Cieknące drzwi, pływające dywaniki.

Reklama

przez **tatian** » 25 maja 2010, 13:18

Prostszym sposobem będzie zdemontowanie progu, odgięcie wykładziny i np. powkładanie gazet ew. można spróbować z odkurzaczem ściągającym wodę. Co do prania wykładziny polecam np. myjnię. Co do demontażu wykładziny przeczytaj ten temat a znajdziesz odpowiedź, bo z tego co pamiętam sam na ten temat pisałem. Jest trochę zabawy z wymontowaniem wszystkiego, ale idzie to zrobić dla kogoś kto ma trochę pojęcia.

Reklama

przez **Kashier** » 25 maja 2010, 13:36

Mysle osobiscie , ze odkurzacz do prania wykładzin dobrze sobie poradzi z odessaniem nadmiaru wody zebranej pod wykladziną. Warto tez pamietac ,ze od kiedy sie uszczelni drzwi , wykladzina juz nie powinna byc "dotankowywana"po opadach , wiec samo osuszanie nadmuchem tez pomaga w znacznym stopniu.

Tatian , wystarczy zdjac próg i juz mozna podgiąć wykladzine ?

przez **dabkin** » 25 maja 2010, 15:01

Kashier, tak. Dodatkowo odkręć plastikowe osłony szyn pod przednimi fotelami, wtedy będziesz miał większe pole manewru wykładziną z tyłu.

przez **Evo** » 31 maja 2010, 19:58

Cholera, ostatnio uszczelniałem swoje drzwi, był spokój przez tydzień, dzis znowu pełno wody po ostatniech ulewach, na dole drzwi widać że znowu się wylewa z pod plastiku boczka, czyl to co zwykle. Nie wiem, widać coś źle zrobiłem z silikonowanie, może za mało nałożyłem :hmmm:

przez **tatian** » 31 maja 2010, 20:49

Może też CI lecieć głośnikiem, spinkami itp. Zawsze proponuję po zasilikonowaniu płyty, przed założeniem boczka zrobić test wtedy wszystko wychodzi.
Poza tym po ostatnich próbach polecam uszczelkę o której pisałem wyżej. Wtedy już i silikonowanie staje się zbędne.

przez **Kashier** » 31 maja 2010, 21:56

z tym sprawdzeniem ja osobiscie mam problem - lejąc woda po aucie nic sie nie wlewa do boczku na dol. Nie wiem czemu, tylko po deszczu jest woda. Inaczej nie umiem tego stowrzyc w sztuczny sposob.

przez **tatian** » 31 maja 2010, 22:11

Kashier napisał(a): lejąc woda po aucie

nie lej po aucie tylko po szybie to wystarczy. I nie minutę czy dwie tylko dłużej. Może być nawet z konewki, bo nie musi to być super, hiper duże ciśnienie.

przez **Kashier** » 1 czerwca 2010, 09:28

Ok , tak zrobie. Niestety uszczelnilem drzwi tydzien temu a dzisiaj znow woda w aucie z drzwi sie leje. Musze to sprawdzic

przez **Evo** » 1 czerwca 2010, 11:39

Mam jeszczy pytanie, zdjąłem kolejny raz boczek, uszczelniłem jeszcze raz plus oblecialem wokół głosnika,bo widać było zacieki. Po zdjęciu boczka zauważyłem że uszczelki które są na dole boczka są w kiepskich stanie, więc je też obleciałem na łączeniu z plastkiem.

I tu dziwna sprawa, uszczelka jest z obu stron boczka, ale na środku nie ma, tak ma być ?

Wygląda to tak:

<uszczelka>.......................................<uszczelka>

przez **tatian** » 1 czerwca 2010, 12:36

Jak już Ci się woda dostanie między płytę a boczek to już nie ma znaczenia czy uszczelka jest czy jej nie ma. Stamtąd już woda nie ma jak wypłynąć. Jej po prostu tam ma nie być. Wszystko ma spływać wewnątrz tj. między płytą a drzwiami, a nie płytą a boczkiem.

przez **szymas6** » 1 czerwca 2010, 18:31

Czy wszystkie Leony mają problem z podtapianiem? Czytałem w necie, że to dotyczyło Toledo II, ale tu widzę że problem jest już na 21 stronach opisywany.

przez **tatian** » 1 czerwca 2010, 18:32

szymas6, nie tylko Leony w Ibizie też to miałem. I nie znaczy, że wszystkie. Zresztą ten problem to pierdoła, która jak to napisałeś na 21 stronach została w całości rozwiązana punkt po punkcie.

przez **szymas6** » 1 czerwca 2010, 20:23

No tak czytam z ciekawości różne patenty i pomysły przedstawiane tu. Fajnie, że problem da się rozwiązać.

przez **eip** » 2 czerwca 2010, 08:21

Tak może dla potomnych napiszę... Najpierw dałem uszczelkę ale dalej przeciekało, pomogło dopiero użycie silikonu (najtańszego w Praktikerze). Poluzowałem śruby, a nawet je powyciągałem wszystkie znajdujące się od połowy w dół. Nałożyłem silikonu, dokręciłem, zostawiłem na wyschnięcie, założyłem boczek i jest super. Co dziwne, że tylko prawe przednie przeciekały.
PS> Poprzedni właściciel też musiał dać uszczelkę, była całą zgnita jak ją odklejałem w celu wyrzucenia. hehe

przez **Kashier** » 3 czerwca 2010, 11:29

Sprawdzone dzis drzwi , i wiem co i jak.

Po polewaniu woda drzwi , i obserwowaniu ze srodka , zauwazylem , ze woda przelewa sie tylko przez dziury od spinek. Innej drogi przelewu nie ma. Wiec to co zrobie jutro , to podjechanie do salonu Seata i kupienie spinek i mam nadzieje bedzie OK. Widocznie gąbeczka w spinkach jest juz nieprzylegajaca.

Dodatkowo oczyscilem uszczelke pod drzwiami ktora ma sie przelewac woda na zewnatrz. Moze to cos pomoze.

Pozdrawiam , i napisze jak juz to wszystko jutro zrobie.

EDIT: dodatkowo chyba troszeczke przelewa mi sie woda przez uszczelnienie sylikonowe ,ale mozliwe ze to dlatego ze woda z dziur po spinkach lała sie delikatnie i zbierala na sylikonie.

tatian - jaka uszczelke kupowales w OBI ? Bo nie moge jej zlokalizowac. Chodzi o tą w grodzi wew. drzwi ktora my zamiennie uszczelniamy sylikonem ?

Zastanawiam sie teraz tez nad tym , czy poprostu nie mialem droznych odplywow pod uszczelka pod drzwiami i dlatego woda sie zbierala i doslownie przelewala do srodka przez spinki. Tez moze tak byc..

przez **tatian** » 3 czerwca 2010, 15:49

Kashier napisał(a):Po polewaniu woda drzwi , i obserwowaniu ze srodka , zauwazylem , ze woda przelewa sie tylko przez dziury od spinek. Innej drogi przelewu nie ma. Wiec to co zrobie jutro , to podjechanie do salonu Seata i kupienie spinek i mam nadzieje bedzie OK. Widocznie gąbeczka w spinkach jest juz nieprzylegajaca.

pisałem wcześniej żeby kupować nowe spinki chociaż na dolną część boczka czyli średnio 3 na jeden boczek. Te nowe spinki mają zupełnie inny "oring" niż te stare które mają tylko "szmaciane kółko". Ten nowy oring jest grubszy i mniejszy, wchodzi w otwór drzwi i tym sposobem zatrzymuje wypływ wody.

Kashier napisał(a):tatian - jaka uszczelke kupowales w OBI ? Bo nie moge jej zlokalizowac. Chodzi o tą w grodzi wew. drzwi ktora my zamiennie uszczelniamy sylikonem ?

ja kupowałem uszczelkę i wymieniałem tą która jest wokół płyty za którą znajduje się mechanizm szyby. Ta oryginalna była już sparciała. W OBI kupuje się ją na metry, są różne wzory, bo to jest uszczelka do okien.

przez **Kashier** » 3 czerwca 2010, 21:12

Pisałes - owszem. Ale nie zrozumiałem tego w ten sposob , ze są szczelniejsze te spinki , tylko ze powinno sie kupic, bo stare mogą sie zepsuć przy zdejmowaniu boczka. No , ale sam sprawdzilem sam pogrzebalem , i teraz wszystko wiem

A tą uszczelke w jaki sposob przylepiales ? Jakims klejem "specjalistycznym"

pozdrawiam

przez **tatian** » 3 czerwca 2010, 21:15

A tą uszczelke w jaki sposob przylepiales ? Jakims klejem "specjalistycznym"

ona ma taśmę 2-stronną w sobie.

przez **Phil** » 10 czerwca 2010, 15:45

Wyciagal ktos z Was wykladzine z calego auta, zeby ja wysuszyc? niestety mnie taka operacja czerka, bo strasznie cuchnie u mnie wilgocia.

Macie jakies wskazowki/ rady/ przestrogi przez rozbieraniem samochodu? Od czego najlepiej zaczac?

przez **Tomciu** » 10 czerwca 2010, 16:21

Phil, spróbuj w dziale audio w temacie wygłuszanie auta. Kilka osób już wybebeszało Leony do blachy i pisali na co się można nadziać.

przez **tatian** » 10 czerwca 2010, 18:52

Phil napisał(a):Wyciagal ktos z Was wykladzine z calego auta, zeby ja wysuszyc? niestety mnie taka operacja czerka, bo strasznie cuchnie u mnie wilgocia.

Macie jakies wskazowki/ rady/ przestrogi przez rozbieraniem samochodu? Od czego najlepiej zaczac?

Ja to robiłem. Trochę zabawy jest. A na co zwrócić największa uwagę na kostki od poduszek powietrznych w siedzeniach żeby ich nie zgnieść kiedy wykładzina jest wymontowana, no i mi wywaliło błąd poduszek co się skończyło wymianą sterownika.
Jest tu chyba gdzieś opisane wszystko jak rozebrać najpierw bym zaczął od przednich siedzeń, siedziska tylnej kanapy, następnie proki, które żeby zdjąć trzeba najpierw zdjąć czrne słupki, bo tam jest jeden torx, potem tunel, trochę plastików od ogrzewania w tunelu środkowych, podstopnicę i resztę plastików pod pedałem gazu, podstopnicę i to chyba tak z grubsza wszystko. Potem zabierz wykładzinę i wygłuszenie na dobrą myjnię, potem konieczne długie suszenie i wietrzenie i będzie jak nowa.

przez **_Maestro** » 11 czerwca 2010, 07:47

tatian napisał(a):... bo tam jest jeden torx ...

Tam jest akurat śrubka na śrubokręt krzyżakowy ;-)

. Ja ostatnio też suszyłem dywany - woda mi się dostała przez miejsce gdzie powinien być filtr kabinowy (u mnie jest siatka). Głównie należy uważać na wszelkie plastikowe kostki żeby nie połamać. Zalecam również po wyciągnięciu wszystkiego jak będziesz chciał jeździć żeby założyć oba fotele i podpiąć poduszki żeby się błędy w sterowniku nie pokazały (nie załączaj zapłonu bez podłączonych foteli!!!) A i może być lekki problem przy wyciąganiu foteli - wykładzina lubi się podwijać na kółka od foteli.

przez **Kashier** » 11 czerwca 2010, 17:03

ja tam uskutecnzilem 4 dni w pelnym sloncu w ogrodzie w otwartych drziwach , i wszystko suche , i jestem pewny ze pod wykladzina rowniez.

przez **bono** » 11 czerwca 2010, 17:08

Kashier napisał(a):i jestem pewny ze pod wykladzina rowniez.

Ja bym taki pewien nie był. Woda z pod filcu sama nie wyparuje. Nie ma którędy ;-)

przez **Kashier** » 11 czerwca 2010, 22:11

hm.. wydaje mi sie ze uciekla. Ale jesli mowisz ze nie , to jutro zrobie rozbiorke samochodu i sie dowiem sam

Najwyzej bede mial problem z zalozeniem wszystkiego spowrotem

przez **tatian** » 11 czerwca 2010, 22:58

Pdogi zdejmuj wsadź rękę i będziesz wiedział czy jest sucho czy nie. Zresztą możesz jeszcze wyjąć przednie fotele, siedzisko tylne i tyle podgiąć. NIe ruszać przy tym tunelu bo z tym jest trochę więcej roboty. Upalnie teraz jest to może wyschnie jeżeli jest mokra.

przez **JayZ** » 19 czerwca 2010, 20:26

Wyciagal ktos z Was wykladzine z calego auta, zeby ja wysuszyc? niestety mnie taka operacja czerka, bo strasznie cuchnie u mnie wilgocia.

Macie jakies wskazowki/ rady/ przestrogi przez rozbieraniem samochodu? Od czego najlepiej zaczac?

Ja robiłem to dwa razy.
Kolejność:
- tylna kanapa + oparcia,
- dolne plastiki słupków
- dolne plastiki progów
- fotele przednie
- podłokietnik + tunel

Żeby wyjąć wykładzinę + wygłuszenie, trzeba ją rozciąć w miejscu gdzie znajduje się sterownik od AirBag`ów.

przez **Kashier** » 20 czerwca 2010, 08:44

Niestety - uszczelnilem drzwi , kupilem nowe spinki , wszystko poskladalem szczesliwy ,a wczoraj jak zaczelo znow padac , znow mam wode w tej samej ilosci co wczesniej. W tym momencie skonczyly mi sie pomysly co jest powodem. Moze uszczelka w drzwiach ktora sie konczy na wysokosci błotnika, i pod nia sie przelewa ? Ta uszczelka miedzy drzwiami a buda.. nie wiem - dramat

przez **JayZ** » 20 czerwca 2010, 09:42

Kashier napisał(a):Niestety - uszczelnilem drzwi , kupilem nowe spinki , wszystko poskladalem szczesliwy ,a wczoraj jak zaczelo znow padac , znow mam wode w tej samej ilosci co wczesniej. W tym momencie skonczyly mi sie pomysly co jest powodem. Moze uszczelka w drzwiach ktora sie konczy na wysokosci błotnika, i pod nia sie przelewa ? Ta uszczelka miedzy drzwiami a buda.. nie wiem - dramat

U mnie wszystkie drzwi uszczelnione, przez nie się nie leje...
Leje się gdzieś przez podszybie, już praktycznie tylko deska rozdzielcza mi została i kierownica, a ja i tak nie mogę zlokalizować przecieku.
Skrzynka od wiązki kabli w podszybiu uszczelniona...
Mi też powoli kończą sie pomysły...jedynie zostaje jeszcze gumka/uszczelka od linki maski

Leje sie od strony kierowcy, po stronie podstopnicy, po wszystkich kablach. Macie chłopaki jeszcze jakieś pomysły/sugestie?

przez **Kashier** » 20 czerwca 2010, 11:08

Mi akurat leje sie z drzwi , to jest pewniak. Tylko niewiem ktoredy to sie dostaje.

przez **tatian** » 20 czerwca 2010, 11:57

JayZ, a przednią szybę masz oryginalną?

przez **YaZoo** » 20 czerwca 2010, 13:39

Kashier, Jezeli przez drzwi Ci sie leje to poczytaj sobie ten temacik i dowiesz sie ktoredy sie leje i jak temu zaradzic :yes:

Pozdro.

przez **JayZ** » 20 czerwca 2010, 14:29

tatian napisał(a):JayZ, a przednią szybę masz oryginalną?

Raczej czy szybę miałem wymienianą.
Tak, szyba była wymienia w lutym br. na oryginalną w ASO.
Wcześniej też się lało, ale dokładnie nie wiem gdzie, bo wczoraj rozebrałem wszystko pod kierownicą.
Może ktoś dać zrzutę ekranu z ETKI/ELSY na widok ściany grodziowej od strony kabiny i kierowcy?

przez **tatian** » 20 czerwca 2010, 15:49

JayZ napisał(a):Raczej czy szybę miałem wymienianą.
Tak, szyba była wymienia w lutym br. na oryginalną w ASO.

Tak masz rację o to mi chodziło. Ja w poprzednim aucie (Ibizie) mialem też wymienianą szybę ale w Jaan Autoglass. Pojechałem również z reklamacją do nich, ale w związku z tym, że mieli juz kilka takich przypadków, że ludzie zgłaszali reklamacje zrobili takie specjalne stanowisko i natryskami gdzie testują auta i okazało sie że z szybą jest wszystko ok.
Może wcześniej lało Ci się drzwiami, a teraz szybą, ale to takie gdybanie tylko. Ja bym na pewno zdemontował jak najwięcej tj. wyjął wykładziny, podszybie od strony maski i wtedy kawałek po kawałku testował przeciek za pomocą węża z wodą. Musi to gdzieś wreszcie wyjść.

przez **Kashier** » 20 czerwca 2010, 16:41

YaZoo napisał(a):Kashier, Jezeli przez drzwi Ci sie leje to poczytaj sobie ten temacik i dowiesz sie ktoredy sie leje i jak temu zaradzic Pozdro.

Uwierz ze przeczytalem

Analizuje ponownie , moze przeoczylem jakis otwór.

przez **TomekTomek** » 20 czerwca 2010, 16:59

Witam wszystkich ja też walczę z tym problemem proponuję poczytać tutaj http://www.toledoclubpolska.pl/viewtopic.php?t=14

przez **JayZ** » 20 czerwca 2010, 21:44

TomekTomek napisał(a):Może wcześniej lało Ci się drzwiami, a teraz szybą, ale to takie gdybanie tylko. Ja bym na pewno zdemontował jak najwięcej tj. wyjął wykładziny, podszybie od strony maski i wtedy kawałek po kawałku testował przeciek za pomocą węża z wodą. Musi to gdzieś wreszcie wyjść.

Jest wszystko wyjęte, została tylko deska i kierownica.
Leje się gdzieś w rejonie kabli wchodzący z części silnika nad pedałem sprzęgła. Drzwi już są szczelne. Nie mogę więcej dojść bo deska rozdzielcza przeszkadza.
Jak się wyjmuję deskę rozdzielczą?

przez **Axee** » 20 czerwca 2010, 23:19

JayZ napisał(a):Jak się wyjmuję deskę rozdzielczą?

Odkreca sie wszystko ... kierownice, polke pod kierownica, obudowe kolumny, tunel srodkowy, schowek pasazera, konsole srodkowa i wtedy mamy dojscie do srub deski

przez **YaZoo** » 21 czerwca 2010, 09:32

Kashier, w moim przypadku woda z szyby splywala na prowadnice w drzwiach a po niej na plyte. Po wewnetrznej stronie plyty docierala do uszczelki ktora byla juz sparciala i wyplywala pod drzwi. Ze wzgledu na to ze na drzwiach jest uszczelka woda nie mogac wydostac sie spod nich na zewnatrz przelewala sie przez prog do srodka samochodu.
Kolejnym miejscem przecieku jest glosnik oraz spinki do instalacji.
Ale jest to latwe do zlokalizowania gdyz w miejscach przeciekow widoczne sa slady spywania wody z kurzem. Pozdro

przez **Mosiu** » 21 czerwca 2010, 10:26

JayZ, sprawdz dokladnie ta linke od otwierania maski. Tam jest taka gumowa uszczelka na tej lince. Moze to ona popuszcza i woda idealnie po lince splywa ci do auta. Widzialem juz dwa takie przypadki wiec moze i u ciebie tak jest.

przez **Kashier** » 21 czerwca 2010, 14:04

yazoo - woda splywala , i co zrobiles zeby temu zapobiec ? Nie ukrywam ze bieglym mechanikiem nie jestem , chociaz juz temat wody na wiele stron zwyobracałem w aucie

przez **JayZ** » 21 czerwca 2010, 14:20

Mosiu napisał(a):JayZ, sprawdz dokladnie ta linke od otwierania maski. Tam jest taka gumowa uszczelka na tej lince. Moze to ona popuszcza i woda idealnie po lince splywa ci do auta. Widzialem juz dwa takie przypadki wiec moze i u ciebie tak jest.

Tak właśnie ta uszczelka mnie nie pokoi. Tylko ona i tak musi mieć "dziurkę" na linkę, wiec tak czy siak, przez to będzie się lać

Mosiu uszczelnia się to jakoś?
Da się tą uszczelkę/gumkę samą kupić w ASO i wymienić?

przez **erol** » 21 czerwca 2010, 15:52

I mnie dopadło

Nie mam problemu ze zlokalizowaniem skąd się woda dostała na tylny dywan za siedziskiem pasażera, bo woda pojawiła się po trasie z włączoną klimą. Przed trasą było sucho więc ewidentnie idzie woda z klimy i najprawdopodobniej odpływ jest zatkany.
Pytanie jak to teraz sprawdzić

Znalazłem na początku tego tematu zdjęcie z pod maski chyba ASV z zaznaczonym odpływem wody na ścianie grodziowej. Czy w ARL jest w tym samym miejscu, bo próbowałem to zlokalizować ale nie widzę. Zastanawia mnie jeszcze tylko fakt, że woda pojawia się tylko z tyłu w przedniej części sucho ...

przez **Mosiu** » 21 czerwca 2010, 16:38

JayZ napisał(a):Da się tą uszczelkę/gumkę samą kupić w ASO i wymienić?

Pewnie sie da ale ciezko mi to znalezc. Mam dwa typy ale czy to jest to to nie mam pojecia :/
Wiesz to jest guma, troche sparciala i puszcza. Poszukalbym w ASO czy da sie to kupic, a jak nie to zobacz czy ta linka "pracuje", jak sie nie rusza to nawal tam silkonu. Wyczysc cale podszybie, bo tam sa odplywy. Jak masz je zapchane to woda sie tam bedzie zbierac i bedzie wciekac linka.

przez **JayZ** » 21 czerwca 2010, 20:39

Mosiu napisał(a):Pewnie sie da ale ciezko mi to znalezc. Mam dwa typy ale czy to jest to to nie mam pojecia :/
Wiesz to jest guma, troche sparciala i puszcza. Poszukalbym w ASO czy da sie to kupic, a jak nie to zobacz czy ta linka "pracuje", jak sie nie rusza to nawal tam silkonu. Wyczysc cale podszybie, bo tam sa odplywy. Jak masz je zapchane to woda sie tam bedzie zbierac i bedzie wciekac linka.

Dzisiaj 5h walki. czyszczenie wszystkiego, razem ze skrzynką, która idzie w podszybiu do kabiny i uszczelnieniu tego. Guma była ok, chociaż ja uszczelniłem przy nasadzie.
Ona pracuje tak na pół gwizdka, raz sie rusza a raz nie, wiem ze powinna się cofać razem z linką. Poza tym tą gumkę mozna przełożyć ze strony drugiej (filtr kabiny) ta jest taka new nie wycięta

Jutro test i zdam relacje.

erol napisał(a):Zastanawia mnie jeszcze tylko fakt, że woda pojawia się tylko z tyłu w przedniej części sucho ...

Cała podłoga w Leonie 1M ma rynienki, którymi woda leci z przodu do tyłu.
Chyba, że cieknie ci przez tylnie drzwi, bo masz sparciałe uszczelki na blasze.

przez **YaZoo** » 22 czerwca 2010, 05:43

Kashier, kilka stron wczesniej opisalem co i jak trzeba zrobic. Sa tez zdjecia dla ulatwienia.

przez **transit_master** » 22 czerwca 2010, 06:38

Witam. A już się cieszyłem że należę do grona ludzi którym Leo nie przepuszcza wody do środka. Kilka dni temu po deszczu zobaczyłem jak woda zaczyna małymi kropelkami wypływać z pod plastikowego boczku w drzwiach kierowcy. Nie zastanawiając się długo zacząłem rozbierać boczek i tu zonk. Woda przeciekała uszczelką płyty w okolicach głośnika. Jako że przeczytałem cały ten wątek wiedziałem juz jakie kroki należy poczynić. I tu czasun dla kolegi tatian :peace:

Zrobiłem tak jak napisał tj. obkleiłem uszczelniaczem dekarskim łączenie płyty z drzwiami do lpołowy wysokości. I susza! Pomysł myśle że najlepszy z wszystkich podanych a i nie mniej skuteczny. :ok:

przez **loksi** » 22 czerwca 2010, 08:18

Witam. Miałem też problem z wodą, u mnie okazało się że wyskoczyła z otworu gumowa zaślepka schowana pod błotnikiem ( najlepiej jest odkręcić nadkole). Woda przez ten otwór zaciekała do wnętrza, a po wygłuszeniu spływała na podłogę. Pijacie wodę jak smok wygłuszenie sprawiało wrażenie jakby to zaciekało gdzieś z podszybia. Jeszcze chciałbym przestrzec wszystkich przed zbytnim używaniem silikonu, miałem problem z zamkiem (wymieniałem) i wynikł problem z odkręceniem a raczej z oderwaniem "zasilikonowanego" poszycia drzwi. Tak więc koledzy nie przesadzajmy z silikonem, bo nie wiadomo co i kiedy nas czeka. Pozdrawiam.

przez **transit_master** » 22 czerwca 2010, 08:41

loksi napisał(a):Tak więc koledzy nie przesadzajmy z silikonem

Dlatego ja nakładałem uszczelniacz dekarski. Raz to że nie "śmierdzi" jak silikon i nie kurczy sie pod wpływem mrozu a dwa to że bardzo nie twardnieje i nie wysycha. Robi się tylko taka powłoczka a w środku dalej jest delikatnie klejący. Osobiście polecam :ok:

przez **tatian** » 22 czerwca 2010, 09:24

loksi napisał(a):Jeszcze chciałbym przestrzec wszystkich przed zbytnim używaniem silikonu, miałem problem z zamkiem (wymieniałem) i wynikł problem z odkręceniem a raczej z oderwaniem "zasilikonowanego" poszycia drzwi. Tak więc koledzy nie przesadzajmy z silikonem, bo nie wiadomo co i kiedy nas czeka. Pozdrawiam.

rozbierałem dwie płyty żeby naprawić mechanizm szyby. Obie były zasilikonowane i nie miałem najmniejszych problemów ze zdjęciem wszystkiego. Najpierw przecina się nożykiem a potem po prostu to wszystko czyści, przemywa rozpuszczalnikiem ekstrakcyjnym i można spokojnie założyć nową warstwę

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum