klocki hamulcowe - wymiana.

Reklama

przez **verton91** » 10 kwietnia 2021, 08:00

Bo robiłeś to z gotowych aplikacji,
prawdopodobnie powinieneś wejść w sterownik hamulców, pożniej nastawy podstawowe, i tam znaleźć opcje cofniecia tłoczka.

Reklama

przez **Tomektr** » 10 kwietnia 2021, 11:34

Ja właśnie wymieniałem klocki i też mi łyknęło 20. Jestem przekonany że jak wymieniałem w Passacie to nic nie wzięło. Przepraszam kolegę za wprowadzenie w błąd.

przez **rybsztein** » 11 kwietnia 2021, 18:08

verton91 napisał(a):Bo robiłeś to z gotowych aplikacji,
prawdopodobnie powinieneś wejść w sterownik hamulców, pożniej nastawy podstawowe, i tam znaleźć opcje cofniecia tłoczka.

Wiem o tym

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

przez **rybsztein** » 14 kwietnia 2021, 09:36

Ktos wie, które nastawy w sterowniku 03 umozliwiają otwieranie/zamykanie tloczków? Nie mogę znaleźć.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

przez **Tomektr** » 14 kwietnia 2021, 11:48

Sprawdź w OBD11:
Sterownik 03 --> Nastawy podstawowe --> Rozpoczęcie trybu wymiany okładzin, Zakończenie trybu wymiany okładzin.

Nie robiłem tym nigdy bo byłem przekonany że przez "Gotowe Aplikacje" nie pobiera kredytów i tak było kiedyś. Sprawdziłem w historii i jak wymieniałem kuzynowi w Passacie B7 rok temu to mi nie pobrało.

przez **sql** » 15 kwietnia 2021, 08:13

Sprawdziłem z ciekawości u siebie, bo kilka tygodni temu wymieniałem i żadnych kredytów mi nie zjadło:

Przy okazji może podzielę się wrażeniami po wymianie klocków na EBC Redstuff.
Pisałem w tym wątku, że tylne tarcze pokryte są takimi dziwnym nalotem. Coś w stylu bardzo starej rdzy/patyny, która nie schodziła nawet po bardzo dynamicznych trasach z wielokrotnym hamowaniem z okolic 250km/h.
Klocki wymieniłem po 29,5kkm, bo hałas w trasie przy długich hamowaniach był już bardzo męczący. Z orygnalnych klocków zostało mi ok. 5mm okładziny.
Na Redach zrobiłem dopiero 500km, ale zgodnie z sugestiami producenta - bez nagłych hamowań (da się - nawet spalanie mi spadło do nigdy wcześniej nie widzianej wartości 8.5l/100km ;P). Po tych 500km widzę, że tylne tarcze się "naprawiły" - cały rdzawy nalot znikł. Myślałem, że to była wina tarczy, ale okazuje się, że wymiana klocków pomogła. Jak wrażenia z jazdy? To tylko tył, ale wydaje mi się (być może przez efekt placebo), że hamulce są ciut ostrzejsze. Nie wiem jak się zachowują przy ostrych hamowaniach, ale przy umiarkowanych jest idealnie.

Aha, czemu tylko tył? Przód był w podobnym stanie, ale dostałem od sprzedawcy złe klocki - bardzo podobne, ale centrymetr krótsze, o czym przekonałem się dopiero po zdjęciu starych. Na EBC Red trzeba czekać (kolejny) miesiąc.

przez **maciejo84** » 12 października 2021, 19:53

Witajcie, niestety w linku powyżej w ETK nie wyszukuje mi po vinie.
Chciałbym się dowiedzieć jakie tarcze hamulcowe i klocki na tył kupić.

vin: VSSZZZ5FZHR055663 ktoś byłby taki miły i mógłby mi doradzić?

przez **ramzei** » 14 października 2021, 10:49

maciejo84 napisał(a):Chciałbym się dowiedzieć jakie tarcze hamulcowe i klocki na tył kupić

Nie wiem, czemu ludzie po prostu nie ogarniają części w sklepie motoryzacyjnym... Ja wszystko kupuje u jednego lokalnego. Mam kilka samochodów, jak któremuś zbliża się serwis, to wysyłam smsa do pana ze sklepu z częściami a on mi paczuszkę przygotowywuje. Odbieram osobiście albo wysyłam do warsztatu w którym samochód będzie serwisowany (nawet tak zrobiłem, że wysłałem olej filtry itp do ASO w Krakowie). Jak coś by nie pasowało czy coś to zwracają do sklepu i przesyłają nowe...

A co z ceną...?

Aktualnie robie serwis w mojej cuprze na 120tys. Wymieniam wszystkie filtry, olej, olej w skrzyni, olej w haldexie, zestaw hamulców przód, zestaw hamulców tył. Olej Millers, olej skrzynia febi, olej haldex revol, filtry MAN, hamulce i klocki brembo xtra, świece NGK... Za wszystkie wymienione części zapłaciłem 3100zł brutto i w cenie zostały zawiezione do warsztatu gdzie czekała cupra...

przez **obek** » 30 listopada 2021, 16:40

Jestem po serwisie Leon 2019 benzyna 1,5 130 KM zapytałem o klocki bo jakoś dziwnie mi strzela przy ruszaniu automatyczny hamulec

Kolo w serwisie że 25k to wypadałoby wymienić klocki :mrgreen:

Tak na marginesie w Seacie serwisie pewnie sobie krocie policzą. Tak jak z olejem

Jak się przygotowujecie do takich opcji? Kupujecie sami i na serwis oddajecie ?
Jak sprawdzić jakie klocki itp

zielony w te sprawy jestem

przez **MarkusD** » 30 listopada 2021, 17:41

obek napisał(a):Jestem po serwisie Leon 2019 benzyna 1,5 130 KM zapytałem o klocki bo jakoś dziwnie mi strzela przy ruszaniu automatyczny hamulec

Kolo w serwisie że 25k to wypadałoby wymienić klocki

Tak na marginesie w Seacie serwisie pewnie sobie krocie policzą. Tak jak z olejem
Jak się przygotowujecie do takich opcji? Kupujecie sami i na serwis oddajecie ?
Jak sprawdzić jakie klocki itp zielony w te sprawy jestem

Ja jeżdżę do sklepu lokalnego u mnie na osiedlu i kupuję do modelu, teraz mam 40000 km i jeszcze mam te z fabryki...
zawsze możesz zawieść swoje części na serwis... albo jak kogoś masz ze znajomych kto naprawia to Ci wymieni..

przez **Makgajwer** » 1 grudnia 2021, 18:39

@obek
Zapytaj najlepiej, ale na bank będzie drożej niż w zaprzyjaźnionym serwisie.
Ja w sierpniu wymieniałem przód tył z tarczami w vw polo żony, przebieg 28 tys. Niestety na 2 tyg. jak byliśmy na urlopie auto było zostawione na ulicy (z uwagi na ryzyko zalania garażu podziemnego podczas ulewnych deszczy, a nie raz już zalewało i ewakuacja była) i żona nieopacznie na ręcznymi zostawiła. Klocki przywarły i nawet przejechanie 200 km nie pomogło, szorowały tarcze. Koszt poza aso był ok. 1200 komplet przód tył na oryginalnych częściach.
Od tego czasu w swoim Leonie wyłączam elektryczny ręczny jak wiem, że nie będę autem jeździł parę dni. Jak tego wcześniej nie robiłem klocki zawsze szorowały dzień lub dwa.
Mechanik w serwisie wspominał, że w tygodniu jak wymieniałem mnóstwo podobnych przypadków mieli, bo wtedy latem padały deszcze, które były zanieczyszczone pyłem z Sachary i ludziom tarcze pordzewiały jak ten syf osiadł z wodą na tarczach i klockach.

przez **mczelny2401** » 1 grudnia 2021, 19:06

obek napisał(a):Jestem po serwisie Leon 2019 benzyna 1,5 130 KM zapytałem o klocki bo jakoś dziwnie mi strzela przy ruszaniu automatyczny hamulec

Kolo w serwisie że 25k to wypadałoby wymienić klocki

Tak na marginesie w Seacie serwisie pewnie sobie krocie policzą. Tak jak z olejem
Jak się przygotowujecie do takich opcji? Kupujecie sami i na serwis oddajecie ?
Jak sprawdzić jakie klocki itp zielony w te sprawy jestem

Takie sprawy nigdy w ASO bo zapłacisz razy X niż np. w serwisie BOSCH a zrobią to tak samo

przez **metzz** » 2 grudnia 2021, 07:25

Po 30k km to "baaaardzo" dynamiczna jazda musiała być. U mnie ori przód wytrzymał 90k km, a tył przy 130k dalej ori. Nie ma problemu z hamowaniem, stukaniem czy nierównomierną pracą. Przegląd na stacji diagnostycznej tylko potwierdził odczucia z jazdy.

przez **sql** » 2 grudnia 2021, 07:50

Klocki się dość prosto wymienia samemu, ale jeśli nie czujesz się na siłach, to możesz podjechać do serwisu. Ale jesteś pewny, że są do wymiany? Patrzyłeś na grubość okładzin? ASO chętnie wymienia wszystko co tylko się da - nawet jeśli nie ma to sensu :-)

.

przez **Makgajwer** » 2 grudnia 2021, 10:14

metzz napisał(a):Po 30k km to "baaaardzo" dynamiczna jazda musiała być. U mnie ori przód wytrzymał 90k km, a tył przy 130k dalej ori. Nie ma problemu z hamowaniem, stukaniem czy nierównomierną pracą. Przegląd na stacji diagnostycznej tylko potwierdził odczucia z jazdy.

Dynamicznie to mój kolega z pracy jeździł, który po 18 tys. nie miał już klocków. Ja w służbowym oplu astra 3 (oj dawno to było) po 120 tys. po 4 latach miałem fabryczne w dobrym stanie, kiedy poszedł na sprzedaż.
Fakt dużo trasy głównie było, a jeżdżę raczej spokojnie.
Kwestia wymiany klocków to nie tylko dynamiczna jazda, bo jak ktoś mało jeździ i rzadko, parkuje pod chmurką to niestety tarcze rdzewieją i szybciej się klocki zużywają.

przez **mczelny2401** » 2 grudnia 2021, 11:55

Podajecie w przykładach samochody bez systemu AH i elektrycznego ręcznego a główna zasługa nadmiernego zjadania klocków :wink:

przez **metzz** » 2 grudnia 2021, 12:04

I to jest kwestia skrócenia żywotności elementu 3-krotnie? Uwierzyłbym gdyby to było o 1/3 dystansu.

przez **bzykofm** » 2 grudnia 2021, 13:13

Jeśli hamulec jest załączany przy każdym zatrzymaniu auta (korki itp.) to jest to możliwe.

przez **mczelny2401** » 2 grudnia 2021, 13:44

Mam przejechane 36 tys. km i na wiosnę szykuje się wymiana bo już się kończą. U mnie dodatkowo klocki katuje skrzynia DSG

przez **sql** » 3 grudnia 2021, 07:40

bzykofm napisał(a):Jeśli hamulec jest załączany przy każdym zatrzymaniu auta (korki itp.) to jest to możliwe.

Ale przecież klocek się zużywa podczas tarcia - załączenie styku na zatrzymanych kołach nie zużywa klocka tak na chłopski rozum.
Zgodzę się, że np. adaptacyjny tempomat szybciej zżera. Automatyczna skrzynia również (rzadko mi się chce przełączać na Sport przy hamowaniu, a jazda w tym trybie cały czas jest... męcząca).

przez **MarkusD** » 3 grudnia 2021, 16:00

No już nawet w salonie mówią że ten docisk przy AH powoduje szybsze zużycie, a hamulec ręczny elektryczny ma jeszcze mocniejszy docisk.
Z tego co czytałem to stabilizacja toru jazdy wspomaga się hamulcami tylnymi, stąd również szybsze zużycie.
Ten hamulec elektryczny ręczny i auto hold, niby wygodne rozwiązanie, ale ja i tak wolałbym jednak zwykły ręczny bez wspomagania ruszania pod górę, bo tak naprawdę mnie tylko przeszkadza podczas ruszania pod górę bardzo stromą tyłem a hamulec ręczny elektryczny działa tylko O 1 nie ma możliwości regulacji jak przy zwykłym.

przez **Tomektr** » 3 grudnia 2021, 16:41

Ja twierdzę że materiał dzisiejszych czasów czyli Gównolit jest wszech obecny. Tylne klocki są pewnie z tego wykonane na życzenie oczywiście grupy VAG bo pewnie (napewno) są tańsze. Jak się klient przysra to powiem że to wina elektrycznego hamulca ręcznego i systemu AutoHold i co nam zrobi? Tak jak pisał Sql, klocki zużywają się podczas tarcia. Wyżej wspomniane systemy nie biorą przecież udziału w wyhamowywaniu pojazdu.

przez **mczelny2401** » 3 grudnia 2021, 21:00

Tu macie dobry przykład że się mylicie :wink:

(klocek odbity naście razy właśnie przez system AH i elektryczny ręczny ,super widoczny po zimowej nocy pod chmurką)

przez **Makgajwer** » 3 grudnia 2021, 22:09

Dlatego ja na noc jak auto zostawiam zawsze wyłączam ręczny, zostawiam autko na biegu.

przez **Tomektr** » 3 grudnia 2021, 22:57

Odbite są tylko krawędzie a nie cały klocek i myślę że klocki przez noc się nie zużywają :mrgreen:

Owszem też tak miałem na fabrycznych klockach, po wymianie ten efekt jest znikomy a ręczny i autohold mam cały czas włączony.

przez **karolJ** » 3 grudnia 2021, 23:05

Ten sam efekt miałem na przednich tarczach w aucie bez AH po każdym zatrzymaniu do zera :roll:

to nic innego jak materiał ścierny i brud co się zbiera na 'froncie' klocka w momencie hamowania.

Problemem z AH może być fakt, że podczas mocniejszego hamowania do zera nagrzewa się powierzchnia cierna klocka i po zatrzymaniu auta klocek nie cofnie się jak w przypadku puszczenia hamulca tylko dalej będzie przywierał do tarczy co wpływa na gorsze chłodzenie, a to jak wiadomo jest degradacyjne dla klocków.

przez **mczelny2401** » 4 grudnia 2021, 07:48

Makgajwer napisał(a):Dlatego ja na noc jak auto zostawiam zawsze wyłączam ręczny, zostawiam autko na biegu.

Przy DSG i lekko pochyłym podjeździe ta opcja jest niewykonalna

przez **Tomektr** » 4 grudnia 2021, 07:59

karolJ, przecież zdecydowana większość kierowców jak się zatrzyma np na światłach (czy łagodnie czy mocniej) to trzyma nogę na hamulcu więc klocki nie "stygną". Ja tam potrzymuje teorię wszechobecnego Gównolitu :mrgreen:

przez **fulbi** » 4 grudnia 2021, 08:40

U mnie i tarcze i tylne klocki wytrzymały 20 tys. km. i 2 lata. Oczywiście Seat zaproponował wymianę za ponad 2 tys. i gwarancję na 6 msc na niby ich oem częściach. Ja zrobiłem u normalnego mechanika za 900 zł całość na Brembo z gwarancją 2 lata. Gównolit w aso to rzecz powszechna.

przez **Matador** » 4 grudnia 2021, 11:19

MarkusD napisał(a):No już nawet w salonie mówią że ten docisk przy AH powoduje szybsze zużycie

Różne bzdury ludzie potrafią wygadywać..

sql napisał(a):Ale przecież klocek się zużywa podczas tarcia - załączenie styku na zatrzymanych kołach nie zużywa klocka (...)adaptacyjny tempomat szybciej zżera.

Dokładnie.. adaptacyjny tempomat i XDS..

(Najczęściej główną przyczyną szybkiego zużycia klocków, jest zbyt zachowawczy styl jazdy tego typa, który siedzi na fotelu kierowcy :-P

)

W adaptacjach można zmienić szybkość zwalniania zarówno z AH jak i ręcznego jak komuś bardzo przeszkadza,
ja nie widzę takiej potrzeby, wręcz przeciwnie, wyłączyłem od początku ograniczenie momentu obrotowego podczas ruszania, a klocki przy 45 kkm mają się świetnie :-)

przez **mczelny2401** » 4 grudnia 2021, 20:31

Dopatrzyłem się dzisiaj że w moim przypadku fabrycznie zamontowane są klocki TRW. Z przodu pozostało jakieś 70-80% a z tyłu 20%

przez **MarkusD** » 4 grudnia 2021, 23:45

mczelny2401 napisał(a):Dopatrzyłem się dzisiaj że w moim przypadku fabrycznie zamontowane są klocki TRW. Z przodu pozostało jakieś 70-80% a z tyłu 20%

Ile km już masz przebiegu?

przez **mczelny2401** » 5 grudnia 2021, 11:00

Pisałem wyżej 36 tys km

przez **MarkusD** » 5 grudnia 2021, 11:55

Sorry Naczelny2401 przeglądałem wcześniejsze wpisy i nie zauważyłem.
Kolega miesiąc temu miał serwis przebieg trochę wyższy, dokładnie nie pamiętam, ale również tył klocki zużyte w 80% i tarcze do wymiany, chyba rzeczywiście słaby materiał idzie na pierwszy montaż.
Tradycyjnie jak u mnie będzie słabo kupuję zestaw ATE i dam wymienić.
W Astrze J przy 39000 miałem tarcze z przodu do wymiany, lecz tam był zwykły ręczny ale był AH, zastanawiałem się czy większa masa Astry lub słaby materiał był przyczyną takiej sytuacji, w sklepie gdzie od lat robię zakupy i sporo mechaników dowiedziałem się że to problem tarcz i klocków w Astrach i Insigniach tych co idą na pierwszy montaż, w Insigniach zdarzało się że po 18000 tarcze nadawały się do wymiany.
Możliwe że u nas również przyoszczędzono i dano ciut gorszej jakości elementy.
Przed serwisem pojadę do znajomego i w garażu sprawdzę jak u mnie będzie wyglądać sytuacja i od razu pomierzę tarcze, jak będzie słabo to od razu wymienię na ATE lub Brembo.
Kiedyś w Ibizie 1997 klocki przód wytrzymywały 40000 a tarcze nadal były OK, tradycyjnie było dwa razy klocki a potem cały zestaw. Niektórzy kiedyś dawali tarcze do planowania teraz się tego nie wyobrażam.
W Astrze G 76000 przebiegu i jak sprzedawałem były jeszcze te fabryczne klocki i tarcze z pierwszego montażu i nie było widać aby zbliżała się potrzeba wymiany…

przez **mczelny2401** » 5 grudnia 2021, 13:47

U mnie tarcze są w dobrym stanie choć po ostatniej zimie chwile im zajęło by poznikały te ślady po odbitych klockach. Na wiosnę też zakładam ATE i zobaczymy czy będzie coś lepiej

przez **sql** » 7 grudnia 2021, 06:47

No, fabryczny gównolit decydowanie ma tutaj znaczenie - chyba nawet w tym wątku wrzucałem moje przygody z nalotem na tylnych tarczach - po przesiadce na EBC nalot magicznie zniknął (a nie była to jedynie kwestia estetyczna - strasznie hałasowały przy hamowaniu już nawet z prędkości rzędu 120-150km/h). Taki sam nalot widziałem ostatnio w Golfie R kolegi - klocki wymienione w ASO niedawno - cały czas to TRW.

przez **SCh** » 7 grudnia 2021, 11:41

Ja zamontowałem u siebie przód tył + tarcze zimmermanan i klocki też zimermanna. Przy zmianie kół jak to oglądam, to wyglądaja bardzo dobrze po 2 latach. Mogę je polecic

przez **obek** » 28 grudnia 2021, 21:05

Podepnę się pod temat. Jestem po przeglądzie po 2 latach. Wszystko wyszło, że ok nic nie mówili, że się ściera - klocki tarcze itp. Jednak ostatnio przy hamowaniu ( zawsze lekko hamuję ) słyszę pisk

dodatkowo przy cofaniu i skręcaniu kierownicą na maxa słyszać taki odgłos jak by ktoś dmuchał w pusta butelkę szklaną - auto ma 2 lata przebieg około 25 tys co to może być ? :shock:

przez **papaleo** » 4 stycznia 2022, 12:54

Zaskakująco szybko zmieniacie hamulce.

Ja mam od nowosci 6lat i110tys km i nie mam zamiaru jeszcze ich zmieniac.

przez **Tomektr** » 4 stycznia 2022, 14:46

Tragedii nie ma ale sprawdź klocek wewnętrzny bo może się okazać że Cię najdzie ochota za chwilę :mrgreen:

przez **sql** » 5 stycznia 2022, 08:23

papaleo napisał(a):Zaskakująco szybko zmieniacie hamulce.
Ja mam od nowosci 6lat i110tys km i nie mam zamiaru jeszcze ich zmieniac.

Wiesz... to zależy od możliwości fury (i stylu jazdy oczywiście). W Astrze żony (1.6 115KM) też klocki są wieczne, ale już (częste) hamowania Cuprą z 250/h bardzo szybko wykańczają klocki - nie ma tu żadnej magii.

przez **Calme** » 1 lutego 2022, 12:49

papaleo napisał(a):Zaskakująco szybko zmieniacie hamulce.

Ja mam od nowosci 6lat i110tys km i nie mam zamiaru jeszcze ich zmieniac.

5,5 roku, 120tyś, przód już musiałem wymienić, tył poczeka do wymiany oleju w lipcu.
Ogólnie zawsze wydawało mi się że raczej dynamicznie jeżdżę i hamuję, ale patrząc po przejechanych kilometrach to muszę jeżdzić jak dziadek :mrgreen:

przez **obek** » 3 marca 2022, 12:18

Zauważyłem, że jak miałem auto hold to włączony to klocki szybciej się ścierały - chyba przez ten automatyczny docisk. Teraz jak to wyłączyłem to jak by lepiej :-D

przez **cezz** » 9 listopada 2023, 11:14

Cześć,
w moim 1.5 150 2k19 po 70k km kończą się tarcze i klocki z przodu.
W ASO oczywiście krzyknęli astronomiczną cenę 6k za wymianę(osprzęt +robocizna), wiec zdecydowałem się na zakup klocków i tarcz na Allegro.
Niestety nie do końca wiem jakie kupic, w necie wyczytałem, że montowane są tarcze 312mm lub 288mm.
Jakie powinienem wybrać? Iść lepiej w oryginalnie montowane TRW czy kupic jakieś ATE lub Zimm?

przez **z_marian** » 13 listopada 2023, 20:43

To faktycznie cena jest :shock:

. Co do wymiarów tarczy to najprościej byłoby zdjąć koło i zmierzyć średnicę aby mieć pewność, chyba, że masz "rozkodowany" samochód i dysponujesz kodami PR (np. 1ZE, 1ZA) to po nich ustalisz numer części i prawidłowy rozmiar (patrz CarProg2). Co do producentów to wszystkie wymienione firmy są dobre i stosowane na 1-szy montaż, a nie masz Cupry aby miało to aż takie znaczenie. Ja od siebie mogę jeszcze dodać, że w ostatnich latach (co prawda w innych samochodach, bo Leona mam od niedawna) stosowałem jeszcze zestawy Textar-a i Brembo i nigdy nie miałem z nimi problemów (na wiosnę pewnie będę robił tylną oś i raczej zdecyduję się na Brembo).

przez **mm.max** » 15 listopada 2023, 09:32

cezz napisał(a):Cześć,
w moim 1.5 150 2k19 po 70k km kończą się tarcze i klocki z przodu.
W ASO oczywiście krzyknęli astronomiczną cenę 6k za wymianę(osprzęt +robocizna), wiec zdecydowałem się na zakup klocków i tarcz na Allegro.
Niestety nie do końca wiem jakie kupic, w necie wyczytałem, że montowane są tarcze 312mm lub 288mm.
Jakie powinienem wybrać? Iść lepiej w oryginalnie montowane TRW czy kupic jakieś ATE lub Zimm?

Jak nie masz DCC to na 99% masz 288mm.
Jeżeli wymieniasz tarcze to zastanów się właśnie nad upgradem do 312mm.
W Twoim przypadku wystarczy wymienić jarzma zacisku + kupujesz już tarcze pod 312mm - klocki zostają takie same

przez **exxxile** » 5 grudnia 2023, 20:27

Cześć,

mam pytanie, czy ktoś kupował takie klocki: https://www.iparts.pl/czesc/klocki-hamu ... WJEALw_wcB :?:

wrzuciłem takie na przód, razem z nowymi tarczami (też brembo, nie mam teraz numeru, ale takie 170 pln sztuka). Robione w garażu z kumplem (1/4 ceny w ASO), teoretycznie wszystko zgodnie ze sztuką - jarzma poczyszczone, wszystko odtłuszczone, posmarowane gdzie trzeba, gdzie indziej miedzianym pociągnięte; ogarnięte starannie. Po wymianie jazda testowa ok - samochód hamuje, ABS się załącza. Fakt, że zaczęły hamulce popiskiwać na dohamowaniu zaraz po rozgrzaniu - tu pytanie, czy to normalne, bo w necie te klocki raczej mają opinie cichych. Aktualnie 300 km przejechane i dalej popiskują. No ale to na ten moment mniejszy problem, a większy taki, że pojechałem na badanie techniczne, a tam zdziwiony facet mi oświadczył, że samochód myślał, igła, a tu tak - lewy przód ma siłę hamowania mniejszą 33% niż prawy, do tego coś cieknie po silniku :shock:

Dostałem 14 dni na ogarnięcie tematu i trochę lipa.

Z wyciekiem to myślę sprawa opanowana - wygląda na to, że musiał płyn hamulcowy pociec z wyrównawczego, bo po wymianie klocków na niezużyte było go po prostu za dużo.. O tym akurat nie pomyśleliśmy. Jeszcze później go trochę wyciągnąłem. Pytanie co może być z tym hamowaniem i jego siłą.. Jeszcze raz zrzuciłem koło, wyjąłem klocki, ponownie wszystko poczyszczone. Piszczą dalej, może minimalnie mniej teraz po tych 300 km, ale się zastanawiam, najlepiej chyba byłoby pojechać gdzieś, żeby mi udostępnili rolki i sprawdzili jak teraz wygląda sytuacja. Mimo wszystko pytanie, może ktoś miał taką sytuację po wymianie? Mniejsza sprawa, to popiskiwanie. Przyznam, że takie efekty dźwiękowe w samochodzie, który ma ledwo ponad 50kkm nalotu, bardzo mnie nie cieszy. Zastanawiam się, czy jeszcze mogą się te klocki spasować, czy pomyśleć o jakichś podkładkach antywibracyjnych na przykład.

przez **Tomektr** » 5 grudnia 2023, 22:58

Stronami dobrze założyłeś?? Są klocki wewnętrzne i zewnętrzne. Ten z czujnikiem po prawej od wewnątrz. Kiedyś widziałem film chyba ATE i tam mówili że mimo że klocki są symetryczne to strona ma znaczenie. Widać to nawet po blachach że są różne.

https://www.ate-hamulce.pl/baza-wiedzy- ... a-funkcje/

Tu dużo mówią o klockach https://fb.watch/oLlAlEgnKO/ i z tego filmu wynika że te twoje klocki są kierunkowe

przez **exxxile** » 5 grudnia 2023, 23:37

Dzięki Panie. Mogliśmy nie zwrócić na to uwagi. Pewnie zajrzę tam i kto wie... Błąd nowicjusza, ale mam nadzieję, że to ta kwestia, bo co innego.. Już zacząłem wymyślać pompy czy inny problem z układem, ale raczej dziwne, gdyby tak się to zgrało z wymianą hebli. Co więcej, nie ma żadnych innych symptomów, pedał hamulca chodzi jak trzeba, żadnych błędów, kontrolek itp.

przez **Tomektr** » 6 grudnia 2023, 15:27

Na 99% się pewnie je... znaczy pomyliłeś

oby tak było. Daj znać co i jak. Jak by co to tył na 272mm też jest kierunkowy

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum