ARL po czyszczeniu geometrii

[Zobacz Profil oo7]

Panowie bardzo proszę o ocenę logów mojego leona ARL. Opiszę krótko moją historię:

Po około 30 tys. użytkowania nowej turbosprężarki zakupionej w moto remo zapiekła się geometria turbosprężarki, przyczyną był stopniowo przecierający się wężyk podciśnienia sterujący siłownikiem podciśnieniowym, a do tego jeszcze dołożył się lekki miejski zimowy PSJ i geometria załatwiona.

Z racji tego że to prawie nowe turbo, zostało ono wyczyszczone przez moto remo, został tam też założony nowy siłownik podciśnieniowy i fabrycznie ustawiony, stan samej turbosprężarki, wirników itd - igła. Podczas montażu turbo został wymieniony zawór N75, wymieniony wężyk podciśnienia do siłownika. Auto ma programowo przytłumiony egr vagiem oraz zaślepiony wężyk sterujący egrem (w moim egrze oprócz standardowych małych wycieków oleju jest pęknięta membrana ale i tak w związku z zaślepieniem nie jest ona wysterowywana przez podciśnienie). Przebieg 170kkm. Katalizator nie ruszany od nowości.

Co może być przyczyną chwilowych przeładowań turbo? Przy gwałtownym naciśnięciu pedału gazu chwilowe przeładowanie potrafi sięgać 0.3-0.4 bara, tak raczej nie powinno być.

Czy niesprawny EGR może powodować przeładowania? Wydaje mi się że jeśli już to raczej powodowałby niedoładowania.

Czy może być to wina katalizatora który będąc częściowo przytkany w niektórych momentach, po przekroczeniu pewnego ciśnienia gazów spalinowych "ustępuje" i powoduje gwałtowny wzrost drożności - prowadząc do chwilowych przeładowań turbo?

Czy może to być wina MAP sensora lub przepływomierza?

Czy może po prostu turbo zostało źle wyczyszczone?

Wykres:



Logi statyczne:

011BS:
Log (0 - 011)

Logi dynamiczne:

011:
Log (0 - 011)

010:
Log (0 - 010)

008:
Log (0 - 008)

003:
Log (0 - 003)



będę wdzięczny za wszelkie rady

[Zobacz Profil kobzyr]

myślę że, masz źle ustawioną sztangę. Na 4000rpm powinno być około ~70% na zaworze N75

[Zobacz Profil italiano_83]

To nowe turbo i tak szybko się podwiesza Czy nowe w sensie "regenerowane"

Na 4000rpm powinno być około ~70% na zaworze N75

Jestem więcej niż pewien, że to nie wina regulacji sztangi, tylko podwieszających się kierownic ... wysterowanie rośnie, bo ciśnienie doładowania nie opada jak powinno, więc komp zwiększa wysterowanie próbując otworzyć kierownice mocniej. Jak dal mnie klasyka podwieszających się kierownic, przeładowanie ścięcie za mocne, potem trzyma zadane po mapie i na górze znowu nie wyrabia, bo kierownice nie chcą się otworzyć.
Gdyby to była wina katalizatora to powinieneś stracić dół obrotów, a u Ciebie turbo budzie się dość szybko.

[Zobacz Profil oo7]

To nowe turbo i tak szybko się podwiesza Czy nowe w sensie "regenerowane"

W moto remo nie da się kupić innego niż nowe GT1749VB

To turbo jest po czyszczeniu zapieczonej geometrii po 30 tys km od zakupu...

Dziękuję za rady, z tego wychodzi że sam oficjalny przedstawiciel Garetta w Polsce zwalił czyszczenie geometrii i nie chce się do tego przyznać... ręce opadają... nawet już nie mam pomysłu co z tym dalej robić... reklamować ? Zbierać na nowe które po 30 tys km znowu się zapiecze ? Regenerować ? Tylko gdzie skoro producent nie potrafi nawet geometrii wyczyścić ?

[Zobacz Profil Matin82]

W moto remo nie da się kupić innego niż nowe GT1749VB

To po co zabierają stare turbo ?

niestety wszystko co piszecie jest prawdą... czy źle wyczyszczone czy zła regulacja remo dało du.y

kolego 007 poszukaj przyczyn "zajechania" nowego turbo ( przytkany kat, lejące wtryskiwacze, .......) bo nie jest to przetarty wężyk....
Swoją drogą jestem ciekaw kiedy ktoś rozwiąże zagadkę regularnego zasyfiania turbin - > ewidentną przyczynę, bo PSJ jest tylko dodatkiem, nie przyczyną.

Ja wyciąłem kata, wymieniłem wtryskiwacze, ustawiłem dawkę paliwa i perfekcyjny kąt i dopiero wtedy kupiłem fabrycznie nową turbinę. Jednak dalej nie wiem kiedy i czy "nic nie powróci" tfu tfu

[Zobacz Profil oo7]

To po co zabierają stare turbo ?

Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby moto remo chciało starą turbosprężarkę, chociaż kiedyś wspominali o rabacie chyba jakieś 300 zł jak zostawię starą... ale przy cenie nowej to śmieszna kwota i nie warto oddawać starej.

kolego 007 poszukaj przyczyn "zajechania" nowego turbo ( przytkany kat, lejące wtryskiwacze, .......)

Nie jest to łatwe, objawów zatkanego katalizatora brak, pompowtryski według vaga ok, niestety nie mam namiarów na żadną firmę która mogłaby je rzetelnie sprawdzić na stole.

bo nie jest to przetarty wężyk....

U mnie wężyk był przetarty, sterowania turbo nie było.
Po wymianie wężyka kierownice zawieszały się na zmianę na max/min ciśnieniu.

Swoją drogą jestem ciekaw kiedy ktoś rozwiąże zagadkę regularnego zasyfiania turbin - > ewidentną przyczynę, bo PSJ jest tylko dodatkiem, nie przyczyną.

Mam wrażenie że w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem jest inne auto, ewentualnie inne, nowsze, mniej awaryjne turbo, np GT1749VC, tylko jaki jest sens tyle rzeźbić?