Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

Parujące reflektory LED

Dane techniczne, osiągi, eksploatacja....

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 13 stycznia 2018, 16:29

Niby zjawisko popularne i w różnych VAGach, a jednak tylko część osób ma taką przypadłość. Znajomy w Audi S3 z fullled też nie ma żadnych problemów, a na reflektorach napis made in Spain :)
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Reklama

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez dar3k » 13 stycznia 2018, 16:37

Nie miał, bo nie zauważył. Zauważy. O samochodach droższych, które również dotyka problem napisałem parę postów wyżej, ale to już oboje wiemy. 8)
leon 5F FR
+ duże enduro od KTM :)
Zobacz Profil
dar3k
Stella +
Stella +
 
Posty: 56
Dołączył(a): 10 stycznia 2016, 21:37
Lokalizacja: Kraków
Auto: FR 5F hatchback
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 13 stycznia 2018, 16:43

No ja u siebie próbowałem wymusić to parowanie lejąc nawet na myjni pod ciśnieniem pod reflektory i nic. 63tys km i nigdy mi nawet w kąciku nie zaparowały. Także to nie jest tak, że TTM tylko jak komuś paruje to ma wadliwe reflektory i koniec. A to, że ASO twierdzi, że tak ma być to co innego.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez dar3k » 13 stycznia 2018, 17:44

Wybacz, ale nie wierzę :)
leon 5F FR
+ duże enduro od KTM :)
Zobacz Profil
dar3k
Stella +
Stella +
 
Posty: 56
Dołączył(a): 10 stycznia 2016, 21:37
Lokalizacja: Kraków
Auto: FR 5F hatchback
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez melbion » 13 stycznia 2018, 17:48

dar3k napisał(a):Wybacz, ale nie wierzę :)

A jednak, ja też nie mam tego efektu.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
melbion
Stella +
Stella +
 
Posty: 63
Dołączył(a): 28 grudnia 2016, 17:20
Auto: Cupra ST 265
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez dar3k » 13 stycznia 2018, 17:56

Ciesze się. Jak lekkie parowanie wystąpi, dajcie znać.
leon 5F FR
+ duże enduro od KTM :)
Zobacz Profil
dar3k
Stella +
Stella +
 
Posty: 56
Dołączył(a): 10 stycznia 2016, 21:37
Lokalizacja: Kraków
Auto: FR 5F hatchback
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Cubaza » 13 stycznia 2018, 19:55

Ja nie mam problemu z prawym reflektorem. Nie paruje nigdy. Lewy natomiast to inna para kaloszy.
Zobacz Profil
Cubaza
Sport
Sport
 
Posty: 232
Dołączył(a): 26 maja 2010, 17:54
Lokalizacja: Tarnów
Auto: 5F
Silnik: benzyna inny

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez karlos » 13 stycznia 2018, 20:00

To teraz trochę zamieszam w tym wątku :D
Dodawałem parowanie moich lamp kilkanaście wiadomości wyżej.
Zgłosiłem w serwisie - TTTM. Wrzuciłem zdjęcia oficjalnego stanowiska VAG w tym temacie;.

i teraz najciekawsze – od tygodnia nie zaobserwowałem parowania.

Ostatnie w poniedziałek. Było – 1 st. C i słonecznie, sucho… lampy nawet po 8h postoju pod pracą były zaparowane. Po 30 km (pół miasto, pół trasa) już tylko dół lampy był zaparowany, a reszta tygodnia mimo deszczu, mżawki, pogody w której zawsze parowały, te same warunki drogowe codziennie – nic, zero.
Gdyby to było nowe auto odebrane z salonu „na dniach” no to było by jasne, że coś tam sobie odparowały.
A tak? Będę obserwował dalej, zgodnie z zaleceniami ASO :) ale to może tłumaczyć dlaczego niektórzy tego nigdy nie mieli.
Chociaż wciąż twierdzę, że coś jest nie tak, że w ogóle parowały tak mocno.
Zobacz Profil
karlos
Signo
Signo
 
Posty: 131
Dołączył(a): 13 czerwca 2017, 18:14
Auto: Leon 5F FR 1.4 TSI
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez sdss » 13 stycznia 2018, 20:00

W fl jest to samo?
Obrazek Leon ST DSG
Obrazek Fabia 3
Zobacz Profil
sdss
Sport
Sport
 
Posty: 506
Dołączył(a): 26 grudnia 2015, 13:44
Auto: Leon ST FR
Silnik: CDLA 2.0

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez mczelny2401 » 13 stycznia 2018, 20:06

sdss napisał(a):W fl jest to samo?

Wystarczy zaglądnąć strone wcześniej :wink:
Był Leon 1M (ASV 110KM)
Był Leon 1M (ASZ 130KM)
Był Leon 5F (CKFC 150KM)
Jest Leon 5F ST (DKZA 190KM)
Zobacz Profil
mczelny2401
FR
FR
 
Posty: 1847
Dołączył(a): 8 sierpnia 2014, 13:02
Region: podkarpackie
Auto: Leon ST FR
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 14 stycznia 2018, 13:16

dar3k napisał(a):Wybacz, ale nie wierzę :)


LOL

-- 14 stycznia 2018, 14:16 --

dar3k napisał(a):Ciesze się. Jak lekkie parowanie wystąpi, dajcie znać.

Obawiam się, że z mojej strony nie będzie odzewu. Auto mam ponad 2 lata, za rok sprzedaję :)
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Niuch » 14 stycznia 2018, 16:14

Może kolega się lepiej czuje, wmawiając innym, że na pewno to mają, tylko nie zauważyli. To takie typowo polskie, że jak drugiemu dzieje się to samo, to lżej na sercu się robi. Ja mam auto już ponad rok - ani razu nie zaparowały, a garażuję pod chmurką. Więc tak jak maciek mówi, to nie jest TTTM, tylko producent umywa ręce, bo za dużo by go kosztowało, żeby usunąć tą, jakby nie patrzeć, fatalną usterkę.
Zobacz Profil
Niuch
Signo
Signo
 
Posty: 196
Dołączył(a): 16 listopada 2016, 10:02
Auto: Leon X-Perience
Silnik: benzyna 1.8 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Pik » 14 stycznia 2018, 18:46

Bez przesady z tą fatalną usterką... Tak naprawdę kogo to obchodzi? Np mnie się nawet nie chce zaglądać czy aby parują... Po zmierzchu problemów z oświetleniem nie zauważam, droga jest wystarczająco dobrze oświetlona, także temat mnie nie zajmuje.
Pozdrawiam
Pik
Moja Cupra 5F
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Pik
FR
FR
 
Posty: 1545
Dołączył(a): 26 maja 2015, 17:24
Auto: Cupra 5F MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 14 stycznia 2018, 19:06

Jeśli parują tylko delikatnie w dolnej części, co nie ma wpływu na optykę to też nie uważam, że to usterka. Jeśli paruje cały reflektor i skrapla się woda to coś takiego już nazwałbym usterką. Mam dwóch kumpli z Megane RS 265 z 2014 i obydwoje mają taki problem z lampami, że parują, a poza tym gromadzi się tam piach, zdechłe pajączki i woda się skrapla :D Dodatkowo reflektory można podważać sobie palcem i się ruszają do góry o dobry centymetr. ASO Renault nie widziało problemu... :(
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Cobra_o7o » 15 stycznia 2018, 11:01

Jak już pisałem wcześniej, reflektory mają skłonność zachodzić parą bo taki mamy klimt... to jest fizykę na Ziemi.
Kwestia tylko co z tym zrobił projektan i producent reflektora.

Tak na marginesie. To jest, zdaje się, produjcja Valeo.

Swoje widziałem podparowane może ze trzy razy i za każdym razem po myjni, w okresie jesienno-zimowym.

To o czym Seat napisał w instrukcji nie wynika ze zbiernia się wody w reflektorze, np. w wyniku nieszczelności, tylko jest to efekt skraplania się pary wodnej zawartej w powietrzu na skutek zetknięcia się jej z zimniejszym środowiskiem.
I tylko od sprawnosci, czy też wydajności, wentylacji zależy to czy zaparuje szybka, czy też nie.

Trzeba pamiętać że są jeszcze inne czynniki, które jakoś wpływają na potencjał zaparowania, jak np. ciśnienie, ktore w Zakopcu będzie inne niż w Łodzi. Przez to ulegną zmianie inne czynniki np. pojemność cieplna tego powietrza a także wody.

Samo zjawisko jest skoplikowane a najlepiej z nim walczyć przez dostateczną wentylację.

Pytanie jak rozwiązana jest ona w Leonach na LEDach i czy faktycznie mogą wystepować różnice między egzemplarzami bo np. jest to kwestia zamontowania gumowego króćca (przykład z francuskiej marki) na otworze wentylacyjnym.

Więc jeśli komuś reflektory zaparowują mocno czyli tak że para stoi na drodze światła z ledów - ASO. Jeśli nie parują ale woda się skrapla - ASO.
Jeśli widać wodę w reflektorze- ASO.
W innych przypadkach - nic z tym nie zrobisz, odpuść- będziesz zdrowszy i szcześliwszy, ewentualnie popraw wentylację - da satysfakcję i naprawi sytuację.
Zobacz Profil
Cobra_o7o
Sport
Sport
 
Posty: 615
Dołączył(a): 11 lutego 2014, 07:30
Lokalizacja: śląska
Auto: odrzutowe
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez dar3k » 15 stycznia 2018, 14:56

maciek89 napisał(a):
dar3k napisał(a):Wybacz, ale nie wierzę :)


LOL

LOL nie powoduje u mnie stanu konfuzji ;)
Zjawisko jest naturalne, tak samo paruja okna w mieszkaniu, domach i innych sytuacjach, gdzie jest to atmosferycznie wytłumaczalne. Predzej czy pozniej wystapi. Jesli nie wystapilo, to nie oznacza ze nie wystapi, choc nadal uwazam, ze mogles tego nie zauwazyc, dlatego jeszcze raz napisze, ze nie wierze i musisz z tym żyć. Tak już mam czytając internety. Kontynuujac, nikt normalny nie wsiada za każdym razem do samochodu i nie patrzy na jego lampy. Takie zachowanie mogłoby już zostać medycznie skategoryzowane :mrgreen:
Ciesze sie zatem, ze niektórzy tego nie zaobserwowali. Moj samochod ma rowniez dwa lata i przez dlugi czas tego nie odnotowałem. W koncu wystapilo, w sytuacji ktora dokładnie wcześniej opisalem, w sposob ktory na chwile obecna nie kwalifikuje sie do interwencji serwisu. Byc moze Maciek poruszasz sie w takich warunkach, w ktorych nie trafiles jeszcze w odpowiednie okienko pogodowe.

Niuch napisał(a):Może kolega się lepiej czuje, wmawiając innym, że na pewno to mają, tylko nie zauważyli. To takie typowo polskie, że jak drugiemu dzieje się to samo, to lżej na sercu się robi. Ja mam auto już ponad rok - ani razu nie zaparowały, a garażuję pod chmurką. Więc tak jak maciek mówi, to nie jest TTTM, tylko producent umywa ręce, bo za dużo by go kosztowało, żeby usunąć tą, jakby nie patrzeć, fatalną usterkę.


Tak, zdecydowanie sypiam lepiej... :shock:
Nie rozumiem dlaczego uczepiliscie sie tej sprawy i definiujecie to jako usterke. Jesli to usterka to prosze pokaz mi dokument na ktorym producent podpisal sie, ze jest to usterka. Nikt nie ma zadnego dowodu, ze tak jest, nie wymienili reflektorow piszac w uzasadnieniu, ze jest to wada. Nie widziałem takiego dokumentu. Jak ktoś mi taki dokument przedstawi i będzie na nim pieczatka dealera to wtedy zrobimy gównoburze. Obiecuje, że pierwszy pojade z tym do serwisu.
Kolega wyzej napisal, ze dostal oficjalne stanowisko firmy. Cytuje jeszcze raz z dokumentu, który sam podkleił:

"To zjawisko moze wystapic w kazdym reflektorze glownym, reflektorze przeciwmglowym, poniewaz jest ono uwarunkowane fizycznie.

Cobra_o7o napisał(a):.
Więc jeśli komuś reflektory zaparowują mocno czyli tak że para stoi na drodze światła z ledów - ASO. Jeśli nie parują ale woda się skrapla - ASO.
Jeśli widać wodę w reflektorze- ASO.
W innych przypadkach - nic z tym nie zrobisz, odpuść- będziesz zdrowszy i szcześliwszy, ewentualnie popraw wentylację - da satysfakcję i naprawi sytuację.


To samo napisalem zdaje sie strone wczesniej i podpisuje sie pod tym po raz wtory, z jednym małym wyjatkiem. Nie zastosuje się do "poprawiania wentylacji", szczególnie okresie gwarancji, potem niech kazdy robi ułańskie tjuningi. Po gwarancji zmieniam samochod na nowszy. Nie wiem jednak, czy będzie to SEAT, choć podobno 2019 ma być nowy Leon. Nie da sie poznawać motoryzacji jeżdząc całe życie jedną marka. Staram się tego trzymać i jak na razie niczego nie żałuje, każdy producent ma coś ciekawego do zaoferowania. To już jednak temat na inna dyskusję.

Dobrego dnia wszystkim.
leon 5F FR
+ duże enduro od KTM :)
Zobacz Profil
dar3k
Stella +
Stella +
 
Posty: 56
Dołączył(a): 10 stycznia 2016, 21:37
Lokalizacja: Kraków
Auto: FR 5F hatchback
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 15 stycznia 2018, 15:42

dar3k napisał(a):choc nadal uwazam, ze mogles tego nie zauwazyc, dlatego jeszcze raz napisze, ze nie wierze i musisz z tym żyć. Byc moze Maciek poruszasz sie w takich warunkach, w ktorych nie trafiles jeszcze w odpowiednie okienko pogodowe.


A Ty dalej swoje, no przecież to ręce opadają... No to napiszę- tak, też mam wadliwe parujące reflektory ale zawsze parkuję przodem do ściany, żeby tego nie widzieć. Mam nadzieję, że poczułeś się lepiej. :) Z mojej strony koniec tematu, bo to jak grochem o ścianę.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez marekwar » 15 stycznia 2018, 18:18

W jaki sposób wydostaje Ci się ten groch z reflektorów w kierunku ściany?
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marekwar
Sport
Sport
 
Posty: 854
Dołączył(a): 23 marca 2017, 21:16
Region: łódzkie
Auto: Leon ST Xcellence
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 15 stycznia 2018, 18:31

Pewnie przez te same nieszczelności, przez które parują mi reflektory :mrgreen:
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez karlos » 15 stycznia 2018, 18:59

kolega dar3k chyba jeszcze nie spotkał się nigdy z tym, że producent może nie mieć racji.

Takie wytłumaczenie jak wyżej to tylko dorabianie fizyki i tłumaczenie się z błędów, niedostatecznej dbałości na etapie projektowania i produkcji. Prawie wszystko można uzasadnić TTTM i cecha produktu, a jeśli użytkownik ma na to jakikolwiek wpływ to jego wina. Taka cena długich gwarancji.

Mój przypadek doskonale pokazuje, że tu o coś więcej chodzi. Dziś rano - 7 st. C, powrót - 2 st. C - zero parowania. Więc nie tylko różnica temperatur przeszkadza tym reflektorom.
Zobacz Profil
karlos
Signo
Signo
 
Posty: 131
Dołączył(a): 13 czerwca 2017, 18:14
Auto: Leon 5F FR 1.4 TSI
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Cobra_o7o » 16 stycznia 2018, 14:02

karlos napisał(a):Mój przypadek doskonale pokazuje, że tu o coś więcej chodzi. Dziś rano - 7 st. C, powrót - 2 st. C - zero parowania. Więc nie tylko różnica temperatur przeszkadza tym reflektorom.

Ale wiesz że im zimniejsze powietrze tym suchsze? I że im niższe temperatura tym różnice wilgotności powietrza są mniejsze?
Zobacz Profil
Cobra_o7o
Sport
Sport
 
Posty: 615
Dołączył(a): 11 lutego 2014, 07:30
Lokalizacja: śląska
Auto: odrzutowe
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez kupusso » 16 stycznia 2018, 17:26

Mam auto z 2015 i u mnie też nie parują. Moje lampy oszukują fizykę.
Często je obserwuję bo miałem przez 11lat Cordobe 6L i tam od nowości walczyłem z tym problemem. Na szczęście w Leonie tego nie ma.
Zobacz Profil
kupusso
Signo
Signo
 
Posty: 117
Dołączył(a): 4 maja 2010, 08:44
Lokalizacja: Silesia
Auto: 5F
Silnik: CJXA 2.0

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Cobra_o7o » 16 stycznia 2018, 18:04

Proponuję poczytać o problemie parowania szyb w domach/mieszkaniach. Jest tego mnóstwo w internecie.
Problem jest bardzo podobny i szeroko opisany.
Może niektórzy z Was choć trochę zmienią podejście do tematu i zgodzą się choć trochę z tym że zjawisko może występować.

Pewnie i/lub być może dałoby się zaprojektować lepiej te lampy, tak by parowanie nie występowało - tylko że pewnie trzeba by było zainstalować wentylatory, które podobnie jak system chłodzenia turbiny, aktywowały by się po zgaszeniu silnika.
Reflektory zaparowują podczas postoju, gdy wentylacja jest dużo słabsza.

Punkt rosy też nie jest stały, zmienia się cały czas a jest powiązany z tym parowaniem.
Mogę się założyć że porównując parowanie lamp w tym samym samochodzie nad morzem i w górach obserwacje będą zupełnie inne.

Na koniec mały lifehack - trzymasz samochód w garażu, nawet nieco ogrzewanym - nie zamykaj tam Leona, reflektory będą zaparowane znacznie rzadziej.
Zobacz Profil
Cobra_o7o
Sport
Sport
 
Posty: 615
Dołączył(a): 11 lutego 2014, 07:30
Lokalizacja: śląska
Auto: odrzutowe
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 16 stycznia 2018, 18:49

Oczywiście, że może występować. Delikatnie, gdzieś w kącie lampy, w bardzo niesprzyjających warunkach. W tym topicu pojawiło np. takie zdjęcie:

Obrazek

Przepraszam ale takie coś już nie jest dla mnie normalne ( a widziałem, że są gorsze przypadki). Coś takiego miałem w poprzednim aucie po oddaniu lamp do pomalowania ramek odbłyśników na czarno (takie widzi mi się) i jedna lampa po kilku dniach wyglądała podobnie. Została wysłana ponownie na uszczelnienie (klejem butylowym) i problem zniknął- nic takiego już nie zobaczyłem. Dodam, że do jazdy dziennej miałem światła w zderzaku, więc jeśli nie było deszczu to w ciągu dnia żadna żarówka w środku lampy jej nie grzała, tak jak w leonach przy full ledach. Natomiast szczególnie w przypadku ledów, gdzie, czy to dzień, noc, czy deszcz, czy nie- nic nie ogrzewa klosza, szczelność wcale nie musi gwarantować, że lampy nie zaparują. I tu można się zastanowić, czy osoby, którym te same przecież lampy w ogóle nie parują mają szczelne lampy, czy... może właśnie przeciwnie? :)

Zobaczcie jeszcze ten filmik od 9:50 : https://www.youtube.com/watch?v=J1zFIlq3YKI

Gostkowi pływało w prawej lampie i zostały takie ohydne zacieki, a w drugiej tego nie ma- jest natomiast zaparowany ten wężyk, gdzie przechodzą diody do jazdy dziennej / postojówki :D

No i tam to samo, co u mnie w temacie oświetlenia tyle, że wnętrza, czyli odpadające pokrętło lampki kabinowej nasmarowane czymś białym. U mnie do tego występuje tam małe zwarcie. Diagnoza Seata- ja zepsułem.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez melbion » 17 stycznia 2018, 09:16

Cobra_o7o napisał(a):Proponuję poczytać o problemie parowania szyb w domach/mieszkaniach. Jest tego mnóstwo w internecie.
Problem jest bardzo podobny i szeroko opisany.
Może niektórzy z Was choć trochę zmienią podejście do tematu i zgodzą się choć trochę z tym że zjawisko może występować.

Pewnie i/lub być może dałoby się zaprojektować lepiej te lampy, tak by parowanie nie występowało - tylko że pewnie trzeba by było zainstalować wentylatory, które podobnie jak system chłodzenia turbiny, aktywowały by się po zgaszeniu silnika.
Reflektory zaparowują podczas postoju, gdy wentylacja jest dużo słabsza.

Punkt rosy też nie jest stały, zmienia się cały czas a jest powiązany z tym parowaniem.
Mogę się założyć że porównując parowanie lamp w tym samym samochodzie nad morzem i w górach obserwacje będą zupełnie inne.

Na koniec mały lifehack - trzymasz samochód w garażu, nawet nieco ogrzewanym - nie zamykaj tam Leona, reflektory będą zaparowane znacznie rzadziej.


Od 5 lat mam okna 3 szybowe o przenikalności 0.6 i przez te 5 lat na żadnym z 6 okien nie było kropli rosy.
Leonka trzymam w garażu ok. 13-14C brak zaparowania, chyba jakiś szczęściarz jestem.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
melbion
Stella +
Stella +
 
Posty: 63
Dołączył(a): 28 grudnia 2016, 17:20
Auto: Cupra ST 265
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez chlorek » 17 stycznia 2018, 13:27

Cobra_o7o napisał(a):Proponuję poczytać o problemie parowania szyb w domach/mieszkaniach

U mnie też nic nie paruje. Jest dobra wentylacja i porządne okna ale temat nie jest o tym.
Problem będzie trwał póki się nie wykona lepszej wentylacji. Nie wiem czy to coś wniesie ale może folia na reflektor by coś pomogła (transparentowa).
A tak to jedyna opcja doprowadzić tam wentylacje. Nie wiem, wywiercić dziurę i zapodać tam wężyk aby dolatywało powietrze a nie syfiło lampy.
Wykonać grzane lampy :D.
Nic innego nie pomoże.
Zobacz Profil
chlorek
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 7518
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, 17:53
Lokalizacja: WU
Region: mazowieckie
Auto: Focus ST-line MK3
Silnik: CJXA 2.0

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Tomektr » 5 lutego 2018, 17:53

Witam.
Mi się wydaje że problem jest bo jednak nie wszystkim parują, więc się da wykonać poprawnie lampę. Na zdjęciu wyżej to już nie mgiełka na kloszu tylko kropelki wody. Z czasem mogą zostać po odparowaniu ślady po tych kroplach i wtedy to już będzie kicha :-( Ja swojego Leona odebrałem dwa tygodnie temu i też zaobserwowałem ten problem. Zgłoszę to w serwisie, jak nic z tym nie zrobią bo będą twierdzić że to "normalne", to foty będę wrzucał na FB dilera. MOŻE i normalne, ale niech przyszły kupujący będzie świadomy, a nie dowiaduje się po kupnie, a wtedy to d...a zimna.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Tomektr
TopSport
TopSport
 
Posty: 1223
Dołączył(a): 5 lutego 2018, 17:30
Lokalizacja: Toruń
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: Leon FR MY18 150KM
Silnik: CZEA 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez adbur » 5 lutego 2018, 19:44

Mój Leon jest u mnie od marca 2017 (demo car z 2016 r) i lampy nie parują , nawet minimalnie nic w środku się nie zbiera. Auto garażowane w nieocieplonym blaszaku a co 3,4 dzień w murowanym ocieplonym garażu.
Zobacz Profil
adbur
Signo
Signo
 
Posty: 146
Dołączył(a): 7 marca 2017, 06:00
Lokalizacja: ZST
Region: zachodniopomorskie
Auto: Ateca
Silnik: benzyna inny

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Pik » 5 lutego 2018, 20:04

Mi się wydaje że problem jest bo jednak nie wszystkim parują, więc się da wykonać poprawnie lampę.
Lampy są zapewne takie same, a kwestia paruje/nie paruje zależy od kombinacji warunków atmosferycznych, sposobu garażowania, częstości mycia... Może jeszcze jakichś innych czynników? W tym (nad)gorliwości śledzenia tematu przez właściciela heh... :wink:
Pozdrawiam
Pik
Moja Cupra 5F
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Pik
FR
FR
 
Posty: 1545
Dołączył(a): 26 maja 2015, 17:24
Auto: Cupra 5F MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Tomektr » 5 lutego 2018, 20:16

Właśnie przejechałem samochodem 20km i zaparowanie nie zeszło. Niektórzy piszą że to fizyka, tu ciepło tam zimno i się skrapla. A podobno LEDy się nie grzeją, a samochód stoi na dworze, to temperatura tu i tu podobna. Więc o co chodzi??? Albo za mało szczelne (za dużo wilgoci się dostaje), albo za bardzo szczelne (wywietrzniki przytkane), albo w najgorszym przypadku to i to. i niech nie wciskają kitu że to normalne, jednak zwykłe lampy nie mają tego problemu, przynajmniej ja się nie spotkałem. Wydaje mi się że proces technologiczny zgrzewania klosza tu i tu jest taki sam.

-- 5 lutego 2018, 20:16 --

a czemu kombinacji warunków atmosferycznych??? a może kombinacja warunków podczas produkcji?? ja go jeszcze nie myłem. Myślisz, że jak komuś nie zaparował przez 4 lata to tylko przez to że u niego nie wystąpiła owa kombinacja warunków atmosferycznych??? Owszem, może i nadgorliwość, ale pakiet LEDów nie był w cenie promocyjnej za 1zł tylko za grubą kase.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Tomektr
TopSport
TopSport
 
Posty: 1223
Dołączył(a): 5 lutego 2018, 17:30
Lokalizacja: Toruń
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: Leon FR MY18 150KM
Silnik: CZEA 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez marwisn » 5 lutego 2018, 21:23

Lampa led nie grzeje się w sposób typowy dla rozwiązań opartych na żarówkach czyli ciepło wyczuwalne przez szkło reflektora bo same diody nie emitują ciepła.

Natomiast elektronika je zasilająca to juz inny temat. Z VAG-iem dopiero zaczynam przygodę, ale opla znam bo jeżdżę nimi od lat. W nowej Astrze jest cały układ chłodzenia z wiatrakiem i kanałem powietrznym do wyrzutu ciepłego powietrza z reflektora.

Jakis czas temu bawiłem sie w adaptacje lamp led do mojego auta. W poczatkowej fazie elektronikę i zasilanie zamontowałem wewnątrz lampy. Efekt był taki, że po dwóch dniach woda stała w lampie. Po wywaleniu jej na zewnątrz wilgoci nie ma do dzisiaj (jakiś miesiąc).
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marwisn
Sport
Sport
 
Posty: 252
Dołączył(a): 2 lutego 2018, 14:17
Auto: Leon 5F EX
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez sdss » 12 marca 2018, 18:24

U mnie wodą pojawiła się w kierunkowskazach lusterkach, i sypie błędem, sprawdź żarówkę :mrgreen: :D
Obrazek Leon ST DSG
Obrazek Fabia 3
Zobacz Profil
sdss
Sport
Sport
 
Posty: 506
Dołączył(a): 26 grudnia 2015, 13:44
Auto: Leon ST FR
Silnik: CDLA 2.0

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez jepek » 25 marca 2018, 18:35

Przeczytałem cały temat i w kilku przypadkach ujawniły się również pęknięcie reflektorów. Bardzo proszę o kontakt osoby które również mają problem z pęknięciami na reflektorach. Tutaj moja historia https://www.wykop.pl/link/4227313/histo ... at-polska/
Zobacz Profil
jepek
Stella +
Stella +
 
Posty: 54
Dołączył(a): 7 listopada 2016, 17:16
Lokalizacja: Szczecin
Auto: C300
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez wazon83 » 26 marca 2018, 08:40

jepek napisał(a):Przeczytałem cały temat i w kilku przypadkach ujawniły się również pęknięcie reflektorów. Bardzo proszę o kontakt osoby które również mają problem z pęknięciami na reflektorach. Tutaj moja historia https://www.wykop.pl/link/4227313/histo ... at-polska/


Zaczynam się martwić o reflektory w mojej Cuprze. :(
Zobacz Profil
wazon83
Signo
Signo
 
Posty: 138
Dołączył(a): 19 grudnia 2017, 19:24
Auto: Cupra ST300 4Drive
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez mczelny2401 » 26 marca 2018, 08:49

U mnie zaparowała ale z tyłu była tak mocno dokręcona że aż pękł uchwyt mocowania
Był Leon 1M (ASV 110KM)
Był Leon 1M (ASZ 130KM)
Był Leon 5F (CKFC 150KM)
Jest Leon 5F ST (DKZA 190KM)
Zobacz Profil
mczelny2401
FR
FR
 
Posty: 1847
Dołączył(a): 8 sierpnia 2014, 13:02
Region: podkarpackie
Auto: Leon ST FR
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 26 marca 2018, 09:30

wazon83 napisał(a):Zaczynam się martwić o reflektory w mojej Cuprze. :(


Cupra, czy nie Cupra... Przecież to tylko seat, którego można kupić poniżej 60tys PLN, więc nie oczekuj jakości, szczególnie robiąc downgrade z BMW. Obsługa w ASO też jest typowo budżetowa i zwykle wszystko to wina klienta. :-D Na pocieszenie, że nie wszyscy mają problemy z reflektorami, a co do lamp z tyłu to ja od razu po odbiorze wrzucałem ledy w kierunki i wsteczny (przed liftem były żarówki), potem nie dokręcałem na siłę, bo problem był już znany i po prawie 3 latach i 70tys km nie ma żadnych oznak pęknięć i szczelność jest na 100%. Jesteś po prostu zdany na siebie i szczęście. :mrgreen:
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez wazon83 » 26 marca 2018, 10:30

maciek89 napisał(a):
wazon83 napisał(a):Zaczynam się martwić o reflektory w mojej Cuprze. :(


Cupra, czy nie Cupra... Przecież to tylko seat, którego można kupić poniżej 60tys PLN, więc nie oczekuj jakości, szczególnie robiąc downgrade z BMW. Obsługa w ASO też jest typowo budżetowa i zwykle wszystko to wina klienta. :-D Na pocieszenie, że nie wszyscy mają problemy z reflektorami, a co do lamp z tyłu to ja od razu po odbiorze wrzucałem ledy w kierunki i wsteczny (przed liftem były żarówki), potem nie dokręcałem na siłę, bo problem był już znany i po prawie 3 latach i 70tys km nie ma żadnych oznak pęknięć i szczelność jest na 100%. Jesteś po prostu zdany na siebie i szczęście. :mrgreen:


W firmie mamy flotę jakieś 20 aut, z których większość to budżetówki z przewagą Focusów i Astr, które robią średnie przebiegi po 200 - 250 000 km w okresie 3 lat. W żadnym nigdy nie było problemu z pękającymi reflektorami. Stąd moje zdziwienie wadą fabryczną Leona, bo chyba inaczej tego nie da nazwać. Nie oczekuję premium po Seacie, ale wolnego od wad fabrycznych auta już tak.

Co do serwisu premium, mam wrażenie, że jeśli chodzi o podejście do klienta i reklamacji, marki premium wcale nie są wzorcem. Osobiście najlepiej oceniam serwis Toyoty, która z moich doświadczeń nigdy nie próbuje wykpić się z wad fabrycznych. Kiedyś mojemu ojcu wymienili silnik Diesla 2.2 d w 5-letnim aucie już po gwarancji.
Zobacz Profil
wazon83
Signo
Signo
 
Posty: 138
Dołączył(a): 19 grudnia 2017, 19:24
Auto: Cupra ST300 4Drive
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez maciek89 » 26 marca 2018, 10:33

Najlepsze, że zrobili lifta i powtórzyli wszystkie bolączki przedlifta- na to już niestety ręce opadają.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
maciek89
Cupra
Cupra
 
Posty: 2136
Dołączył(a): 27 czerwca 2015, 17:44
Auto: Cupra 280 MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez wazon83 » 26 marca 2018, 11:19

maciek89 napisał(a):Najlepsze, że zrobili lifta i powtórzyli wszystkie bolączki przedlifta- na to już niestety ręce opadają.


To już jest mega słabe ze strony seata. :(

Ciekawe, jak kwestię pękających reflektorów rozpatrują ASO w Niemczech. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Zobacz Profil
wazon83
Signo
Signo
 
Posty: 138
Dołączył(a): 19 grudnia 2017, 19:24
Auto: Cupra ST300 4Drive
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez jepek » 26 marca 2018, 12:25

wazon83 napisał(a):
Co do serwisu premium, mam wrażenie, że jeśli chodzi o podejście do klienta i reklamacji, marki premium wcale nie są wzorcem. Osobiście najlepiej oceniam serwis Toyoty, która z moich doświadczeń nigdy nie próbuje wykpić się z wad fabrycznych. Kiedyś mojemu ojcu wymienili silnik Diesla 2.2 d w 5-letnim aucie już po gwarancji.


Seat za to próbuje się wykpić na wszystkich frontach:

Obrazek

Ze względu na obsługę i jakość, to mój pierwszy i ostatni VAG.
Zobacz Profil
jepek
Stella +
Stella +
 
Posty: 54
Dołączył(a): 7 listopada 2016, 17:16
Lokalizacja: Szczecin
Auto: C300
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez wazon83 » 26 marca 2018, 12:35

Nie wygląda to dobrze, ale widzę, że jesteś ze Szczecina, może więc uderz do ASO w Schwedt/Oder. Kiedyś znajomy bujał się po polskich ASO z wyjącym mostem w Navarze, aż wreszcie stracił cierpliwość i - zainspirowany podobnym przypadkiem w TV - pojechał na serwis do ASO Nissana w Schwedt. Jak w Polsce nikt nie słyszał wyjącego mostu, tam od razu usłyszeli i naprawili na gwarancji. Byli jeszcze byli zdziwieni, że Polacy tego nie robią, skoro to czysty zysk dla serwisu, ale pewnie mają korzystniejsze z centralą.
Zobacz Profil
wazon83
Signo
Signo
 
Posty: 138
Dołączył(a): 19 grudnia 2017, 19:24
Auto: Cupra ST300 4Drive
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez jepek » 26 marca 2018, 14:05

Nie wiesz czy jest tam ktoś rozmawiający po polsku lub angielsku? ;) Porażające jest to jak nas traktują w PL
Zobacz Profil
jepek
Stella +
Stella +
 
Posty: 54
Dołączył(a): 7 listopada 2016, 17:16
Lokalizacja: Szczecin
Auto: C300
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Pik » 26 marca 2018, 14:11

Nie popadajmy w paranoje, problem z pękniętymi reflektorami nie jest jakiś powszechny, a doświadczenia z serwisem Seata bywają dobre jak i złe. Jak w każdej marce.
Pozdrawiam
Pik
Moja Cupra 5F
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Pik
FR
FR
 
Posty: 1545
Dołączył(a): 26 maja 2015, 17:24
Auto: Cupra 5F MY16
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez jepek » 26 marca 2018, 14:25

Nie jest powszechny? Zgłosiło się do mnie już conajmniej 5 osób, a to musi być tylko mała część ludzi, którzy doświadczyli tego samego.
Zobacz Profil
jepek
Stella +
Stella +
 
Posty: 54
Dołączył(a): 7 listopada 2016, 17:16
Lokalizacja: Szczecin
Auto: C300
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez wazon83 » 26 marca 2018, 14:53

Pik napisał(a):Nie popadajmy w paranoje, problem z pękniętymi reflektorami nie jest jakiś powszechny, a doświadczenia z serwisem Seata bywają dobre jak i złe. Jak w każdej marce.


Patrząc po tym forum, dość powszechnym problemem są parujące reflektory. Nie zdziwiłbym się, gdyby 99% przypadków parujących reflektorów, to przypadki rozszczelnienia na skutek pęknięcia klosza.

Dla mnie case jest o tyle słaby, że Krotowski-Cichy Szczecin to również mój dealer. Na dniach odbieram auto, a już zaczynam się martwić kłopotami. Tego jeszcze nie przerabiałem.
Zobacz Profil
wazon83
Signo
Signo
 
Posty: 138
Dołączył(a): 19 grudnia 2017, 19:24
Auto: Cupra ST300 4Drive
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez jepek » 26 marca 2018, 14:58

U mnie współpraca z Krotoski-Cichy w salonie przebiegała poprawnie (chociaż też popełnili błędy np. domówiłem elektrykę fotela, a auto zostało wyprodukowane bez) i byłem raczej zadowolony. Serwis to inny świat... Najpierw szarpanie się o własny olej, wieczny problem z dodzwonieniem się tam, a jak już się udało, to nikt nic nie wie i odsyłanie do innych. Na 2 maile wysłane do serwisu i jedną rezerwację terminu online przez ich stronę 0 odzewu. No i wisienka na torcie to te reflektory. :boks:
Zobacz Profil
jepek
Stella +
Stella +
 
Posty: 54
Dołączył(a): 7 listopada 2016, 17:16
Lokalizacja: Szczecin
Auto: C300
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Cobra_o7o » 6 kwietnia 2018, 01:16

maciek89 napisał(a):Cupra, czy nie Cupra... Przecież to tylko seat, którego można kupić poniżej 60tys PLN, więc nie oczekuj jakości

Mylisz jakość ze sprawnością. To że kupisz nożyczki tytanowo-krzemowo-stalowe (hartowane w wulkanie), które się nie stępią i będą cięły nawet szkło i krzem, nie oznacza że nożyczki z najtańszej stali mogą się tępić po przecięciu metra papieru.

jepek napisał(a):a to musi być tylko mała część ludzi, którzy doświadczyli tego samego.

Skąd ten mus?

wazon83 napisał(a):Dla mnie case jest o tyle słaby, że Krotowski-Cichy Szczecin to również mój dealer. Na dniach odbieram auto, a już zaczynam się martwić kłopotami. Tego jeszcze nie przerabiałem.

A co to jest case?
Będziesz szukał dziury to ją znajdziesz. Odbierz samochód i nie zastanawiaj się co się popsuje. Bo to takie myślenie doprowadza do awarii.
To tak jak z placebo i przepowiedniami wróżbitów - tylko od wiary odbiorcy - czyli tego co myśli, zależy czy się okażą skuteczne.
Zobacz Profil
Cobra_o7o
Sport
Sport
 
Posty: 615
Dołączył(a): 11 lutego 2014, 07:30
Lokalizacja: śląska
Auto: odrzutowe
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez wazon83 » 6 kwietnia 2018, 07:43

Cobra_o7o napisał(a):
wazon83 napisał(a):Dla mnie case jest o tyle słaby, że Krotowski-Cichy Szczecin to również mój dealer. Na dniach odbieram auto, a już zaczynam się martwić kłopotami. Tego jeszcze nie przerabiałem.

A co to jest case?
Będziesz szukał dziury to ją znajdziesz. Odbierz samochód i nie zastanawiaj się co się popsuje. Bo to takie myślenie doprowadza do awarii.
To tak jak z placebo i przepowiedniami wróżbitów - tylko od wiary odbiorcy - czyli tego co myśli, zależy czy się okażą skuteczne.


Case = przypadek.

Wątpię, aby moje rozmyślania o potencjalnej awarii mogły mieć sprawczy wpływ na jej wystąpienie. Takiego przyczynowania fizyka nie zna.

Póki co auto sprawuje się na medal i wygląda na solidnie zmontowane. Z drugiej strony ciężko, by po tygodniu i 1000 km na blacie cokolwiek mogło mu dolegać. Na razie jest radość i śladu pary w reflektorach nie widać. :)
Zobacz Profil
wazon83
Signo
Signo
 
Posty: 138
Dołączył(a): 19 grudnia 2017, 19:24
Auto: Cupra ST300 4Drive
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Sturnn » 6 kwietnia 2018, 09:21

Po sobie widzę, że im więcej czytam to forum tym bardziej zaczynam szukać identycznych problemów u siebie mimo, że wczesniej ich nie zauważałem :D Czasem niewiedza jest błogosławieństwiem.
Zobacz Profil
Sturnn
Stella +
Stella +
 
Posty: 68
Dołączył(a): 2 lipca 2017, 22:13
Region: mazowieckie
Auto: Seat Leon ST FR
Silnik: benzyna 1.4

Re: Parujące reflektory LED

Postprzez Cobra_o7o » 7 kwietnia 2018, 00:16

wazon83 napisał(a):Takiego przyczynowania fizyka nie zna.

Fizyka, którą znamy to nawet nie czubek góry masywu lodowego.

Sturnn napisał(a):Po sobie widzę, że im więcej czytam to forum tym bardziej zaczynam szukać identycznych problemów u siebie mimo, że wczesniej ich nie zauważałem :D Czasem niewiedza jest błogosławieństwiem.

To Ci zarzucę ćwiekiem :-P
Czy na zimnym silniku i trybie skrzyni S - gdy wolne obroty to 1000+, nie odczuwasz lekkich drgań na kierownicy?
Wystarczy zwiększyć lekko obroty, lub przełączyć na tryb D i drgania znikają?
Zobacz Profil
Cobra_o7o
Sport
Sport
 
Posty: 615
Dołączył(a): 11 lutego 2014, 07:30
Lokalizacja: śląska
Auto: odrzutowe
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Leon 3 - Techniczne Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości