u mnie problem niemal jak na poczatku postu u "bgguns" , wit3k ", berthold_ns i BordoVy
auto leon 2002 rok 1,9 tdi 110km
nowe felgi i opony.
felgi sprawdzone jeszcze przed montazem opon.
kpl zmontowany i wywazany juz dwa razy.. co prawda w jednym, ale dobrym i sprawdzonym
zakladzie. przebieg ogolny ok 2000-2500 km, po ok 1500 km dowazane - zatem powinny juz byc ulozone.
ciezarki o wartosci o 5-10 g
plastikowe pierscienie centrujace wymienione na "ciasniejsze"
- drgania pojawiaja sie juz od ok 90-100 km/h ale sa bardzo niewielkie
- najwieksze i najwyrazniejsze sa w przedziale 120 - 140 km/h
- > 140 km/h nieco mniejsza amplituda drgan, ale nadal wystepuja
- przy 160 km/h nadal wystepuja, ale wyzszej predkosci nie udalo sie osiagnac zatem nie wiem czy np przy 180 nie znikna
- drgrania wystepuja tylko przy rozpedzaniu i poruszaniu sie ze stala predkoscia - w obu przypadkach sa jednakowe
- po zwolnieniu pedalu przyspieszenia lub rozlaczeniu napedu (wcisneicie sprzegla) brak drgan
- zauwazylem, tez ze przy szybkich, ale niewielkich kolejnych ruchach kierownica prawo/lewo podczas jazdy, jeszcze zanim nadwozie sie przechyli nastepuje jakby przesuniecie przedniej czesci nadwozia wzgl kol... jako,ze opony naja profil 205/50/17 to mysle, ze powodem moga byc wlasnie tuleje wahaczy bo oprocz gornych gumowych poduszek kolumny amortyzujacej nie ma innych podatnych elementow.
tulejki wahacza chyba nie wymieniane od nowosci..
sprawdzane lyzka na podnosniku... raczej miekkie, ale nie pozrywane
koncowki drazkow rowniez bez wyraznych luzow
przeguby przy probie obracania z zablokowanym przeciwnym kolel rowniez nie wykazuja luzow.
sruby dokrecone

piasty raczej proste, bo nie bylo kolizji. sruby tez dokrecane rozsadnie.
nowe tarcze i klocki Ferodo. nie generuja drgan przy hamowaniu.. choc po montazu zwlaszcza po rozgrzaniu wydawalo mi sie, ze kierownica w trakcie hamowania lekko drzy. objawy o dziwo ustaly.
po podniesieniu auta widac jak opona faluje gora dol ok 10-20 mm ale to ponoc normalne bo w trakcie jazdy rowniez sie odksztalca
zamienialem tyl z przodem - bez zmian.
zamontowalem inne kola rowniez nowy kpl, ale zimowy na 16" obreczach o identycznej szerokosci i odsadzeniu i efekt dosc podobny. na nieszczescie z tej samej firmy... moze z feglami jest cos nie tak ? no ale na wywazarce powinno to wyjsc.
obstawiam:
- tulejki wahaczy
- eliminator drgań jak u Bono.tylko jak wymontowac ten eliminator ? poduszka nie byla nigdy wystrzelona, ale kolumna kierownicza juz dluzszy czas wykazuje luz promieniowy gora dol.
- drążki kierownicze
poprosze o konkretne sugestie typu ja mialem podobnie i wymiana, ktoregos elementu pomogla.