Modyfikacje 1,6

Reklama

przez **bacardi** » 18 kwietnia 2005, 15:47

da3, no to ja juz zglupialem i nie mam zdania :wink:

Reklama

przez MW » 18 kwietnia 2005, 18:19

ten stożek jest z przodu zamkniety takim "denkiem"

przez **saszi** » 18 kwietnia 2005, 20:02

da3, autko nie bylo hamowane gdzie indziej w najblizszym czasie wybieram sie do Unitronica i tam bedzie shamowane powtornie choc na takiej samej hamowni innej mozliwosci nie mam gdyz w 3miescie nie zlyszalem o hamowni a ztym stozkiem to jeszcze pogadam ale mysle ze wszystko jest rozwiane tak jak powinno byc

przez **Barth** » 18 kwietnia 2005, 20:31

saszi, tucholka jeszcze ma hamownie w Gdansku

przez **AUTO-LIDER** » 18 kwietnia 2005, 21:44

oczkolek napisał(a):
Jeżeli się nie mylę to chyba tak samo jak wkładki.

Rozmontować, odkurzaczem wyciągnąć z filtra wszystkie paprochy, kupić zestaw psiknąć czyściwem w sprayu, po dziesięciu minutach wyprać w Ludwiku (powtarzam najlepszy do tego jest Ludwik a nie inne płyny) w ciepłej wodzie (nie gorącej), wypłukać ciepłą wodą, wysuszyć, zamontować w aucie.

A chyba jeszcze jakimś (odpowiednim, jest w zestawie czyśzczącym) olejkiem psiknąć przed zamontowaniem.

To chyba wsio, no chyba, że się mylę.

NIGDY W LUDWIKU :boje:

bo się bawełna "sfilcuje" i niestety taki filtr nadaje sie do kosza, bo nawet po naolejeniu, otworki siatki bawełnianej stają się na tyle duże, że przepuszczają duże średnicą zanieczyszczenia.

Co do przyrostów, to wychodzą takie tylko w tym silniu, przeciętnie nie przekraczają po dolocie 5-10% momentu i 5%mocy, bądź poprawa jest znaczna ale w określonym "wąskim" zakresie obrotów, co też zalezy od konstrukci i oczekiwań klienta.
Mam nadzieję że Saszi, wkrótce zweryfikuje wykres w Unitronicu i nie będzie wątpliwosci.

[ Dodano: Pon 18 Kwi, 2005 ]

da3 napisał(a):mam pytanie czy autko bylo hamowane na jakies innej hamowni celem potwierdzenia tych przyrostow bo przyznam ze sa imponujace??
i mam drugie pytanie na zdjeciach nie widac za dobrze ale czy to nie jest czasem stozek ktory z przodu jest zamkniety takim chromowanym kolkiem a jesli tak to czy nie lepiej bylo skierowac rure na bok stozka niz na przod ktory jak mniema jest zamkniety??

Moim zdaniem nie ma to większego znaczenia, bo rura ma dostarczać "świeże" -zimne powietrze do odgrodzonej przestrzeni, skąd zasysa je silnik, a nie wtłaczać do filtra, dlatego lepiej jak "omywa " filter od czoła, a nie punktowo rzuca na filter.

przez **oczkolek** » 19 kwietnia 2005, 08:18

AUTO-LIDER napisał(a):NIGDY W LUDWIKU bo się bawełna "sfilcuje" i niestety taki filtr nadaje sie do kosza, bo nawet po naolejeniu, otworki siatki bawełnianej stają się na tyle duże, że przepuszczają duże średnicą zanieczyszczenia.

Pozwolę się z tobą nie zgodzić. Na sfilcowanie bawełny będzie miała wpływ gorąca woda, dlatego trzeba używać letniej (tak jak zresztą pisałem). Myłem filtr kilkakrotnie w sposób opisany powyżej i nie zauważyłem sfilcowania bawełny, a ogladam ją dokładnie za każdym razem.

przez **Pośpiech** » 19 kwietnia 2005, 11:17

oczkolek, czy na codzień zajmujesz się sprawami filtrów powietrza, naprawą aut i tuningiem? AFAIK to chyba nie. Dlatego jakoś bardziej przekuje mnie zdanie Auto-Lidera.
Bez urazy afkors

AUTO-LIDER, napisz moze czym to czyscić, zeby była jasność i koniec dyskusji

przez MW » 19 kwietnia 2005, 14:09

AUTO-LIDER napisał(a):Co do przyrostów, to wychodzą takie tylko w tym silniu, przeciętnie nie przekraczają po dolocie 5-10% momentu i 5%mocy, bądź poprawa jest znaczna ale w określonym "wąskim" zakresie obrotów, co też zalezy od konstrukci i oczekiwań klienta.

Zgadzam sie Autoliderem!! Mi przybyło na stożku 2KM i 10NM czyli o niebo mniej niż Szasziemu

przez **peka2003** » 29 kwietnia 2005, 13:35

olin napisał(a):kurde Saszi piekna robota , az mi gul chodzi ze u mnie nie ma sensu robic tego przy v8 gadalem z Autolider i zyskal bym prawie nic

ja co prawda mam ibi 1.6 8v (AKL) i po swoim przykladzie widzialem poprawe po zrobieniu tylko dolotu zimnego powietrza do obudowy filtra... koszt żaden... kawałek rury kominowej o srednicy chyba 60mm (otwor w obudowie jest mniejszy), wyjalem oryginalny kawalek rury wychodzacy z obudowy filtra (prowadzący do nikąd) i wetknąłem tam wspomnianą rure... dolot zasysa powietrze z dolnej kratki w zderzaku i prowadzi nad nadkolem...

przez **Barth** » 29 kwietnia 2005, 14:14

peka2003, tylko niestety w 8v nie ma zwezki na dolocie i efektow nie uzyska cie takich jak w 16V

pozdrawiam

przez **peka2003** » 29 kwietnia 2005, 14:27

barth, w to nie wątpie, ale i koszt to nie 500 zł ale bliżej 20 złych... + ok. godziny przy samochodzie (nie wymaga to zadnych specjalnych umiejetnosci ani narzedzi) :-)

przez **Barth** » 29 kwietnia 2005, 14:33

peka2003, w to tez nie watpie

jest sporo rzeczy ktore mozna zrobic znikomymi kosztami w domu , wystarczy troche checi i odrobina zdolnosci

przez **AUTO-LIDER** » 29 kwietnia 2005, 17:42

peka2003 napisał(a):barth, w to nie wątpie, ale i koszt to nie 500 zł ale bliżej 20 złych... + ok. godziny przy samochodzie (nie wymaga to zadnych specjalnych umiejetnosci ani narzedzi)

weryfikuj co osiągnąłeś

bo przypadkiem może sie okazać że dwie dychy w błoto, a czas stracony :wink:

przez **peka2003** » 4 maja 2005, 11:55

AUTO-LIDER, weryfikacja byla prosta... stanalem na kresce z corolla 1.6 od ktorej wczesniej zawsze dostawalem i wciagnalem ją... (choc nie ukrywam, ze z bolem)

zgadzam sie ze samochody z silnikiem 1.6 8v grupy VAG nie sa najlepszym materialem do dlubania, ale nie ze wzgledu na potencjal silnika a na slabe skrzynie biegow (mechanizm roznicowy) ;-)

, ale nie wiem jak to wyglada przy 16-zaworowych...

przez **Mrozio** » 6 maja 2005, 08:52

Witam
Posiadam silnik 1,6 8v AKS (b.podobny do AFT) i nie mam do niego dolotu.Co proponujecie?Stozek (kit,zlecenie komus zaprojectownia ukladu,zrobienie dolotu na wzor oryginalnej poj.dolotu,itp) czy kumpic oryginalny uklad-puszka,rura...
Pozdrawiam

przez **Tonny S** » 6 maja 2005, 09:12

Mrozio, zostawić silnik w spokoju bo poza całkiem niezłym odgłosem nic wiecej w tym silniku nie uzyskasz.

przez **b0g0b0jny** » 6 maja 2005, 09:54

Przykra prawda - ale wyzej du..y nie podskoczysz :cry:

przez **Pośpiech** » 6 maja 2005, 17:14

Mrozio, poczytaj cały ten wątek. Były już rozmowy na ten temat. Generalnie prawie nic nie wyciśniesz

Chyba, ze masz stosunkowo dużo kasy to wtedy coś podłubiesz - pisał o tym chyba Auto-Lider.

przez **Mrozio** » 8 maja 2005, 15:15

Czytalem caly watek chyba z 10 razy i rzeczywiscie z przeczytanych przeze mnie wypowiedzi jasno wynika ze w 1,6 8V stozek nic nie daje ,ale ...
Koszt zakupu oryginalnej puszki z rura i powiedzmy z wkladka jest podobny do instalacji stozka. W kazdym wypadku czeka mnie wydatek na dolot. Jesli dzwiek jest naprawde fajny to bylbym sklonny pokusisc sie na kupno stozka (...a co! :-D

). Jestem swiadomy tego ze dobranie odpowiedzniej dludosci dolotu i jego pojemnosci w warunkach domowych graniczy z cudem i pozostaja tylko wyliczenia a pozniej hamownia.Koszt zlecenia tego zabiegu odpowiedniej firmie to +-600zl
Tak czy siak nie ma dolotu i musze cos z tym zrobic.
Pozdrawiam

...przepraszam za bledy w pisowni :oops:

przez **saszi** » 8 maja 2005, 15:30

Mrozio, w 600 plnach spokojnie sie zmiescisz razem z hamowaniem autka

przez MW » 9 czerwca 2005, 21:08

szykuje sie do zrobienia dolotu. Zbieam informacje na ten temat i zastanawia mnie ten przewód. Normalnie on dochodzi do puszki z filtrem i to jest prawdopodobnie ODMA. Czy ten waz dochodzi do power rury czy mi sie wydaje. Wyczytałęm ze odme powinno sie zakończyć takim małym filterkirm. Pytam bo u mnie takowe cudo dochodzi do puszki od filtra i chcąz zrobic power rure musze cos zrobic z tym wezem. A moze to nie jest odma

? Moze mnie ktos oswiecic. A jeszcze jedno a gdzie jest jakis czujnik temp. powietrza w dolocie????

przez **Pośpiech** » 10 czerwca 2005, 11:03

mw1978, czujnik temperatury to chyba dodatkowy gadżet.
Ale sam jestem ciekawy co z tym wężem co odchodzi z wlewu oleju do filtra powietrza ...

przez **orzech** » 12 czerwca 2005, 15:25

Pośpiech napisał(a):mw1978, czujnik temperatury to chyba dodatkowy gadżet.
Ale sam jestem ciekawy co z tym wężem co odchodzi z wlewu oleju do filtra powietrza ...

to chyba odpowietrzenie klawiatury, ale nie jestem pewny

przez **b0g0b0jny** » 13 czerwca 2005, 12:16

Ta gumowa rurka po lewej to jest odpowietrzenie :wink:

przez **Pośpiech** » 13 czerwca 2005, 14:34

To zakładać na to jakiś filtr, czy nie? Mam założoną ori pokrywę silnika i póki co ten wężyk idzie do ori filtra powietrza. Jednak ze względu na wycięcie (przy power rurze) niestety szczelna ta komora powietrza filtrem nie jest, więc niedługo zapewne sporo syfu sie tam zbierze.

przez MW » 13 czerwca 2005, 18:46

b0g0b0jny napisał(a):Ta gumowa rurka po lewej to jest odpowietrzenie

ale czy Ty to masz podłączone pod dolot czy mi sie tylko wydaje ze jest...

przez **b0g0b0jny** » 13 czerwca 2005, 23:19

Teraz nie chce mi sie sprawdzac ale na 99 procent nie

- to sobie poprostu tak jest odpowietrza i tyle

przez MW » 14 czerwca 2005, 17:51

quote="b0g0b0jny"]Teraz nie chce mi sie sprawdzac ale na 99 procent nie

- to sobie poprostu tak jest odpowietrza i tyle[/quote]
Bogobojny wydaje mi sie ze jesli miałes podłaczony ten waż do ori dolotu to teraz tez powinienes.
Ja swój dolot planuje zrobic w ten sposób!

przez **orzech** » 14 czerwca 2005, 19:15

nie wiem nadal co to jest ale przydalo by sie zalozyc na to maly stozek jak na zdjeciu, jezeli to odpowietrzenie to poznasz po brudnym wezyku z "mazi olejowej"-(nazwa wlasna)

[ Dodano: Wto 14 Cze, 2005 ]
filtr to to niebieskie

przez MW » 14 czerwca 2005, 20:41

Takie małe filterki zakłada sie na odmę ale ja nie jestem pewien czy ten waż to własnie jest to

Znalazłem takie zdjecia lanosa z filterkiem na odme oraz taki tekst
"Jak zapewne zauważyliście do power rury nie jest podłączony wężyk od odmy. Odma podłączona do seryjnego dolotu obok mgiełki oleju wpuszczała do niego gorące powietrze. Im zimniejsze powietrze wpada do przepustnicy tym lepiej dla tego odma została odłączona od dolotu. Aby ustrzec silnik przed brudzenia tryskającym co jakiś czas olejem z odmy nałożyliśmy na czubek mały filterek"
Z ta mgiełka oleju sie zgadzała bo zawsze przy wymianie filtra widze ze jest przybrudzony :shock:

przez **CzAdo** » 26 sierpnia 2005, 13:54

Panowie mam pytanie.Czy jest jakas firma w Polsce "DOBRA" ktora by sie zajela i podjela zrobic z 1.6 16v monstrum.Chodzi mi oto zeby maszyne utorbic zrobic wszelkie mozliwe modyfikacje . I jakie to by byly mniej wiecej koszta??? Czy da sie zrobic w 1.6 c.a 200PH??? Pozdrawiam

przez **Pośpiech** » 26 sierpnia 2005, 14:33

CzAdo, daj sobie spokój z takimi modami - koszty będą takie, że lepiej by było jakbyś sprzedał 1,6, kupił 1,8T i jeszcze miałbyś $$$ na mody

Wsadzenie turbo to nie wszystko, dochodzi mnóstwo innych klocków - chodźby intercooler, inne sprzęgło (lub skrzynia biegów), no i np. lepsze hamulce.

W tym topicu dużo było pisane o dolocie, bo stosunek ceny do przyrostów jest naprawdę całkiem niezły - za około 500zł masz przyrost rzędu kilkunastu KM i tyleż samo Nm. Jak zapodasz sobie do tego jeszcze program do dojdzie kolejne parę kucyków i niutków (tego jednak nikt jeszcze u nas nie testował).

przez **ali** » 26 sierpnia 2005, 14:33

CzAdo, wszystko się da ale to na prawde dość dużo kosztuje. już był kiedyś ten temat poruszany. IMHO nie warto
taniej wychodzi sprzedać 1.6 i kupić 1.8T lub jakieś PD i wtedy coś z tym się bawić. wtedy otrzymane wartości będą z pewnością zadowalające. poptrz na wykresy co się robi z takimi samochodami.

pozdrw

przez **saszi** » 26 sierpnia 2005, 15:45

Pośpiech napisał(a):Jak zapodasz sobie do tego jeszcze program do dojdzie kolejne parę kucyków i niutków (tego jednak nikt jeszcze u nas nie testował).

i tu sie mylisz drogi kolego :-D

przez **b0g0b0jny** » 26 sierpnia 2005, 17:24

Tak te cos o czym wszyscy mowia to odpowietrzenia i tak jest tam mazia z oleju

przez **ali** » 26 sierpnia 2005, 19:11

saszi napisał(a):
Pośpiech napisał(a):Jak zapodasz sobie do tego jeszcze program do dojdzie kolejne parę kucyków i niutków (tego jednak nikt jeszcze u nas nie testował).

i tu sie mylisz drogi kolego

ale z tego co wiesz to ty robiłeś to w innej kolejności - program i dolot. ja jestem ciekaw jakby wyszło dolot i potem program - no chyba że nie ma róznicy :roll:

przez **CzAdo** » 27 sierpnia 2005, 00:14

Panowie a jakie kolwiek modyfikacje oprocz dolotu i virusa? Moge wylozyc na cala zabawe kolo 15 ty zł ..I chcem sie pobawic z silnikiem 1.6...Bo takie akurat posadam teraz...Pozdrawiam

przez **Fawor** » 27 sierpnia 2005, 18:03

Za 10k, o ile dobrze pamietam, masz w VTG pełny SWAP na 1.8T wraz z silnikiem wiec RACZEJ sie nie opłaca gmerać w 1.6. No chyba, ze chciałbys dla dobra narodu przedstawic ile jest w stanie wytrzymac seryjny motor-montujesz N2O i po kolei wkładasz coraz wieksze dysze :mrgreen:

przez **Barth** » 27 sierpnia 2005, 20:25

Fawor, Bartek z SN dla dobra narodu sprawdzal ile wytrzyma silnik w golfie 1.6

przez **Tonny S** » 27 sierpnia 2005, 22:23

barth napisał(a):Fawor, Bartek z SN dla dobra narodu sprawdzal ile wytrzyma silnik w golfie 1.6 Uśmiech...

Ale tam byl 1.6 8v SN

przez **b0g0b0jny** » 28 sierpnia 2005, 12:31

Gdzies chyba widzialem potem zdjecia tlokow tego samochodu

przez **Fawor** » 28 sierpnia 2005, 12:58

barth napisał(a):Fawor, Bartek z SN dla dobra narodu sprawdzal ile wytrzyma silnik w golfie 1.6

Mozna prosic jakies wiecej info, bo forum SN mam przejzane raczej dokładnie, a nic o tego typu ekspeymentach nie znalazłem :roll:

przez **Tonny S** » 28 sierpnia 2005, 17:02

Fawor napisał(a):Mozna prosic jakies wiecej info, bo forum SN mam przejzane raczej dokładnie, a nic o tego typu ekspeymentach nie znalazłem Rolling Eyes

Bylo o tym na starym wspolnym forum tuning.pl

przez **b0g0b0jny** » 28 sierpnia 2005, 18:14

No chyba ze to byl tlok z innego golfa ale gdzies o tym na Seat-Napinator bylo

przez **saszi** » 28 sierpnia 2005, 20:48

Ali tak bylo ale bylem robic jeszcze raz ale okazalo sie to zbedne :-D

tyle tylko ze teraz mam sprawna przpustnice :-)

przez **Pośpiech** » 31 sierpnia 2005, 11:47

saszi napisał(a):Ali tak bylo ale bylem robic jeszcze raz ale okazalo sie to zbedne tyle tylko ze teraz mam sprawna przpustnice

Jak to "okazało się to zbędne"?
Jeszcze raz, po kolei -> wgrałeś program, później był dolot, potem auto lekko fiksowało, wiec masz nową przepustnicę i auto znów chodzi cacy. A potem jechałeś jeszcze raz zrobić program?
Bo ja pisałem o kolejności (mając na uwadze sprawne auto, łącznie z przepustnicą) - dolot, a potem program.

Wiem, ze z Exem się próbowałeś umówić na poprawkę softu (a juz miałeś dolot), ale AFAIR to nic z tego nie wyszło ...

przez **saszi** » 31 sierpnia 2005, 15:13

w koncu udalo sie dogadac z Ex'em byla bardzo mila i sympatyczna wizyta ale nie trzeba bylo poprawiac softu za to wymienilem sobie stozek :-)

przez **Pośpiech** » 31 sierpnia 2005, 16:05

saszi, a hamowałeś się? Ciekawy jestem jak teraz ywgląda u Ciebie moc

przez **saszi** » 1 września 2005, 08:04

nie hamowalem sie bo nie bylo na to czasu wyjazd wyszedl zupelnie spontanicznie i dosyc pozno :roll:

przez **biloowa** » 11 stycznia 2006, 17:26

Witam robiłem dziś dolot w auto-liderze. Seria wyszla 108 km a po modyfikacji jest 116 przy 5500 i 156 Nm. Ale mam jakies wibracja jak puszcze noge z gazu przy 4000 obr/min , wydaje mi sie ,że ta osłona oddzielająca od silnika przenosi jakieś drgania i chyba będe musiał do nich podjechać żeby to poprawili.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum