przez upel » 4 kwietnia 2013, 08:52
Witam serdecznie. Otóz postanowiłem napisać o swoim problemie, troszkę podobnym do tego tu opisywanego. Słyszę jakieś pukanie jakby coś było poluzowane lub być może przegub... Otóż na skręconych kołach w lewo i nie muszą być na maksa przy ruszaniu i np. na zakrętach, skrzyżowaniach w lewo w trakcie dodawania gazu (nie musi być, że tak powiem w podłogę), ale nawet trochę słychać jakieś stukanie z lewej strony. Przy jeździe na wprost, hamowaniu, czy nawet na zakręcie w lewo bez naciskania gazu jest wszystko ok... Nawet, gdy na luzie przejadę zakręt i wciskam gaz w puste też nic się nie dzieje... jest tak tylko na zapiętym biegu i dodawaniu gazu w lewo... Myślałem, że może jak się unosi wtedy lewy przód to coś może stuka, ale na zakrętach czasem wjadę na 3 biegu i dam lekko gazu, tak, żeby auto nie miało siły poderwać tego przodu i też słychać stukanie... na dołach wszelkich jest wszytko ok, chyba, że też jadę w lewo z gazem... i tak samo na idealnie równej drodze, ale przy skręconych kołach i gazie stuka... gdy wykonam ruszenie do tyłu na skręconych kołach w lewo też nic nie słychać. Byłem u mechanika, powiedział, że to na pewno nie dźwięk przegubu, że to coś innego..., ale się uparłem i go rozebrał, ale manszeta cała, w środku kupa smaru (nie zaschniętego), żadnych oznak zużycia czy kulek i brak luzu.. stwierdził, że wydam kasę na nowy przegub i będzie to samo. Byłem na szarpakach u gościa, co się wszystkiego kiedyś mnie czepiał jak miałem inne auto i teraz tez chciałem, żeby się przyczepił, ale powiedział, że nie ma do czego... Sprawdził tez amortyzatory i oba mają po 72% mniej więcej i że też jest niby ok.... a problem jest nadal... Wymieniałem tez kiedyś złączkę tą elastyczną pod silnikiem od wydechu, bo puszczała, ale przy ruchach nic się nie rusza i nic nigdzie nie puka i nie dotyka, mimo, że luzu tam za dużo nie ma nigdzie... zresztą przy odpalonym silniku, gazowaniu i jeździe na wprost jest wszystko ok... a czy możliwe, żeby jakoś wydech mógł pukać akurat na skręconych kołach i w jeździe... Zresztą słychać to bardziej z lewej strony... Aha, gdy na ręcznym próbuje ruszyć w lewo nic nie słychać... słychać dopiero gdy już się koła ruszą, czyli nie od razu przy ruszaniu, tylko wtedy jak już koło złapie ruch... Z felgami niby ok wszystko, luzów na klockach czy gdzieś nie ma, poduszka skrzyni wymieniana w tamtym roku na oryginał, silnika jest podobno ok...
...::: Znalazłeś rozwiązanie problemu? Napisz, a na pewno komuś pomożesz

:::...