Motul to rzeczywiście średnia półka ale CZCA miałem w serii więc nie musiałem lać niczego co rzucałoby na kolana. W Hondzie lałem Motula i pomimo tego że miałem swap na K20A który kocha wysokie obroty to oleje Motula świetnie się sprawdzały - przez 10 tys nic nie ubywało a ja nigdy nie musiałem nic dolewać czego nie można powiedzieć o np Mobil 1.
Mnie się wydaje, że lista olejów jakie kolega wanfaf89 wypisał jest jak najbardziej ok. Wydaje mi się też że to kwestia empiryki. Zalej Motula i zobacz jak się silnik na nim zachowuje a potem możesz (o ile nie będziesz zadowolony) przejść na inne oleje. Pytanie czy będziesz upalał auto na torze czy tylko jeździł po mieście i na trasach czasami wykorzystując moc. Na trasie olej dostaje najbardziej w dupę z racji ciągłej wysokiej temperatury. Wtedy można by zalać coś lepszego ale pytanie czy masz czas i chęć studiować karty produktu? Ja kiedyś tak robiłem i dlatego dziś jestem szpakowaty
Normalnie w aucie przy stałych przeglądach zmienia się olej co 15 tys. Skróć rezus do 10 tys i myślę, że każdy olej da radę, bez względu czy będzie to Motul czy Ravenol. Nie masz auta torowego a jedynie takie z podniesioną mocą Cupry latają na normalnych olejach a z tego co pamiętam to różnią się większym turbo i programem i nic się im nie dzieje.
