Witam, mam problem z ilością płynu chłodzącego. Ostatnio zauważyłem że na zimnym silniku ilość tego płynu zwiększyła się ponad poziom MAX. Płyn jest w dalszym ciągu klarowny i różowy, nie ma żadnych zabrudzeń i odbarwień, nie pachnie też paliwem. Dodatkowo dzisiaj jadąc do pracy silnik nagrzał się do 90 stopni na dystansie około 2 km (na zewnątrz było koło 13 stopni). Zazwyczaj osiągnięcie temperatury roboczej zajmowało nieco dłużej. Dzisiaj zauważyłem jeszcze takie bulgotanie przy górnym króćcu zbiorniczka wyrównawczego (załączam link do youtube https://www.youtube.com/watch?v=SkvQyKbFFXE), nie jestem pewien czy to występowało wcześniej. Nie wiem zbytnio gdzie może być problem, zastanawiam się czy to nie wiąże się z zapowietrzeniem układu. Prosiłbym o poradę, może ktoś spotkał się z czymś takim.
Pozdrawiam