Głośna praca silnika - klepanie, cykanie???

Reklama

przez **tomason2580** » 7 lutego 2013, 18:48

Witam!
Posiadam Leona '02 1.9 TDI ASV. Mam go niecałe pół roku. Uważam że silnik w nim chodzi dość twardo jakby coś klapało a podczas jazdy w kabinie słychać cykanie przyspieszające względem obrotów. Dodam że silnik ma moc, spalanie odpowiednie jest tylko jeden problem. A mianowicie po odpaleniu przy temp ok 0 stopni silnik jakieś 5 sekund chodzi jakby odpalił na 3 gary. Świece nowe, kąt idealny.

Czy ten dzwięk może być związany z problemem odpalnia? Tu filmik pracy silnika:

http://www.youtube.com/watch?v=XtIZvOY- ... e=youtu.be

Proszę o pomoc. Z góry dzięki

Reklama

przez **Astin** » 7 lutego 2013, 19:31

Co do palenia na 3 gary podejrzewam, że przycina się któryś wtrysk. Znajomy ma podobnie, ma to miejsce najczęściej kiedy jest wyjątkowo niska temperatura na zewnątrz oraz kiedy przekroczy te 2000obr na zimnym silniku silniku znowu zaczyna "pyrkać" i kopcić, ponoć ma to jakiś związek z gęstością oleju. Co do cykania to stawiałbym na szklanki. Choć nie wykluczam, że drugi objaw może mieć związek również ze szklankami bo jest on nawet bardziej prawdopodobny niż ten pierwszy

przez **tomason2580** » 7 lutego 2013, 19:32

Tylko że u mnie chodzi tak tylko przez te 5 sekund a później jak nowe auto. Równiutko.

-- 7 lutego 2013, 20:32 --

Nie kopci i oleju też nie bierze prawie wcale

przez **lukero-madnes** » 7 lutego 2013, 19:35

zachęcam do lektury
viewtopic.php?f=43&t=22571
o ile to pomoże

przez **rafaello0016** » 7 lutego 2013, 19:46

to raczej garczki nie sa tylko wlasnie wyglada na te szklanki i ten temat co wyslal lukero-madnes

przez **lukero-madnes** » 7 lutego 2013, 19:48

nie koniecznie szklanki , ja w tamtym temacie napisałem co wymieniłem u siebie (szklanki też) a cykanko jest dalej

przez **SerAcer** » 8 lutego 2013, 01:52

Jak dla mnie to szklanki, i przy zwiększaniu prędkosci obrotowej silnika jest większa częstotliwość. Przynajmniej u mnie ten dzwięk był niemal identyczny jak u ciebie na filmiku, i po wymianie szklanek chodzi jak powinien.

przez **lukero-madnes** » 8 lutego 2013, 09:37

a u mnie szklanki wymienione ale cykanie jest dalej i tak jak piszesz - przy zwiększaniu prędkosci obrotowej silnika jest większa częstotliwość

przez **tomason2580** » 15 lutego 2013, 18:10

W poniedziałek wstawiam go na warsztat także zobaczymy. PZDR

-- 15 lutego 2013, 19:10 --

Dziś mechanik wymienił mi szklanki, cykanie znikło, klepanie znikło, teraz chodzi jak ASV

przez **PiterEL** » 23 marca 2013, 19:33

Witam
Pisze gdyż mam podobne problemy a mianowicie. Mam u siebie silniczek ASV po sofcie na 160KM i 317Nm z wtryskami BOSCH 216 i turbo z ASZ. Soft z korektą robiony w Compsporcie. W czwartek wymieniłem szklanki na oryginał INA. Ale do rzeczy...
Po dłuższym postoju i teraz jak sa temperatury ok -10 albo więcej przy odpalaniu odpala mi za pierwszym jednak dość często zdarza się ze po odpaleniu jakby na ktoryms garku nie chodził... bo silnik trzesie się i po odpaleniu puści z tyłu sporego dyma... Po chwili wyrównuje obroty. Jednak dosyć długo słychać takie klepanie jak u lukero-madnes. Mysle ze dźwięk jest podobny. Myslalem ze wymiana szklanek załatwi sprawę ale pomyliłem się. Może szybciej trochę to większe klepaniu cichnie pochodzące od szklanek ale dalej ma taki klepiący dźwięk. Świece zarowe grzeją wszystkie... Akumlator może nie jest za super ale odpala za pierwszym razem tylko trochę może ma już slaby prąd. Nie wiem czemu nie równo pracuje i czemu puszcza takiego baka... Gdzie szukac przyczyny. Wtryski nowe były po regeneracji na nowych oryginalnych końsówkach BOSCHa od usera COWBOY z forum VW. Proszę pomóżcie...
Przejechane mam już 201000 i jest to raczej faktyczny przebieg.

przez **jędrek** » 23 marca 2013, 19:36

Normalka w ASV chwilę poklepie zanim olej dojdzie do góry.

Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk

przez **PiterEL** » 23 marca 2013, 19:39

Ale klepie na początku dość mocno a potem trochę mniej ale dalej klepie... I martwi mnie to puszczanie baka i nierowna praca po odpaleniu.

przez **jędrek** » 23 marca 2013, 20:02

też mam że jak postoi dłużej lub jest duży mróz to przez chwilę zatrzęsie może być to spowodowane nie grzaniem świeczki którejś.A układałeś szklanki po wymianie według instrukcji?

przez **PiterEL** » 23 marca 2013, 20:05

Hmmm według jakiej instrukcji ? Mechanik mi wymieniał i po wymianie auto odpalił i auto chodziło na wolnych obrotach jakieś mnie więcej 20 min...
Świeczki sprawdzałem i grzały...

Reklama