no więc znowu do koła, i faktycznie, jest blaszka w kształcie prostokąta, mniej więcej jakieś 10cm na zaciskami hamulców, bliżej osi koła. Mam szerokie felgi i bardzo ciężko zajrzeć mi głębiej, więc nawet nie wiem do czego ta blaszka jest przymocowana. Za to na jej końcu jest chyba jakiś gumowy przewód, taki grubszy, albo kawałek gumy? nie widziałem tego, tylko ręką mogłem "wymacać" . Pojęcia nie mam skąd to całe "ustrojstwo" wyskoczyło czy się odłamało.....
dodatkowa informacja: od trzech dni zapala się kontrolka zurzycia hamulców
Któs potrafi zdiagnozować, albo chociaż przypuszczć co to może być po moim bujnym opisie?
Pozdrawiam,
Lotka