nitro nx do diesla!!!

[mm.max]

nie widzę tu odpowiedzi nie na temat wiec nie wiem co miałbys usuwać?Dyskusja jest rozwojowa i na temat albo obok ale caly czas na poziomie technicznym wiec niepotrzebnie tak reagujesz.

Masz rację ale na razie są to dywagacje czysto tegotyczne na zasadzie "widziałem zdjecie i zdaje mi się ze jest tak albo tak" wiec zajmujemy się konkretnie rozważaniami na tamat N2O, temat schładzania IC proponuje przenieść na osobny topic,
Masz rację jedynie możemy wytłumaczyć co daje big turbo a co daje NX i czym lepiej dodatkowe KM uzyskać.

Jeżeli przesadziłem przepraszam, ale trzymajmy poziom panowie.

[Zobacz Profil zysiek]

Co do takiego chlodzenia IC jak opisalem to zrobilem sobie takie w wakacje. Ze wzgledu na to ze nie mam ostatnio czasu z powodu studiow i pracy to nie zrobilem zadnych pomiarow na hamowni. Jak znajde chwile czasu to postaram sie to zrobic. Moge jedynie stwierdzic, ze po 2 do 3 sekund po otwarciu zaworu IC jest zimy. Nie wiem czy daje to jakies duze przyrosty mocy i czy wogole jakies daje, ale napewno jest dobrym rozwiazaniem na zbicie temp. w lato przed startem na 400m. Jezeli ktos chce zrobic taki zestaw na "ladnie", czyli np. butla w bagazniku, jakis zawor elektryczny to napewno koszta wzrosna.
pozdrawiam

[Zobacz Profil Quaki]

1. Nisetety instalacji podtlenku do diesla na razie nie przedstawie gdyz wymaga to troche czasu (temat dla mnie nowy ale wart glebszego zastanowienia sie ) pozatym jako firma nigdy nie sprzedam nikomu zadnego niesprawdzonego systemu
2.Co do instalacji schladzania intercoolera CO2 To niestety ja nigdy nie polece komukolwiek tego co napisal kolega zysiek
-butla koszt 220 + vat (jesli ma byc nowa i polska jesli ma byc alu to koszta rosna zdecydowanie )
-waz i tutaj kolega chyba wziol cene weza od odkurzacza waz przystosowany do takich cisnien to bardzo duze koszta rzedu 300-400zl gydyz musi byc to waz o cisnieniu roboczym 200bar z zarobionymi koncowkami itp.
-zawor to koszta rzedu 150Euro +vat (nowy zaworek w Polsce tyle kosztuje)
-spryskiwacz wyspawany z rurak nierdzewnych (za zadne pieniadze nie robcie tego z miedzi czy rurek od centralnego gdyz jest to material dosc miekki i rurka moze sie poprostu rozerwac a rozerwane kawalki metalu w najlepszym wypadku zniszcza wam tylko samochod) szacuje na jakies 300-400zl + vat (u mnie spawazce z akimi uprawnieniami sie cenia i to dosc dobrze sie cenia.
Czyli jakby nie liczyc koszta wychodza grubo powyzej 1000zl ja taki system oferuje za 1600zl + montaz 150 +napelnienie butli o ile pamietam 80zl
Jest tez kilka waznych rzeczy w montazu takiego systemu aby dzialal on z najwieksza wydajnoscia ale wszystekigo nie zdradze
Od razu powiem ze ja osobiecia zarabiam na tym ze mam jako firma upusty i dzieki temu moge jakos zarobic na takim systemie inaczej bylo by to przy takiej cenie malo realne
pozdrawiam
ps. oczywiecie ze mozna wykorzystac butle z zaworem naciskowym ale po pierwsze jest to raczej dosc nie wygodne (nie wyobrazam sobie podczas wyscigu trzymac wcisniety taki zawor i do tego prowadzic i zmieniac biegi ale na pewno znajda sie tacy co beda to w stanie jakos wykonac a po drogie nie radze bez przynajmienj podstawowej wiedzy z kilku dziedzin typu wytrzymalosc materialow, dynamika cieczy i gazow i matematyka probowac skonstruowac systemow dzialajacych w wysokich cisnieniach (70-100bar zdecydowanie takim jest ) bo moze sie to skonczyc tragedia (sorry ze troche moralizuje )

[Zobacz Profil zysiek]

Moja wpadka a mianowicie zapomnialem napisac, ze weza uzylem od Karchera (kolega mi oddal za 20zl bo jedna koncowke mnial zepsuta a ja sobie ja do zarobienia dalem). Co do kosztow w wyskokosci 1800zl to naprawde sa duze , mnie tam wynioslo 350zl Rurki od centralnego jakos wytrzymuja, prawda ze mozna uzyc kwasowek lub jakichs innych jeszcze lepszych materialow...ale po co jak te rurki sie sprawdzaja. Co do tego urzadzonka to napisalem ze jest to dobra rzecz na zbicie temp. w lato przed startem a nie zeby na nim jechec nonstop - ale chcialbym zobaczyc jak ktos jedzie i jednoczesnie zmienia biegi i trzyma taki zawor nacisniety . Ale chyba jak ktos poswieci 2s przed startem zeby potrzymac zawor to mu sie chyba nic nie stanie.
Prawda tez jest, ze jak ktos chce zrobic to profesjonalnie uzywajac jakichs wymyslnych zaworow itp. to koszta bede rosly i rosly.
Pozdrawiam

[Zobacz Profil Quaki]

Mam tylko pytanie jak dlugo sie beda sprawdzaly oczywiscie ze nie wybuchna od razu ale nadejdzie taki dzien (oby nie) ze zmieczenie materialu da o sobie znac i wtedy tragedia (oby tylko dla samochodu ).
Oczywiscie jesli sam robisz taki system to mozna to zrobic na zasadze takiej jak kolega opisal ja jednakze jako firma ktora sprzedaje taki produkt musze brac pelna odpwoiedzialnosc za dobor materialow i za bepieczenstwo uzytkownika takiego systemu
Pozatym dwie sekundy przed startem na pewno ochlodzisz intercooler niestety jak masz wysokie doladowanie to temp sprezonego powietrza dochodzi do 90stopni i wyzej i twoj intercooler za moment bedzie spowrotem goracy przy zastosowaniu mikro przelacznika na przepustnicy lub przy pedale gazu (max otwarcie przepustnicy czyli z angielskiego WOT) pozwala na duzo wieksze wykorzystanie potencjalu intercoolera niz przeciwnik (nawet w takim samym samochodzie ale bez systemu schladzania)
pozdrawiam
ps. z butlami z zaworem naciskowym jest klopot gdyz na takim zaworze z regoly nie ma gwintu i jak zamocujesz tam wąz w ktorym bedzie 70 atmosfer
ps.2 oczywiscie ze taki system jest relatywnie drogi ale w porownaniu do systemow na przyklad NX ktory kosztuje 2500zl to chyba cena jest dosc konkurencyjna

[Zobacz Profil zysiek]

Co do rurek, to nie wiem ile beda wytrzymywaly ale musze dodac ze kilka butli od gasnicy zuzylem od razu (non stop nacisniety zawor) i jakos nic nie peklo czy wybuchlo.
Jak bede mial chwile czasu to zapodam jakies zdjecia. Musze tez znalezc czas zeby udac sie na jakas hamownie.
Tez musze dodac, ze mam zaklad, spawacza do kwasowki, narzedzia, znizki itp. posiadam i napewno cena dla mnie tez jest inna niz dla osoby ktora by miala sama to robic i jezdzic po ludzich i prosci.
pozdrawiam.

[Asgaard]

o ile mi wiadomo to ciekły dwutlenek ma ciśnienie ~45atm więc po kiego bata wąż wytrzymujący 200atm ciśnienia? Oglądaliście kiedyś ori zestaw NX'a? Wąż ma średnicę zewnętrzną około 0,8cm a w końcu zaworek jest przy dyszy a nie przy butli. Na upartego zawsze można przy butli zamontować reduktor ciśnienia. Rurki miedziane też się dobrze spisują, widziałem takie rozwiązanie w STI 2.5, facet wykonał je sam z gaśnicy i rurek miedzianych. Sam czekam aż zrobi się cieplej, zestawik leży w garażu, wąż mam zakuty odpowiednimi końcówkami. Sterowanie elektroniczne z ustawianym opóźnieniem i czasem otwarcia, zaworek od klimatyzacji. Testował będę poza samochodem, jak coś nie wytrzyma to się na to coś zaradzi. Jak miałbym dać 1800zł za samoróbkę to wolę kupić za 1500zł używany ori system NX, hehe

a tak wygląda butla:

[Zobacz Profil Quaki]

o ile mi wiadomo to ciekły dwutlenek ma ciśnienie ~45atm

No to koeldze zle wiadomo otoz cisnieni w butli z CO2 moze sie wachac tak jak w butli z N2O (notabene gazy sa bardzo podobne do siebie pod wzgeledm fizycznym roznia sie zdecydowanie pod wzgeledn wlasciwoaci utleniajacych) i jest w duzej mierze zalezne od temp. butli (dlatego podgrzewa sie butle amerykanskich systemow podtlenku zeby zachowac zawsze to samo cisnienie a tym samym odpwoiedni sklad mieszanki) i moze dochodzic do 100bar

więc po kiego bata wąż wytrzymujący 200 atm ciśnienia?

Ano po to zeby zapewnic potencjalnym uzytkownikom maxymalna doze bezpieczenstwa.

Oglądaliście kiedyś ori zestaw NX'a? Wąż ma średnicę zewnętrzną około 0,8cm a w końcu zaworek jest przy dyszy a nie przy butli.

No i coz z tego ze zaworek jest przy dyszy jak w wezu jest ciekly CO2 a nie gazowy (a wiec srednica weza nie gra zbyt duzej roli i wplywa tylko na wydajnosc podawania cieklgeo co2 do zaworka) i pic polega na tym zeby gaz rozprezal sie dopiero w spryskiwaczu i jak kolega pyta to tak widzialem i to nie raz. Pozatym kto koledze pwoiedzial gdzie jest zaworek w mojej instalacji otoz tez jest możliwosc wykonanie go przy dyszy i istanieja dwa rzowizania jedno takie a drogie takie.

Na upartego zawsze można przy butli zamontować reduktor ciśnienia.

No tu juz sie fizyka klania jak kolega zmniejszy cisnienie (gazu) to nie bedzie sie on rozprezal a wiec nie odbierze ciepla a wiec caly system jest do smieci bo nie bedzie chlodzil

Rurki miedziane też się dobrze spisują, widziałem takie rozwiązanie w STi 2.5, facet wykonał je sam z gaśnicy i rurek miedzianych.

Hmm ja juz sie wypowiedzialem na temat rurek miedzianych i moze sie beda spisywaly i moze sie nic nie stanie ale mnie nie stac na moze wiec sobie podaruje. Co do wypowiedzi ze widzial kolega w STi 2,5 takie rozwiazanie tosc ciekawe bo o ile mi wiadomo STi 2,5 nie ma turbiny a wiec co on sobie chlodzil szybe?

Jak miałbym dać 1800zł za samoróbkę to wolę kupić za 1500zł używany ori system NX

I tutaj kolega mnie obraza gdyz moj a raczej mojej firmy zestaw to nie zadna samorobka i ja jako konstruktor i inzynier mechanik sie pod nia podpisuje jakoz ze mam takie prawo plynace z mojego dyplomu a co do tego czy kolega chce kupic zestaw nowy z gwarancja czy uzywany bez niej to juz nie mi wyrokowac takie prawa rynku i nikt kolegi nie zmusza do kupowania akurat odemnie
pozdrawiam

[Asgaard]

Podgrzewa się butle w systemach wtrysku podtlenku do komory spalania aby wstrzyknąć go jak najwięcej. Co nie zmienia faktu, że rozmawiamy o natrysku na IC, a co za tym idzie o kant dupy rozbić podgrzewanie butli jeśli gaz ma być jak najchłodniejszy po rozprężeniu, przy kocyku gaz będzie miał większe ciśnienie ale nie schłodzi się bardziej niż chłodniejszy gaz o niższym ciśnieniu, przynajmniej tak wnioskuję z tego co pamietam z fizyki z zasady zachowania energii i termodynamiki. Jeszcze nie widziałem nikogo kto by zakładał kocyk grzewczy na butle do natrysku na IC, a co za tym idzie napewno nie będzie tam 100atm, nie mówiąc już o wężach 200atm, nie popadajmy w paranoje. Przy zastosowaniu reduktora przy butli też nie wszystko szlag trafia... reduktor o ile mi wiadomo obliza ciśnienie, a co za tym idzie rozpręża gaz, co nie zmienia faktu że gaz ten przy rozprężaniu schłodzi się (międzi innymi dlatego stosuje się podgrzewacze reduktorów którego nie ma sensu tutaj stosować bo jest zbyt krótki czas otwarcia) Oczywiście będą straty w temp, ale jeśli wężyk poprowadzimy przy wężu paliwowym przy okazji schłodzimy paliwko.

http://www.subaru.com/servlet/showroom? ... d=overview
Rozumiem, że ten wlot na masce to do ogrzewania jest, tak? Otóż nie... jest to wlot na IC

Co do firmy, konstruktorstwa i dyplomów.... może samoróbka to duże słowo, ale autorytet firmy NX nijak ma się do polskich firm raczkujących w tym temacie, dlatego jak mam już płacić tak grube pieniądze za rodzimy wynalazek wolę kupić używanego NX'a albo zrobić sobie samoróbkę. Obawiam się, że za taką cenę Twoja firma nie będzie miała na to klijentów.

[Zobacz Profil colin]

Quaki: No pewno nie ma, ale powiedzmy ze znajomy ma custom made by fuji heavy industries 2.5sti Smiga na tym jzu dlugi czas i biorac pod uwage ze IC jest na silniku to kazdy wybuch rueki moglby tam nabroic... Hm kurde chyba lubi psuc wszystko co sie nawinie, ale to jego drugie subaru z takim wynalazkiem i udalo sie mu zepsuc... na drzewie:P

[Zobacz Profil Quaki]

Asgaard przeciez nikt ci nie kaze podgrzewac butli ona sama sie nagrzeje zostaw ylko samochod na sloncu i wtedy zobaczymy (nawet jak sama butla nie bedzie wystawiona na dzialanie promieni slonecznych co jest nie dopuszczalne prze producenta ciekawe dlaczego ) No chyba ze twoje autko porusza sie tylko w nocy albo zabierasz butle ze soba przy kazdym opuszczeniu pojazdu.
Co do autorytetu i marki pewnie masz racje i dlatego wlasnie moj system jest 40% tanszy niz ich chociaz robie go z takich samych albo bardzo podobnych materiałow.
Co do twoich obaw to musze pwoiedziec ze nie narzekam na brak zainteresowania.
Wg tego obarzka rzeczywiscie autko jest turbinowe w tym wypadku zwracam honor ale przyznam sie szczerze ja osobiscie takiego autka jeszcze nie widzialem wszytskie 2,5 jakie widzialem sa bez turbiny.
Co do zastosowania poszczegolnych systemow i wartosci zmian mocy jakie generuja ja chetnie zmierze swoj wynalzaek z twoja samorobka
Colin ja oczywiscie nie twierdze ze rurki miedziane na pewno nie wytrzymaja bo jak widac wytrzymuja ale jesli to robisz sam dla siebie to mozesz sobie eksperymentowac ja musze dac atesty na swoje produkty i musze sie podpisac pod takim rozwiazaniem technicznym wiec nie bede ryzykowal wybuchu takiego czegos nad silnikiem wartym kilkanascie złotych bo chcialem zaoszczedz jak ktos sie nie boi o swoj silnik to jego sprawa ja musze miec pewnosc ze nie sprzedaja komus druciarstwa.
A tak dla ciekawych oto tabela przedstawiajaca jak sie zachwuje gaz w butli pod wlywem temp
Temperatura butli(oC) Ciśnienie par w butli (atm)
-15___________________________20,50
-10___________________________24,00
-5____________________________27,50
0_____________________________31,50
5_____________________________36,00
10____________________________40,00
15____________________________45,00
20____________________________50,30
25____________________________57,50
30____________________________65,00
35____________________________73,00

A ja czasami na sloncu mam zdecydowanie wyzsze temp w autku
pozdrawiam

[Asgaard]

Dlatego uważam że butla powinna być w bagażniku który mimo wszystko nie nagrzewa się tak bardzo jak butla za siedzeniem pasażera o którą może oprzeć się słońce przez szybę, poza tym w naszym klimacie nadmiernie ogrzewanie zawartości bagażnika jest raczej mało prawdopodobne, ale nawet jeśli to butla przecież ma atest (przynajmniej moja jest właśnie do CO2) wężyka dużo w bagażniku też nie ma bo poprowadzony będzie pod samochodem więc przegrzanie też mu nie grozi.

Ale jak już mówiłem moja instalacja to samoróbka, wiadomo że jak ktoś chce to produkować masowo to jego produkt musi spełniać normy bezpieczeństwa co ciągnie za sobą koszty. Swoją drogą zastanawiam się co jest takiego super hiper cudownego w tych zaworkach wysokociśnieniowych, że taką kasę sobie za nie liczą Mechaniczne kosztują grosze a jak się chce to pod prąd podłączyć to już taki problem się robi

[Zobacz Profil zysiek]

Mam pytanko...czy przypadkowo wszystkie butle wypuszczane na rynek (ktore sa naladowane gazem i posiadaja atest) nie maja zamontowanego "bezpiecznika", ktory powoduje ze jak cisnienie w butli zbytnio wzrosnie (nagrzeje sie za mocno) to samocznynnie sie ona rozladuje??
Ja mam tak we wszystkich gasnicach.
pozdrawiam

[Barth]

zysiek, wydaje mi sie ze zadna butla nie ma czegos takiego , oczywiscie jesli mowimy o butlach ori co CO2

[Zobacz Profil zysiek]

Qrcze...moze i mi sie cos pomieszalo . Ale zdaje mi sie na 90%, ze np. gasnice sniegowe (czyli co2) maja "bezpieczniki", ktore wlasnie zapewniaja bezpieczne użytkowanie gaśnicy w warunkach wzrostu temperatury i ciśnienia w zbiorniku.
Ale tez moge sie przeciez mylic .
pozdro

[Asgaard]

moja ma zawór bezpieczeństwa, jeśli ciśnienie wewnątrz będzie zbyt wysokie, zabezpieczenie wywali i z butli ucieknie gaz.

[Barth]

zysiek, ja pisalem o typowych butlach gazowych , byc moze zle przyrownuje bo mam w domu sporo butli z O2 i tam nie ma nic takiego

[Zobacz Profil zysiek]

Czyli sie nie mylilem, ze cos takiego jest . Jezeli tez sie nie myle to gorna granica temp. wynosi chyba 60stopni (chodzi o temp. butli), zeby ten bezpiecznik zadzialal - ale tez moze byc tak, ze ta granica bedzie rozna dla roznych butli.

[Zobacz Profil Obi]

raczej dla różnych gazów, Barth z O2 też zawór powinien być z zabezpieczeniem na reduktorze jeśli mnie pamięć nie myli ...

[Barth]

Obi, byc moze , nie wiem poprostu moze nie wiedzialem czego szukac , w czwartek wdrapie sie nia tira i zobacze co za bomby kierowcy maja na pace