ciężko odpala / słabo pali / poranne odpalanie

Reklama

przez **borowa** » 10 lutego 2012, 18:46

Ja ostatnio walczę ze swoim starym Leonem, asv, przebieg 252tyś, filtry wymienione na jesieni, świece wymieniane rok temu, wszystkie ok, aku dobry, a czy zapali rano to jest loteria, czasami po dobie przy -20, 2 grzania i ok, czasami jedna noc i nic... Kręci chętnie, ale nie może załapać, dziś ledwo ledwo zapalił z kabli... Złe paliwo zdecydowanie odrzuciłem, ponieważ tankowany na tej samej stacji co mój (a ten pali na dotyk), zeszłej zimy najmniejszych problemów nie było. No ale... może niedługo mrozy odpuszczą :-)

A dla reszty życzę wytrwałej walki z ich klekotami

Reklama

przez **untaztood** » 10 lutego 2012, 19:12

Zawór wywalony... Pierwsza różnica - spadło... spalanie. Z 6.2L na 5.4L. Nigdy nie pokonałem, z moją ciężką nogą tego odcinka poniżej 6.0L.
Co ciekawe ten zawór tak mocno trzymał, że nie dałem rady dmuchnąć ani w jedną, ani w drugą stronę.

przez **Axee** » 10 lutego 2012, 19:14

borowa, a sprawdzales kat poczatku wtrysku pompy wtryskowej?

przez **kornat** » 10 lutego 2012, 19:37

untaztood, który z tych dwóch rozwiercałeś? http://imageshack.us/f/69/10405mvc043fmed.jpg/ czy oba?

przez **binio** » 10 lutego 2012, 20:43

untaztood, jaki zawór wywaliłeś ?

przez **transit_master** » 10 lutego 2012, 23:18

Axee, a kąt wtrysku mógł się sam zmienić

? Bo nic z autem nie było robione. Raz pali, raz nie.

przez **dawidprv** » 11 lutego 2012, 00:33

Dobra kto mi wymieni wszystkie możliwości grzania świec przez ułamek sekundy przy -20? Czujnik g62 sprawny, przekaźnik cyka, wiec? Może coś w ECU pozmieniane? Złe ładowanie miało by wpływ na tak krótkie grzanie? Silnik ASV z dodatkowymi świecami na płynie chłodniczym.

przez **kornat** » 11 lutego 2012, 01:34

dawidprv, a sprawdzałeś na vagu w adaptacjach w kanale 12 jak masz ustawione? Sprawdzałeś jak pyka na odpiętym czujniku temp.? Można by jeszcze podmienić przekaźnik na próbę.

przez **Yagi2** » 11 lutego 2012, 06:58

kornat napisał(a):Dobra kto mi wymieni wszystkie możliwości grzania świec przez ułamek sekundy przy -20?

Masz pewnie czujnik temperatury płynu chłodzącego walnięty, on daje info do komputera jaka jest temperatura, a komputer steruje ile czasu trzeba grzać świecę. Może masz jakieś zwarcie/przerwę w przewodach do tego czujnika.

Druga sprawa, ludzie zmieńcie świece żarowe i nie będziecie mieli problemu z odpalaniem!! Jak sprawdzacie świecę( żarówką, iskrzeniem, omomierzem) ja tak sprawdzałem i niby grzały(żarówka świeciła, iskrzyło się, było 15 omów) a jakoś auto marnie paliło na mrozach. Wymieniłem świece i pali bez zająknięcia -22 za pierwszym razem, bez problemów, całą noc na mrozie. Wykręcone świece sprawdzałem i po podłączeniu do aku grzeją, ale jednak są już wypalone!! Przed kombinowaniem i szukaniem byle czego radzę zmienić świece!

przez **binio** » 11 lutego 2012, 08:36

Ok ja wymieniam w poniedziałek, ale kolega untaztood ma wymienione i na filmiku możesz zobaczyć jak mu Leonik odpala

-- 11 lut 2012, o 08:19 --

untaztood jak poranne odpalanko

-- 11 lut 2012, o 08:36 --

untaztood na filmiku jest dzwięki - windowsa masz zamontowane laptopa w aucie

hehe

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 09:23

Zaraz idę robić wszystkie testy, łącznie z czasem grzania każdej ze świec

Tak, mam nawigację z Windows, która uruchamia się po przekręceniu kluczyka

przez **kornat** » 11 lutego 2012, 09:33

Yagi2, pomyliłeś sobie w cytacie osoby.

przez **niedzwiedz11** » 11 lutego 2012, 09:34

daj znać jak odpalił po rozwierceniu zaworka bo jak będzie ok to zaraz idę do garażu rozwiercac mój zaworek...
świece mam sprawdzone na kilka sposobów (omomierz, iskrzenie itd...) ale faktycznie je chyba wymienie mimo wszystko skoro jak to napisal Yagi2 poprawiło sie u niego

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 10:18

Odpalił duuużo lepiej, ale nadal nie idealnie...
Wiece co? Zajrzałem pod zawór - podgrzewacz w filtrze, a w srodku... mega galareta z ropy... To bedzie tego wina, na bank. Dzis doleje benzynę do ropy.

przez **binio** » 11 lutego 2012, 10:20

NIeeeeeeeeeeeeeee wlej lepszą ropkę.
U mnie odpalił prawie idealnie a zalany jest Vervą.
Wymieniam świecie i zostawiam temat

Pozdrawiam

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 10:25

Zawór warto rozwiercić. Spadło mi spalanie rzędu 1.5L na 100km.
I dużo lepiej odpalił po nocy, gdzie było z -25stopni.

Rozwierciłem zawór, którym paliwo wychodzi z baku.

przez **binio** » 11 lutego 2012, 10:36

Hmmm czy to aby jest w 100% bezpieczne ?

przez **RaDeK86** » 11 lutego 2012, 10:41

Gdzie dokładnie znajduje się ten zawór w którym miejscu?

Ja mam powoli też dość, wczoraj wymieniłem aku na nówkę centre future, a on dalej nie pali tak jakbym chciał ;-/. Świece niby dobre, ale tak jak kolega wcześniej napisał chyba zmienię profilaktycznie...

Też posiadam ASV-kę

przez **binio** » 11 lutego 2012, 10:44

RaDeK86, Co lejesz ?
Zawór znajduje się w baku pod tylnym siedzeniem (gdzieś) kolega napisze Ci dokładnie

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 10:46

Ja wymieniłem świece i to nie było to. Wywalajcie zawór - jak macie około pół zbiornika można to zrobić w 15 minut.

przez **binio** » 11 lutego 2012, 10:47

http://w95.wrzuta.pl/film/5NJ8yhSPZNz/11.01.2012

-9,5C zalany do full Vervą.
Chyba jest dobrze co ?

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 10:51

Post #756 w tym temacie. - jak usunąć zawór.

przez **cycuś** » 11 lutego 2012, 12:38

Witam wszystkim:)! Pisałem tu ostatnio ma forum i dalej mam problemy z odpalaniem mojego ALH :/ długo muszę kręcić a on nie zapala tak jak powinien tylko jest takie jakby załapywanie i po jakiś 5 sekundach odpali. Auto garażowane temperatura w garażu dziś -10. Więc napisze co zrobiłem aby go usprawnić. Sprawdziłem świece są ok iskrzą gdy dotykam plusem bezpośrednio z aku następnie odpiąłem czujnik od temperatury nic to nie pomogło w odpalaniu ustawiłem kąt wtrysku jakiś miesiąc temu 49-52. wymieniony filtr paliwa rozrusznik naprawiany był kręci dobrze. odpalam po 3 grzaniach świec i to dopiero jak usłuszę pstyknięcie z przekaźnika. nie mam pojęcia już co to może być.

przez **binio** » 11 lutego 2012, 13:05

Paliwo, albo zaworki o którym tu pisaliśmy.

-- 11 lut 2012, o 13:05 --

Jutro zobacze jak Leonik odpali, jeżeli tak jak dziś (filmik wyżej) to u mnie winien jest ON. Tak profilaktycznie wymienię we wtorek świece żarowe :-D

Pozdrawiam

przez **RaDeK86** » 11 lutego 2012, 13:09

Binio leje zwykla rope z Lotosu. Sprawdze dzisiaj jeszcze kąt wtrysku. Też podejrzewam że z paliwa zrobiła się kasza ;-/

Może doleje jakiegoś uszlachetniacza...

przez **binio** » 11 lutego 2012, 13:11

Noooo zwłaszcza że jesteś z Nebraski heheh
Pozdrawiam

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 13:47

To na 99% wina galarety z ropy. Chyba naleję do butelki ropy i zostawię na noc żeby rano zobaczyć jak to wygląda w baku

Bo to co dziś zobaczyłem w filtrze to masakra. Galaretka.

Mimo wszystko polecam Wam usunąć zaworek przy baku. U mnie spalanie mocno spadło.
Kto ma możliwość niech sobie go wyjmie i spróbuje dmuchnąć, to zobaczy jakie opory stawia (nie dałem rady go przedmuchać)

przez **cycuś** » 11 lutego 2012, 14:04

wystarczy tylko rozwiercić ten zaworek? z oznaczeniem V? a jakbym odpiął wężyk przed filtrem i w to miejsce zastosował butelkę z wężykiem i ropą i zobaczył jak odpali? czy to da znak na to aby usunąć ten zaworek? jeśli mi odpali bez żadnego problemu.

przez **untaztood** » 11 lutego 2012, 14:12

cycuś napisał(a):wystarczy tylko rozwiercić ten zaworek? z oznaczeniem V? a jakbym odpiął wężyk przed filtrem i w to miejsce zastosował butelkę z wężykiem i ropą i zobaczył jak odpali? czy to da znak na to aby usunąć ten zaworek? jeśli mi odpali bez żadnego problemu.

Na wszystkie Twoje pytania odpowiedz jest TAK, choć dla pewności butelkę z ropą zostaw na noc na dworzu.

przez **cycuś** » 11 lutego 2012, 14:23

nie wiem czy wyżej czytałeś ale ja garażuje auto i w najgorsze mrozy jakie były to u mnie w garaży było najwyżej -12 a dziś w nocy było -10 wszyscy w mojej miejscowości tankują na tej samej stacji i oni jakoś odpalają te Renówki, Seaty itp a ja mam problem bo musze długo kręcic więc zostaje mi ten test z butelką zrobić i zobaczyć jak odpali.

przez **binio** » 11 lutego 2012, 14:52

Ponieważ Seat to Seat taki niedorobiony VW

Zapomniałem dodać:
ale kochamy go hehe

przez **cycuś** » 11 lutego 2012, 15:17

Auto ogólnie jest ok:) tylko to odpalanie mnie irytuje heh. Wiesz może czemu w zbiorniku nie moge wymontować tej złączki powrotnej żeby wymontować i rozwiercić ten zaworek wymontowałem te zabezpieczenia jedno wyszło a to a ni drgnie od powrotu :/nie chce szarpać żeby nie urwać tej złączki:/

przez **niedzwiedz11** » 11 lutego 2012, 15:30

Panowie. Jak jest ta sprezyna w smoku, to ten mały plasticzek mocuje ja od gory czy od dołu? Bo mi wypadl i nie wiem gdzie byl.

przez **Yagi2** » 11 lutego 2012, 16:04

cycuś napisał(a):Auto ogólnie jest ok:) tylko to odpalanie mnie irytuje heh. Wiesz może czemu w zbiorniku nie moge wymontować tej złączki powrotnej żeby wymontować i rozwiercić ten zaworek wymontowałem te zabezpieczenia jedno wyszło a to a ni drgnie od powrotu :/nie chce szarpać żeby nie urwać tej złączki:/

Chłopie,a spróbuj wymienić świece żarowe, koszt 120zł jak sam wymienisz, a zobaczysz że pomoże. Wystarczy że jedna będzie nie dogrzewać i auto będzie tak jak piszesz załapywało, poczytaj wyżej ja sprawdzałem na wszystkie możliwe sposoby i niby świece były dobre, podgrzewałem 2-4 razy a i tak musiałem kręcić aby zapalił, teraz po wymianie jedno grzanie i przy -22 pali na dotyk.

przez **binio** » 11 lutego 2012, 17:07

Nie wszystko kręci się wokół świeczek :mrgreen:

przez **cycuś** » 11 lutego 2012, 17:45

Dużo osób pisało że przez ten zaworek powstaje powietrze w układzie paliwowym a u mnie jak dokręciłem obejmy na filtrze nie ma żadnego powietrza w przeźroczystym wężyku po całej nocy postoju auta ani gdy go odpalę. więc najpierw kupie świece żarowe może akurat któraś faktycznie nie dogrzewa, tak jak napisał "Yagi2"

przez **polciu1** » 11 lutego 2012, 17:58

binio, wymieniłem dzisiaj te świece i dobre kupiliśmy :-)

Jutro rano będę wiedział czy dało to oczekiwane rezultaty :-)

Mój tata ma Passata B5FL 1,9 TDI 131 KM i dzisiaj stał całą noc na dworze (było -22 mrozu) i rano zapalał jak nasze Leony więc sprawdziłem mu świece i z czterech tylko jedna grzała, także jemu też muszę wymienić, do tej pory tata tego nie zauważył bo garaż ogrzewany i +10 w nim jest rano

przez **binio** » 11 lutego 2012, 18:29

polciu1, ok dzięki za info i czekamy do jutra

przez **niedzwiedz11** » 11 lutego 2012, 20:03

i ja dzisiaj rozwierciłem zaworek w zbiornika(dzięki pomocy kolegi untaztood )
dam znać czy autko lepiej odpala. faktem jest że bardzo cięzko było go przedtem przdmuchać, teraz bez problemu. zobaczymy czy będą efekty
pozdr

przez **wiechec89** » 11 lutego 2012, 20:09

Witam.
Czy to normalne, że w silniku 2.0 TDI BMM PD kontrolka świec pali się tylko 3 sekundy przy mrozie -20,5'C? ( świece 5V) Odpala za pierwszym razem tylko, że przez 3-4 sek trochę nierówno chodzi (wina świec?).

przez **binio** » 11 lutego 2012, 20:25

niedzwiedz11, Paliwko jakie ?

przez **dawidprv** » 11 lutego 2012, 20:29

kornat, sprawdzone na Vagu przy - 14 pokazywał 7,7s, czujnik sprawny, po odpięciu czujnika bez zmian, czyli grzanie przez ułamek sekundy. Jeszcze jakieś propozycje? Może złe ładowanie z alternatora ma wpływ?

przez **LoozaQ** » 11 lutego 2012, 23:08

untaztood napisał(a):Zawór warto rozwiercić. Spadło mi spalanie rzędu 1.5L na 100km.

Uwierzę wtedy jak potwierdzisz to spalanie przy dystrybutorze tankując do pełna.
Gdyby to było takie proste jak piszesz to dawno by to było podstawowym modem w naszych klekotach...
Na moje to ten zawór jednak po coś jest i pewnie jest sparowany jakoś z pływakiem w baku i czujnikiem chwilowego spalania jeżeli takowy istnieje

Cała sprawa wahania się wskazówki paliwa w zależności od stylu jazdy może mieć z tym związek. Dlatego studziłbym tu Twoje osądy do momentu zatankowania. Jak potwierdzisz to zwracam honor i sam to rozwiercę

Edit:
Tylko nie tankuj z odpowietrznikiem :clever:

-- 11 lut 2012, o 23:08 --

wiechec89 napisał(a):Witam.
Czy to normalne, że w silniku 2.0 TDI BMM PD kontrolka świec pali się tylko 3 sekundy przy mrozie -20,5'C? ( świece 5V) Odpala za pierwszym razem tylko, że przez 3-4 sek trochę nierówno chodzi (wina świec?).

wiechec89, to jest temat o 1M a nie o 1P...

przez **wawelski** » 11 lutego 2012, 23:48

Przejrzałem cały temat ale chyba nikt nie miał takiego problemu jak ja. Tzn zgodnie z tematem ciężko odpala z rana (silnik ASZ). Choć nie ma to związku z mrozami bo auto stoi w ciepłym (5-8 stopni C na plusie) garażu. Generalnie trzeba sporo pokręcić i najlepiej z lekko wciśniętym pedałem gazu. A po takim kręceniu zapala się kontrolka check engine na stałe i miga ta od świec żarowych a vag wyrzuca błędy:
16705 - Engine Speed Sensor (G28): Implausible Signal
P0321 - 35-00 - -
01314 - Engine Control Module
013 - Check DTC Memory - Intermittent
Auto nie traci jednak mocy, zachowuje się normalnie i cały dzień odpala na dotyk choćby stało pod pracą na -20 stopniowym mrozie.
Akumulator ma 2 miesiące dopiero. Wymieniłbym ten czujnik G28 ale im więcej czytam na ten temat to jakoś coraz mniej jestem przekonany że jest on uszkodzony (pomiar oporności z rana 452 omy). Za każdą sugestię będę serdecznie wdzięczny.

przez **binio** » 12 lutego 2012, 07:40

Witam
Czytałeś to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=205627

Pozdrawiam

Koledzy jak tam poranne odpalanko

hehe

przez **untaztood** » 12 lutego 2012, 09:47

Zaraz idę zobaczyć jak tam ropa, w butelce

No i przed odpaleniem podgrzeje filtr paliwa

przez **untaztood** » 12 lutego 2012, 09:52

P.S.
Od tankowania minęło 250 km, wskazówka dalej na full, komputer pokazywał jeszcze 870km na baku. Wczoraj zatankowałem do pełna i weszło ropy za 65zł za 5.9zł/L (Verva)
Teraz mam paliwa wg kompa na 1100 km, co jest dla mnie rzadkim widokiem

przez **wawelski** » 12 lutego 2012, 11:14

binio napisał(a):Witam
Czytałeś to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=205627

Tak widziałem ten temat. Tyle , że tam problem pojawia się gdy jest wilgotno i niezależnie od tego czy silnik ciepły czy zimny. Moje nie było myte od dawna i tak jak mówiłem stoi w ciepłym garażu i problem pojawia się tylko jak postoi dłużej przez noc, jak już odpali z rana to potem cały dzień jest OK niezależnie od temperatury czy wilgoci. Okablowanie już oglądałem ale na wszelki wypadek pociągne dodatkowe kabelki od G28 do ECU. W każdym razie dzięki za zainteresowanie.

przez **untaztood** » 12 lutego 2012, 11:57

Tym co źle odpala po zimnej nocy polecam zobaczyć zdjęcie, jakie dziś rano zrobiłem -

http://img62.imageshack.us/i/imagejrlz.jpg/

W nocy było -16. To teraz sobie wyobraźcie sobie co się dzieje poniżej -20.

przez **kornat** » 12 lutego 2012, 12:15

untaztood napisał(a):Tym co źle odpala po zimnej nocy polecam zobaczyć zdjęcie, jakie dziś rano zrobiłem - http://img62.imageshack.us/i/imagejrlz.jpg/W nocy było -16. To teraz sobie wyobraźcie sobie co się dzieje poniżej -20.

Jak tak wygląda "bliżej źródła" to nie chce wiedzieć jak wygląda dalej od źródła

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum