Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
Odczekać z czym? Z wyjściem z auta?png napisał(a):Jedne źródła wskazują, że trzeba odczekać 1-2 minuty az do zatrzymania turbo,
servo napisał(a):Odczekać z czym? Z wyjściem z auta?
Vampire1984 napisał(a):Pytanie nie tyczy sie tylko tego silnika a kazdego z Turbo i odpowiedzi bylo pelno.
Turbo wtedy nie stanie, ale się trochę ochłodzi, jeśli było bardzo rozgrzane. Jeśli nie było rozgrzane - wystarczy mniej niż minuta.png napisał(a):Odczekać 1-2 minuty przed wyłączeniem silnika (przekręceniem i wyjęciem kluczyka ze stacyjki) ;p
Można, jeśli ostatni kilometr lub dwa przejechałeś spokojnie, na niskich obrotach.png napisał(a):w silnikach TSI ciągle spotykam się z teorią, że nawet po dlugiej trasie mozna silnik wylaczac od razu, jak w silnikach bez turbo
To może tłoczyć olej i/lub płyn chłodniczy, żeby zmniejszyć temperaturę, ale czy tak jest naprawdę? W dobie masowego oszczędzania na wszystkim - szczerze wątpiępng napisał(a):bo chlodzenie turbiny zapewnia dodatkowy silnik elektryczny zasilany z AKU.
sensei napisał(a):Jestem przekonany że po zgaszeniu silnika po zrobieniu dłuższej trasy chodzi pod maską jakiś wentylator i wyłącza się dopiero po jakimś czasie. Być może to właśnie wspomaganie chłodzenia turbiny, ale może być coś innego.
michal84 napisał(a):Najlepiej: nie korzystać ze start stop, zwłaszcza w jeździe zamiejskiej, a na pewno na drogach a i s ( gdzie zjazd na mop po ostrzejszej jeździe i silnik gaśnie...)
Jak obroty silnika spadają do jałowych to obroty turbiny nadal mogą wynosić 100-200 tys obr/min. To nie jest powiązane. Właśnie dlatego to co piszesz nie jest dobrym (dla turbo) pomysłem.Mariusz47 napisał(a):michal84 napisał(a):Najlepiej: nie korzystać ze start stop, zwłaszcza w jeździe zamiejskiej, a na pewno na drogach a i s ( gdzie zjazd na mop po ostrzejszej jeździe i silnik gaśnie...)
Dlaczego nie korzystać, korzystać tylko z głową.
Opiszę to na dwóch przykładach
1) Jedziemy dynamicznie - obroty około 3 - 4 tyś, wyprzedzamy, przeskakujemy z pasa na pas itp, nagle światła i szybki stop - w tym przypadku wyłączył bym start&stop, lub na światłach potrzymał go chwilę na sprzęgle żeby ostudzić turbo.
2) Jedziemy dynamicznie - ale równomiernie - obroty około 2,5 - 3 tyś, dojeżdżamy do świateł z redukcją, (obroty wtedy spadają pod 1 tyś), wtedy nie za bardzo przejmuję się turbiną przy redukcji i spokojnym zwalnianiem przed światłami jest dość czasu żeby turbina wyhamowała.
michal84 napisał(a):A hitem w grupie VW jest start stop - dojeżdżam do bramek i gasi auto od razu... A 20 sek wcześniej 150 na blacie.
michal84 napisał(a):A hitem w grupie VW jest start stop - dojeżdżam do bramek i gasi auto od razu... A 20 sek wcześniej 150 na blacie.
Ogólnie masz rację, ale pamiętajmy, że obroty turbozespołu nie zależą od prędkości auta a od prędkości obrotowej silnika, co przekłada się na ciśnienie spalin w turbinie.wesol napisał(a):Chłodzić Niżna jak się jechało nie 120 km/h czy coś koło tego tylko jak się jechało 200 km/h przez 20 km.
Powrót do Leon 3 - Techniczne Benzyna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości