Witam, posiadam Leona który ma aktualnie 7000km przebiegu, zauważyłem w nim coś dziwnego, coś z czym nie spotkałem się w takim stopniu w innych samochodach które posiadałem.
Gdy odpalam samochod po postoju 1-2 dniowym to sam silnik pracuje ładnie, ale gdy wrzucę mu wsteczny i zaczynam ruszać to zaczynaja się dziwne cuda.
Można odnieść wrażenie ze samochod zachowuje się jakby stał z pół roku nieodpalany, dziwne tarcie, nierówna praca - mam wrażenie spowodowana oporem jaki stawia układ jezdny samochodu.( i nie mam tu na myśli tarcz hamulcowych)
Oczywiście po chwili wszystko wraca do normy i wszystko jest idealne, ale zastanawia mnie czy to normalne w nowym samochodzie, by aż tak dziwnie zachowywał się na zimno podczas cofania.