1.4 TSI "drgawki" silnika

Reklama

przez **adbur** » 12 października 2017, 20:01

Mam auto z lpg , mam też czasami delikatne drgawki silnika na wolnych obrotach. Zauważyłem to dzięki Wam :-D

i temu tematowi. Są minimalne i nie zawsze , teoretycznie mój silnik spożywa na wolnych obrotach noPb i lpg na przemian (powyżej 2000 obr/min tylko lpg i raz na któryś cykl wtryskiwana jest benzyna aby wtryski benzynowe sie nie zapiekły ). Wydaje mi się , że w poprzednim 2.0tdi exeo drgania na wolnych obr były większe niż tutaj - gdyby nie to forum to chyba nawet bym uwagi nie zwrócił ale jednak coś tam się odczuwa.

Reklama

przez **biz0n** » 13 października 2017, 11:04

Ja mam CZCA 125km po lifcie 4k przebiegu też mam delikatne drgawki na wolnych, też nie zawsze, i obrotomierz jak na filmiku - na razie jeżdżę obserwuje [emoji854]

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

przez **chlorek** » 13 października 2017, 11:25

Może tutaj macie jakiś ecobubel w postaci skomplikowane kolektora ssącego, który reguluje i obniża obroty aby jak najmniej syfu leciało w atmosferę.

przez **janek1988** » 13 października 2017, 12:07

Ciekawe, że 1.4 to ma, 1.8 i 2.0 chyba nie odczuwają tego problemu.

przez **marekwar** » 13 października 2017, 15:20

Ja mam 1.4 150KM i DSG z tego roku i żadnych drgawek.

przez **marpit** » 13 października 2017, 19:15

verton91 napisał(a):Ok, dam znać.
Mam prośbę do wszystkich kolegów którzy mają silniki CZCA, prośba żebyście porobili coś takiego jak na filmiku, i zebyście powiedzieli, czy Wam również obroty czasem spadają płynnie a czasem zwalniają od 1200obr.
Nie wiem czy to normalne, ale generalnie to może być jakaś usterka przez którą mam przyduszanie się silnika.

https://www.youtube.com/embed/m_XjeJg_-34

Mam to samo na 99% ale to będzie normalne zachowanie. Poszarpywanie też chyba lekkie się przytrafia.

przez **verton91** » 13 października 2017, 20:59

Dzięki Panowie, wiem już że jest to coś normalnego.
Będę miał do Was kolejną prośbę, tym razem łopatka(siłownik) między turbo a gruszką, na zgaszonym silniku mogę sobie nią ruszać i tam gdzie zostawie ją tam stoi, gruszka chyba powinna powodować że ten siłownik cofa się sam w stronę gruszki...

https://youtu.be/IoZVOq2DTKc

A więc, zgaszony silnik, łapię za ten siłownik i przesuwam go w lewo i prawo (nie powinien isc w lewo i automatycznie cofac się w prawo?), druga sprawa że on piszczy (czy to normalne?).

Czy ktoś może podpowiedzieć? ewentualnie sprawdzić u siebie?

przez **rafko1** » 13 października 2017, 21:31

Pisk mam jak gaszę silnik siłownik na 200% Smarowali go w aso ale to nic nie dało.

przez **random** » 13 października 2017, 21:42

rafko1, potwierdzam, u mnie również występuje ten śmieszny jęko-pisk przy wyłączaniu zapłonu.

przez **emilsiwy** » 16 października 2017, 09:48

U mnie problem bardzo się nasilił - czuć dosyć duże drgawki podczas postoju ale tylko przy rozgrzanym aucie. Udało mi się zaobserwować, że te drgawki występują kiedy uruchomi się wentylator od chłodnicy. Nie wiem czy to normalne zachowanie ale wentylator włącza się w okolicach 95 stopni temp. oleju silnikowego. Czy u was przy normalnej jeździe po mieście temperatura oleju waha się w granicach 90-100 stopni?

przez **marpit** » 16 października 2017, 10:16

95 to taka optymalna, jak troszkę szybciej to do 98 powyżej to trzeba już zacząć kręcić cały czas.

przez **emilsiwy** » 16 października 2017, 14:24

A czy normalne jest, że przy takiej temperaturze włącza się wentylator od chłodnicy?

przez **marpit** » 16 października 2017, 15:13

Mało prawdopodobne że to od tego jak temp cieszy stoi na 90 to jedynie może się włączać do climy?

przez **emilsiwy** » 16 października 2017, 15:29

Dodam, że klimatyzacja jest wyłączona.

przez **verton91** » 17 października 2017, 01:00

emilsiwy napisał(a):A czy normalne jest, że przy takiej temperaturze włącza się wentylator od chłodnicy?

Wedlug mnie nie jest to normalne.
Ostatni raz w swoim leonie słyszałem wiatrak przy 35 stopniowym upale i po przepaleniu samochodu na autostradzie.
Na co dzień w ogóle się nie włącza mimo temperatury oleju między 90-105 stopni, chyba że to u mnie coś jest nie halo.

przez **bbr** » 31 października 2017, 19:44

U mnie też wypada zapłon, ale jak leje 98 to jest ok i zauważyłem, że problem się pojawia jak tankuje na małych stacjach. Może na dużych jest większy obrót paliwa i stąd taka różnica.

przez **adbur** » 8 stycznia 2018, 04:26

Rozwiązał ktoś już problem drgawek silnika?

przez **Festexx** » 8 stycznia 2018, 09:41

Nawet VCDS nie odnotowuje błędów, więc ten silnik tak ma i koniec, w OIII 1.4 TSI 140 KM było dokładnie tak samo, więc taki urok silnika.

przez **verton91** » 8 stycznia 2018, 10:50

adbur napisał(a):Rozwiązał ktoś już problem drgawek silnika?

U mnie drgawki były mocno odczuwalne, wymiana poduszek silnika pomogła, jedna była totalnie wybita, druga była po prostu luźna.

-- 8 stycznia 2018, 11:50 --

Od siebie dodam, bo naprawde przewałkowałem wszystkie mozliwe powody drgawek, że jeśli podczas odpalania samochodu czujesz jakieś mocne zatrzęsienie czy coś to masz również wywalone poduszki silnika.

U mnie po wymianie wibracje podczas odpalania zniknęły, a za razem podczas jazdy samochód jest bardziej "zwarty".

przez **Dest** » 8 stycznia 2018, 22:57

Ja zauwazylem ze to zalezy od paliwa, jak sie trafi lepsze paliwo to sa duzo delikatniejsze i sporadycznie wystepuja, jak sie naleje gorszego paliwa to wystepuja bardzo czesto :/ obojetnie jaka stacja i czy to 95 czy 98 :/

przez **bastek83** » 11 stycznia 2018, 21:40

Panowie, chyba mam odpowiedź na wasze problemy
swego czasu walczyłem z tym problemem w moim passacie 1.8 TSI i po ok tygodniu testów i jazdy z podłączonym komputerem sprawa wygląda tak:
na wlewie w swoich maszynach macie zapis: min 95PB. Po pierwsze kto was zapewni, że w dystrybutorze jest benzyna o takiej licznie oktanowej a nie już np 94PB? czy nie jest "przechrzczona" już przez wodę gruntowa dostającą się do zbiornika przez np podsiąkanie, albo ktoś jej nie przerobił?
Jak wiemy im wyższa wartość oktanowa tym mniejsze spalanie stukowe.. czyli jeżeli motor podszarpuje budą przyczyną może być paliwo kiepskiej jakości, powodujące wypadanie zapłonów..oczywiście wg ECU wszystko mieści się w normie więc błędu nie pokazuje.. po 2gie z tego co się dokopałem na forach skody i passata twierdzą, że paliwa o niższej liczbie oktanowej są bardziej zasiarczone co nie jest bez znaczenia dla wtrysku bezpośredniego.
tak jak pisałem u mnie problem również występował (od przebiegu ok 30kkm), diagnoza była taka, co też pokazały testy, że motor równiej/stabilniej pracuje na paliwie 98PB.
Po kilkukrotnym zatankowaniu paliwa 98PB oraz dolania właśnie ów magicznego preparatu do czyszczenia wtrysków (ja co 10k km dolewam ten ze skody - o połowę tańszy niż w VW) i problem praktycznie nie występuje (produkt nazywa się to TUNAP).. aaa i w TSi zalecam zmianę świec co ok 40 - 50k km - jak się je przeciągnie przebieg motor też zaczyna nierówno pracować.

a teraz coś na potwierdzenie tego co piszę (dla niedowiarków)
pierwsze silniki z wtryskiem bezpośrednim VW to FSI. W tych motorach grupa VAG na klapce paliwa wkleiła nakleję min 98PB i one były królikami doświadczalnymi VW. Później ten sam napis widniał w pierwszych 2.0 TSI . Niestety, auta te sprzedawały się bardzo słabo - każdy z tyłu głowy widział już różnice cenową pod dystrybutorem miedzy 98 a 95PB. Jak widać prawda nie zawsze popłaca i zdecydowano przejść na zapis min 95PB. W Niemczech czy Austrii może się to sprawdza, w nas niestety z jakością paliwa jest różnie stąd problemy z poszarpywaniem karoserią.
a teraz coś na pocieszenie, po testach jakie zrobiłem swoim 1.8 tsi oraz żony fsi wynika, że średnio na 100km tsi czy fsi zalane 98PB spala średnio 1l mniej benzyny. Brat który kupił pól roku temu FR ke 1.8tsi wierzy na słowo, zalewa auto 98 ultimate albo Shell V-Power Racing i buda nie drgnie.

Pozdro

przez **marekwar** » 12 stycznia 2018, 00:41

Komentarz o wodzie i chrzczeniu w takim samym stopniu dotyczy benzyny 98.
Nawet może być gorzej. Tam gdzie się 98 słabo sprzedaje ze względu na cenę lepiej łapie wilgoć z powietrza albo z wiadra - chociaż to tylko moja spekulacja.
Oficjalne badania paliw nie potwierdzają podróbek benzyny 95 na sieciowych, renomowanych stacjach.

przez **janek1988** » 12 stycznia 2018, 00:44

A teraz obalenie powyższego - mam 34tys. km przejechane - silnik 1.8tsi - wszystko na zwykłej PB95 nalewanej na stacjach typu Carefour (rzadko), Intermarche(głównie), Shell ( czasami) . Żadnych drgawek, także nie wiem czy to akurat jest to wyznacznik , choć nie twierdzę, że akurat niektórzy mają ujowe stacje wokół siebie

przez **bastek83** » 13 stycznia 2018, 09:15

Janek każdy ma inaczej ustawioną percepcję odbioru.. może nie wiesz na co zwracać uwagę..
właściwie to nawet nie są drgawki, ja to bym określił jako podszarpywanie budą..
I powiem Ci inaczej.. ja do 30kkm nie miałem tego problemu i też jeździłem na 95PB. Przez pół roku walczyłem z tym bujaniem, teraz mam 60kkm i po przejęciu na 98 problem praktycznie nie występuje.
Marek, masz rację, można kupić i wałowane 95 jak i 98.. z tym, że jak przechrzczą 98 to masz margines błędu, jak kupisz trefne 95 to liczba oktanowa i cetanowa się nie zgadza z tym co na naklejce.
tak czy inaczej, tym co buja budą zanim zaczną grzebać w aucie i wymieniać świece, filtry czy szukać błędów w ECU niech przejadą kilka tankowań na 98PB.
Tym co podszarpuje autem, zróbcie test i po przejechaniu jakiegoś odcinka, gdy się silink rozgrzeje zatrzymajcie auto (np. dłuższe światła sygnalizacyjne)i wyłaczcie Clime, podszarpywanie będzie bardziej odczuwalne.

przez **perzu80** » 23 marca 2018, 19:23

Jestem posiadaczem Leona 1.4 tsi 140 2013r od około miesiąca . U mnie też zauważyłem drgawki na zimnym i na ciepłym silniku auto przy serwisie 60tys miało wymienione świece teraz ma 80tys . Ostatnio lałem paliwo 100 oktanowe z SHELL-a i nie zauważyłem żadnej poprawy.
Czy ktoś może posiada jakieś nowe informacje w tej sprawie ?

przez **ggregorii** » 24 marca 2018, 22:19

Wiesz chyba to olej. Ostatnio wsiadłem do A4 z 1.8 TSI z 2009 roku i o jeja ale drga na jałowym. Miałem Wcześniej Leona 1P 1.6 i tez drgał. Póki co nic się nie dzieje z moim.

przez **adbur** » 28 kwietnia 2018, 17:22

adbur napisał(a):Mam auto z lpg , mam też czasami delikatne drgawki silnika na wolnych obrotach. Zauważyłem to dzięki Wam i temu tematowi. Są minimalne i nie zawsze , teoretycznie mój silnik spożywa na wolnych obrotach noPb i lpg na przemian (powyżej 2000 obr/min tylko lpg i raz na któryś cykl wtryskiwana jest benzyna aby wtryski benzynowe sie nie zapiekły ). Wydaje mi się , że w poprzednim 2.0tdi exeo drgania na wolnych obr były większe niż tutaj - gdyby nie to forum to chyba nawet bym uwagi nie zwrócił ale jednak coś tam się odczuwa.

Teraz , gdy temperatura jest powyżej 15 stopni, to żadnych drgawek nie odczuwam w tym silniku.
Czasami rano w niektóre chłodne poranki (temp.6-8stopni) wtedy czuć czasami drgania.
Czyli typowy Hiszpan - w zimnym się trzęsie z zimna :-D

przez **Dest** » 29 kwietnia 2018, 07:24

Tez to zaobserwowalem ze nagle auto sie „naprawilo” jak jest wiecej niz iles tam stopni :/

przez **mongo2001** » 30 kwietnia 2018, 10:32

adbur napisał(a):Czyli typowy Hiszpan - w zimnym się trzęsie z zimna

U mnie podobnie. Rano nawet jak jest ok 15*C przez pierwsze 1-2km przy delikatnym przyspieszaniu czuć jakby silnik trochę kulał na któryś garnek... Dodam, że auto nowe ma 1kkm także zużycie świec,przewodów odpada...

przez **verton91** » 30 kwietnia 2018, 11:52

ja mam 122k km przebiegu i u mnie takie dławienie jak u Ciebie na zimnym u mnie występuje cały czas...
Tak, jakbym zawsze miał włączoną klimę na najmocniejsze chłodzenie...
Zastanawiam się nad oddaniem wtryskiwaczy na czyszczenie...

przez **mongo2001** » 2 maja 2018, 20:16

Zgłaszał ktoś to w ASO? Objawy jakby coś z zapłonem, może kiepskie przewody, świece.... Dziś parkowalem na parkingu przy lesie wilgoci więcej niż zwykle i rano ewidentnie czuć było nierówna pracę silnika przez pierwsze 1-2km przy przyspieszaniu później już wszystko ok.

przez **Festexx** » 4 maja 2018, 06:38

Drgawki są spowodowane normą emisji spalin, na biegu jałowym jest tak mała dawka, że mogą występować drgawki. Info potwierdzone w serwisie Seata i VW.

przez **feels3** » 4 maja 2018, 07:12

Ja mam mikro drgawki na postoju również w 2.0 TSI, aczkolwiek, i to mnie dziwi, tylko jak silnik jest ciepły, po odpaleniu, i zanim temp oleju osiągnie 70-80'Cm jest spokój.

przez **maciek89** » 4 maja 2018, 09:43

Drgawki mogą być też potęgowane wydechem, np. niedokręcona obejma czy jakiś luz, szczególnie w początkowej partii wydechu

przez **feels3** » 4 maja 2018, 09:48

Oo, widzisz, dzięki za cynk, muszę sprawdzić, bo w sumie obroty jak się patrzy na wskazówkę to nawet nie drgną no i fakt że tylko po nagrzaniu się to dzieje.

ps. u mnie całość od MG siedzi.

przez **sdss** » 8 maja 2018, 17:52

Dziwna, sprawa wymieniłem filtr powietrza i o dziwo jest lepiej.

przez **feels3** » 10 maja 2018, 18:45

Zmieniłem stację z Orlenu na której zawsze tankuje na Shell i problem znikł.

przez **Pik** » 11 maja 2018, 19:45

Nie ma sensu doszukiwać się tu problemu ani poszukiwać lekarstwa w stylu placebo (filtr, paliwo, etc). Tak jak ktoś wyżej napisał: silnik jest tak zestrojony że na biegu jałowym pracuje na ubogiej mieszance, na granicy zgaśnięcia. Mnie się też to niezbyt podoba, ale skoro tak zrobiła fabryka, nie powinno to nieść negatywnych skutków ubocznych. Czyli jak to mawiają TTTM.

przez **verton91** » 11 maja 2018, 22:09

Szkoda, że VCDS'em nie da się podnieść obrotów, tak jak można np w Golfie 7 GTI... Max 50 obrotów na jałowym, ale zawsze coś.

przez **feels3** » 12 maja 2018, 07:30

Pik napisał(a):Nie ma sensu doszukiwać się tu problemu ani poszukiwać lekarstwa w stylu placebo (filtr, paliwo, etc). Tak jak ktoś wyżej napisał: silnik jest tak zestrojony że na biegu jałowym pracuje na ubogiej mieszance, na granicy zgaśnięcia. Mnie się też to niezbyt podoba, ale skoro tak zrobiła fabryka, nie powinno to nieść negatywnych skutków ubocznych. Czyli jak to mawiają TTTM.

Ale jak tego nie miałem przez 30k km, ostatnie 2k tylko, drgawki były bardzo odczuwalne, zmiana stacji juz po jednym tankowaniu wyeliminowała problem, bynajmniej nie ma tu efektu placebo.

przez **verton91** » 12 maja 2018, 08:34

Jestem ciekawy czy wtryskiwacze się nie syfią przez co silnik zaczyna dostawać dziwnie paliwo...
Gdzieś na allegro znalazłem kilka całych listew wtryskowych wraz z wtryskami, z przebiegami rzędu 2-4k km i miały na sobie już nagar...
Z chęcią oddałbym swoje do wyczyszczenia ultradzwiękowego oraz testy przelewowe, ale chyba demontaż nie należy do najłatwiejszych czynności...

Kolejne to martwi mnie ten "dożywotni" filtr paliwa wbudowany w pompę w baku.

przez **Pik** » 12 maja 2018, 09:06

Ale jak tego nie miałem przez 30k km, ostatnie 2k tylko, drgawki były bardzo odczuwalne, zmiana stacji juz po jednym tankowaniu wyeliminowała problem, bynajmniej nie ma tu efektu placebo.

Być może mówimy o różnych rzeczach. U mnie to zjawisko jest ledwo wyczuwalne, powiedzmy jak dotykam kolanem twardej powierzchni jak konsola środkowa, to daje się wyczuć jakąś tam nieregularnosc pracy silnika biegu jałowego. Mam tak od nowego i nie sądzę aby to była usterka.

przez **sdss** » 12 maja 2018, 12:26

Pik napisał(a):Nie ma sensu doszukiwać się tu problemu ani poszukiwać lekarstwa w stylu placebo (filtr, paliwo, etc). Tak jak ktoś wyżej napisał: silnik jest tak zestrojony że na biegu jałowym pracuje na ubogiej mieszance, na granicy zgaśnięcia. Mnie się też to niezbyt podoba, ale skoro tak zrobiła fabryka, nie powinno to nieść negatywnych skutków ubocznych. Czyli jak to mawiają TTTM.

Filtr wymieniłem bo już był czas

przez **feels3** » 14 maja 2018, 07:11

Pik napisał(a):
Ale jak tego nie miałem przez 30k km, ostatnie 2k tylko, drgawki były bardzo odczuwalne, zmiana stacji juz po jednym tankowaniu wyeliminowała problem, bynajmniej nie ma tu efektu placebo.
Być może mówimy o różnych rzeczach. U mnie to zjawisko jest ledwo wyczuwalne, powiedzmy jak dotykam kolanem twardej powierzchni jak konsola środkowa, to daje się wyczuć jakąś tam nieregularnosc pracy silnika biegu jałowego. Mam tak od nowego i nie sądzę aby to była usterka.

Być może. U mnie to wygląda tak że silnik pracuje normalnie, powiedzmy przez 10-20sek, a później lekkie zadławienie przez ~ 1sek i znów równo. I tak w cyklach, czasami co 15 czasami co 5-10sek, i tylko po rozgrzaniu. Zmiana paliwa zakończyła sprawę.

przez **szadubaba** » 15 maja 2018, 10:07

Ja mialem czasem drgawki na P, przeskanowalem obdeleven i byl sporadyczny blad zwiazany z biegiem jalowym - nie pamietam co dokladnie ale po wykasowaniu spokoj. Moze ta droga idzcie.

Odkad tankuje 98 na BP problem zniknal..

przez **verton91** » 15 maja 2018, 12:58

Ja wczoraj na próbę zatankowałem na Shell'u V-Power 100, za uwaga 6,01zł/l.......
Zobaczymy czy coś się zmieni.

przez **gumbas** » 21 maja 2018, 09:08

janek1988 napisał(a):Ciekawe, że 1.4 to ma, 1.8 i 2.0 chyba nie odczuwają tego problemu.

Odczuwają. Mi czasem też lekko drży. Co ciekawe czuć ale obrotomierz nawet nie drgnie. No i nie ma reguły - czasem rano jak zimny a czasem po 20 minutowym postoju jak jeszcze ciepły. Uznałem, że póki nie ma błędów i jest pełna moc to mam to w dupie.

przez **Festexx** » 23 maja 2018, 06:38

gumbas napisał(a):
janek1988 napisał(a):Ciekawe, że 1.4 to ma, 1.8 i 2.0 chyba nie odczuwają tego problemu.

Odczuwają. Mi czasem też lekko drży. Co ciekawe czuć ale obrotomierz nawet nie drgnie. No i nie ma reguły - czasem rano jak zimny a czasem po 20 minutowym postoju jak jeszcze ciepły. Uznałem, że póki nie ma błędów i jest pełna moc to mam to w dupie.

Wychodzę z tego samego założenia

Jest gwarancja co ja się będę przejmował ?

przez **ggregorii** » 30 maja 2018, 21:04

Mój szwagier nie dawno kupił Audi A4 z 2009 z silnikiem 1.8 TSI i tam jest to samo,a nawet i mocniejsze drgania. Być może kwestia poduszek, ale mimo wszystko tez kołysa.

przez **adbur** » 30 maja 2018, 21:26

adbur napisał(a):
adbur napisał(a):Mam auto z lpg , mam też czasami delikatne drgawki silnika na wolnych obrotach. Zauważyłem to dzięki Wam i temu tematowi. Są minimalne i nie zawsze , teoretycznie mój silnik spożywa na wolnych obrotach noPb i lpg na przemian (powyżej 2000 obr/min tylko lpg i raz na któryś cykl wtryskiwana jest benzyna aby wtryski benzynowe sie nie zapiekły ). Wydaje mi się , że w poprzednim 2.0tdi exeo drgania na wolnych obr były większe niż tutaj - gdyby nie to forum to chyba nawet bym uwagi nie zwrócił ale jednak coś tam się odczuwa.

Teraz , gdy temperatura jest powyżej 15 stopni, to żadnych drgawek nie odczuwam w tym silniku.
Czasami rano w niektóre chłodne poranki (temp.6-8stopni) wtedy czuć czasami drgania.
Czyli typowy Hiszpan - w zimnym się trzęsie z zimna

Obecnie przy tych temperaturach mój 1.4 tsi CZCA z podtlenkiem LPG nie drży wogóle.
Wniosek taki aby auto w gorące lato sprzedawać nowemu nabywcy :mrgreen:

, który potem w zime będzie szukał naszych postów typu TTTM :-D

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum