Cieknące drzwi, pływające dywaniki.

Reklama

przez **davidov26** » 2 grudnia 2009, 16:54

jak dobrze pamietam to juz ktos mial podobny problem i winna byla uszczelka od klapy musisz poszukac najlepiej przeczytaj od poczatku wszystkie posty w tym temacie

Reklama

przez **AdamekMMz** » 2 grudnia 2009, 18:26

No jeżeli spryskiwacz jest ok, to nic tylko uszczelka. zeby sprawdzić czy jest szczelna to może nasmaruj ją czymś brudzącym, i jak w którymś miejscu na klapie nie będzie brudne, to w tym miejscu będzie przepuszczać.

przez **rutek-wat** » 2 grudnia 2009, 20:13

Najlepiej kredą- ona zawsze zostawi ślad

przez **Kashier** » 4 grudnia 2009, 11:07

Witam

chcialem zabrac sie za uszczelnienie drzwi , a tu psikus - nie moge znalezc zdjecia Tatiana ktore pokazywalo gdzie mam uszczelniać. Zniknelo , czy poprostu jestem zaspany i znalezc nie moge ?

Jezeli ktos wie gdzie ono jest , to prosze o podklejenie , bo przejrzalem 10 stron i nie moge znalezc..

Pozdrawiam

przez **colin23** » 4 grudnia 2009, 11:33

To?

NAwet sam modyfikowałeś to zdjęcie w poście 02 Lipca 2009

przez **Kashier** » 4 grudnia 2009, 23:23

wiem ze modyfikowalem , nie moglem natomiast znalezc orginalnego.

dziekuje , pozdrawiam

przez **Caspar** » 5 grudnia 2009, 16:53

Dziś sam zabrałem się za zlikwidowanie przecieku w tylnych drzwiach. Po zdjęciu boczka kawałkiem plastiku wyskrobałem wystające poza blachę resztki spruchniałej uszczelki, oczyściłem benzyna ekstrakcyjną i pistoletem z silikonem objechałem dolną część drzwi. Koszt całej operacji:
1) tuba silikonu bezbarwnego - 14,99 zł
2) pistolet do silikonu - 6.49 zł
3) flaszka benzyny ekstrakcyjnej- 5.99 zł
4) 4 nieoryginalne ale pasujące zatrzaski do boczka - 3,60zł

efekt:

No to teraz czekam na deszcz

przez **oczkolek** » 12 grudnia 2009, 23:06

Uwaga dla tych wszystkich co będą to jeszcze robić.
Uszczelniajcie nie tylko to miejsce gdzie jest pomalowane na zielono, ale także tam gdzie jest pomalowane na różowo.
Najlepiej jest poluzować śruby blachy trzymajacej mechanizm opuszczania drzwi i zamek (trochę ją odchylić), a następnie wprowadzić uszczelniacz lub silikon pomiędzy drzwi a wspomnianą blachę. Zanim to wyschnie to wszystko skręcić. Przed położeniem uszczelniacza należy jeszcze dokładnie oczyścić, najlepiej benzyną ekstrakcyjną, miejsca gdzie będzie nakładany uszczelniacz.
Do uszczelnienia zalecam użycie uszczelniacza do dachów blaszanych gdyż ten nie kurczy się pod wpływem mrozów i wilgoci w przeciwieństwie do silikonów.
Można użyć tego http://www.soudal.com.pl/index.php?opti ... &Itemid=50 (trochę droższy od silikonów).

Jeżeli ktoś nie chce się bawić w "silikonowanie" to na cieknące drzwi może pomóc samo przeczyszczenie benzyną ekstrakcyjną zarówno drzwi jak i blachy (a konkretnie gumowej uszczelki znajdującej się pod blachą) lecz po jakimś czasie nieszczelność może powrócić i będziemy zmuszeni znowu rozbierać drzwi (to takie łatwiejsze rozwiązanie dla bardziej leniwych i nie lubiących się paprac w "silikonach"

).

przez **vehicle** » 13 grudnia 2009, 09:56

kobak83 napisał(a):panowie mam pytanie, czy ktoś przerabiał temat z wodą w bagażniku?? którędy się dostaje?? jak to usunąć??

Przyczyną tego może być to, że w zagłębieniu bagażnika, gdzie mieści się koło zapasowe, w jego dolnej części znajduje się plastikowy czarny korek. Może być luźny lub w ogóle go nie ma. Zabezpiecza otwór o średnicy około 2,5-3 cm. U mnie też woda się tam zbierała, bo korek był luźny. Kupiłem nowy w ASO za 14 zł, zamontowałem i w opisywanym miejscu jest sucho. Pozdrawiam.

przez **Luk** » 25 grudnia 2009, 10:05

niestety problem pływających dywaników padł i na mnie
woda zalega mi na dywaniku z tyłu samochodu za fotelem przedniego pasażera
pozostałe dywaniki są suche i wszystko wydaje się być ok

nie do konca mogę zlokalizować miejsce przecieku, odnoszę wrażenie że woda cieknie przez listwę na progu samochodu, drzwi są suche
niestety nie posiadam garażu, a w związku z warunkami atmosferycznymi nie mam za bardzo możliwości zabrać się za ten problem

i tu moje pytanie, głównie do ludzi z Warszawy, gdzie mieszkam.
czy może ktoś z was polecić jakiś dobry i tani warsztat który byłby w stanie usunąć ten problem??
ewentualnie jeśli jest jakaś osoba która już przerabiała ten problem, posiada odpowiednie warunki(jakiś garaż) i może mi pomóc usunąć samodzielnie ten problem to proszę o kontakt, zawsze się jakoś dogadamy

nie ukrywam że zależy mi na tym by zrobić to niewielkim nakładem finansowym, więc wolałbym opcje nr2, a napewno obie strony będą zadowolone

przez **Rado1.6** » 25 grudnia 2009, 14:19

Gdybym miał nitownice (+nity) i rozwiertak to bym pomógł bo umiem to zrobić (miałem dobrych nauczycieli)... Sam będę się męczyć wkrótce z drzwiami to bym pomęczył się i z twoimi... Przecieka z pod plastiku w drzwiach i przez próg pod tapicerkę (podłogę)...W ASO kosztuje to 250zł podobno.

przez **Luk** » 25 grudnia 2009, 15:31

Rado1.6 napisał(a):W ASO kosztuje to 250zł podobno.

rozumiem że od jednych drzwi?
czy może za całość?

bo jak już się za to brać to dla pewności lepiej wszystkie 4 obskoczyć żeby nie mieć niespodzianki w przyszłości

przez **Rado1.6** » 25 grudnia 2009, 17:34

astros, można to zasilikonować tak jak na rysunku powyżej... Tą operacje możesz samodzielnie przeprowadzić... Spokojnie wystarczy... Ja mam uszczelnione folia... Z jakich okolic Wawy jesteś??

przez **Luk** » 25 grudnia 2009, 18:29

Rado1.6 napisał(a):astros, można to zasilikonować tak jak na rysunku powyżej... Tą operacje możesz samodzielnie przeprowadzić... Spokojnie wystarczy... Ja mam uszczelnione folia... Z jakich okolic Wawy jesteś??

mokotów, ale zawsze mogę podjechać
tylko że ja nie mam warunków żeby zdejmować tapicerke z drzwi i się na tym średnio znam, a nie chciałbym nic zepsuć

przez **tatian** » 25 grudnia 2009, 21:55

Rado1.6 napisał(a):Gdybym miał nitownice (+nity) i rozwiertak to bym pomógł bo umiem to zrobić

po co? Głośnik chcesz zdejmować?

Rado1.6 napisał(a):Tą operacje możesz samodzielnie przeprowadzić.

tak ale jak zrobi to teraz na dworzu to z pewnością większość spinek mu popęka.

przez **Rado1.6** » 25 grudnia 2009, 23:24

Żeby dobrze to uszczelnić warto wstawić folie pomiędzy ta blacha na rysunku a karoseria... Do tego potrzebne jest rozwiercenie nitów i ponowne ich założenie... Zdejmowalem na dworzu wczoraj z tylnych drzwi tapicerkę i nic nie popękało.
astros, niedaleko narbutta??

przez **Luk** » 26 grudnia 2009, 10:40

Rado1.6 napisał(a):astros, niedaleko narbutta??

niedaleko

, napisze Ci na priv

przez **oczkolek** » 26 grudnia 2009, 14:25

Ludzie poczytajcie trochę ten wątek. Założenie folii jest jedną z alternatyw naprawy przecieku. Przeczytajcie jeszcze raz mój post który znajduje się nieco wyżej, a wszystko bedzie jasne.
Jedyny problem to należy kupić sobie przed rozbiórką kilka spinek na zapas (ok. 3 zł/szt.) aby przy składaniu boczka (w razie urwania spinki pzy rozbiórce) mieć wszystkie spisnki całe.

przez **Rado1.6** » 26 grudnia 2009, 15:18

oczkolek, ja wiem że są różne metody. Ja mam folię. Spinki były niepotrzebne. Wątek znam na pamięć.

przez **bartek_wm** » 29 grudnia 2009, 14:34

pomysł znany. Daje tylko fotkę. Mały kabelek odprowadzający wodę z uszczelki drzwi: szybko , tanio i skutecznie

przez **tatian** » 29 grudnia 2009, 16:00

bartek_wm, to Tobie tylko tym jednym miejscem leci woda spod boczka? Sposób dobry ale czy aby na pewno woda spłynie i akurat tylko tym miejscem wyleci?

przez **colin23** » 29 grudnia 2009, 16:19

no właśnie. Poza tym ściągnięcie boczka i osilikonowanie wokoło wszystkiego nie zajmie wcale więcej czasu a skutecznść jest dużo większa.

przez **kornat** » 29 grudnia 2009, 16:38

Ten patent pewnie robi tak że przy zamkniętych drzwiach uszczelka jest lekko zagięta przez co robi się dwa małe otworki i woda tamtędy sobie spływa.

przez **Axee** » 29 grudnia 2009, 16:45

Która forma jest poprawna: na dworzu czy na dworze?

Dwór w znaczeniu 'przestrzeń poza domem' odmienia się tak samo jak dwór w znaczeniu 'dom mieszkalny': w obu wypadkach mówimy na dworze. Forma na dworzu jest dość rozpowszechniona, ale uchodzi za błąd i tak jest traktowana w słownikach.
— Mirosław Bańko, PWN

przez **bartek_wm** » 29 grudnia 2009, 17:18

tatian napisał(a):czy aby na pewno woda spłynie i akurat tylko tym miejscem wyleci?

trzeba wybrać miejsce, gdzie uszczelka jest najniżej

przez **oczkolek** » 29 grudnia 2009, 17:37

bartek_wm napisał(a):
tatian napisał(a):czy aby na pewno woda spłynie i akurat tylko tym miejscem wyleci?
trzeba wybrać miejsce, gdzie uszczelka jest najniżej

Woda niekoniecznie musi w tym miejscu wypływać.
Jeżeli uszczelka sparcieje lub osadzi się na niej kamień w innym miejscu to woda będzie ciekła właśnie w tym "innym" miejscu i twój patent niestety nie będzie dobry.

przez **bartek_wm** » 29 grudnia 2009, 17:45

oczkolek, może trochę mylnie opisałem fotkę. ma on tylko odkształcić uszczelkę drzwi, żeby woda swobodnie spłynęła, a nie wlewała się do środka przez próg

przez **oczkolek** » 29 grudnia 2009, 18:54

bartek_wm napisał(a):oczkolek, może trochę mylnie opisałem fotkę. ma on tylko odkształcić uszczelkę drzwi, żeby woda swobodnie spłynęła, a nie wlewała się do środka przez próg

Tym bardziej będzie jeszcze ciekło, ponieważ to nie cieknie przez uszczelkę drzwi tylko pod uszczelka progu.

przez **bartek_wm** » 29 grudnia 2009, 19:07

heh, wiem skąd cieknie i dokąd . Sposób jest sprawdzony - każdy zrobi jak chce

przez **roosman** » 30 grudnia 2009, 07:54

colin23 napisał(a):no właśnie. Poza tym ściągnięcie boczka i osilikonowanie wokoło wszystkiego nie zajmie wcale więcej czasu a skutecznść jest dużo większa.

Co do silikonowania - ja namiętnie uszczelniałem wszystkie auta folią. Poprawiałem taż jeden samochód po silikonowaniu.

astros, Samo uszczelnienie drzwi - czy to silikonem czy folią jest bardzo proste - w tym temacie masz fotorelacje jak rozebrać drzwi i gdzie podłożyć folię, lub nałożyć silikon. Jeden cieplejszy dzień i załatwisz temat.

przez **Luk** » 30 grudnia 2009, 11:48

roosman napisał(a):astros, Samo uszczelnienie drzwi - czy to silikonem czy folią jest bardzo proste - w tym temacie masz fotorelacje jak rozebrać drzwi i gdzie podłożyć folię, lub nałożyć silikon. Jeden cieplejszy dzień i załatwisz temat.

wiem, musze to wkońcu zrobić bo mnie to bardzo irytuje, wczoraj wieczorem samochód mi cały zamarzł od środka

musiałem go dość sporo nagrzewać żeby szyby odpuściły, a i tak została na nich wilgoć

więc podejrzewam że dziś zastanę to samo bo cały czas teraz temperatury minusowe

przez **Marcin44** » 30 grudnia 2009, 15:18

Mam to samo, na co dzień mam samochód w garażu, ale przez dwa dni stał na mrozie i sniegu , deszczu i miałem lód na progach i skrobanie szyb od środka. Masakra, na razie spróbuje osuszyć i może z tą uszczelką pokombinuje. Nie mam specjalnie miejsca i czasu na uszczelnianie drzwi, a wydaje mi się że nacięcie uszczelki może pomóc doraźnie. ale mam pytanie do tych którzy tak zrobili: 1. czy wystarczy naciąć tak jak na zdjęciu wyżej, czy lepiej w kilku miejscach?

przez **Caspar** » 30 grudnia 2009, 18:19

Marcin44 nie psuj uszczelki bo jak się kiedyś rozcięcie rozejdzie to uszczelka do wymiany a ta tania nie jest.
Ja z wodą w środku jeździłem od początku grudnia a osuszyłem gruntownie auto dopiero w wigilie, chyba tylko dzięki mrozom nie śmierdzi stęchlizną

Na parowanie szyb najlepszy jest pomysł z tego wątku, a mianowicie umyć szyby od środka pianą z szamponu do włosów i wytrzeć do sucha ręcznikiem papierowym, nic nie paruje i nie zamarza na szybach :peace:

przez **Rado1.6** » 30 grudnia 2009, 18:30

astros, Marcin44, wystarczy trochę gazet pogiętych typu fakt położyć na noc na mokre miejsce i trochę wysuszą.

przez **Luk** » 30 grudnia 2009, 22:22

Rado1.6 napisał(a):astros, Marcin44, wystarczy trochę gazet pogiętych typu fakt położyć na noc na mokre miejsce i trochę wysuszą.

wiem, wiem, stosuje, ale duzo tego sie nalalo u mnie

najpierw uszczelnie, a pozniej bede sie zabierac za osuszanie srodka jak juz bedzie pewnosc ze nic nowego sie nie doleje...

...jakies pomysly na osuszenie?? jakaś farelkę do środka wstawić na kilka godzin?? co jest najszybsze i najskuteczniejsze??

przez **oczkolek** » 30 grudnia 2009, 22:29

astros napisał(a):jakaś farelkę do środka wstawić na kilka godzin

Może nie do środka, ale należy zdemontowac próg i przez godzinę dmuchać ciepłe powietrze pod tapicerkę.

przez **Rado1.6** » 30 grudnia 2009, 23:39

Ja rozprułem pod dywanikami tapicerkę (wiem boli) i podnosiłem to i wkładałem gazety tam... Bardzo dobrze osuszało... PS. zajefajnie działa piaskowy osuszacz do pomieszczeń za około 20zł... Hehe sprawdziłem wiele metod.

przez **-=PAWEL=-** » 31 grudnia 2009, 15:44

Problem w tym, że nie tylko dywany są mokre ale również wygłuszenie pod nimi. Latem wyciągnąłem wszystko z samochodu, łącznie z dywanami(tapicerką) które kilka dni wcześniej suszyłem i mimo, że one były suche to właśnie to wygłuszenie było całe nasiąknięte wodą. Dzięki czemu szyby mocno parowały a gumowe dywaniki ciągle były wilgotne od spodu. Teraz po uszczelnieniu wszystkich drzwi (nie stosowałem folii tylko silikon) i osuszeniu środka leon pozbył się typowych dolegliwości. Na taka operację jednak trzeba poczekać na ciepłe dni bo to wygłuszenie bardzo długo schnie.

przez **macieksocho** » 5 stycznia 2010, 16:06

faktycznie, powodem mojej powodzi w samochodzie chyba jednak okazało sie rozszczelnienie drzwi tutał koło głosnika sparciała uszczelka, i z czasem wyszło z tego kilka wiader wody. Usterke naprawiłem i narazie jestem na etapie testowania żeby nie rozbierać kilkakrotnie.

przez **Rado1.6** » 10 stycznia 2010, 01:03

astros, jeśli będzie nadal przeciekać to daj znać to uszczelnimy lepiej...

PS. Ktoś z Wawy chętny do uszczelnienia , bo ja już dochodzę w tym do perfekcji.

przez **AdamekMMz** » 10 stycznia 2010, 02:54

Rado1.6, raz widziałeś "jak to się robi" i już dochodzisz do perfekcji?? nie odbieraj chleba rossmanowi

przez **Rado1.6** » 10 stycznia 2010, 17:30

AdamekMMz, rozbierałem już kilka razy drzwi od tamtej pory więc umiem już to robić. Ale nie twórzmy tu spamu... Chętnych do uszczelnienia z Warszawy i okolic zapraszam na priv... Wyrażam chęć pomocy innym.

przez **Luk** » 10 stycznia 2010, 23:47

Rado1.6 napisał(a):astros, jeśli będzie nadal przeciekać to daj znać to uszczelnimy lepiej...

PS. Ktoś z Wawy chętny do uszczelnienia , bo ja już dochodzę w tym do perfekcji.

spoko spoko na razie mrozy wiec nie wiadomo jaki nasza praca przyniesie efekt, oby bylo dobrze, ale zawsze mozna ta niesamowita atomsfere podczas pracy odtworzyc na spocie bo smiechowo bylo

a pozniej pod m1 na bączki

przez **AdamekMMz** » 11 stycznia 2010, 10:20

Ja znalazłem jeszcze inny sposób, nie wiem czy był już przez kogoś wypróbowany, bo u siebie musiałem wymienić mikroczujniki w drzwiach a przy okazji je uszczelnić , a nie chciałem folii, silikonu też nie i wymyśliłem że kupię uszczelkę ( taką jak się stosuję przy uszczelnianiu drzwi i okien w domu) za paczkę 6mb zapłaciłem 7 zł. Są różne rozmiary ale polecam najgrubszą. Wystarczy oderwać starą, wyczyścić i przykleić, dobre jest w niej to że z jednej strony ma taśmę samoprzylepną, co znacznie ułatwia montaż. i gdy ponownie chcemy zdjąć tą blachę to jest to dużo prostsze.

przez **kalumet** » 11 stycznia 2010, 10:51

AdamekMMz napisał(a):wymyśliłem że kupię uszczelkę ( taką jak się stosuję przy uszczelnianiu drzwi i okien w domu

taka uszczelka starzeje się dość szybko, silikon ma większą pewność szczelności jak wszystko jest dobrze zrobione

AdamekMMz napisał(a):dobre jest w niej to że z jednej strony ma taśmę samoprzylepną, co znacznie ułatwia montaż. i gdy ponownie chcemy zdjąć tą blachę to jest to dużo prostsze.

a jak często musisz ściągać ą blachę, że to takie proste z tą uszczelką

przez **oczkolek** » 11 stycznia 2010, 11:17

AdamekMMz napisał(a):wymyśliłem że kupię uszczelkę ( taką jak się stosuję przy uszczelnianiu drzwi i okien w domu) za paczkę 6mb zapłaciłem 7 zł

Za rok albo po zimie będziesz wymieniał na nowo.

przez **AdamekMMz** » 11 stycznia 2010, 14:03

czas pokaże. jak to zawiedzie będę myślał nad czymś innym.

przez **FRED** » 5 marca 2010, 19:52

Cześć chłopaki ... może Mi ktoś napisac którędy idzie węzyk do tylnego spryskiwacza

Bo od jakiegoś czasu nie mam tam takiego cisnienia jak kiedyś a do tego nie wiem skąd bierze sie woda pod dywanikiem kierowcy i pod dywanikiem za kierowcą :-/ być może gdzieś jest uszkodzony ten wężyk ... czekam na pomocne wieści... Pozdroooo

przez **oczkolek** » 5 marca 2010, 20:16

Brak ciśnienia może wynikać z: zatkaniej dyszy, uszkodzonej rurki łączącej dyszę z wężykiem lub wypiętego węzyka w bagażniku. Sprawdź czy w bagazniku nie jest mokro pod tapicerką w lewym tylnym rogu lub ogólnie z tyłu.
Co do wody pod dywanikami to ciekną drzwi. Poczytaj tej wątek a znajdziesz odpowiedzi (linki do innych wątków) jak naprawić cięknące drzwi.
Jak użyjesz szukajki forumowej do znjadziesz także wątki jak naprawić spryskiwacz tylnej wycieraczki.

przez **airzocho** » 7 marca 2010, 12:37

No co się okazało dzisiaj drzwi nie są jedyną drogą.

Pojechałem dziś na myjnie. Jak zaczęło się mycie to okazało się, że woda leje się ciurkiem po podnóżku kierowcy, jak wsadziłem rękę to gdzieś spod deski przy lewym słupku.
Pewnie gdzieś z okolic podszybia ale jak rozbiorę tapicerkę i deskę to dojdę do tego skąd dokładnie. Na razie zimno i mi się nie chce grzebać. Na myjnie nie będę jeździł póki co

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum