ciężko odpala / słabo pali / poranne odpalanie

Reklama

przez **Marcel** » 22 stycznia 2012, 11:58

tomek1980 napisał(a):jeśli nie, to zaczął bym od o-ringów na zaworku zwrotnym na filtrze paliwa, a następnie, jak o-ringi nie pomogą to cały zaworek do wymiany.

oringi zmieniałem i nie pomogło... wiec zmieniłem zaworek na ORI i też padaka :]
kąt wtrysku do korekcji mam :] bo wartość w BS wacha się od 67 do 70 przy 90 *C silnika
znajdę przyczynę tego lipnego palenia!!!

Reklama

przez **tomek1980** » 22 stycznia 2012, 14:51

Witam, ustaw kąt na 49-55.
Przypomni, czy zapala Ci cały czas ciężko, czy tylko jak ustawisz na nie równej nawierzchni?

przez **Marcel** » 26 stycznia 2012, 17:39

Dziś u mnie -8 rano odpalił " w normie" diesla czyli, z pierwszego kręcenia. Przez chwilkę po telepało, po czym praca się wyrównała i po ok. 10 sek. zaczyna lecieć siwy gryzący dymek dosyć mocno. Postał tak z minutę i dymienie ustało.
Polatałem trochę temp. doszła do 90 *C, postał po tym ok. 2 godz. Idę odpalam na dworze ok. -10 a świece tylko mignęły na sekundę odpalam i opornie zatelepał się i od razu ( nie tak jak z rana) poleciała chmurka siwa.
tomek1980, nie wiem czy może to mieć coś wspólnego ale wydaje mi się że jak postawię go dziobem w dół i po 12 h w pracy odpalam to gorzej jest... odpali telepie się a jak dodam trochę gazu ( delikatnie) to jak by przestawał pracować no i reguła siwa z tyłu...
Log 000 w BS Log (5 - 000)

przez **uciu_85** » 26 stycznia 2012, 18:44

Witam!
Dzisiaj sprawdzałem vagiem kąt wtrysku. Na rozgrzanym silniku jest w przedziale 57-61. Czy to prawidłowa wartość? Silnik ASV

przez **dawidprv** » 26 stycznia 2012, 19:17

uciu_85, http://vaglog.rtnet.pl/index.php?o=tdi_timing tutaj sobie sprawdź, a prawdy się dowiesz ;p

przez **tomek1980** » 27 stycznia 2012, 21:06

Witam, Marcel, jaki masz kat wtrysku, objawy wskazują na zbyt późny, ale podłącz vaga i sprawdź.
uciu_85, może zostać taki kąt, chodź powinien być max 60, ale myślę, że o jeden nie robi różnicy.
Ja zawsze ustawiam na niebieską linię lub lekko nad.
Pozdrawiam.

przez **blue_kos** » 28 stycznia 2012, 14:18

Witam,
przypuszczam ze mam problem ze swoim leonem, chodzi o to ze wymienilem swiece w podgrzewaczu na nowe, akumulator mam rowniez nowy a dzis po nocy gdzie temperatura spadla do -15 , auto z lekkim problemem zapalilo.
Teraz do setna, kontrolka swiec [pomaranczowa sprezyna] zapalila sie i zgasla po sekundzie tak mam zawsze bez wzgledu na temperature.
Samochod nagrzewa sie w takim mrozie po 10-13minutach jazdy.

Jak moge sprawdzic czy swiece w pogrzewaczu dostaja prad, czy jak zdejme z nich plusy jak pracuje silnik nie wyskoczy mi jakis blad?
Jak dlugo bedzie na nich prad, ile mam czasu zeby zmierzyc miernikiem wszystkie 3 swiece?
Gdzie znajde przekaznik i bezpiecznik odpowiedzialny za podawanie pradu na swiece w podgrzewaczu? (bezpieczniki 3 na akumulatorze wszystkie sa sprawne)

przez **DawcaMocyWNocy** » 28 stycznia 2012, 17:43

Witam

Przy tych mrozach mój leon ciężko pali, zakręci kołem ze 2-3 razy zaskoczy, ale przez jakieś 10s nierówno chodzi no i przy odpaleniu wali strasznego dyma. Wczoraj oddałem go mechanika, żeby mi to wszystko zrobił, dziś go odebrałem i pytam gościa co było i co zrobił, a on, że tylko świece wymienił ale dalej cięzko pali

no to jak Pan zrobił jak Pan nic nie zrobił, a on mi na to, że to jest już dobrze, świece były zakopcone więc wymienił, ale żeby było idealnie no to trzeba już turbo sprawdzać itp. Pokaż Pan to, przekręciłem kluczyk i standard 2-3 razy zakręcił ale już bez chmury i telepawki, aaaa i jeszcze dodał, że podkręcił mu obroty przy starcie( czy to zdrowe dla silnika? ) no ale co najlepsze, zapłaciłem i odjechałem, przejechałem jakies 10 km chcę włączyć ogrzewanie, a tu cisza, nadmuch nie chodzi, na panelu od klimatronica nawiew sam sie zmiesza zmniejsza i tak sobie lata z góry na dół, ale nie dając w ogóle ciepła, nawrót wracam do gościa, chcąc sobie wyczyścić szybę włączam spryskiwacze, a tu nic! cisza, nawiew nie chodzi, wycieraczki nie chodzą, światła nie świeca i kierunki nie chodzą, mówie k...a! zabije typa, wpadam do niego mówię co i jak a on coś poruszał w stacyjsce i mówi, że to prawdopodobnie kostka, albo cała stacyjka do wymiany no i tu jest moje pytanie, co może być powodem tego i czy czasem ten tuman niczego nie popsuł, bo przed wizutą u niego wszystko było ok.

Z góry dziękuję

przez **kobzyr** » 28 stycznia 2012, 19:13

blue_kos zaloguj grupę 012 i 016 od momentu jak przekręcisz kluczyk do nagrzania auta.

przez **niedzwiedz11** » 29 stycznia 2012, 11:40

a co dokładnie z tym chodzi logowaniem 012 i 016 i start glow, post glow...?

przez **blue_kos** » 29 stycznia 2012, 13:57

kobzyr napisał(a):zaloguj grupę 012 i 016 od momentu jak przekręcisz kluczyk do nagrzania auta.

własnie oco chodzi pewnie cos z VAGiem ale ja go nie mam :/

Gdzie znajde przekaznik i bezpiecznik odpowiedzialny za podawanie pradu na swiece w podgrzewaczu?

przez **untaztood** » 29 stycznia 2012, 17:18

Mój odpala tak:
http://www.youtube.com/watch?v=DKQumH3noBk
Sprawdziłem, na rozgrzanym silniku, kąt wtrysku i wynosi 98-100, czyli sporo za dużo. Czy taki kąt może dawać takie objawy rozruchu?
Akumulator sprawdzałem wydajnościowo urządzeniem obciążeniowym i jego moc jest praktycznie jak nowego (ma 2,5 roku)

przez **kobzyr** » 29 stycznia 2012, 20:25

blue_kos bez VAGa nie bedziesz wstanie łatwo zdiagnozować czy świece płynu się właczają

tu jest przekaznik malej i duzej mocy. Pierwszy wlacza tylko jedną swiece, drugi kolejne dwie (w zaleznosci od temperatury płynu chłodzącego).

Obrazek

przez **wojtekk** » 30 stycznia 2012, 07:02

Czym moze byc spowodowane to ze niezaleznie jaka panuje temp na dworze swiece grzeja mi sie max 3 sek ?? Auto przez to na zimnie bardzo ciezko odpala, dopiero jak podgrzeje ze 4-5 razy to lapie ok. Niemoge zadnej pomocy znalesc na necie.

przez **blue_kos** » 30 stycznia 2012, 08:42

kobzyr napisał(a):tu jest przekaznik malej i duzej mocy. Pierwszy wlacza tylko jedną swiece, drugi kolejne dwie (w zaleznosci od temperatury płynu chłodzącego).

wielkie dzięki za fatygę i wrzucenie zdjęcia a w jaki sposób mogę sprawdzić przekaźnik?
No i dlaczego [pomarańczowa sprężynka] świeci 1 sek i gaśnie?

przez **lukaszlsw** » 30 stycznia 2012, 10:27

pierwszą rzeczą, którą bym sprawdził to czujnik temperatury cieczy (odnośnie tego szybkiego znikania kontrolki świec) dopiero potem przekaźnik. Sprawdzając miernikiem czy dochodzi prąd nie stanie się nic złego, nawet jak Ci błąd wywali to i tak to będzie dalej działać, zatrudnik kogoś z miernikiem niech stoi i patrzy czy pojawia się napięcie na świecach. Ja ogrzewacz raz sprawdziłem tak że parę minut po odpaleniu na mrozie dotknąłem tego króćca gdzie są te świece i... się poparzyłem :twisted:

Ka wtrysku 100 jest nieprawidłowy, ustaw jak fabryka nakazała to i palenie się poprawi.

przez **blue_kos** » 30 stycznia 2012, 11:24

właśnie wróciłem z warsztatu koleś nic od ręki nie chciał mi sprawdzić, mówił że trzeba auto zostawić i sprawdzić/wymienić świece zapłonowe....lipa jakaś, mam wrażenie że chciał mnie naciągnąć
w końcu nawet jak któraś świeca była by niesprawna to zapaliła by się kontrolka silnika a kontrolka świec nie gasła by po sekundzie :/

-- 30 sty 2012, o 11:24 --

lukaszlsw napisał(a):pierwszą rzeczą, którą bym sprawdził to czujnik temperatury cieczy

gdzie i jak go moge sprawdzic?

myslicie ze to orginalne BERU???
http://allegro.pl/swiece-zarowe-beru-au ... 59739.html

przez **kornat** » 30 stycznia 2012, 11:49

A zmiana dawki startowej coś pomoże? Jak tak to jak to Vagiem w AHFie zmienić bo wiem tylko że grupa 005.

przez **Jaaaaa** » 30 stycznia 2012, 11:58

czy zapalanie się kontrolki oleju wraz z sygnałem dźwiękowym przy odpalaniu na 15 st. mrozie to normalny objaw?

przez **lukaszlsw** » 30 stycznia 2012, 12:48

Czujnik najlepiej sprawdzić vagiem, można pomierzyć opór ale nie wiem jaki powinien być dla danej temperatury. Zanim kupisz świece weź kawałek kabla elektrycznego przyłóż do + w akumulatorze a drugi koniec po kolei do końca poszczególnej świecy ( tylko zdejmij najpoierw wszystkie fajki z nich). Jak nie zaiskrzy to spalona, najszybszy sposób.

przez **blue_kos** » 30 stycznia 2012, 14:12

na wszystkich była iskra natomiast na ostatniej najsłabsza, i dodatkowo ostatnia świeca jest ułamana kawałek świecy jest w fajce :/ (może to jest powodem jej słabszego iskrzenia?)
da sie to jakoś łatwo wyjąć?

czy wymieniać na te świece czy to podróby?
http://allegro.pl/swiece-zarowe-beru-au ... 59739.html

przez **Tracer2** » 30 stycznia 2012, 14:29

blue_kos napisał(a):Gdzie znajde przekaznik i bezpiecznik odpowiedzialny za podawanie pradu na swiece w podgrzewaczu?

Przekaznik znajduje się w skrzynce bezpieczników pod kierownicą i ma numer 103.
Jak się czeka na zgasnięcie lampki sygnalizującej jego grzanie to warto poczekać dłuzej bo przekaznik przy niskich temperaturach trzyma dłużej świece właczone niz lampka się świeci...
co słychać i widać jesli w aucie jest woltomierz..... :-P

Świece do podgrzewania chłodziwa silnika maja się nijak do porannego startu wychłodzonego silnika przy np. -15*C...
Wiadomo ze jak silnik podgrzeją w czasie jazdy to moze byc juz lepiej ale to dopiero po jakimś czasie jazdy.

przez **transit_master** » 30 stycznia 2012, 17:57

Tracer2, jesteś pewny tych przekaźników? Kolega kobzyr, wkleił wyżej fotę z nimi.

przez **kerek** » 30 stycznia 2012, 20:03

Hello All,

cieeeezko odpala bo jednak zima przyszła

codziennie mecze sie z Leonem i odmawiam modły zeby wreszcie zaskoczył

przekrecam kluczyk, i zaczyna sie wspinaczka do 500 obrotow i stoi, ja go krece 1s.. 2s... 3s.. i mu odpuszczam,.. moze mu sie cos stac przez takie odpalanie i krecenie go na siłę ? Jak juz wskoczy ponad 500 obrotow to juz zaskoczy

ostatnio odpala mi różnie.. raz po nocy za 3cim razem, raz stał 2dni i 2noce przy ~-15 i zapalił za pierwszym razem (oczywiscie po wspinaczce) ;-)

... dziwne. Natomiast dzisiaj chyba za 7 razem dopiero zaskoczył,.. noi wlasnie.. Moze mu sie cos stac od tego kręcenia na zimno? Radzicie wymieniac świece, akumulator (nie ma sensu jesli przyczyna lezy gdzie indziej)? Czy walczyc z nim tak co rano i sie nie przejmować?

przez **Tracer2** » 30 stycznia 2012, 21:36

transit_master napisał(a):Tracer2, jesteś pewny tych przekaźników? Kolega kobzyr, wkleił wyżej fotę z nimi.

To sa przekażniki od systemu dogrzewania chłodziwa silnika.

-- 30 sty 2012, o 21:36 --

kerek napisał(a):Hello All,

cieeeezko odpala bo jednak zima przyszła
codziennie mecze sie z Leonem i odmawiam modły zeby wreszcie zaskoczył

Jaki silnik diesel benzyna

Ile lat ma akumulator

Jesli diesel to czy dodany był antydepresant

przez **kerek** » 30 stycznia 2012, 21:49

ooops, zapomnialem dodać, myslalem ze mam w opisie..

Diesel ARL
Akumulator? Nie wiem, auto mam rok, nie wymienialem akumulatora..
Antydepresant? Niee, nic nie dodawałem.... Ani zadnego antydepresantu nie zażywałem

przez **leem** » 30 stycznia 2012, 21:55

Tracer2 napisał(a):Ile lat ma akumulator

Gdyby był padnięty akumulator, to by nawet nie kręcił.
Odstawiam świece

przez **kerek** » 30 stycznia 2012, 22:23

wyglada to dokladnie tak: http://www.youtube.com/watch?v=DblOxPr1TSo , tylko z ta roznica ze dluzej kaszle przy 500 obrotach i czesto nie chce go puscic dalej... i tak srednio za 3 razem odpali

jutro zrobie test, przekrece kluczyk i bede swiece grzał minute (tak jak to Tracer napisał one i tak sie dłuzej grzeją, nawet po zgasnieciu lampki)

przez **transit_master** » 30 stycznia 2012, 22:31

kerek napisał(a): przekrece kluczyk i bede swiece grzał minute (tak jak to Tracer napisał one i tak sie dłuzej grzeją, nawet po zgasnieciu lampki)

tylko pamiętaj że pobór prądu przez 4 świeczki mały nie jest. Wydajność aku też spada

przez **Tracer2** » 30 stycznia 2012, 22:41

Hehe to się jakos tak podobnie naywa ale nie antydepresant hehehe :-D

To jest taki srodek co zapobiega wydzielaniu parafiny z oleju napędowego
http://moto.allegro.pl/diesel-skydd-cal ... 45560.html
Jest do dostania na stacjach benzynowych.
Skutek jest , bo jak go nie dodawałem i dodałem to diesel od razu żwawiej zapalił.

Akumulator moze mieć za mała wydajnośc ze starości i rozrusznik kręci ale bez odpowiedniej szybkości.

przez **kerek** » 30 stycznia 2012, 22:46

ile sie tego leje? w sensie na ile baków wystarczy tego ustrojstwa?

przez **kociu** » 30 stycznia 2012, 23:38

zwykle butelka 500ml jest na 500 litrów paliwa...

przez **piwoman** » 31 stycznia 2012, 13:18

Panowie, czy taki akumulator bedzie odpowiedni?
http://allegro.pl/akumulator-12v-74ah-v ... 22068.html

silnik ARL.

pytam tylko i wylacznie o parametry.

przez **grzybek** » 31 stycznia 2012, 13:44

piwoman, bedzie odpowiedni !

przez **niedzwiedz11** » 31 stycznia 2012, 14:56

piwoman napisał(a):Panowie, czy taki akumulator bedzie odpowiedni?
http://allegro.pl/akumulator-12v-74ah-v ... 22068.html

silnik ARL.

pytam tylko i wylacznie o parametry.

dokładnie ten sam mam od dwóch lat- narazie odpukać ok

przez **blue_kos** » 31 stycznia 2012, 15:42

czym najlepiej wyjąć ułamany kawałek świecy który utkwił w fajce?
Foto parę postów wcześniej.

przez **transit_master** » 31 stycznia 2012, 16:22

Wąskie obcąszki powinny dać radę.

przez **blue_kos** » 31 stycznia 2012, 16:30

transit_master napisał(a):Wąskie obcąszki powinny dać radę.

będę działał jak się trochę temperatura podniesie
a 35zl za świece beru to cena oryginałów czy podrób?
http://allegro.pl/swiece-zarowe-beru-au ... 59739.html

przez **l19eon** » 31 stycznia 2012, 20:23

Panowie podepne sie do tematu.
W moim leonie nawet przy dzisiajeszych mrozach kontrolka od swiec zarowych swieci sie tylko ok 2sek. sprawdzalem rowniez prod na fajkach tam rownież pojawia sie on na ok 2sek. podmienilem czujnik temperatury plynu ale to nic nie pomoglo wiec padniety czujnik odpada. Co moge jeszcze sprawdzic ?
pozdrawiam

przez **kobzyr** » 31 stycznia 2012, 22:10

l19eon zamiast kupować drugi czujnik, trzeba było kupić jakiś kabel KKL sprawdzić vagiem temperaturę płynu, adaptację swiec na kanale 12 i dopiero szukać

. Idąc po nitce do kłębka...zostaje Ci sprawdzić przekaźnik.

przez **l19eon** » 1 lutego 2012, 19:58

Naszczescie nie musialem go kupowac:) pozatym przekaznik 103 rowniez podmienialem wiec to nie to. Moze jeszcze jakies pomysly ?Co masz na mysli piszac adaptacja swiec?

przez **kobzyr** » 1 lutego 2012, 20:41

no jest specjalne ustawienie na kanale 12 domyślna fabryczna liczba to jest 32768.
BTW może odkrywam na nowa Amerykę tez mi coś

ale Sterowniki EDC15 używają słowa 16 bitowego co oznacza ze VAG-COM interpretuje tą liczbę jako -32768 (tzw sign word-zapisaną dziesiętne), konwersje do unsign word co daje liczbę 0 (w hexie 0x0000). I myślę ze ta liczba jest brana przez ECU do obliczenia korekty do przesunięcia całej mapy grzania świec. Innymi słowy ta magiczna liczbą jest liczbą wolną (b) w wyrażeniu y=ax+b. Wiec jeśli jest 0 przesunięcia nie będzie. A tak po za tym może się komuś to przyda dla silnika ASV grzanie wygląda tak (Preglow time):
Obrazek

przez **kiba84** » 1 lutego 2012, 22:57

Witam wszystkich.
Jak większość w temacie mam problem z odpalaniem.Potrzebuje pełną wersję VAG 3.11 do sprawdzenia kąta wtrysku. Będę bardzo wdzięczny gdyby ktoś zarzucił.

przez **wojtekk** » 2 lutego 2012, 06:45

wojtekk napisał(a):Czym moze byc spowodowane to ze niezaleznie jaka panuje temp na dworze swiece grzeja mi sie max 3 sek Auto przez to na zimnie bardzo ciezko odpala, dopiero jak podgrzeje ze 4-5 razy to lapie ok. Niemoge zadnej pomocy znalesc na necie.

Problem rozwiazany, pisze dla osob co maja taka sama przypadlosc jak ja, wymiana czujnika temp wody pomogla

pali elegancko.

przez **untaztood** » 2 lutego 2012, 09:21

Po dzisiejszej nocy, gdzie było -21 stopni, mój ASV rano odpalił tak:
http://www.youtube.com/watch?v=fFXag6jwM6c

Akumulator nowy (Bosch S5)
Świece sprawdzone
Kąt wtrysku ustawiony
Czujnik temp rok temu wymieniony
Na ciepłym, oraz jak temperatura jest wyższa (-2 i w górę) pali idealnie, za pierwszym obrotem.

Gdzie dalej szukać przyczyny takiego rozruchu?

przez **chlorek** » 2 lutego 2012, 10:49

untaztood napisał(a):Po dzisiejszej nocy, gdzie było -21 stopni, mój ASV rano odpalił tak:
http://www.youtube.com/watch?v=fFXag6jwM6c

Akumulator nowy (Bosch S5)
Świece sprawdzone
Kąt wtrysku ustawiony
Czujnik temp rok temu wymieniony
Na ciepłym, oraz jak temperatura jest wyższa (-2 i w górę) pali idealnie, za pierwszym obrotem.

Gdzie dalej szukać przyczyny takiego rozruchu?

może rozrusznik nie łapie jak powinien, albo świece trefne, zrób badanie diagnostyczne akumulatora, każdy elektromechanik powinien mieć urządzenie.

przez **untaztood** » 2 lutego 2012, 11:44

Akumulator ma mniej niż 24h, na starym dużo ciężej kręcił rozrusznik.
Świece sprawdzone, grzeją 4+3...

przez **chlorek** » 2 lutego 2012, 14:24

to że ma mniej jak 24h nie znaczy że jest okey, ja tak naciąłem się :-(

. Po sprawdzeniu aku niestety miał inne wartości niż podane na obudowie i zwarcie.

przez **bono** » 2 lutego 2012, 15:27

untaztood napisał(a):Gdzie dalej szukać przyczyny takiego rozruchu?

paliwo

przez **PaVLo** » 2 lutego 2012, 16:37

U mnie dzisiaj autko odpaliło tez z oporem, ale co innego mnie zaskoczyło. Silnik pochodził 5 minut, ruszyłem, przejechałem z 400m, chwilę postałem jeszcze na światłach i po przejechaniu kolejnych 200 metrów auto zgasło :shock:

. Próby odpalenia nic nie dawały, dopiero po chwili udało mi się go odpalić dodając gazu przy odpalaniu i znów przejechałem kilkaset metrów i padł

. Auto stało się mułowate, czyli tak jak opisywali tu niektórzy, jakby objawy zamarzniętej gruchy. Kolejne odpalenie z naciśniętym gazem i ruszył. Potem postałem chwilę aż silnik osiągnął prawie 60st. Problem znikł a auto odzyskało moc. Zamarznięte paliwo to chyba nie to, bo bym już potem nie dopalił :-|

.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum