Skrzypienie plastików

Reklama

przez **janek1988** » 29 września 2017, 16:07

A ja nie bawie się w detalingi , silikony i 30tys nic nie skrzypi, także może faktycznie coś w tym jest;-)

Reklama

przez **michuFR** » 1 października 2017, 01:32

U mnie przy przebiegu raptem 3 tys. km (zaczęło się przy 1,5 tys. km), w przednich drzwiach od strony pasażera, przy prędkości jakiś 20 km/h, na nierównościach coś mi się jakby tłucze/obija a może i drży w tych drzwiach. Ktoś też może miał taki problem i go rozwiązał?

przez **verton91** » 1 października 2017, 07:14

z otwarta szyba czy z zamknieta ?

przez **michal84** » 1 października 2017, 09:07

U mnie skrzypiały od nowości (od dnia wyjechania ze sklepu) po tym sztyfcie powyzej podanym mocne nasączenie jest cicho. Nie wiem jak często trzeba powtarzać jak dotąd trzyma się 2miesiace.

Ogólnie po nowym aucie z czasów obecnych spodziewałem się więcej. Wykonanie tego auta to straszna tandeta.
Nie mówię tylko o powyższym problemie. Ostatnio miałem okazję pojeździć trochę roczną kia Optima, i wrażenia jakościowe i słuchowe jakbym przesiadł się do premium. To na pewno mój ostatni vag.

przez **sdss** » 1 października 2017, 09:13

michal84 napisał(a):U mnie skrzypiały od nowości (od dnia wyjechania ze sklepu) po tym sztyfcie powyzej podanym mocne nasączenie jest cicho. Nie wiem jak często trzeba powtarzać jak dotąd trzyma się 2miesiace.

Ogólnie po nowym aucie z czasów obecnych spodziewałem się więcej. Wykonanie tego auta to straszna tandeta.
Nie mówię tylko o powyższym problemie. Ostatnio miałem okazję pojeździć trochę roczną kia Optima, i wrażenia jakościowe i słuchowe jakbym przesiadł się do premium. To na pewno mój ostatni vag.

Optima to D, Leon to C, porównaj do Ceeda. Ja robię to dwa razy w roku, to samo miałem w Yeti.

przez **michal84** » 1 października 2017, 09:18

D/C ale pomiędzy moim Leonem w którym nie mam wszystkiego a przyzwoicie wyposażona Optima jak patrzę z silnikiem 2.0 10 tys zł różnicy..

przez **trezor** » 1 października 2017, 09:37

Zawsze zastanawiam się dlaczego narzekający nie kupują tych "lepszych" samochodów. Rozumiem jeszcze, jak po czasie narzeka na coś, co się popsuło, bo to wady ukryte. Ale jakość wykonania można porównać wsiadając raz do samochodu. Wsiadam do Leona i Optimy i biorę Optimę. To znaczy nie ja, bo dla mnie Optima to gorszy samochód, ale skoro dla kogoś jest lepszym...

przez **sdss** » 1 października 2017, 09:50

trezor napisał(a):Zawsze zastanawiam się dlaczego narzekający nie kupują tych "lepszych" samochodów. Rozumiem jeszcze, jak po czasie narzeka na coś, co się popsuło, bo to wady ukryte. Ale jakość wykonania można porównać wsiadając raz do samochodu. Wsiadam do Leona i Optimy i biorę Optimę. To znaczy nie ja, bo dla mnie Optima to gorszy samochód, ale skoro dla kogoś jest lepszym...

Czytając to forum i inne mam wrażenie, że ludzie kupują auto przez telefon, a to bagażnik za mały, a to jest za głośno, a to auto ma laga, a to za dużo pali itp itd..... gdybym wiedział to bym kupił inne :mrgreen:

przez **michal84** » 1 października 2017, 10:08

Nie uważam żeby jakość wykonania co skrzypi co wkurza itd dało się ocenić podczas jazdy testowej w salonie. Na pewne rzeczy zaczyna się zwracać uwagę z czasem. Żeby firma vag- mająca jednak renomę i historię - nie była w stanie poprawnie zrobić uszczelek, tulei wahaczy które skrzypią, trzeszczących drzwi zamków, skrzyni biegów itd? To są podstawowe elementy znane i bezproblemowe w motoryzacji od lat. Niestety moje zaufanie zostało ulokowane błędnie. Poprzednie generację samochodów (podobnych) które miałem i to nie od sklepu były zrobione mechanicznie jako całość lepiej.

przez **marcin1ja1** » 1 października 2017, 10:30

michal84 napisał(a):U mnie skrzypiały od nowości (od dnia wyjechania ze sklepu) po tym sztyfcie powyzej podanym mocne nasączenie jest cicho. Nie wiem jak często trzeba powtarzać jak dotąd trzyma się 2miesiace.

Ogólnie po nowym aucie z czasów obecnych spodziewałem się więcej. Wykonanie tego auta to straszna tandeta.
Nie mówię tylko o powyższym problemie. Ostatnio miałem okazję pojeździć trochę roczną kia Optima, i wrażenia jakościowe i słuchowe jakbym przesiadł się do premium. To na pewno mój ostatni vag.

Wrażenia jakościowe przy jeździe Optimą z pewnością wzięły się z tego, że jest do auto klasy D i z o wiele miększego zawieszenia. Co do skrzynia biegów i układ kierowniczego bez porównania gorszy od VAGa. Na tej samej trasie testowej nawet Renault bił na głowę Kijankę. Jeżeli ktoś poszukuje komfortu bez zacięcia sportowego to nie wybiera Leona.

przez **michal84** » 1 października 2017, 11:29

marcin1ja1 napisał(a):
michal84 napisał(a):U mnie skrzypiały od nowości (od dnia wyjechania ze sklepu) po tym sztyfcie powyzej podanym mocne nasączenie jest cicho. Nie wiem jak często trzeba powtarzać jak dotąd trzyma się 2miesiace.

Ogólnie po nowym aucie z czasów obecnych spodziewałem się więcej. Wykonanie tego auta to straszna tandeta.
Nie mówię tylko o powyższym problemie. Ostatnio miałem okazję pojeździć trochę roczną kia Optima, i wrażenia jakościowe i słuchowe jakbym przesiadł się do premium. To na pewno mój ostatni vag.

Wrażenia jakościowe przy jeździe Optimą z pewnością wzięły się z tego, że jest do auto klasy D i z o wiele miększego zawieszenia. Co do skrzynia biegów i układ kierowniczego bez porównania gorszy od VAGa. Na tej samej trasie testowej nawet Renault bił na głowę Kijankę. Jeżeli ktoś poszukuje komfortu bez zacięcia sportowego to nie wybiera Leona.

No powiem szczerze mój poprzedni Leon 1p na eibachu czy wcześniej focus st miękkie też nie były... Lubię twarde samochody. A takich wtop nie miały. Mimo dużych przebiegów. Optima to przykład. Ale wiadomo nikt na swoje złego nie powie....
Niestety podtrzymuje swoje zdanie (subiektywnie) że podstawowe elementy, które w motoryzacji są znane i rozpracowane od dziesiątków lat powinny działać jak w zegarku. W Leonie nie działają. Poważny koncern nie potrafiący zrobić uszczelki do drzwi? Czy nie skrzypiących tulei stabilizatora?( które nie mają nic wspólnego z twardością) Niestety świadczy to o deprecjacji jakości dzisiejszej motoryzacji niemieckiej (przynajmniej grupy VW)

Takie jest moje subiektywne zdanie po 2 latach użytkowania Leona i w przyszłości vaga już raczej nie kupię.
Oczywiście nie musicie się z nim zgadzać ale go nie zmienicie.

Jestem osobą która nie będzie pisać na siłę że wszystko jest super bo sam mam i chce żeby chwalić tylko moje i dowartosciowuje to wybór Leona.

Co do auta o sportowych aspiracjach to nie przesadzajmy- jest to jeden z lepiej jeżdżących kompaktów.
Sportowe aspiracje zaczynają się przy wzdłużnym silniku rozkładzie mas po równo i całkiem innym napędzie..

przez **maciek89** » 1 października 2017, 14:25

michal84 napisał(a):Co do auta o sportowych aspiracjach to nie przesadzajmy- jest to jeden z lepiej jeżdżących kompaktów.
Sportowe aspiracje zaczynają się przy wzdłużnym silniku rozkładzie mas po równo i całkiem innym napędzie..

No z tym to się akurat nie zgodzę. Poprzednio jeździłem Swiftem Sport na gwincie, który ani nie miał mocy ani napędu na tył, a wrażenia z jazdy były bardzo sportowe i auto dawało mnóstwo radochy. Pomimo, że na autostradzie passtuch w tdi mógł mnie wyprzedzić.

To było nieważne. Leon to dojrzalsze auto ale też sportowe wrażenia zdecydowanie w nim są, tylko jedna uwaga: musi być szpera, czyli musi to być Cupra. Bo właśnie dogadywanie się ze szperą i praca pedałem gazu daje mnóstwo satysfakcji. Rozkład mas 50:50 wcale nie jest idealny, niektórzy producenci celowo dają trochę nieco więcej na tył, do tego taki ekstremalny przypadek jak 911. Miałem okazję pojeździć 911 4S, który nie ma wzdłużnie montowanego silnika, a rozkład mas jest zdecydowanie nie-idealny i ten wóz to jest bajka.

W kwestii jakości jest to dobry poziom, u mnie te uszczelki i tuleje trzeba co jakiś czas przesmarować i fakt- tego nie powinno być ale na szczęście jest na to rada. Poza tym super, bo nic nie puka i nie trzeszczy pomimo 60k na 19", także to auto mnie przekonało do VAG choć będę niedługo chciał spróbować czegoś nowego. Szczerze mówiąc to nie mam nawet ulubionej marki ani konkretnego samochodu marzeń, zbyt wiele wózków mnie kręci.

przez **paulek** » 1 października 2017, 19:31

michuFR napisał(a):U mnie przy przebiegu raptem 3 tys. km (zaczęło się przy 1,5 tys. km), w przednich drzwiach od strony pasażera, przy prędkości jakiś 20 km/h, na nierównościach coś mi się jakby tłucze/obija a może i drży w tych drzwiach. Ktoś też może miał taki problem i go rozwiązał?

Hej,
Mam to samo, tyle, że po stronie kierowcy (my 15).
Na razie problem nie rozwiązany. Jakiś mały element musi wpadać w rezonans

przez **verton91** » 1 października 2017, 20:55

Takie jakby wibracje głównie od muzyki? jeśli tak to plastikowa zaślepka pod tapicerką, problem znany w ASO, rozbierają i podklejają plastik taką matą bitumiczną.

Jeśli natomiast halasuje bez muzyki, glownie przy zamykaniu drzwi oraz na dziurach, to mocowania bądź prowadnice szyby.

przez **michuFR** » 2 października 2017, 00:43

verton91 napisał(a):z otwarta szyba czy z zamknieta ?

Z zamkniętą szybą.
W zasadzie przy otwartej nie sprawdzałem, czy to "zjawisko" występuje.

verton91 napisał(a):Jeśli natomiast hałasuje bez muzyki, głównie przy zamykaniu drzwi oraz na dziurach, to mocowania bądź prowadnice szyby.

Przy otwieraniu drzwi tego nie mam. Jak mam głośno muzykę to tego nie usłyszę, natomiast jak jest dość cicho muzyka to słyszę. W każdym bądź razie, czy przy muzyce czy bez i tak to słychać. Przy prędkościach powyżej 25 km/h nie jestem w stanie tego już usłyszeć. Tak przy prędkości jakiś 20 km/h, na nierównościach jestem w stanie to usłyszeć.

michal84 napisał(a):Wykonanie tego auta to straszna tandeta.

Ta tandeta objawia się m. in. po podniesieniu ramion wycieraczek szyby przedniej-haczą o maskę silnika

przez **verton91** » 2 października 2017, 06:22

Ta tandeta objawia się m. in. po podniesieniu ramion wycieraczek szyby przedniej-haczą o maskę silnika

A to już nie jest tandeta tylko lenistwo, trzeba było przeczytać instrukcję lub zapytać na forum, wycieraczki włącza się w tryb serwisowy.
zgaś silnik i nie wyjmujac kluczyka przytrzymaj wajchę od wycieraczek w dół. Tandeta się odstanie.

przez **aerofan** » 2 października 2017, 15:32

Ma ktoś wersję nie FR czy Cupra, czyli Style czy coś w ten deseń z komfortowym zawieszeniem i u niego też skrzypią uszczelki ?

Może przy twardszym zawieszeniu drzwi bardziej pracują ?

przez **verton91** » 2 października 2017, 18:49

coś w tym może być, kiedyś ktoś pisał na tym forum, że jezdzi cuprą tylko w trybie comfort na DCC i nie ma zadnych problemow z uszczelkami

przez **Albert1988** » 2 października 2017, 19:54

Ostatnio wziąłem czystą ciepłą wodę i umyłem te "zamszowe" uszczelki i w końcu od kilku dni jest cisza.

przez **Vampire1984** » 2 października 2017, 21:26

Juz kiedys nie raz ustalone: Od Style w dol Leony nie skrzypia i jest to spowodowane duzo wieksza sztywnoscia nadwozia.

przez **feels3** » 2 października 2017, 21:43

Sztywność nadwozia jest zapewne taka sama tylko miękkie zawieszenie i balony na felgach nie próbują wykręcić nadwozia z takim uporem jak twardo zawieszone sportowe wersje.

przez **Vampire1984** » 3 października 2017, 06:45

Mialem akurat na mysli sztywniejsze zawieszenie oraz inne opony w stosunku do "od Style w dol"

przez **szadubaba** » 3 października 2017, 08:25

Albert1988 napisał(a):Ostatnio wziąłem czystą ciepłą wodę i umyłem te "zamszowe" uszczelki i w końcu od kilku dni jest cisza.

moczyles to woda czy wilgotna szmatka? bo ten meszek lubi syfy zbierac

przez **aerofan** » 3 października 2017, 09:20

Może nie skrzypi, bo jeszcze nie zdążyły wyschnąć ? U mnie nie skrzypi, jak jest na zewnątrz wilgotno (w Skodzie, no ale to te same uszczelki

)

przez **Oracle** » 3 października 2017, 09:53

aerofan napisał(a):Ma ktoś wersję nie FR czy Cupra, czyli Style czy coś w ten deseń z komfortowym zawieszeniem i u niego też skrzypią uszczelki ?

Skrzypienie uszczelek, czy innych elementów wynika wprost ze sztywniejszego zawieszenia. W FR z kołami 18" i DCC nie odnotowaliśmy żadnych "efektów dźwiękowych". Jazda zwykle w trybie "komfort", "sport" tylko na bardzo równych i krętych drogach. Nikt niczym nie smarował żadnych uszczelek. Jedyny "smarowany" element to wnęki w drzwiach (woskowane przy okazji woskowania całości nadwozia).
W zasadzie, to osobiście trochę się dziwię - od pewnego czasu można zamawiać DCC nawet do wersji z belką, a tymczasem ludzie z premedytacją tego nie robią (znając już opinie użytkowników) zamiast tego płacąc za takie duperele, że głowa boli (np. czarna podsufitka).

Kolejną rzeczą jest też niepotrzebna jazda z zawieszeniem w trybie "sport" po prostych (w sensie kierunku) drogach typu ekspresówki, czy autostrady. Bez tego wypadlibyście z drogi, czy jak? Potem zaś są komentarze, że samochód jest "be" i niedopracowany. Kurde, czasem to mam doła kiedy czytam to forum...

przez **szadubaba** » 3 października 2017, 11:15

Twardy zawias dobija auto, przyklad Focusa RS ktory jest twardy jak kamien i po 5k wszystko w nim chodzi

przez **Albert1988** » 3 października 2017, 12:57

Moczylem szmatkę i z każdej strony plus w środku

przez **trezor** » 3 października 2017, 13:05

szadubaba napisał(a):Twardy zawias dobija auto, przyklad Focusa RS ktory jest twardy jak kamien i po 5k wszystko w nim chodzi

Twardy zawias i nasze drogi. Fajnie widać to po samochodach przywiezionych z zachodu. Nawet kilkulatki nic na początku nie skrzypią, a po pewnym czasie i te z klasy premium zaczynają.

przez **michuFR** » 3 października 2017, 20:48

verton91 napisał(a):
Ta tandeta objawia się m. in. po podniesieniu ramion wycieraczek szyby przedniej-haczą o maskę silnika

A to już nie jest tandeta tylko lenistwo, trzeba było przeczytać instrukcję lub zapytać na forum, wycieraczki włącza się w tryb serwisowy.
zgaś silnik i nie wyjmujac kluczyka przytrzymaj wajchę od wycieraczek w dół. Tandeta się odstanie.

Faktycznie, działa. Nawet nie wiedziałem że jest coś takiego, jak tryb serwisowy wycieraczek. :oops:

przez **szadubaba** » 4 października 2017, 13:08

Moze nie plastik ale czy ktos kombinowal cos z podloga w bagazniku zeby na nierownosciach nie dawala takiego gluchego odglosu? To jest jakas dykta z kawalkami drewna podklejonymi, ja nie wiem jak to moglo przejsc dalej w ogole

przez **UniqueSilver** » 4 października 2017, 13:10

Pojawiło się u mnie cykanie w tylnej klapie, które słychać jak rusza się prawą wnęką do zamykania klapy. Ktoś ma na to jakiś bezinwazyjne rozwiązanie?

przez **Łukasz-Wawer** » 6 października 2017, 10:47

Polecam przesmarowanie zwykłą świecą. Wystarcza na czas dłuższy.

przez **UniqueSilver** » 6 października 2017, 11:03

Łukasz-Wawer napisał(a):Polecam przesmarowanie zwykłą świecą. Wystarcza na czas dłuższy.

Dobrze, ale którego konkretnie elementu? Po wyjęciu plastiku z dostępem do reflektora niestety nic nie mogę wyczuć, który konkretnie element cyka

przez **maciek89** » 6 października 2017, 11:27

Pewnie ten bolec, ktoś wrzucał ze 3 strony do tyłu

Obrazek

przez **UniqueSilver** » 7 października 2017, 12:09

Dzięki, okazało się, że u mnie coś cyka z lewej strony pod autem, dzisiaj obczaję mocowanie wydechu. W aucie wydawała się to klapa lub kanapa...

przez **maciek89** » 7 października 2017, 13:56

U mnie tak coś cykało i stukało, nasilało się przy skręcie w lewo. Okazało się, że to przy tylnym hamulcu po jednej stronie, coś było niedokręcone- poprawili w ASO.

przez **verton91** » 10 października 2017, 06:01

Czy zaobserwował ktoś u siebie głuche stuki na wybojach oraz małych dziurach dochodzące z tyłu samochodu?
Dodam, że nie jest to oparcie kanapy tylnej (bolce), nie jest to półka bagażnika oraz nie są to żadne plastiki w bagażniku.
Dla mnie jest to taki dźwięk, jakby coś ciężkiego i dużego się poluzowało i się obija (może bak paliwa np na jednej śrubie popuścił?).

przez **Quarien** » 10 października 2017, 08:08

A może... gaśnica?

przez **verton91** » 10 października 2017, 08:54

Wyjąłem wszystko co się da z bagażnika, a pod kołem zapasowym które jest mocno dokręcone są naklejone maty z pianki tłumiącej hałasy.

przez **michuFR** » 10 października 2017, 21:20

A mi przy otwieraniu lewych tylnych drzwi, w porze "mokrej" skrzypi jakaś uszczelka.

przez **verton91** » 10 października 2017, 22:36

Wystarczy poczytać ten temat, uszczelki to już temat przewałkowany wzdłuż i wszerz

przez **pinkibass** » 30 października 2017, 10:21

verton91 napisał(a):Czy zaobserwował ktoś u siebie głuche stuki na wybojach oraz małych dziurach dochodzące z tyłu samochodu?
Dodam, że nie jest to oparcie kanapy tylnej (bolce), nie jest to półka bagażnika oraz nie są to żadne plastiki w bagażniku.
Dla mnie jest to taki dźwięk, jakby coś ciężkiego i dużego się poluzowało i się obija (może bak paliwa np na jednej śrubie popuścił?).

Mam to samo!
Zauważyłem już jakiś czas temu, ale myślałęm, że to coś w bagażniku albo wnęce na koło.
Jednak ostatnio się to nasiliło, więc wyciągnąłem wszystkie luźne rzeczy i dalej jest to samo.

Nie mam pojęcia co to może być, ale podejrzewam jakiś luz z zawieszeniu, bo ewidentnie się pogarsza.
Nie mam teraz za bardzo czasu, żeby podjechac do ASO, ale ostatnio jak stuki były jeszcze sporo rzadsze oczywiście akurat na jeździe próbnej nic nie było slychać

przez **rossi** » 30 października 2017, 10:36

pinkibass napisał(a):
verton91 napisał(a):Czy zaobserwował ktoś u siebie głuche stuki na wybojach oraz małych dziurach dochodzące z tyłu samochodu?
Dodam, że nie jest to oparcie kanapy tylnej (bolce), nie jest to półka bagażnika oraz nie są to żadne plastiki w bagażniku.
Dla mnie jest to taki dźwięk, jakby coś ciężkiego i dużego się poluzowało i się obija (może bak paliwa np na jednej śrubie popuścił?).

Mam to samo!
Zauważyłem już jakiś czas temu, ale myślałęm, że to coś w bagażniku albo wnęce na koło.
Jednak ostatnio się to nasiliło, więc wyciągnąłem wszystkie luźne rzeczy i dalej jest to samo.

Nie mam pojęcia co to może być, ale podejrzewam jakiś luz z zawieszeniu, bo ewidentnie się pogarsza.
Nie mam teraz za bardzo czasu, żeby podjechac do ASO, ale ostatnio jak stuki były jeszcze sporo rzadsze oczywiście akurat na jeździe próbnej nic nie było slychać

Jak znajdziecie rozwiązanie tego stukania to dajcie znac.
U mnie tez to jest. Prawy tył. Też uważąm że to coś w zawieszeniu ale wg ASO wszystko sztywno skrecone i jest ok

przez **michal84** » 30 października 2017, 10:49

rossi napisał(a):
pinkibass napisał(a):
verton91 napisał(a):Czy zaobserwował ktoś u siebie głuche stuki na wybojach oraz małych dziurach dochodzące z tyłu samochodu?
Dodam, że nie jest to oparcie kanapy tylnej (bolce), nie jest to półka bagażnika oraz nie są to żadne plastiki w bagażniku.
Dla mnie jest to taki dźwięk, jakby coś ciężkiego i dużego się poluzowało i się obija (może bak paliwa np na jednej śrubie popuścił?).

Mam to samo!
Zauważyłem już jakiś czas temu, ale myślałęm, że to coś w bagażniku albo wnęce na koło.
Jednak ostatnio się to nasiliło, więc wyciągnąłem wszystkie luźne rzeczy i dalej jest to samo.

Nie mam pojęcia co to może być, ale podejrzewam jakiś luz z zawieszeniu, bo ewidentnie się pogarsza.
Nie mam teraz za bardzo czasu, żeby podjechac do ASO, ale ostatnio jak stuki były jeszcze sporo rzadsze oczywiście akurat na jeździe próbnej nic nie było slychać

Jak znajdziecie rozwiązanie tego stukania to dajcie znać.
U mnie tez to jest. Prawy tył. Też uważam że to coś w zawieszeniu ale wg ASO wszystko sztywno skręcone i jest ok

U mnie stukanie prawego tyłu okazało się zawiasem składanego oparcia kanapy tylnej, pomogło zaklejenie taśma izolacyjną, chodź przy częstym rozkładaniu pewnie trzeba będzie co jakiś czas wymieniać.

Za to wprowadził się świerszcz w zegary..

Całe 25 tys km delikatnej eksploatacji.

przez **szadubaba** » 30 października 2017, 12:12

Psiknac k2 w sprayu w szpary i moze pomoze, w Mazdzie nowej pomaga

przez **michal84** » 30 października 2017, 14:33

szadubaba napisał(a):Psiknac k2 w sprayu w szpary i moze pomoze, w Mazdzie nowej pomaga

W zegary mam k2 psikać?

przez **janek1988** » 30 października 2017, 14:49

michal84 napisał(a):
Za to wprowadził się świerszcz w zegary..
Całe 25 tys km delikatnej eksploatacji.

Ktoś na forum pisać, że opuścił kierownice do dolnego położenia, wtedy widać taki gumowy fartuch(uszczelka) między kolumną kierownicy a zegarami, tam wcisnąć kawałek tekturki/podkładki i ustawić kierownicę aby to docisnąć

przez **michuFR** » 30 października 2017, 22:19

michal84 napisał(a):Za to wprowadził się świerszcz w zegary..

Co takiego? :-D

przez **verton91** » 30 października 2017, 23:06

@michuFR,

przez **mczelny2401** » 1 listopada 2017, 10:42

Zegary w Leonie są przykręcone tylko na 2 śrubki i to tylko na dole. Górne mocowanie jest za luźne i to jest powodem drgania czy tam dzwonienia licznika. 2 kawałki filcu i jak na razie cisza

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum