Bicie kierownicy przy 110-120 km/h

[Zobacz Profil wojciek111]

Kleber Hydraxer

[Zobacz Profil rom72]

Miałem również problem z biciem na kierownicy przy prędkości powyżej 130km/h po zmianie kół z zimówek na letnie i ich wyważeniu.
Dodatkowo "dudnienie" w tylnym kole.
Zrobiłem wyważenie kół "testem drogowym" w firmie Harp w Krakowie.
Wyważyli jeszcze raz koła. Oczywiście były źle wyważone.
Na 2 felgach przesunęli opony o 180 stopni.
Po wyważeniu i wprowadzeniu parametrów kół do komputera, program wskazał gdzie mają je zamontować w aucie.
Problem zniknął. Autko śmiga jak po szynach!
Zanim wydacie pieniądze na nowe opony, tarcze, zawieszenie itp. zróbcie wyważenie "testem drogowym". Koszt: niecałe 30zł za koło.
Mało firm ma to urządzenie ale warto przejechać kawałek drogi i zrobić ten test.

[Zobacz Profil maniek80]

Podstawa to z kalibrowana wyważarka(kalibruje się co 500-1000 kół lub co sezon zależy od sprzętu) a to niestety kosztuje nawet 300zł i mało który warsztat to robi a potem wychodzą takie dziwne tematy i zapytania.

[Zobacz Profil cynamon]

u mnie problem niemal jak na poczatku postu u "bgguns" , wit3k ", berthold_ns i BordoVy
auto leon 2002 rok 1,9 tdi 110km
nowe felgi i opony.
felgi sprawdzone jeszcze przed montazem opon.
kpl zmontowany i wywazany juz dwa razy.. co prawda w jednym, ale dobrym i sprawdzonym
zakladzie. przebieg ogolny ok 2000-2500 km, po ok 1500 km dowazane - zatem powinny juz byc ulozone.
ciezarki o wartosci o 5-10 g
plastikowe pierscienie centrujace wymienione na "ciasniejsze"

- drgania pojawiaja sie juz od ok 90-100 km/h ale sa bardzo niewielkie
- najwieksze i najwyrazniejsze sa w przedziale 120 - 140 km/h
- > 140 km/h nieco mniejsza amplituda drgan, ale nadal wystepuja
- przy 160 km/h nadal wystepuja, ale wyzszej predkosci nie udalo sie osiagnac zatem nie wiem czy np przy 180 nie znikna
- drgrania wystepuja tylko przy rozpedzaniu i poruszaniu sie ze stala predkoscia - w obu przypadkach sa jednakowe
- po zwolnieniu pedalu przyspieszenia lub rozlaczeniu napedu (wcisneicie sprzegla) brak drgan
- zauwazylem, tez ze przy szybkich, ale niewielkich kolejnych ruchach kierownica prawo/lewo podczas jazdy, jeszcze zanim nadwozie sie przechyli nastepuje jakby przesuniecie przedniej czesci nadwozia wzgl kol... jako,ze opony naja profil 205/50/17 to mysle, ze powodem moga byc wlasnie tuleje wahaczy bo oprocz gornych gumowych poduszek kolumny amortyzujacej nie ma innych podatnych elementow.

tulejki wahacza chyba nie wymieniane od nowosci..
sprawdzane lyzka na podnosniku... raczej miekkie, ale nie pozrywane
koncowki drazkow rowniez bez wyraznych luzow
przeguby przy probie obracania z zablokowanym przeciwnym kolel rowniez nie wykazuja luzow.

sruby dokrecone

piasty raczej proste, bo nie bylo kolizji. sruby tez dokrecane rozsadnie.

nowe tarcze i klocki Ferodo. nie generuja drgan przy hamowaniu.. choc po montazu zwlaszcza po rozgrzaniu wydawalo mi sie, ze kierownica w trakcie hamowania lekko drzy. objawy o dziwo ustaly.

po podniesieniu auta widac jak opona faluje gora dol ok 10-20 mm ale to ponoc normalne bo w trakcie jazdy rowniez sie odksztalca

zamienialem tyl z przodem - bez zmian.

zamontowalem inne kola rowniez nowy kpl, ale zimowy na 16" obreczach o identycznej szerokosci i odsadzeniu i efekt dosc podobny. na nieszczescie z tej samej firmy... moze z feglami jest cos nie tak ? no ale na wywazarce powinno to wyjsc.

obstawiam:
- tulejki wahaczy
- eliminator drgań jak u Bono.tylko jak wymontowac ten eliminator ? poduszka nie byla nigdy wystrzelona, ale kolumna kierownicza juz dluzszy czas wykazuje luz promieniowy gora dol.
- drążki kierownicze

poprosze o konkretne sugestie typu ja mialem podobnie i wymiana, ktoregos elementu pomogla.

[Zobacz Profil Listek]

U mnie trzęsienie i to konkretne całym autem miało bardzo błahe źródło - i to wyszło zupełnie przypadkowo przy zmianie opon, a zaczęło się od pogadanki jednego z mechaników. Przyczyną była osłona pod silnikiem, która była źle zamontowana przez co odstawała od auta i to dość mocno - przy prędkościach właśnie powyżej 100 km/h powietrze, które się dostawało pod osłonę powodowało konkretne telepanie całym autem. Proponuję więc także i to sprawdzić.

[Zobacz Profil cynamon]

Listek,

moj problem dotyczy tak jak w tytule watku jedynie "wibracji na kierownicy"

poobserwuje jeszcze z uniesionymi kolami przednimi... np na "kobylkach" moze cos wyjdzie.

[Zobacz Profil artur_r0]

Witam, odgrzebuję.
Mój problem dotyczy delikatnych drgań na kierownicy.
Niedawno kupiłem Leona i podczas jazdy próbnej czułem lekkie drganie na kierownicy zaczynające się tak od 120km/h (lekko wyczuwalne), a od 140km/h i wzwyż nasilały się. Opony były stare i wyząbkowane więc wydawało mi się, że po wymianie opon to przejdzie. Kupiłem nowe opony Dunlop Blueresponse i problem pozostał.
Opony zakładane i wyważane w zakładzie do którego od lat jeżdżę. "Robię" tam co sezon kilka aut i nigdy nie miałem problemów, więc zakładam że wyważarkę mają dobrą. Felgi oryginalne z Seata, proste, nieuszkodzone. Opony w rozmiarze dedykowanym 205/55 R16. Opony na wyważarce idą "prosto", nie widać żadnego bicia, a wulkanizatorzy mówili że nie widzą żadnych nieprawidłowości. Pojechałem więc na stację diagnostyczną, gdzie sprawdzili mi zawieszenie na trzepaku. Diagnosta stwierdził, że nie ma żadnych luzów i wszystko w porządku, a przyczyny bicia należy szukać w kołach (felgi albo opony). Powróciłem więc do wulkanizatora i zaczęliśmy zabawę w przekładanie kół. Najpierw zamieniliśmy koła przód-tył. Przejechałem 50km i okazało się że drgania ustały! Byłem pewny, że któraś opona ma wadę fabryczną więc żeby znaleźć winowajcę zaczęliśmy testować w różnych konfiguracjach, przekładając po kolei koła. Okazało się, że drgania powróciły i nie ma znaczenia które koło gdzie się znajduje. Nawet w konfiguracji, w której początkowo drgania ustały, teraz nadal występują. Co ciekawe, drgania te jednego dnia są zupełnie niewyczuwalne, innego powracają. Jest to delikatne drganie kierownicy "przód - tył", a nie na boki "prawo-lewo". W pewnym momencie nawet myślałem, że to może kwestia nawierzchni, ale czasem kierownica drży na idealnie płaskiej nawierzchni.

Bardzo proszę o sugestie co może powodować te drgania. Wydaje mi się, że układ kierowniczy jest ok - na zakrętach żaden luz nie jest wyczuwalny (jeżdzę autem firmowym z luzem w ukłądzie kierowniczym, w moim Leonie nie ma takich objawów), samochód reaguje na najmniejszy ruch kierownicą. Samochód ma 69 tys przebiegu, jak puści się kierownicę jedzie idealnie prosto przy każdej prędkości, nie ściąga. Tarcze proste, przy hamowaniu nic nie bije, nie drży. Dodam, że drgania są wyczuwalne jakby mocniej na zakrętach szczególnie przy wyższych prędkościach lub mocnym przyspieszaniu na zakręcie. Wyczytałem, że komuś po zrobieniu zbieżności drgania ustały. Próbować w tym kierunku? Czy będzie to może jednak jakiś delikatny luz w zawieszeniu, którego diagnosta nie wychwycił (np. końcówki drążka)?

[Zobacz Profil cynamon]

hej Artur_r0 potwierdzam TWoje objawy na zakretach przy wiekszych predkosciach.. u mnie po trosze cos takiego rowniez wystepuje. pomyslalem jeszcze o luzach na koncowkach drazkow kierowniczych tych zewn ktora sa zamocowane do ramienia zwrotnicy kola, ale u mnie sa ok. druga rzecz to przeguby pomiedzy drazkami kierowniczymi a przekladnia kierownicza... u mnie na podniesionym z jednej strony aucie daja sie wyczuc. nie jestem za to w stanie ocenic z wlasnego doswiadczenia czy sa w normie czu juz zaduze. a jak u CIebie z tymi elementami ? ja niewiele jezdze zatem temat aktualny

cos mi sie wydaje, ze kiedys chyba w golfie 3 mialem podobny objaw, ale nie jestem w stanie sobie przypomniec.

[Zobacz Profil slazak30]

odgrzeje kotlecika
mam drgania kierownicy tak od 100km/h
kierownica delikatnie drży prawo lewo czyli na boki. koła wyważone, geometria ustawiona, ciśnienie w oponach jest takie samo. jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy??
dodam że przy hamowaniu auto idzie prosto, nie ściąga ale z kolei gdy jadę i puszczę kierownice to zaczyna lekko uciekać do lewej strony.

czekam na sugestie:)

[Zobacz Profil marcin7x5]

Zweryfikuj wyważenie kół w innym warsztacie. U mnie to było przyczyną przy identycznym biciu kierownicy.

[Zobacz Profil slazak30]

marcin7x5 ok zweryfikujemy to. dodam jeszcze ze np podczas jazdy na autostradzie z prędkościa 120km/h i lekkim łuku w prawo to drgania ustają

[Zobacz Profil marcin7x5]

Może być łożysko koła lub przegub.

[Zobacz Profil slazak30]

za 2 tygodnie kończy mi sie przegląd i czy na przeglądzie da sie zweryfikować która cześć jest za to odpowiedzialna??
wiem że objawem łożysk jest huczenie no ale moge sie mylić.

[Zobacz Profil facet03]

Podłącze się pod temat. Mam straszne bicie kierownicy i całego auta przy hamowaniu. Co to może być?czy coś poza krzywymi tarczami? Narazie tylko to podejrzewam..

Don't be the same, be better.

[Zobacz Profil slazak30]

michu, jak przy hamowaniu to na 100% tarcze. krzywe albo nawet pęknięta. ja w hondzie tak miałem, nieświadomy niczego jeździłem z tarcza pękniętą dopiero przy zmianie kół zauważyłem. wymieniłem i ustało

[Zobacz Profil facet03]

Ok, to teraz tylko dojść która krzywa, pekniete nie są bo wymieniłem niedawno koło to gołym okiem nie było widać. Czyli do mechanika, on ma jakąś maszynę żeby sprawdzić które są krzywe? Sam tego nie sprawdzę?trsesie czasem cała buda, ale tylko przy hamowaniu

Don't be the same, be better.

[Zobacz Profil slazak30]

pęknięcie może być od wewnątrz. czy jakoś sie sprawdza to nie wiem ale wiem ze tarcze sie wymienia parami a nie pojedyńczo tym bardziej ż eto nie jest jakiś ogromny koszt, tym bardziej że to jest zwykła tarcza nakładana na piastę wiec nie ma filozofi z wymiana. wymień obie tarcze + nowe klocki i spokojne sumienie masz na tysiące kilometrów

[Zobacz Profil facet03]

Wolę wymienić 2 niż 4, że parami to wiem. Ale które wymienić tył czy przód, pewnie jakoś się sprawdza..

Don't be the same, be better.

[Zobacz Profil koti]

Też miałem bicie kierownicy przy hamowaniu z prędkości ok. 100-110 km/h. Objawy ustąpiły po wyczyszczeniu i nasmarowaniu tłoczków w tylnych zaciskach. Po tarczach było widać że klocki nierówno je ścierają. Dlaczego to miało wpływ na bicie kierownicy to nie wiem, ale przestało.

[Zobacz Profil facet03]

Też miałem bicie kierownicy przy hamowaniu z prędkości ok. 100-110 km/h. Objawy ustąpiły po wyczyszczeniu i nasmarowaniu tłoczków w tylnych zaciskach. Po tarczach było widać że klocki nierówno je ścierają. Dlaczego to miało wpływ na bicie kierownicy to nie wiem, ale przestało.

to teraz dałeś mi zagwozdkę, nie chce na marnę wydawać pieniędzy, myślałem że kupię komplet przód i spokój a tu jednak chyba nei

Tarcze mają inny otwór centrujący niż felgi? Jak sprawdzam tarcze to mają 65, a felgi 57,1

[Zobacz Profil Ponczysuaw]

Odgrzeję temat.
Przy 120 km/h auto zaczyna drżeć (tzn głównie odczuwalne oczywiście na kierownicy). Nie sprawdzałem wyższych prędkości z oczywistych względów. Problem jest o tyle dziwny, że nie występuje zawsze, bo zdarzały się odcinki, że żadnych drgań nie było. Drugą kwestią jest, że podczas hamowania kierownica nie lata na boki, jak to bywa przy krzywych tarczach, tylko da się odczuć "pulsacyjne" hamowanie - przy niezmiennym położeniu pedału hamulca (niezmienny nacisk na płynie hamulcowym) samochód hamuje z różną siłą, cyklicznie, jakby z każdym obrotem koła.
Miałem pękniętą sprężynę od strony kierowcy z przodu to myślałem, że bicie przy 120 to wina tego, wymieniłem obie sprężyny z przodu, ale bicie nie ustało, a nie było widać za bardzo pękniętych tarcz.
Mimo wszystko podejrzewam tarcze, bo w ostatnim czasie popadało i przejeżdżałem przez większą kałużę i tarcza mogła jednak się nieznacznie odkształcić i problemy z biciem pokrywałyby się w sumie z tym zdarzeniem.

[chlorek]

zmień koła, przód na tył. Jak minie problem to będziesz miał przyczynę .

[Zobacz Profil [gypsymh]]

Witam Panie i Panowie.

Niestety musze odgrzać tego kotleta.
Mam podobny problem ze swoim Leonem. Drgania na kierownicy pojawiają się w okolicy 120km/h i czasem zanikają przy prędkości 160km.
Wiele wskazuje na złe wyważenie kół. Opony nowe, felgi proste. Zakładany drugi komplet kół i objawy te same. W zawieszeniu żadnych luzów, pełne tuleje wahacza. Drążki i końcówki wymienione. Drugi komplet tarcz hamulcowych i nadal tak samo. Podczas hamowania bicie nie wzmaga się. Auto leci prosto. Wszystkie 4zaciski świeżo po regeneracji.
Występuje mały luz na listwie. Wycieków brak. Dodam jeszcze, że na przegubach brak luzów. Nie ma bicia przy skręcaniu czy dodawaniu gazu.

Planuje jeszcze raz sprawdzić wyważenie wszystkich kół z testem drogowym. Sprawdzić i korygować zbieżność.

Ktoś ma jakieś inne pomysły w tej materii? Wielu z Was miało ten problem. Jakie rozwiązania?

[Zobacz Profil marcin7x5]

A ciężarki na półośkach nie odpadły? Skoro masz to na innym zestawie kół również to pozostaje układ napędowy lub kierowniczy.

[Zobacz Profil [gypsymh]]

Nie oglądałem półosi pod tym względem czy odpadły ciężarki. Dzisiaj sprawdziłem i bicie pojawia się od 120km a przy 160 juz ginie. Przy hamowaniu, nawet z dużej prędkości kierownica nie bije mocniej a auto jedzie prosto.
Czyli sugerujesz przeguby wewnętrzne albo przekładnia?
Na razie pójdę w taniość. Wyważanie albo prostowanie. I zobaczymy

[Zobacz Profil marcin7x5]

Objawem przegubów jest drżenie głównie przy przyspieszaniu. Zrób jeszcze test skoro zaczyna się przy prędkości 120km/h to zaobserwuj jakie masz wtedy obroty silnika i postaraj się sprawdzić na każdym z biegów czy przy tej prędkości obrotowej silnika występuje drganie. Może być zerwana poduszka silnika lub skrzyni biegów .

[Zobacz Profil Sfun]

miałem tak w borze 100-120 km/h - samochód drżał wyważanie kół, sprawdzanie opon, wahaczy, łożysk cały czas to samo dopiero pomogła wymiana amorków z tyłu, jak ręką odjął.

[Zobacz Profil ruad]

U mnie kierownica drżała przy przyspieszaniu i hamowaniu.
przyspieszanie było od przegubu wewnętrznego a hamowanie od tarcz. po wymianie przegubu wewnętrznego przestał drgać przy przyspieszaniu ale dalej drgała kierownica przy hamowaniu (chociaż zdecydowanie mniej, nie wiem dlaczego bo przecież nie powinno to mieć znaczenia) po wymianie tarcz żadnych drgań.

[Zobacz Profil [gypsymh]]

U mnie nie występują drgania przy przyspieszaniu, nic nie czuć po aucie ani kierownicy. Przy hamowaniu tez kierownica zbytnio nie bije. Spróbuję jeszcze zamian półosi kompletnych . Zobaczymy co wyjdzie. Ewentualnie pójdziemy z tematem dalej. Koła, nowe tarcze.

[Zobacz Profil cynamon]

i jak zamieniłeś stronami półosie ? ja u siebie planuje wymienić przeguby wewnętrzne. założyłem nawet nowy dodatkowy temat:
viewtopic.php?p=704765#p704765

[Zobacz Profil [gypsymh]]

Pojechałem na przegląd, bo akurat wypadał termin. Diagnosta zwrócił uwagę na słabszy hamulec z lewej strony. A cały układ hamulcowy w zeszłym roku wymieniony. Postanowiłem zaryzykowac i kupiłem znów komplet tarcz i klocków hamulcowych. I to się okazało rozwiązaniem problemu. Prawdopodobnie lewa tarcza była krzywa i powodowała wibracje. Mam dzięki temu pół zawieszenia nowe niepotrzebnie.

[Zobacz Profil bledow]

Pojechałem na przegląd, bo akurat wypadał termin. Diagnosta zwrócił uwagę na słabszy hamulec z lewej strony. A cały układ hamulcowy w zeszłym roku wymieniony. Postanowiłem zaryzykowac i kupiłem znów komplet tarcz i klocków hamulcowych. I to się okazało rozwiązaniem problemu. Prawdopodobnie lewa tarcza była krzywa i powodowała wibracje. Mam dzięki temu pół zawieszenia nowe niepotrzebnie.

Oj jak nowe to dobrze bo dłużej posłuży, gorzej jakby było stare [emoji14]

[Zobacz Profil [gypsymh]]

Poprzedni zestaw tarcz też był nowy. Lecz materiał chyba był słaby skoro po kilku dohamowaniach tarcze plywala.