyżać temperaturę w dolocie dla wyższej mocy normatywnej

Nie usiłuj mi wmówić,że przy zewnętrznej około ośmiu stopni temperatura w dolocie sięga 36ciu stopni,bo to jest fizycznie,zwłaszcza w dolocie przy prędkości powietrza prawie 100km/h niemożliwe.Jeżeli zewnętrzna wynosi 8 stopni,to w dolocie może być +- dwa stopnie,nie więcej.
To tak,jakbyś jadąc autem 100km/h przy zewnętrznej 8 stopni złapał na termometrze wystawionym przez szybę 36 stopni.
Ja ci napisałem,że pewnie jeszcze wtedy nie ogarnąłeś dobrze stacji diagnostycznej,ale tego już jakoś doczytać nie mogłeś,więc przypominam

sagon napisał(a):z czasem się nauczysz prawidłowej obsługi stacji diagnostycznej.Bo tylko tutaj tkwił problem.

TuneFORCE napisał(a):Więc daruj sobie te głupkowate wywody...moc na silniku zawsze wyjdzie taka jak powinna

Wiem,dlatego napisałem,że po normie nie było prawie 170 koni,a jedynie niewiele ponad 160 koni,za bazę wyjściową brałem właśnie moc na silniku.
Co zaś się tyczy mocy normatywnej,to wszystkie inne hamownie pokazują właśnie tylko i wyłącznie moc po normie,więc zastanów się co piszesz.

TuneFORCE napisał(a):chyba nikt nie jest idiotą, żeby specjalnie zawyżać temperaturę w dolocie dla wyższej mocy normatywnej zwłaszcza, że wykresy są wrzucane do sieci, gdzie każdy może je zweryfikować...

Tu masz przykład takiego idiotyzmu panowie liczyli,że nikt tego nie wyłapie.Na stu przeglądających ten wykres,tylko jeden wyłapał.Wszyscy,łaaaał ponad 200 koni na 11/216,ale zajeb..y wynik.Zwróć uwagę na dane ze stacji,temperatura oleju 18,zewnętrzna 18,a w dolocie 36.Nadmienię tylko,że atm tego dnia w Wwie wynosiło jakieś 994 hpa,sprawdzane u dyżurnego synoptyka kraju.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2bf4ed02dcc73169.html

Nigdy nie napisałem,że zrobiłeś to celowo,co zaś się tyczy wrzucania wykresów na fora,to uwierz mi,że 90% ludności nie umie poza mocą i momentem niczego więcej z wykresu wyczytać,dlatego można wrzucać wszystko i uwierz wszystko łykną.

TuneFORCE napisał(a):a na moc normatywna patrzą tylko jacyś spuszczacze na forum, którzy się licytują o 2 konie mechaniczne...

W tym przypadku prawie 10 koni,a to już poza wszelkimi granicami błędu pomiarowego,ale jak wspomniałem wiem,że wynikało to z początków pracy z ta naprawdę dobrą hamownią.
Nie powinieneś się unosić tylko napisać,że mamy rację,to był wypadek przy pracy tym bardziej,że chyba jedyny i byłoby po temacie.
Ale jak wiem z autopsji wam jak się coś wytknie,to bez zadymy się nie obejdzie.Zawsze musicie wszystkim udowodniać,że to wy jesteście najmądrzejsi i wszystko wiecie najlepiej,nawet wbrew oczywistym faktom,które twierdzą,że jest zgoła inaczej.

przez **kubaa** » 22 grudnia 2014, 22:59

Panowie bez napinki, w pierwszym modzie nie chodziło czy auto będzie miało 160 czy 170KM. Ważniejsze było dla mnie jak auto rozwija tą moc np. czas reakcji na wciśnięcie pedału gazu oraz żeby wszystko grało w logach. Miało być bezpiecznie dla sprzęgła niestety moje miało juz jakiś przebieg za sobą i w zimne dni nie dawało rady. Niestety wymiana na jednomas nie powiodła się, ale to juz szczegółowo opisałem w innym wątku. Ja jestem zadowolony z usług Tuneforce, nie olewają klienta. Co do pierwszego moda, to fakt według normy rzeczywiście nie było 170KM, ale mnie bardziej interesuje sam przebieg tego momentu i jak auto jeździ na codzien. Są osoby które po tuningu elektronicznym lubią się chwalić uzyskanymi KM i osoby które trochę bardziej znają się na tym na czyn ten tuning polega.

przez **sagon** » 23 grudnia 2014, 18:43

kubaa, ja to rozumiem,ja to wiem.Wiesz w czym tkwi problem?Jeżeli na publicznym forum,nota bene po to stworzonym,alby wyrażać swoje opinie,pisać i dobrze i źle,napiszesz nie daj Boże,że czołowy tuner źle dokonał pomiaru,co się może zdarzyć każdemu,kto zaczyna przygodę z nowym sprzętem,to ów koleś zaczyna "wendettę".Będzie pisał wszystko,byle by się tylko do ludzkiego błędu nie przyznać.Cóż jest złego w tym,że zapomniał zamontować czujnik we właściwym miejscu?Nic,ale PAN się bardzo zjeżył,bo takie coś jak ja miało czelność wytknąć mu mały błąd,a raczej niedopatrzenie.
Nie mamy prawa wytykać PANOM TUNEROM błędów,niedoróbek,olewania roboty itp,bo zwyczajnie popełniamy świętokradztwo.My się przecież na niczym nie znamy.
Daleko nie trzeba szukać,pewien bardzo dobrze wszystkim znany tuner wystroił ostatnio kolesiowi auto na 11/300/gtb17 waląc max napięcie 4.44v,bez kontroli egt,bez kontroli boosta,choć twierdził,że sprawdzali turbo inaczej,niż przez diagnostykę.A dlaczego rzekomo inaczej?Bo celowo nie zdjął limiterów diagnostycznych,żeby nie było widać spierd..j roboty przy wysterowaniu turbiny.Mam logi i ręce zwyczajnie opadają,czołowy tuner :shock:

.
Co najciekawsze to kolejny fachowiec Mrozo sprzedał mu wtryski(0.300,o przeróbe pompy się nie wypowiem

) twierdząc tak,pierwsze jest ustawione na 210 bar,drugiego nie ustawiali,bo to ciśnienie samo się ustawia,WYCHODZI Z PIERWSZEGO.Torba mnie tydzień od śmiechu bolała,jak to przeczytałem.Korekcje na wtryskach sięgały +3.Za moją namową wysłał wtryski do Kuca,ten sprawdził i ciśnienia były max 190(czyli nawet nie próbowali pierwszego ustawić) i max 280 chyba tylko na jednym.A miało być ponoć 210/300

.Przeregulowali na 190/340 i korekcje oscylują w okolicach zera,dwa są na minusie.Auto teraz jedzie,ale co z tego,jak strach deptać,bo nikt nie wie ile turbo dmucha,chodzi głownie o górę,w logu tego nie sprawdzisz,bo max 2601,z dołu natomiast tak jedzie,że mało korby nie wyj...e,nikt też nie wie jakie jest egt.Ale kto by kontrolował egt na takich wtryskach?Auto nadaje się tylko i wyłącznie do natychmiastowej korekty softu,rzecz jasna płatnej.Tak wygląda obecnie profesjonalne podejście do tych silników.

Nie będę pisał,co to za jeden,bo trzeba się będzie zaraz prać.

przez **GruchaARL** » 24 grudnia 2014, 09:31

Szanowni Panowie,
Kurde powiem wam szczerze, że prawdziwy potwór z tego Leona :-)

. czy będzie miał +5KM czy -5KM, robi naprawdę niezłą robotę.

Zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia dla Wszystkich :-)

przez **TuneFORCE** » 24 grudnia 2014, 10:40

Sagon, czytaj ze zrozumieniem i nie wmawiaj że ktoś się burzy jeśli tego nie robi...
Napisałem, że przy pierwszym pomiarze temperatura była odczytana przez OBD za MAPa, a nie MAFa ale tak czy siak nie miało to jakiegoś dużego wpływu na wynik patrząc na moc na silniku...nie chodziło nam o jakiś mega wynik.

Co do roznicy temp zew i wew ... jest tak jak napisałem - tylko nie wmawiaj mi ze napisałem o roznicy kilkudziesięciu stopni co zresztą też jest możliwe przy klimatyzowanym i dobrze wentylowanym pomieszczeniu...różnica kilku stopni zawsze jakaś będzie no ale skoro jest to dla ciebie takie trudne do pojęcia/zrozumienia to po prostu przyjedz i zobacz to własne oczy...

Idąc Twoim tokiem rozumowania to teraz gdy temp zew są niskie to zaniżamy moc ... chyba trochę było by to paranoiczne nie sądzisz?

Tylko prosze nie pisz juz laboratow i nie podawaj tysiąca przykładów jak to inni coś spierniczyli bo nie o tym temat, a jak juz piszesz i jest to prawda to napisz jaki to tuner spierniczyl robotę, w jakim aucie itd. żeby nie było domysłów i nieporozumień. Jeśli masz racje i piszesz prawdę to nawet jak ktoś ci wytoczy pozew to z pewnością go wygrasz bo przecież na pewno jestes w stanie ze swoimi argumentami obronić się w sądzie...

p.s napisz jaki zawód wykonujesz, to każdy z czytających napisze po kilka przykładów jakim to potencjalnym oszustem i kłamcą - nie jesteś ale możesz być bo inni są...lekarze, górnicy, taxiarze, budowlańcy, nauczyciele, chemicy, mechanicy, elektrycy itd. wszyscy oszukują, jesteś jednym z nich to z pewnością też to robisz...paranoiczne no nie ;-)

Pytanie jeszcze czy nie mamy doczynienia tutaj z hipokryzją...

przez **sagon** » 5 stycznia 2015, 16:26

TuneFORCE napisał(a):Napisałem, że przy pierwszym pomiarze temperatura była odczytana przez OBD za MAPa, a nie MAFa ale tak czy siak nie miało to jakiegoś dużego wpływu na wynik patrząc na moc na silniku...nie chodziło nam o jakiś mega wynik.

Jak pisałem,nie ma takiej opcji,żeby tjuner przyznał się do błędu.W naszym kraju to zwyczajnie niemożliwe.Cały czas piszesz o mocy na silniku tyle tylko,że każdy jeden patrzy na kreski normatywne.Pisałem ci już,że każda inna hamownia wykreśliła nie moc na silniku,tylko moc po normie.

Pozdrawiam.

Reklama