Dmuchawa nawiewu - popiskiwanie

Reklama

przez **nor_bis** » 3 maja 2021, 22:24

Od kilku dni po włączeniu dmuchawy słychać popiskiwanie. Dźwięk mija po kilkunastu sekundach pracy. Jest to niezależne od prędkości i kierunku nadmuchu. Czy ktoś miał podobny objaw ? Planuję przeczyścić z zakonserwować wiatraczek nawiewu. Może ktoś jest już po ? Proszę o pomoc.

Reklama

przez **wesol** » 4 maja 2021, 09:26

Wyciągnij wysłuchaj sprężonym powietrzem kurz i potem daj na ośkę po kropelce oleju na górę i dół.

przez **polishstyle** » 17 marca 2022, 22:10

nor_bis napisał(a):Od kilku dni po włączeniu dmuchawy słychać popiskiwanie. Dźwięk mija po kilkunastu sekundach pracy. Jest to niezależne od prędkości i kierunku nadmuchu. Czy ktoś miał podobny objaw ? Planuję przeczyścić z zakonserwować wiatraczek nawiewu. Może ktoś jest już po ? Proszę o pomoc.

Czy udało Ci się to naprawić? U mnie aktualny stan jest taki:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

-- 17 marca 2022, 23:10 --

Okazało się, że to łożyska w wentylatorze. Wymienione na gwarancji.

przez **wesol** » 18 marca 2022, 15:06

Łożysk to tam nie ma. Są tylko tulejki ślizgowe. Czyli ośka wirnika stalowa kręci się w tulejkach z brązu.

przez **mczelny2401** » 18 marca 2022, 22:11

Popsikali smarem w spreju i po sprawie :wink:

, no ale jak to w ASO muszą to oprawić w profesjonalną naprawę :mrgreen:

przez **polishstyle** » 21 marca 2022, 16:28

To zostałem widocznie wprowadzony w błąd. Generalnie wymienili na nową.

przez **wesol** » 21 marca 2022, 22:18

Jak na gwarancji to się to wymienia. Jak jyz po to albo klienta się naciąga na wymianę albo stosuje naprawę jak wspomniałem.
Zależy od konstrukcji auta ale jak miałem golfa 4 to tam był wlot powietrza od strony podszybia za ścianą grodziowa ale tak skierowany w dół prosto na silniczek. Wystarczyło że osłona była lekko pęknięta lub wygięta i już woda mogła się lać po silniczku. Raz że dywaniki mokre to i ten wiatrak szybko się kończył. Ale robiłem tych wiatraków nadmuchu w dostawczakach różnych w osobówkach itp. Czasem szczotki się wymieniało czasem wystarczyło komutator wyczyścić, nasmarować tulejki i wszystko wracało do normy. Od tego też w oplach często przepalał się taki bezpiecznik termiczny na opornicy od nawiewu. Silnik stawiał większy opór więc i też większy amperarz szedł. Tak jak przy wspomaganiu elektrycznym. Normalnie zdrowa zawiecha to pobór przy skręcie to 80-90 amper a jak łożyska zatarte, sworznie też i końcówki to i 200 amper widywałem. Potem magiel do wymiany. To się nie bierze z niczego.

przez **polishstyle** » 29 marca 2022, 14:00

Tak na gwarancji.

Reklama