Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
FilipG napisał(a):Może przewody podciśnienia? U mnie kilka było walniętych. Wymieniłem i różnica była kolosalna (jakże miała by nie być skoro praktycznie nie było podciśnienia przy dziurawych przewodach), ale skoro piszesz, że tylko czasem brakuje mocy to może paliwo nie nadąża za pedałem gazu? Filtr kiepski, albo zużyty? Poczekajmy jeszcze na wypowiedź speców, bo kilku naprawdę dobrych mamy tu na forum!
darekz83 napisał(a):Mam podobny problem jak domel86,
Jak chcę sobie depnąć to odcina mi moc. Samochód przyspiesza jakby nie miał turbo wcale.
Jak zgaszę silnik i odpalę to jest dobrze, ale do chwili kiedy znowu nie przekroczę powiedzmy 3,5tys.
Ma ktoś jakieś sugestie?
nie pisz takich bzdur, blagam...P.S. 5 tys. obr. to w piz*u! W ogóle nie powinieneś tak przeciągać silnika, zwłaszcza jak masz jakąś usterkę. A tak na marginesie - 4150obr. to max koni w 110-tkach więc do tej wartości opłaca się dociągać. Dalej nie masz "sportowej jazdy" tylko spadek mocy.
a co to ma do rzeczy?FilipG napisał(a):(chyba, że Ty masz chipa, hmmm?)
dave napisał(a):P.S. 5 tys. obr. to w piz*u! W ogóle nie powinieneś tak przeciągać silnika, zwłaszcza jak masz jakąś usterkę. A tak na marginesie - 4150obr. to max koni w 110-tkach więc do tej wartości opłaca się dociągać. Dalej nie masz "sportowej jazdy" tylko spadek mocy.
nie pisz takich bzdur, blagam...
nie skacz synku do mnie nie jestem na forum 24h/dobe wiec jak nie odpisze w ciagu 5 min to sie chyba nic nie stanieDOC napisał(a):Wpadniesz, zacytujesz, szczekniesz po chamsku i nic nie wyjasnisz...
DOC napisał(a):http://www.fotosik.pl/sho...710989967046856
dave napisał(a):nie skacz synku do mnie nie jestem na forum 24h/dobe wiec jak nie odpisze w ciagu 5 min to sie chyba nic nie stanie![]()
![]()
FilipG napisał(a):4150obr. to max koni w 110-tkach więc do tej wartości opłaca się dociągać. Dalej nie masz "sportowej jazdy" tylko spadek mocy.
"I nie mow do mnie synku, nie jestes moim ojcem..."
no faktycznie przy 4100 nieDOC napisał(a):Nikt nawet nie wspomnial o zmienianiu biegu przy 4100 obrotow.
FilipG napisał(a):A tak na marginesie - 4150obr. to max koni w 110-tkach więc do tej wartości opłaca się dociągać
tu musze sprostowac, 5100-5200 jest tylko w przypadku 4 biegu, poprzednie sa to ok 4600-4800 przy czym vp mozna zakrecic wyzej.DOC napisał(a):Co do Twojego auta - niezbyt mnie obchodzi do jakich obrotow je krecisz w czasie "sprintu", twoja sprawa.
jak zrobie z 400kkm i motor padnie to ci powiem czy sie trwalosc zmniejszyla a poki co malo mnie obchodzi w co ty wierzyszDOC napisał(a):Tym niemniej nie uwierze, ze czeste krecenie silnika w ten zakres obrotow nie zmniejsza jego trwalosci.
DOC napisał(a):Nie chcialbym Cie bardziej osmieszac ale jak dla mnie to masz straszne problemy z czytaniem jakiegos tekstu i ROZUMIENIEM go. Nikt nawet nie wspomnial o zmienianiu biegu przy 4100 obrotow.
wiec wyjasnij mi co to znaczy "dociagac bo ja odebralem to jako "krecic silnik" do jakis tych wlasnie obrotow po czym zmienic bieg. ale to by musial tez wyjasnic FilipG, o co mu w tym zdaniu chodzilo. wydaje mi sie ze o to samo co mi. dla ciebie slowo dociagac moze znaczyc co innego, nie wiem co i boje sie nawet pomyslec, moze ci sie pare literek pomylilo?A tak na marginesie - 4150obr. to max koni w 110-tkach więc do tej wartości opłaca się dociągać.
wiec powiedz mi co robisz po tych 4150obr? wysiadasz z samochodu, idziesz zrobic kupe? zwalniasz? zaciagasz reczny? zmieniasz bieg? co robisz? ty masz 3 latka czy jak? nie czaje do czego sie przyczepiles...DOC napisał(a):Czy widzisz gdzies tutaj stwierdzenia, ktore usilujesz wmawiac? 4190 obr. - max moc w ASV. Czy jest to prawda? JEST! Czy po tej wartosci masz spadek mocy? MASZ!
...oznacza, że jadąc pomiędzy maksymalnym momentem a maksymalną mocą silnik pracuje najdynamiczniej. Jaki jest sens przeciągania ponad obroty w których moc jest największa dla danego silnika na niższych biegach? Napisałem "opłaca się" a nie "należy" właśnie dlatego, ponieważ nie ma większego sensu dochodzić do zakresu obrotów w których samochód jest słabszy. Lepiej zmieniać bieg między max momentem a max mocą.FilipG napisał(a):A tak na marginesie - 4150obr. to max koni w 110-tkach więc do tej wartości opłaca się dociągać.
wytlumacz mi to prosze, sorry za ton niektorych moich wypowiedzi ale chyba staz na tym forum i ilosc tego typu tematow/zdan forumowiczow czy klubowiczow jest tego skutkiem a nie mam na celu atakowania ciebie czy kogokolwiek innego chyba ze ktos jest niekumaty a tacy tez tutaj sa- to tak dla wyjasnieniaFilipG napisał(a):Lepiej zmieniać bieg między max momentem a max mocą.
ano wlasnie jest sens poniewaz to ze max moc przyjmijmy jest przy 4200 nie oznacza ze powyzej tych obrotow auto przestaje jechac tak? a juz wogole jesli chodzi o vp o czym pisalem wyzej ja i pozniej pisal sammaello czy jak mu tamFilipG napisał(a):Jaki jest sens przeciągania ponad obroty w których moc jest największa dla danego silnika na niższych biegach?
jaki ty jestes kozak... dziwne ze jak masz monitor przed oczami to skaczesz ile sie da, tylko w przypadku kiedy masz przed soba monitor, zreszta nie tylko ty jeden jestes w tym mocny.DOC napisał(a):wiesz, moze dobry psycholog by Ci pomogl? Taka projekcja swiadczy, ze masz z czyms duzy problem.
wez juz mnie nie rozsmieszaj... od teraz jak nie bede mial humoru zawsze bede odpowiadal na twoje posty abys mnie znowu rozsmieszyl...DOC napisał(a):A co do zmian biegow i innych rzeczy - wszyscy wiemy ze jestes mistrzem prostej. Jezeli takie krecenie silnika Ci odpowiada - OK
FilipG napisał(a):Jaki jest sens przeciągania ponad obroty w których moc jest największa dla danego silnika na niższych biegach?
jaki ty jestes kozak... dziwne ze jak masz monitor przed oczami to skaczesz ile sie da, tylko w przypadku kiedy masz przed soba monitor, zreszta nie tylko ty jeden jestes w tym mocny.
FilipG napisał(a):Chłopaki, przepraszam Was, ale ja już tego nie wytrzymamGdyby mnie to tak nie interesowało to bym dawno już odpuścił. Sam obserwuję w swoim samochodzie, że jak pociągnę do powiedzmy 3800obr. na 3 biegu, odpuszczę gaz i po chwili wcisnę go z powrotem tak żeby trafić w 3500obr. to nie ma już takiego przyspieszenia jak przy 2500obr. To tak jakby największego kopa miał tylko przy max momencie.
IroN_87 napisał(a):inmortal, Napisz z jakiego miasta/województwa jesteś... łatwiej będzie Ci pomóc..
domel86 napisał(a):jazda między 2.5-3k obrotów
domel86 napisał(a):po raz kolejny turbina... martwi mnie jednak fakt, że po niecałych 5 miesiącach od czyszczenia
domel86 napisał(a):Przez te 5 miesięcy od czyszczenia notlaufa złapałem 3x
domel86 napisał(a):poruszam się głównie po mieście, raz na 2-3 miesiące dłuższa traska
domel86 napisał(a):nigdy nie przekraczam granicy 3500rpm
Powrót do Leon 1 - Techniczne Diesel
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości