Co Wy piszecie

To tak ma działać i już!
Ja mam aktywny i często mi Leon zwalnia tak ze muszę zrobić redukcje, bo się np. ciągnę za kimś z jakiegoś powodu i wjeżdżamy do wioski gdzie ograniczenie do 50 jest z fotoradarem. Więc bach, czwórka z szóstki. Wyjeżdżamy z wiochy Leon przyspiesza, znowu bach, szóstka z czwórki i ciągniemy się dalej. Wszystko na tempomacie

Generalnie jak się zna trasę, to aktywny tempomat może być też bardzo użyteczny poza miastem nie tylko na autostradzie. Na mojej częstej trasie jest odcinek kilku (kilkunasto?) kilometrowy na którym jest seria wiosek z różnymi ograniczeniami (50, 70, 90) a pomiędzy nimi zakaz wyprzedzania. Jak się wpakuję na tym odcinku przed tira albo innego ślimaka, to nie pozostaje nic innego jak tylko włączyć aktywny tempomat, nogi na szybę i odpoczywamy wspomagając się lane assistem
